Ministerstwo Finansów opublikowało wskaźniki dochodów podatkowych w przeliczeniu na jednego mieszkańca dla gmin na 2022 r. Na ich podstawie powstała - licząca 2447 pozycji - lista najbogatszych i najbiedniejszych gmin w Polsce. Jak w tym zestawieniu wypadło Trójmiasto?
bardzo dobrze, mam spore oszczędności i na nic mi nie brakuje
14%
dobrze, choć zawsze mogłoby być lepiej
54%
źle, żyję od wypłaty do wypłaty i jestem mocno zadłużony(a)
32%
Podstawę ministerialnych prognoz, służących do obliczenia tzw.
janosikowego (wpłata do budżetu państwa od tych samorządów, których dochody z podatków przekraczają wskaźniki określone w ustawie), stanowią dane o dochodach podatkowych gmin za 2020 r. (według stanu na 30 czerwca 2021 r.).
Pod uwagę wzięte zostały dochody z tytułu opłat (np. eksploatacyjnej) i podatków: od
nieruchomości, rolnego i leśnego, a także udziały we wpływach z CIT i PIT.
Najbogatszą gminą w Polsce okazała się gmina wiejska Kleszczów (woj. łódzkie). Na jednego mieszkańca przypadło tam 29 704 zł.Drugie miejsce należy do gminy Kobierzyce (woj. dolnośląskie) - 8124,74 zł na mieszkańca, a trzecie do gminy Rząśnia ( woj. łódzkie) - 7383,7 zł na mieszkańca.
Krynica Morska najbogatszą gminą na Pomorzu
W pierwszej dziesiątce, a nawet dwudziestce najbogatszych gmin w Polsce próżno szukać jakiejkolwiek z Pomorza.
Najbogatszą w naszym województwie okazała się być gmina Krynica Morska, która znalazła się na 22 miejscu zestawienia z kwotą 4922,84 zł na mieszkańca.
Całe Trójmiasto w 10 proc. najbogatszych gmin
Jeśli chodzi o Trójmiasto, najlepiej wypada Sopot, który z kwotą 3388,95 zł na mieszkańca zajął 73 miejsce na 2447 miejsca w Polsce.
Później jest Gdańsk - 3118,3 zł na mieszkańca (110. miejsce na 2447 miejsc zestawieniu).
- Od kilkunastu miesięcy bijemy na alarm, że rząd PiS już kilka razy pozbawiał nas pieniędzy. Gdańsk, jako miasto na prawach powiatu ma 50 proc. udziałów w podatku PiT, czyli jeżeli mieszkaniec Gdańska płaci 2000 zł podatku, to 1000 zł zostaje w Gdańsku. Obniżając podatek najpierw w trakcie kampanii wyborczej 2019, później w Polski Ładzie, a wreszcie obecnie do 12 proc., politycy odbierają pieniądze, z których dopłacamy do wciąż cierpiącej na braku funduszy edukacji, nie wspominając o szalejącej drożyźnie, która także odbija się na miejskim budżecie - komentuje pozycję Gdańska w zestawieniu Aleksandra Dulkiewicz, prezydent miasta. - Uważamy, że jak się obniża PiT, to samorządy powinny dostać jakąś rekompensatę, np. udział w podatku VAT.Budżety Gdańska i Sopotu na 2022 r. przyjęte. Oba okrojone
Gdynia, choć
zajęła ostatnio pierwsze miejsce w rankingu miast o najwyższym poziomie szczęścia, to w tym dotyczącym finansów na tle Trójmiasta wypada nieco słabiej niż sąsiedzi. Wskaźnik dochodów podatkowych na jednego mieszkańca w 2022 r. wyliczono tam na 2529,29 zł (225. miejsce na 2447 miejsc zestawieniu).
- W porównaniu do lat ubiegłych, Gdynia odnotowuje wzrost dochodów podatkowych przypadających na jednego mieszkańca. Jest to szczególnie ważne w sytuacji, kiedy rząd notorycznie podejmuje działania zmierzające do obniżenia dochodów własnych samorządom. W przypadku Gdyni ubytek w dochodach bieżących w wyniku wprowadzonych zmian podatkowych, tych z 2019 r. oraz w ramach programu "Polski Ład", to kwota sięgająca 300 mln zł - mówi Aleksandra Mendryk, skarbnik Gdyni. -Należy pamiętać, że podstawę do wyliczenia wskaźnika ministerstwa stanowią dane o dochodach podatkowych nie tylko z tytułu udziału we wpływach z podatku dochodowego od osób fizycznych oraz od osób prawnych, ale także z podatku od nieruchomości, podatku rolnego, podatku leśnego, podatku od
środków transportowych, czy podatku od czynności cywilnoprawnych, które kształtują się różnie w poszczególnych gminach i wcale nie świadczą o ich zamożności.Aleksandra Mendryk podkreśla, że Gdynia podejmuje "nieustanne działania w zakresie zwiększania dochodów z tytułu udziału w podatkach PIT i CIT".
- Co jednak obecnie zdaje się mieć malejące znaczenie w sytuacji, kiedy Ministerstwo Finansów ustala samorządom dochody z tytułu udziału w podatkach w równych 12 miesięcznych ratach, a nie na podstawie rzeczywistych wpływów do budżetu - wskazuje.
Jak widać, wszystkie gminy tworzące Trójmiasto znalazły się wśród 10 procent najbogatszych samorządów w Polsce.
Najbiedniejsze gminy w Polsce
Najbiedniejszą gminą w Polsce, na ostatnim - 2447 miejscu zestawienia - jest Potok Górny (woj. lubelskie)
z kwotą 523,72 zł na mieszkańca.
Wśród gmin o najniższych dochodach w kraju są jeszcze m.in. Przytuły w woj. podlaskim (559 zł) i Turośl w woj. podlaskim (586 zł).
Z Pomorza najniższe miejsce w rankingu zajmuje gmina Sadlinki z kwotą 976,93 zł na mieszkańca.
Pełna lista najbogatszych i najbiedniejszych gmin
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
