• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Oszuści naciągają na obniżone koszty pracownicze

erka
3 listopada 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 

Już nawet kilkaset firm w całym kraju zostało oszukanych przez nieuczciwych "przedsiębiorców" oferujących obniżenie kosztów pracowniczych, tj. zaliczek PIT oraz składek ZUS przy wykorzystaniu instytucji outsourcingu personalnego. Resort finansów podjął już w tej sprawie stosowne działania, a sprawą zajęła się prokuratura.


Zaangażowane w proceder firmy działają według modelu, w którym na podstawie specjalnie zawartych z kontrahentami umów-porozumień w zakresie przejęcia pracowników na podstawie art. 231 kodeksu pracy, mają wstąpić w rolę "nowego" pracodawcy. Zaangażowane w proceder firmy działają według modelu, w którym na podstawie specjalnie zawartych z kontrahentami umów-porozumień w zakresie przejęcia pracowników na podstawie art. 231 kodeksu pracy, mają wstąpić w rolę "nowego" pracodawcy.

Proceder polega na oferowaniu przedsiębiorcom zatrudniającym pracowników usługi mającej spowodować oszczędności nawet do 50 proc. kosztów pracowniczych. Ma to być możliwe dzięki rzekomo uzyskanym przez oferenta dotacjom z funduszy Unii Europejskiej lub Szwajcarskich Funduszy Inwestycyjnych na pokrycie składek ZUS oraz należności z tytułu podatku dochodowego od wynagrodzeń pracowników.

Zaangażowane w proceder firmy działają według modelu, w którym na podstawie specjalnie zawartych z kontrahentami umów-porozumień w zakresie przejęcia pracowników na podstawie art. 231 kodeksu pracy, mają wstąpić w rolę "nowego" pracodawcy. Umowy o świadczenie usług zawierają zapewnienie, że wynagrodzenia pracowników oraz warunki świadczenia pracy pozostaną bez zmian. Zmianie natomiast ma ulec formalny pracodawca.

- Z dotychczasowych ustaleń wynika, że nieuczciwe firmy działające według opisanego schematu otrzymywały od pierwotnych pracodawców środki na wynagrodzenia dla pracowników oraz wynagrodzenie za świadczoną usługę, jednakże nie odprowadzały zarówno składek ZUS, jak również podatku PIT od wynagrodzeń pracowników - informuje Ministerstwo Finansów.

Umowy nie spełniają też wymagań stawianych w art. 231 kodeksu pracy. W konsekwencji, zawierający je przedsiębiorcy narażają się na negatywne skutki w obszarze podatków i ubezpieczeń społecznych. W przypadku bowiem podważenia legalności umów dotychczasowy pracodawca jest odpowiedzialny za nieodprowadzone zaliczki na podatek dochodowy od wynagrodzeń pracowników oraz składki ubezpieczeniowe. Dodatkowo może być także pozbawiony prawa do odliczenia podatku naliczonego z faktur dokumentujących "nabycie" przedmiotowych usług oraz kwot zaliczonych do kosztów prowadzonej działalności.

Dlatego Ministerstwo Finansów przestrzega przed zawieraniem tego rodzaju umów z nieuczciwymi oferentami. Ich negatywne konsekwencje poniosą bowiem nieświadomi pracownicy i przedsiębiorcy, a w konsekwencji także budżet państwa.
erka

Opinie (55) 3 zablokowane

  • Układ Zamknięty

    no i mamy Układ Zamknięty :(
    to w naszym kraju wychodzi najlepiej :(

    • 3 0

  • chyba nie ma dnia, żeby (1)

    nie było artykułu o jakichś oszustach, mniejszych czy większych ... co za dziki kraj ...

    • 19 1

    • Bo dzień bez oszustwa

      -To dzień stracony

      • 2 0

  • (1)

    okej my to wiemy a ABW ?

    • 21 0

    • abewu ściga za podarowane czekoladki i zakochuje potyliczki w agentu tomku wrzucającym foty na fb bez koszuli

      z państwowym szmalem. Trzeba im napisac doneisienie, dobry jest w tym maciorewicz i giertych. średnio raz w tygodniu donoszą

      • 3 0

  • gubernia nadwislanska

    Niczego sie Polanie nie nauczyli od XVIII wieku...

    • 10 2

  • oszuści to narzucają takie koszty i podatki

    • 23 2

  • A ja mam pytanie : kto pracuje w tych firmach? Trzeba nie mysleć w ogóle aby tak dziecinnie dać się nabrać! Takie rzeczy zawsze się sprawdza.

    • 23 2

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Zbigniew Canowiecki

Prezes Zarządu „Pracodawców Pomorza”. Jest absolwentem Politechniki Gdańskiej. Doktorat uzyskał na Uniwersytecie Gdańskim.W latach 1981-2007 Prezes Zarządu i dyrektor giełdowej spółki „Centrostal S.A.”. Sprawował społecznie wiele funkcji m.in. Prezydenta Pomorskiej Izby Przemysłwo-Handlowej, Przewodniczącego Sejmiku Gospodarczego Województwa Pomorskiego, Przewodniczącego Pomorskiej Rady Przedsiębiorczości. Członek Polskiego Forum Akademicko-Gospodarczego w Warszawie...

Najczęściej czytane