• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Miliardy złotych płyną do Hestii

Robert Kiewlicz
20 marca 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
W 2009 roku zysk netto Sopockiego Towarzystwa Ubezpieczeń Ergo Hestia SA wyniósł 48,88 milionów zł. W 2009 roku zysk netto Sopockiego Towarzystwa Ubezpieczeń Ergo Hestia SA wyniósł 48,88 milionów zł.

2,64 miliarda zł w ubezpieczeniach majątkowych i 501,63 milionów zł w ubezpieczeniach na życie - tyle wyniosły składki brutto, zebrane w 2009 roku w sopockiej Grupie Ergo Hestia.



Sopockie Towarzystwo Ubezpieczeń Ergo Hestia SA, oferujące ubezpieczenia majątkowe, w ciągu czterech kwartałów 2009 roku zebrało 2,18 miliarda zł składki brutto. Tym samym dynamika sprzedaży ubezpieczeń majątkowych w Ergo Hestia wyniosła 121 proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego. Zysk netto firmy wyniósł 48,88 milionów zł. 

- W 2009 roku Ergo Hestia zmieniła historyczny układ sił na rynku ubezpieczeń majątkowych, zdobywając drugie miejsce pod względem składki przypisanej brutto. Wynik osiągnięto w sytuacji szczególnie trudnej dla towarzystw ubezpieczeniowych - komentuje Małgorzata Makulska, wiceprezes zarządu Hestii.- Kluczem do sukcesu okazała się wysoka dynamika sprzedaży, która utrzymywała się przez cały miniony rok.

Dobre wyniki odnotowały też inne spółki Grupy Hestia. Sopockie Towarzystwo Ubezpieczeń na Życie zebrało 501,63 milionów zł składki brutto. Dynamika sprzedaży wyniosła 186 proc., a zysk netto 12,45 milionów zł.

Moje Towarzystwo Ubezpieczeń SA - drugie w Grupie towarzystwo, zajmujące się ubezpieczeniami majątkowymi - zebrało 453,25 miliony zł składki przypisanej brutto. Dynamika sprzedaży wyniosła 127 proc. Zysk netto MTU wyniósł 17 milionów złotych.
 

Miejsca

Zobacz także

Opinie (179) ponad 10 zablokowanych

  • (1)

    i gitara, teraz stanieje paliwo, mleko i lody

    • 14 2

    • gratulujemy wyników i wysokich zysków dla zachodnich sąsiadów

      • 2 0

  • zawsze było tak ze złodzieje zarabiaja najwiecej! (4)

    Kto jest najwiekszym złodziejem w Polsce? Banki nr 1
    Nr 2 to ubezpieczenia wszyscy wiedza ze Hestie załozyli gangsterzy.
    placicsz skladke bardzo wysokie jak napolskie warunki firmom ubezpieczeniowym bo wszystkie działaja tak samo czyli pkt 1 klient placi skladke 100zł przez 10lat co miesiac wiec czysty zysk !!A potem złamie noge i chce bardzo niskie odszkodowanie bo w tym złodziejskim kraju takie prawo czyli 100zł to ubezpieczyciel zrobi wszystko by mu tego 100zł niedac powie ze to jego wina bo albo kupil złe buty albo ma zasłabe kosci u musie nie nalerzy wymysli najbardziej absurdalne powody by tylk kilku zł mimo ze zarobil nanim 12 tys niewyplacic.!!A jak juz po sprawie sa dowej bedzie musiał wyplacic to podniesie mus kładke o 100% i tak zarobi jeszce wiecej!

    • 66 13

    • a pracownikom wciskają ciemnotę (1)

      o koniecznosci zaciskania pasa.

      • 16 4

      • pseudo kierownicy przychodza z podkulonym ogonem i gadaja co im kazano na zebraniu

        pewnie i tak nim nikt nie wierzy

        • 4 3

    • Zgadzam się (1)

      Niestety pracowałam w tej instytucji i same złodziejstwo - była też ubezpieczona i mi powiedzieli że to moja wina jest i ubezpieczenia mi nie wypłacili - sądziłam się z nimi i w końcu sąd wydał sprawiedliwy wyrok a do tego później jeszcze sądziłam się o zniesławienie i też w końcu wygrałam...

