• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Polski Ład". Poznaj szczegóły programu

VIK
15 maja 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Program 500+ nie wpłynął na wzrost dzietności. Czy pomoże program 12 tys. + i pomoc państwa w zakupie mieszkania. Program 500+ nie wpłynął na wzrost dzietności. Czy pomoże program 12 tys. + i pomoc państwa w zakupie mieszkania.

Jedni zyskają na kwocie wolnej od podatku, drudzy stracą na wyższych składkach zdrowotnych, a do tego znów postawiono na rodziny, najlepiej wielodzietne. Rząd przedstawił założenia programu "Nowy Ład", a właściwie "Nowy gospodarczy Polski Ład".



Dziś poluzowano część obostrzeń wprowadzonych z powodu pandemii. Możemy wpaść na obiad do restauracyjnego ogródka, a na tzw. świeżym powietrzu już nie musimy nosić maseczek. Czy mógł być lepszy czas na ogłoszenie założeń programu "Nowy Ład"? Choć program rządu Mateusza Morawieckiego został zaakceptowany przez zarząd PiS już w lutym, to dopiero dziś przedstawiono do publicznej wiadomości szczegóły tego programu. Tak jak zapowiadano, rządowe propozycje "dotyczą wielu dziedzin życia społecznego oraz gospodarczego w czasie po pandemii". Jak zapewniał premier Morawiecki w mediach społecznościowych, nowy program społeczno-gospodarczy ma być "kołem zamachowym dla wyjścia z kryzysu".

Podstawą programu jest tzw. "Pięć filarów Nowego Polskiego Ładu"
  • ochrona zdrowia - nowe źródła finansowania, 7 proc. PKB na zdrowie;
  • obniżka podatków dla 18 mln Polaków;
  • emerytury bez podatku do 2500 złotych;
  • mieszkania bez wkładu własnego;
  • inwestycje, które wygenerują 500 tys. nowych miejsc pracy.

Pełna treść programu "Polski Ład"

