Program inwestycyjny Grupy Lotos jest już na finiszu. 18 grudnia zakończona zostanie jedna z najważniejszych inwestycji programu 10+ - budowa instalacji destylacji atmosferycznej i próżniowej. Dzięki temu gdańska rafineria zwiększy moce przerobowe aż o 75 proc.
2009-12-08 13:53
Dlatego Lotos blokuje budowę rurociągu tańszego diesla z Białorusi (o takiej samej jakości), bo sam podwoi swoje moce produkcyjne za miliardy tyle że nie będzie miał gdzie tego sprzedać. Niestety koszty produkcji Lotos ma najwyższe więc jak zwykle stracą tylko konsumenci czyli my własnie bo dalej będziemy płacili drożej. Teoretycznie konkurencję w Polsce dla dobra konsumentów miały stanowić dwa ośordki przerobu roby w Gdańsku i w Płocku ale konkurencji jest zero a bezpieczeństwa energetycznego jak nie było tak nie ma. :(
2009-12-08 17:34
tańszy diesel z białorusi to mit rozpowszechniany przez tych, którzy widząc tańsze paliwo na stacjach w Mińsku myślą , że jak się go przyiwzei do polski będzie taniej.
Nic z tego! Pan Łukaszenko po prostu nie musi stosować unijnych akcyz , opłat paliwowych itp. Do ceny paliwa na granicy trzeba dołożyć polskie podatki i już będzie cena jak u nas.
Gdyby tak nie było już dawno Polska byłaby zalewana "tańczym" dieselem i brak krótkiej rury nie jest tutaj problemem
2009-12-08 18:56
maniek jakbys troche kminil temat to wiedzialbys ze polskie rafinerie produkuja okolo 20%(lotos8%,orlen12%)krajowego rynku a brakujace paliwo i tak sprowadzamy....
2009-12-08 22:00
ha ha kolego ale chyba ty nie kminisz i czytaj co piszesz: 8% to jest niestety udział Lotosu ale w sprzedaży wszystkich stacji Paliw w Polsce (niestyty brak własnej rozbudowanej sieci bo paliwa są najdroższe w kraju) a nie udział w produkcji paliw w Polsce który wynosi obecnie ponad 30%. Jak dodamy wzrost mocy o 75% to sobie sam wylicz ile powinien wzrosnąć łączny udział. Niestety ceny w Polsce są ustalane nie na bazie koszt produkcji + marża ale na bazie cena imoprtu minus coś tam tak aby zawsze mieć minimalnie tańsze paliwo od paliwa importowanego któego koszty transportu są wysokie. Przy transporcie rurociągiem z Białorusi koszty transportowe byłby dużo niższe niż koszty kazdego innego transportu a więc paliwo byłoby tańsze. Oczywiście żuczku akcyza i opłata paliwowa nie ma znaczenia czy jest to paliwo krajowe czy z importu - chodzi o cenę netto (bez podatków) np. w Warszawie - olej z Baiałorusi byłby o 20% tańszy. rynkiem nie rządzi ekonomia tylko polityka
2009-12-08 18:13
2009-12-08 18:18
2009-12-08 19:35
2009-12-08 20:39
Już czas, najwyższy, bo śpiewać darmo boli gardło.
2009-12-10 19:46
ciekawe czy beda zatrudniac tylko rosjan ktorzy przyjada za 800zl robic czy tez Polaka ktory bedzie pracowal za 2,5tys zl???
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Prezes Zarządu „Pracodawców Pomorza”. Jest absolwentem Politechniki Gdańskiej....
Filmy