      • 3 3

      • a potem się obudziłaś :))

        • 5 1

  • skoro firma kaze pracownikom oszukiwac ludzi placacych składki to dlaczego niemiała by tez oszukiwac własnych pracowników :)

    • 54 7

  • HESTIA TO JADNA Z DROŻSZYCH UBEZPIECZALNII (1)

    • 33 7

    • Wybierz MTU :)

      I tak zostaniesz obsłużony przez dokładnie tego samego pracownika :) Hestia to również MTU.

      • 0 0

  • (16)

    W HESTII WYKORZYSTUJE SIĘ LUDZI, PRACUJĄ TAM OD 6:00 DO 22:00 A NA INFOLINII HESTIA OSZUKUJE WŁASNYCH PRACOWNIKÓW NIE DAJĄC IM UCZCIWIE WYPRACOWANEJ PREMII.

    • 66 5

    • (1)

      nikogo się nie wykorzystuje, bo nikt nikogo pod pistoletem nie trzyma. poza tym trzeba sobie zdac sprawę że infolinia nie generuje zysku więc socjal tam najgorszy. pracownicy ktorzy przynosza kase nie narzekają - tak jest wszędzie wię cnie narzekaj tylko sie ucz to może kiedyś nie będziesz musiał zasuwac na infolinii

      • 5 25

      • hmm

        "nie narzekaj tylko sie ucz to może kiedyś nie będziesz musiał zasuwac na infolinii"
        ciekawe bo wymagają wykształcenia wyższego...

        • 4 0

    • (13)

      A g@#$o prawda!! Pracuje w Hestii trochę ponad dwa lata. To, co czytam na tym forum to w 99% opinie gamoni z McDonalda, którzy się nie dostali do Hestii lub sfrustrowanych kilku pracowników infolinii, którzy są za słabi na pracę w innym odpowiedzialnym dziale. Nie dają premii? Żart!! Nie zdarzyło mi się przez 2 lata żeby ktoś mi obciął premię. Wszystko wypłacone w 100% i na czas. Słaby socjal? 700zł na pracownika na wyjazd integracyjny bądź do wykorzystania w Aquaparku itp. Mało? Która duża firma daje więcej? Premia roczna - jest. Godziny pracy od 6 do 22 - zgadza się. Tylko trzeba dodać, że to są 2 zmiany :P jak chcesz zarobić więcej to dłużej siedzisz. Logiczne i uczciwe. Chcesz coś załatwić na mieście w ciągu dnia, wyjść wcześniej, przyjść później - nie ma żadnego problemu. Wysokość wypłaty - masz wykształcenie, rozum, nie dajesz ciała w pracy - to się pozytywnie odbija na stanie twojego konta pod koniec miesiąca.
      A głosy, że to złodzieje i nie wypłacają odszkodowań lub że są za drodzy? Zapraszam do lektury Ustawy o Ubezpieczeniach OC a w przypadku AC do Ogólnych Warunków Ubezpieczenia. Napisane w sposób bardzo przystępny dla przeciętnego Kowalskiego. Spełnisz warunki - dostajesz odszkodowanie. Proste.
      Polisy za drogie? Nikt nie każe się tu ubezpieczać. Wybierz tańszą opcję - PTU, Uniqa, PZU, Link 4 - wtedy zobaczysz co znaczy za wszelką cenę nie wypłacić klientowi.

      • 16 20

      • (7)

        Ja pracuje nieco dłużej - nie ma mozliwości wyjścia wczesniej ani póżniej, spóżnienie sie do pracy nawet minutę (bo np był korek) kończy się tłumaczeniem kilkunastominutowym na dywaniku u kierownika. Oczywiście trzeba zostac dłużej i odpracować. Przerwy na sniadanie, kawe czy herbate graniczą z cudem gdyż u nas jest grafik przerw wiec jesli w ciagu dnia masz ze dwie przerwy po 10 minut to masz farta. Ponadto kożystanie z toalety tez graniczy z cudem - nic dziwnego w koncu na ok 200 pracowników w jednym "skrzydle" sa dwie 3 toalety - męska, damska i dla niepełnosprawnych. Więc to normalne że przed toaletami ustawia się kolejka. Więc jesli juz ma się taką przerwę 10 minutowa to w momencie kiedy juz doczekasz sie na Twoja kolej do toalety to przerwa Ci ucieka, a kierownik dzwoni do Ciebie "Gdze jesteś"?
        Socjale to może i sa od tego roku na kwotę 700zł, ale możesz zapomniec że na święta dostaniesz jakis bon czy cokolwiek innego.
        Ponadto o podwyżkach nie ma mowy, grafik jest narzucany odgórnie i nie ma mozliwości przyjśc "jak Ci się podoba" w godzinach 06:00 22:00. Po prostu nie ma miejsc dla pracowników, brakuje biurek, komputerów i dlatego niektórzy przychodzą na 06:00 a potem druga zmiana na te same miejsca siada o godzinie 22:00.
        Takie są realia, kto pracuje ten wie