Oto kilka najbardziej kluczowych i dotyczących większość obywateli zmian
  1. Kwota wolna od podatku wyniesie 30 tys. zł. Dziś dla większości Polaków kwota wolna od podatku wynosi 3091 zł. Oznacza to, że od takiej kwoty zarobków i emerytur nie jest odprowadzany podatek. Teraz kwota wolna ma wynieść 30 tys. zł. Taka podwyżka, gdyby nie zawierała dodatkowych zmian, oznaczałaby, że w portfelu pracowników mogłoby zostać około 4,5 tys. zł w skali roku. Tak jednak nie będzie, bo zniknie możliwość odliczania składki zdrowotnej od podatku. Według ekspertów, brak możliwości odliczenia składki sprawi, że średnio i dobrze zarabiający poniosą dodatkowe koszty.
  2. W programie pojawia się też sprawa składek zdrowotnych płaconych przez przedsiębiorców, którzy dziś rozliczają się liniowo i na zasadach ogólnych. Dziś płacą zryczałtowaną składkę zdrowotną (381 zł miesięcznie w 2021 r.). Zmiana ma polegać na uzależnieniu jej wysokości od uzyskiwanych zarobków. W tej sytuacji składka zdrowotna dla przedsiębiorcy podskoczy o kilkaset, a czasem nawet ponad tysiąc złotych. Jak oceniają eksperci, zmiany będą oznaczały, że samozatrudnienie będzie mniej korzystne w porównaniu z umową o pracę przy stosunkowo wysokich zarobkach (ok. 10 tys. zł).
  3. Zaproponowano też podwyższenie II progu podatkowego. W tej chwili to 85 tys. zł rocznie, będzie to 120 tys. zł. Co to oznacza? Dochody objęte stawką 32 proc. będą dotyczyć tylko tych uzyskanych powyżej 120 tys. zł. Będzie także nowa ulga w PIT dla klasy średniej, często pomijanej w programach wyborczych.
  4. Zapowiedziano działania w celu likwidacji umów śmieciowych. Wszystkie umowy maja być oskładkowane. Docelowo ma w krótkim czasie powstać jeden mechanizm, jeden model kontraktu pracy. Znów obiecano uregulować pracę zdalną i elastyczne formy pracy.
  5. Ma też powstać ustawa, która będzie zapewniała status artysty zawodowego. Jak powiedział wicepremier Jarosław Kaczyński, chodzi grupę licząca około 60 tys. artystów, którzy mają dzisiaj bardzo trudną sytuację - często brak uprawnień emerytalnych, brak składek, brak jakichkolwiek dochodów. - Chcemy, by to się zmieniło. By możliwość twórczości się rozszerzyła, by zmieniła się także sytuacja społeczna tych ludzi. Chcemy, krótko mówiąc, ich wesprzeć - powiedział Kaczyński.
  6. Wprowadzona zostanie emerytura bez podatku do 2500 zł. Według wyliczeń rządu, to oznacza, że dla dwóch-trzecich wszystkich emerytów w kieszeni zostanie 2 tys. zł netto rocznie.
  7. Obiecano też 12 tysięcy złotych dla każdej rodziny, na drugie, trzecie i kolejne dzieci, do elastycznego wykorzystania między 12. a 36. miesiącem życia. Zapowiedziano, że dotychczasowe świadczenia 500 plus i Dobry Start (wyprawka szkolna w wysokości 300 złotych) zostają na dotychczasowych zasadach.
  8. Państwo ma też pomóc niektórym grupom społecznym w zakupie mieszkania. Będzie gwarantować do 150 tys. zł wkładu własnego dla biorących kredyt lub przekaże dofinansowanie w wysokości do 160 tys. zł dla osób korzystających z mieszkalnictwa społecznego czy też dla rodzin wielodzietnych (w zależności od liczebności rodziny). Będzie możliwość uzyskania gwarancji bankowej na 100 tys. zł. Jednak ze wsparcia będą mogli skorzystać ludzie młodzi, czyli od 20 do 40 r.ż. Dla tych, którzy wezmą kredyt, kupią mieszkanie i będą mieli dzieci, od drugiego dziecka będzie spłacenie 20 tys. zł kredytu przez państwo, trzecie to 60 tys. zł kredytu, kolejne - do szóstego - po 20 tys. zł. Razem do 160 tys. zł. Chodzi o rynek wtórny i pierwotny. Ponadto, realizacja budynków jednorodzinnych o powierzchni zabudowy do 70 m kw. będzie możliwa bez pozwolenia, kierownika i książki budowy, a jedynie na podstawie zgłoszenia.
  9. Wicepremier Jarosław Gowin zapowiedział, że trwają prace nad nową polityką przemysłową. Będzie ona polegała na wyodrębnieniu tych branż, które mają największy potencjał wzrostu, konkurencyjności, zdolność zdobywania światowych rynków. Wyjaśnił, że współpraca ma polegać na zawieraniu kontraktów branżowych i dyskusji z nimi na temat najlepszych rozwiązań, które mogą im pomóc. Rządowi zależy, aby to polscy przedsiębiorcy w jak najszerszym zakresie wychodzili poza granice kraju. Żeby promować polską markę wysokiej jakości również pod względem nowoczesności produktu. Zmiana Prawa zamówień publicznych ma w zgodzie z prawem UE, ułatwić też dostęp do zamówień publicznych firmom małym i średnim, a więc w przytłaczającej większości polskim. Wicepremier Gowin zapowiedział też przekształcenie Polski w "zaplecze produkcyjne, zapewniające bezpieczeństwo Europie". Zapowiedział też na wrzesień ogłoszenie nowej polityki eksportowej, zawierającej "konkretne elementy wsparcia" kredytowego, organizacyjnego, promocyjnego dla polskich produktów.
  10. Kolejne rozwiązanie to rozszerzenie estońskiego CIT dla większej liczby firm. Przypomniano, że ten model polega na przesunięciu momentu opodatkowania zysków spółki do czasu ich wypłaty.
  11. Zapowiedziano też "Program powrotu kapitału". Jest to propozycja dla Polaków, którzy mają majątek lub ukryte dochody za granicą. W jego ramach, jak wyjaśniono, będzie można powrócić z majątkiem i dochodami bez obaw o wszczęcie postępowań w sprawie unikania opodatkowania.
  12. W programie wskazano również na nowelizację ustawy Kodeksu spółek handlowych oraz zapowiedziano "możliwość konfiskowania wykorzystanego do przestępstw mienia, które należy do osób trzecich".

W marcu tego roku, zapytaliśmy naszych czytelników, czy mają nadzieję, że program "Nowy Ład" wpłynie na poprawę ich sytuacji materialnej. Aż 72 proc. odpowiedziało, że nie, a raczej obawiają się, że pogorszy ich sytuację. Tylko 17 proc. ma nadzieję, że program wpłynie na poprawę ich sytuacji, a 11 proc. sądzi, że w ogóle nie wpłynie. A jak będzie? Przekonamy się, gdy założenia staną się konkretnymi przepisami, a nie tylko... założeniami.
VIK

Opinie (1035) ponad 50 zablokowanych

  • W 1990 roku miałem 23 lata i możliwość wyjazdu do Kanady gdzie czekała już fajna praca w dobrej firmie. (9)

    Ale pomyślałem sobie że teraz i w Polsce będzie szansa dla młodych, uczciwych, chcących pracować.
    I zostałem...
    Coraz bardziej tego żałuję.

