Adam Glapiński, prezes Narodowego Banku Polskiego, zapowiedział możliwość pojawienia się banknotu o nominale 1000 zł. Miałby on zostać wprowadzony do obiegu jednak nie wcześniej niż w drugiej połowie 2022 roku.
tak, ale najwyżej raz
19%
nie, nigdy go nie widziałe(a)m
40%
- Myślę, że następny prezes, a mam nadzieję ja w następnej kadencji, ale każdy prezes, który przyjdzie, będzie wprowadzał banknot 1000 zł w pewnym momencie - zapowiedział Adam Glapiński, szef NBP.Warto jednak zaznaczyć, że nowa kadencja zacznie się dopiero 30 czerwca 2022 r. Prezes NBP jest powoływany na to stanowisko przez Sejm na okres sześciu lat.
Po co banknot 1000 zł?
Taki nominał miałby służyć do magazynowania rezerw pieniędzy, ale dałby również możliwość odkładania środków ludziom, którzy boją się zawierzyć je bankom w niepewnych czasach.
- Jeśli ktoś chowa banknoty gdzieś w bieliźniarce, z jakichś powodów boi się tego, co się z nimi stanie, to wygodniej jest odłożyć 500 zł czy 1000 zł niż tę samą kwotę w banknotach 50 zł - przekonywał Glapinski.Jako przykład prezes NBP podał liczbę wyemitowanych banknotów 500-złotowych. Tylko w okresie od marca do grudnia 2020 r. wprowadzono do obiegu 20 mln sztuk. A od lutego 2017 r., kiedy banknot o takim nominale pojawił się po raz pierwszy, na rynek trafiło 46,5 mln banknotów z portretem króla Jana III Sobieskiego.
Niektóre banki do tej pory nie przestawiły swoich bankomatów na możliwość wypłacenia takiego wysokiego nominału.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