        • 15 7

        • (6)

          No na infolinii faktycznie są takie realia. Ale to wynika z tego, że jeżeli otwierają linie telefoniczne dla klientów o 6 to pracownik o 6 powinien być gotowy do odebrania tego telefonu. Miejsc i biurek nie brakuje. Jakby brakowało to by siedziały po 2 osoby przy jednym biurku. Jest praca na zmiany, ale na drugiej zmianie jest zajęte ok 30 - 40% stanowisk. Dlatego też firma postawiła drugi budynek aby zmian nie było, nieprawdaż? Co do podwyżek - zasłużysz - dostaniesz. Wiem z autopsji. Niestety na infolinii nie ma za bardzo możliwości wykazania się. Dokształć się, pogadaj, postaraj i zmień stanowisko. Proste

          • 7 9

          • (2)

            wykształecenie posiadam i to lepsze niż niektórzy kierownicy którzy grzeją miejsca po "znajomości" także tego mi nie brakuje, co do podwyżek to chyba mało jestes zorientowany bo od dłuższego czasu ich nie ma zw zględu na "tzw kryzys" i tak naprawde nie wiadomo kiedy to się skonczy, a zapewne jesli juz bedzie podwyżka to wszyscy wiedzą że sa to kwoty 100-200zł brutto

            • 10 2

            • (1)

              No to może u was na 3 piętrze są inne realia. Poza tym kto Ci broni zmienić pracę jak tak strasznie w hestii jest? Jak wspominałem pracuję to trochę ponad 2 lata i jest bardzo dobrze. Dobra wypłata, podwyżki, eleganckie warunki, dofinansowanie do podyplomówki...

              • 3 13

              • Z czegoś trzeba życ niestety, to mnie tu trzyma że mam za co kupic chleb bo nie moge na nikogo innego liczyć . Tylko pogratulowac że tak dobrze trafiłeś i nie masz problemów finansowych bo dobrze zarabiasz.

                • 8 2

          • :/ (2)

            "Dokształć się" - jak mnie to stwierdzenie w****...

            Infolinia jest jednym z najbardziej wykształconych działów w firmie, jakbyś nie wiedział.

            Informacje posiadają na temat wszyskiego, szkolenie obejmuje wchłonięcie wszystkich informacji nt. działalności firmy jako całości i poszczególnych działów. A w trakcie pracy kolejne szkolenia.

            Żaden inny dział nie posiada tylu informacji, co infolinia, bo musimy pomóc klientowi właściwie w każdym przypadku.

            Więc może nie w****... mnie takimi powiedzonkami: "Dokształć się" :/

            • 16 1

            • Zgadzam się!

              • 6 0

            • Mówiąc o wykształceniu mam na myśli ukończone kursy, szkoły, dyplomy a nie ilość informacji, którą pracownicy infolinii muszą zapamiętać. Tak naprawdę to praca na kablu ogranicza się do szybkiego odczytywania informacji, które znajdują się w teczce szkodowej. Wiem, bo sam przeszedłem ten etap. Gdybyście faktycznie pomagali klientowi w każdym przypadku to nie dostawałbym co chwilę 'zlecenia kontaktu' w celu wyjaśnienia sprawy. Nie przekazujecie klientowi nic oprócz tego, co już jest napisane lub ustalone przez likwidatorów lub rzeczoznawców. Nie ukrywam, że infolinia jest dla większości punktem startowym w ewentualnej karierze. Tak też było ze mną ale po 4 miesiącach zostałem dostrzeżony i zaproponowano mi zmianę stanowiska wraz z podwyżką i awansem. Więc albo jesteś osobą kompetentną albo zostajesz kilka lat na kablu. A jeżeli tak wam źle, tak ciężkie warunki pracy, taka niska wypłata - wolny rynek, szukajcie pracy w innych miejscach.

              • 3 11

      • (1)

        ja tez pracuje w hestii (od 2006 roku) i premie widzialem tylko raz ;(( dodam, ze nie byla powalajaca...