    • 117 7

    • W 1990 roku miałem 23 lata (3)

      Ale pomyślałem sobie że teraz i w Polsce będzie szansa dla młodych
      Teraz masz 55 lat i jesteś dalej młody?

      • 3 34

      • jesteś głupi

        • 18 0

      • A co? Herod nigdy nie był młody? (1)

        • 2 0

        • NIE!

          • 0 1

    • (1)

      Nie jesteś jedyny mi też starczało do połowy lat 9otych prawie na wszystko,a mogłem też wyjechać .Teraz nie że nie żałuję ,tylko bardzo,bardzo żaluję że nie wyjechalem,bo myślałem że w 2000 roku będziemy już prawie na poziomie zachodu.Tymczasem cofneliśmy sie w 2020 do poziomu Afryki.

      • 35 5

      • do tego poziomu cofnęliśmy się w czasie

        Który określiłeś na (optymistycznie) kryterium sukcesu.
        Od roku 80 do przełomu wieków straciliśmy 20 lat do Zachodu i nadal tracimy.

        Proces ten mocno przyśpieszył w okolicach 2000, za Buzka i AWS (cztery reformy...).
        Z kopyta ruszył od 2004...

        • 2 0

    • Miałem podobnie! Jakbym czytał swoje słowa. Nawet wiek zgadza się. (2)

      Czy żałuję? Do tej pory nie. Uczciwie pracuje od początku studiów i czegoś się tam dorobiłem, ale jak patrzę gdzie i w jaki sposób marnotrawione są moje podatki widzę bezzsens tego państwa. Tu nigdy nie będzie dobrze bo u koryta są złodzieje. Od zawsze. Gdybym mógł wrócić do lat 90 to bym wyjechał.

      • 37 2

      • (1)

        Podczas komuny się oszczędzało co ubeku?skończyło się niestety i nie ma już koryta ;)

        • 0 11

        • Jak mógł być ubekiem mając 23 lata gdy w 89 rozpoczęły się zmiany.

          Chyba do ubecji wstąpił w wieku 15 lat he he he.

          • 5 1

  • (2)

    To patologia zaleje nas potomstwem...

    • 84 11

    • tak będzie

      nietrzeba być prorokiem, żeby to przewidzieć

      • 9 2

    • albo "patologia"

      albo "uchodźcy"...

      Taka jest cena "singlowego komfortu"...

      • 5 7

  • Ale trafilismy jak g.... W wentylator. Rozdawnictwo nas pograzy

    • 75 4

  • Kasa (1)

    Życie jest tak zbudowane jak w tym powiedzeniu na d*p.... ie i pieniądzach ten świat się opiera. Reasumując za pieniądzem prawie kazdy poleci jak dają dużo młodych ludzi w swych przekonaniach wcale nie jest za PIS ale jak mówią dają to czemu nie tylko tylko tą kasę niestety musimy wszyscy pozostali wyciągnąć z własnych portfeli w postaci dodatkowych podatków i wszystkiego innego co się da opodatkować.

    • 31 4

    • Mam 27 lat, nie znam nikogo za pisem. Nikt z moich znajomych nie planuje dzieci w tym chorym kraju. Kto normalny chciałby wychowywac dziecko tutaj? I skazywac je na splacanie do śmierci rozdawnictwa?

      • 0 1

  • PIS rządzi już drugą kadencję, a ciągle wprowadza coś nowego świeżego, rewolucyjnego (5)

    Przełomowego jakiś nowy start, nowy ład, zupełnie jakby wczoraj doszli do władzy. To co robili przez te lata, jak muszą stawać w kontrze do samych siebie? Zamiast spokojnego, rozważnego rządzenia, ciągła walka heroizm i wartości. Walka z sobą z wczoraj, bo wczoraj też rządzili. A POnie lepsze, z tym że przynajmniej stabilniejsze.

    • 46 17

    • Wyłącz tv

      Zobacz co się dzieje w realnym życiu. Propagandę telewizyjną znamy już za dobrze z komuny 1.0

      • 6 2

    • PO stabilniejsze w czym? (2)

      • 6 5

      • Piniedzy ni ma i ni bedzie (1)

        (dla was oczywiscie)

        • 5 6

        • PO stabilne jak była premier która nie wiedziała gdzie idzie i potykała się o własne nogi.Albo jak były prezydent któremu nic się nie chciało hehe

          • 3 0

    • Co sie stalo z piatka dla zwierzat i pierwszym programem pisu?

