Kolejna Letnia Gala Biznesu za nami. Tym razem pomorscy przedsiębiorcy spotkali się w ogrodach sopockiego Hotelu Sofitel Grand. Nagrodzono największe sukcesy biznesowe, ale również obdarowano nagrodami polityków, i wcale nie z Pomorza.
Złoty Oxer, czyli nagroda dla przedsiębiorcy i firmy, która dokonała największego przełomu w biznesie trafiła w tym roku do
Jana Łabasa, prezesa zarządu ALU International Shipyard z Gdańska.
-
Za wizję, konsekwencję i determinację w budowaniu własnej firmy przemysłu okrętowego oraz rozwoju grupy kapitałowej ALU - decyzję uzasadnił
Zbigniew Canowiecki, prezes Pracodawców Pomorza, organizatora Gali.
Pierwszy kontrakt firma ALU International podpisała w 1987 roku. Dotyczył on budowy aluminiowych sterówek na kutry rybackie. Dziś jest to stocznia z sześcioma nowoczesnymi halami produkcyjno-magazynowymi o łącznej powierzchni 8 tys. m kw. Firma produkuje aluminiowe konstrukcje jachtów, jednostek specjalnych - łodzi patrolowych, ratowniczych, offshorowych głównie dla zagranicznych kontrahentów.
Podczas sopockiej Gali wręczono też cykliczne nagrody specjalne. W tym roku przyznano po raz pierwszy nagrodę w kategorii "Primum Cooperatio", czyli "Nade Wszystko Współpraca". Trafiła ona do prof. dr hab.
Piotra Skowrona, kierownika Katedry Biotechnologii Molekularnej Wydziału Chemii
Uniwersytetu Gdańskiego. Według jury profesor Skowron swoim działaniem udowodnił, że możliwa jest współpraca środowiska naukowego i gospodarczego przynosząca wymierne korzyści gospodarce i nauce.
Jednak w tegorocznej edycji grono nagrodzonych zdominowali politycy. W obecnej, gorącej sytuacji politycznej są to nazwiska osób budzących niemałe dyskusje, a nawet kontrowersje. Pracodawcy Pomorza uznali jednak, że... "Polska nie jest w ruinie" i bronią swoich nominacji. Czy słusznie?Wyróżnienie o nazwie "Audacia Et Prudentia", czyli "Odwaga i roztropność" trafiło do
Elżbiety Bieńkowskiej, wicepremiera i ministra infrastruktury i rozwoju (2013-2014), wcześniej ministra rozwoju regionalnego (2007-2013), a dziś europejskiego komisarza ds. rynku wewnętrznego, przemysłu, przedsiębiorczości oraz małych i średnich przedsiębiorstw.
-
Nie da się ukryć, że środki unijne w ostatnich latach wpłynęły na ożywienie naszej gospodarki. Dzięki działaniom m.in. Elżbiety Bieńkowskiej udało się te środki pozyskać i rozważnie zagospodarować, przeznaczając przede wszystkim na infrastrukturę - wyjaśnia decyzję jury Zbigniew Canowiecki.
Kolejne wyróżnienie trafiło do
Janusza Piechocińskiego, wicepremiera i ministra gospodarki. Nagroda "Ventu Inter Vela", czyli "Wiatr w Żagle" przyznana została za konsekwencję i determinację w inicjowaniu oraz wspieraniu działań gospodarczo-prorozwojowych.
-
Nie wszystko da się załatwić niewidzialną ręka rynku. Czasem potrzebna jest interwencja państwa i na taką mogliśmy liczyć, gdy załamał się eksport do Rosji - mówi prezes Pracodawców Pomorza. -
Ministerstwo gospodarki zareagowało błyskawicznie, uruchomiono specjalne programy, zorganizowano setki spotkań z potencjalnymi klientami w wielu krajach, często bardzo egzotycznych. Dzięki temu eksport nie tylko nie spadł, ale także wzrósł. Nagrodę "Dialogus Supra Omnia", czyli "Dialog Ponad Wszystko" przyznano prezydentowi RP
Bronisławowi Komorowskiemu. Za dialog, profilaktykę i współpracę ze środowiskiem gospodarczym. Prezydent Komorowski nie mógł uczestniczyć w Gali. Przemówił jednak do zgromadzonych gości z telebimu.
-
To dzięki interwencji pana prezydenta udało się znów nawiązać dialog w ramach Komisji Trójstronnej. Dzięki temu udało się nawet wypracować ustawę i wykonać krok w stronę zinstytucjonalizowanego dialogu społecznego - uzasadnia Canowiecki.
W tym roku Pracodawcy Pomorza postanowili przyznać Diamentowego Oxera. -
Tę nagrodę przyznano po raz pierwszy - mówi Prezes Canowiecki. -
Trafiła ona do prezydenta Lecha Wałęsy za szczególny wkład w zmianę ustroju gospodarczego po 1989 roku oraz otwarcie Polski na gospodarkę wolnorynkową wyzwalająca inicjatywę i konkurencję.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