        • 9 2

        • smutne

          Dokładnia tak, a 2007 ostatni raz była podwyżka (marna)

          • 6 1

      • oko siedzi w radzie nadzorczej (1)

        oko ty się nie wygłupiaj!

        • 5 2

        • zmiany

          są nie tylko na infolinii moje drogie "oko" i Ty dobrze o tym wiesz ;]
          a jezeli nie, to poproś, nie jedna osoba z chęcią od wypunktuje działy w których obowiazuje taki system ;]

          • 0 2

      • Prosze cie pracowniku infolini znawco rynku domorosły ekonomisto ubezpieczycielu

        miałem ubezpieczenie auta w PTU i stłuczke dostalem z AC pieniadze w 2 tyg,
        i na zycie w hestii zerwałem sciegno i czekalem na odszkodowanie 7 miesiecy po zakonczeniu leczenia oczywiscie i zgloszeniu szkody Pozdrawiam

        • 0 0

  • HESTIA BARDZO DOBRY PRACODAWCA PENSJA NA POZIOMIE 1900 BRUTTO, CZYLI NETTO TO OK, 1400 ZŁOTYCH POLSKICH I TO JEST PRACODAWCA ROKU !!!

    • 73 7

  • (2)

    Złodzieje i wyzyskiwacze, pracowałem tam 2 lata i to był stracony czas.

    • 52 4

    • bo w standardzie awansują tylko ludzie królika

      proste max umiejętności min kasy za to

      • 5 1

    • oszukany przez ergo hestię !!!

      Pracowniny narzekają na swojego pracodawcę z ergo hestii, a co mają mówić poszkodowani którzy nie moga dostać należnego odszkodowania.
      pzu i egog hestia to najgorsi ubezpieczyciele DLA Polaków.
      piszę ich nazwy z małych liter, bo na duże nie zasługują !!!

      • 0 0

  • W HESTII UDZIAŁY MIAŁ MAFIJNY ŚWIAT NIKOŚ (NIKODEM) TRÓJMIEJSKI PRZESTĘPCA SZEF MAFII (1)

    • 35 4

    • No to z najlepszych wzorców korzystają a niby kim byli

      Andrew Carnegie albo Henry Ford?

      • 2 2

  • W HESTII ODMOWY WYPŁAT ODSZKODOWANIA TO CODZIENNOŚĆ!!! (1)

    • 25 8

    • W twoi przypadku, codzienność?

      to po kiego się tam ubezpieczasz skoro cie nie lubią

      • 2 5

  • "Pracodawca 100-lecia" (5)

    W tej firmie stanowiska na wyższym szczeblu obstawiane są przez znajomych. Na liderów i kierowników skaczą kuzyni, kuzynki bądź narzeczony, narzeczona. Socjal jest taki że płakać się chce o wszystko trzeba błagać i prosić. Nawet żeby zniżkę pracowniczą z tytułu zawarcia ubezpieczenia dostać to trzeba się nieźle napocić. Umowy zlecenie, Wysyłają Bóg wie po co na te assessmenty i inne takie dziwactwa. Poza tym wałki tam się wyprawia niesamowite" ludziom internet wyłączają w pracy" :// . Nic dziwnego ze taka jest rotacja pracowników bo po prostu nie chce się tam w tym chlewie pracować.

    • 63 6

    • a tak nie powinno być w ubezpieczalni (2)

      znajomości zostawmy w firmach rodzinnych!!!!!

      • 3 3

      • socjalistom przypominam, ze to firma prywatna a przede wszystki rentowna, (1)

        • 2 0

        • ...cieplym kluchom i leserom proponuje grzac sie na panstwowych posadach

          ...chcecie kasy to ruszyc dupska a nie jezory,za gadanie placa w radiu.

          • 3 0

    • ;> (1)

      Do para-nie-normalni:

      Chyba nie wiesz co piszesz, niewiesz jak jest pracowałeś na pół etatu przez miesiąc i myślisz ze znasz realia hahahah! Powiem tyle nie nadarmo Hestia została wyróżniona w konkursie pracodawca roku 2009. amen!

      • 2 10

      • do EH

        EH pewnie jesteś kuzynką kierowniczki dlatego zaprzeczasz...ręka rękę myje...

        • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Katarzyna Dobrzyniecka

Ekonomista, Absolwent Wydziału Ekonomicznego Uniwersytetu Gdańskiego Od ponad 10 lat Dyrektor...

Najczęściej czytane