      • 2 1

  • Podpisali kwity na porzyczke co unia nie ma i tez pozyczy za te pozyczone pieniadze unia moze narzucac prawo podatkowe w Polsce i jeszcze jestesmy zyrantami jak jakis kraj zbankrutuje. No brawoooooo

    • 9 6

  • Bo my, towarzysze jesteśmy z tej samej gliny.. To co, towarzysze, pomożecie?

    • 26 6

  • Bedzie tak jak z mieszkaniami i elektrykami...

    • 25 3

  • To jest jakis dramat pomieszanie zmyslow maja ci politycy. Przeciez to poczatki socjalizmu

    • 47 4

  • Prosty rachunek (20)

    Na zapowiadanych zmianach podatkowych, o ile zostaną wprowadzone, skorzystają osoby najmniej zarabiające. Jak słusznie stwierdzili Przedmówcy, korzyść tę natychmiast "zjedzą" rosnące ceny, co jest nieuniknioną konsekwencją m.in. wzrostu kosztu pracy. Także grupa ta jeśli wyjdzie "na zero" i tak będzie dobrze. Osoby z widełek 6-10 tys. brutto miesięcznie nie zapłacą więcej do budżetu, ale wzrost cen też ich dotknie, więc na pewno stracą. Zarabiający powyżej tej kwoty, czyli przeważnie osoby wykształcone, przedsiębiorcze i zdolne, stracą podwójnie - na wzroście podatków i wzroście cen. (Nie)stety jestem w tej grupie. Jeszcze więcej z uczciwie zarobionych pieniędzy będę musiał oddać, a nic nie dostanę w zamian. NIe wierzę w lepszą służbę zdrowia, od lat nie korzystam z NFZ pomimo opłacania złodziejskich składek, bo zwyczajnie jest to niemalże niemożliwe dla osób pracujących, które nie mają połowy dnia na umówienie się do lekarza i roku na oczekiwanie na wizytę u specjalisty. Nie zobaczę żadnej poprawy jakości życia, a będę miał co miesiąc o dobre kilkaset złotych mniej, które mógłbym np. odłożyć na emeryturę. Czy to mnie zachęca do pozostania w Polsce? Domyślcie się.

    • 152 10

    • (1)

      Przecież tak jest co roku podwyżka w pracy 150 zł a wydatki miesięczne wzrastają o 250 .Co rok mamy mniej pieniędzy ,a pinokio i ekipa mowia że ludziom żyje się coraz lepiej.Żeby tych klamcow jasna chol............a wzięla

      • 32 1

      • Piniendzy nie ma i nie bedzie.

        • 7 5

    • wypiep**aj z tego chorego kraju i się nie oglądaj. Ja też rozważam, choć jestem w grupie "środkowej".

      • 17 4

    • Proszę mi wytłumaczyć (10)

      Dlaczego wzrośnie inflacja jak biedota dostanie więcej kasy? Z tego co wiem, to inflacja jest wtedy gdy wszyscy dostają kasę! A jak zarabiasz więcej to i większe płacisz podatki. Tak jest na całym świecie!

      • 3 20

      • Drogi Historyku (4)

        W pewnym uproszczeniu inflacja występuje wtedy, kiedy pieniądź traci wartość. Objawia się to tym, że Twoje 100zł wystarcza Ci na coraz mniej. Innymi słowy spada siła nabywcza. Dzieje się to głównie z powodu wzrostu cen. Dlaczego biedota ma na to duży wpływ? Osoba o stablinej sytuacji materialnej gdy dostanie dodatkowe pieniadzie dość często je oszczędzi. Biedota rzuci się do zakupów i napędzi inflację.

        • 7 2

        • Łopatologicznie może ja wytłumaczę: jak masowo się rozda 100zł za darmo to masowo ludzie to wydadzą (1)

          owszem nie wszyscy, ale bardzo duża część. Będzie masowy popyt na dobra więc zostaną podniesione ceny bo......i tak kupią bo przecież dostali za friko (łatwo przyszło, łatwo poszło), a na dodatek może zacząć brakować towaru, a jak brakuje to....ceny w górę. I tak oto ta 100zł bardzo szybko stanie się znacznie mniej warta.

          • 5 3

          • "masowy popyt na dobra więc zostaną podniesione ceny"

            A niektórzy twierdzą, że pobyt skutkuje zwiększeniem podaży i konkurencją operujących na tym obszarze podmiotów. Szczególnie gdy nie ma deficytu produktu, bo na świecie są setki i tysiące oferentów...

            I taką "nauką" jest "ekonomia"...
            W zależności od potrzeb zawsze można znaleźć interpretację.

            • 2 0

        • zakupy i popyt wewnętrzny źródłem inflacji?!

          ciekawe rzeczy prawisz.
          Raczej monopolistyczne struktury i zła struktura kosztów, która w takiej sytuacji powinna zareagować zwiększeniem podaży i walką o takiego klienta.
          Ale nie po to się tępi konkurencję, aby się przemęczać...

          Więc, jak widzisz, scenariusze są różne.
          I wcale nie musi to być "wina biedoty".
          Bo według ciebie, powinna być biedotą trwale, wtedy inflacji nie będzie...

          Klasyczny "janusz" w czystej postaci...

          • 2 2

        • opisujes skutki a nie przyczyny

          Wiec raczej nie zaslugujesz na ksywe...
          Pieniadze w rekach "biedoty" nie sa warunkiem wystarczajacym dla zaistnienia zjawisk inflacyjnych.

          • 2 0

      • (3)

        Po prostu ceny pójdą w górę bo przedsiębiorcy, małe firmy zapłacą więcej w podatkach w tym przypadku składka zdrowotna i żeby wyjść na swoje podniosą ceny, proste. Tak samo z pracownikami którzy znajda się w grupie która straci setki złotych miesięcznie, za prace będą chcieli podwyżkę, pracodawca podniesie i podwyższy ceny usług, towarów itd.

        • 6 3

        • uwielbiam proste (prostackie) rozwiązania... (2)

          Typowa "januszerka", czyli koszty przerzucamy "bezrefleksyjnie" na klienta. Szczególnie widoczne to w "naszym" obszarze, gdzie w gospodarce raczej geniusze nie operują.

          Wielu tak myśli, ale wygrywają tacy, co znajdują inne rozwiązania.
          Tylko czasem przy tym można się pocić...

          Podstawowy błąd, warunkiem wzrostu cen jest deficyt podaży.

          • 1 0

          • (1)

            Jak mam mieć większe obciążenie podatkowe to chyba oczywiste, że podniosę ceny i przerzucę te koszty na klienta, żeby zrekompensować sobie dodatkowe koszty.

            • 0 3

            • nie

              To nie jest oczywiste.
              To jest oczywiste tylko dla ciebie. I to jest twoj blad.

              • 1 1

      • ceny ida w gore, gdy jest deficyt podazy

        Lub gdy struktura rynku jest patologiczna. Wtedy posrednicy moga sztucznie hamowac konkurencje i "deficytowac" podaz.
        A koszty ponosza spoleczenstwa.

        • 2 0

    • Dokładnie, chociaż naprawdę zaradni i tak sobie dadzą radę z obejściem podatków

      Chociaż najbardziej zaradni i tak będą w stanie obejść wszystkie obostrzenia i zoptymalizować podatki. Najbardziej dostaną w tyłek uczciwi średniacy w opcji zarobkowej między 6 a 12 tys zł dochodu - czyli klasa średnia. Będzie zaorana.

      • 3 3

    • Troche konsekwencji (1)

      Jak PiS wprowadził 500+ to krzyk, ze rozdawnictwo. Jak obniża podatki dla biedniejszych to krzyk, ze tez rozdawnictwo ! Mniejsze podatki to mniejsza redystrybucja! A przecież o to chodzi liberalom ! A może chodzi Wam o obniżanie ale tylko dla najbogatszych ?

      • 7 1

      • Bogatsi muszą dokładać. Powyżej 5 tyś teacić bedą ok 700 rocznie.Czyli emerytowi oddadzą podatek,a pracującego za to skroją z pieniędzy.emerytów zwolinć z podatków,ale nie kosztem innych.

        • 2 0

    • Osoby 6-10k zapłacą więcej (1)

      to właśnie z nich będzie ściągnięte stosunkowo najwięcej, ze względu na liczebność tej grupy. Osób zarabiających powyżej 15 tys na UoP jest mało.

      • 5 1

      • Tak jest zawsze

        Zapłacą "średniacy" na etacie: urzędnicy, specjaliści, inżynierowie, nauczyciele. Najwięcej samotni. Bo przecież nie "biedni" z dziećmi, którzy doskonale wiedzą jak żyć z MOPSu, czy bogaci, którzy i tak zoptymalizują podatki...
        Reszta jest gadaniem

        • 3 4

    • No i dobrze że będziesz więcej płacił egoisto

      • 2 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Francis Lapp

Prezes firmy HTEP Polska Sp. z o.o. i stoczni Sunreef Yachts. Pochodzi z Francji Od 1992 roku...

Najczęściej czytane