- 1 Rzuciła wszystko i zaczęła robić wino (34 opinie)
- 2 Grafik komputerowy z doktoratem z jedwabiu. Malowany jedwab z Gdańska (27 opinii)
- 3 Aż dwa kolosy naraz w Porcie Gdańsk (95 opinii)
- 4 Nielegalni pracownicy. Większość z Kolumbii (135 opinii)
- 5 Artur Dziambor odchodzi z Portu Gdańsk (244 opinie)
- 6 Dźwig wpadł do kanału. Moment upadku (320 opinii)
Koniec gdyńskiej piekarni "Bochen". Powodem wzrost opłat za gaz i energię
Pieczywo z gdyńskiej piekarni "Bochen" będzie można kupić tylko do końca roku. Firma funkcjonująca jako spółdzielnia pracy jest w stanie likwidacji. - Powody są trzy: wzrost cen gazu, energii oraz planowane podniesienie płacy minimalnej. Mamy ustabilizowaną produkcję, ale rosnące koszty powodują, że musimy ją zakończyć - mówi Henryk Bieliński, prezes spółdzielni.
Koniec roku przyniesie likwidację funkcjonującego od 1991 roku zakładu. Jego tradycja sięga lat 80. Budowa zakładu trwała cztery lata. Od 1982 roku produkcja odbywała się pod szyldem "Społem" w ramach powszechnej spółdzielni spożywców. Po przemianach zakład działał pod marką "Bochen" jako spółdzielnia pracy.
![Po 32 latach rodzinny sklep rybny na skraju upadku](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3278/150x100/3278313__c_109_48_1248_901__kr.webp)
Likwidacja zakładu "Bochen" z końcem roku
Znany i popularny producent pieczywa w Gdyni i okolicach w ostatnich latach nadal radził sobie całkiem nieźle. Ostatnio było dziewięć punktów firmy, gdzie można było kupić pieczywo marki "Bochen".
Za kilka tygodni chleb, bułki i słodkości z tej piekarni pozostaną jednak tylko wspomnieniem.
Nowego zajęcia już zaczęło szukać ok. 100 osób. Do końca marca pozostanie dwóch likwidatorów struktury spółdzielni.
- Nadal produkujemy około 6 ton pieczywa dziennie i mamy ustabilizowaną produkcję. Niestety z końcem roku zawieszamy działalność. Spółdzielnia pracy jest od jakiegoś czasu w stanie likwidacji, było walne zebranie, niebawem ruszy rozliczanie działalności. Wszyscy pracownicy są powiadomieni o tym, że kończymy działalność. Większość pracowników już otrzymała wypowiedzenia. Jako że jesteśmy spółdzielnią, nikt nie odejdzie z pustymi rękoma. - mówi Henryk Bieliński, prezes spółdzielni pracy "Bochen".
Cukiernie i piekarnie w Trójmieście
Co jest powodem końca piekarni "Bochen"? Wzrost kosztów gazu i energii
Trzy główne powody, przez które piekarnio-ciastkarnia kończy działalność, to wzrost kosztów gazu, energii oraz planowane podwyższenie płacy minimalnej.
- Mamy umowy do końca roku. Średnie miesięczne zużycie gazu dziś kosztuje nas średnio 48 tys. zł. Po nowym roku nastąpiłby siedmiokrotny wzrost ceny gazu. Energia kosztuje nas średnio 22 tys. zł. Po nowym roku trzeba byłoby zapłacić 4 albo 5 razy więcej. Do tego dochodzi wzrost najniższej krajowej pensji - opowiada prezes.
Na sprzedaż jeszcze jesienią zostanie wystawiony teren przy ul. Stryjskiej, gdzie odbywała się produkcja.
Teren po piekarni "Bochen" na sprzedaż
- Będziemy wystawiać na sprzedaż plac o powierzchni 8 tys. m kw. z magazynami. W listopadzie odbędzie się pierwszy przetarg. Wyprzedajemy też sprzęt z końcem roku. Tego, czego nie uda się nam sprzedać, pójdzie na złom - dodaje Henryk Bieliński.
Obecnie teren, gdzie funkcjonuje "Bochen", zgodnie z planem jest przeznaczony w planie pod usługi.
- Żałujemy bardzo, ale przy wzroście cen gaz i energii produkcja po nowym roku byłaby dla nas nieopłacalna, a spółdzielnia przynosiłaby straty. Koszty okazały się dla nas nie do udźwignięcia - kończy prezes spółdzielni "Bochen".
![Sentymentalne Trójmiasto: lata 80. i 90. Sprawdź, czy pamiętasz?](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/69/2746/405x405/2746976__kr.webp)
Sentymentalne Trójmiasto: lata 80. i 90. Sprawdź, czy pamiętasz?
Rozpocznij quizMiejsca
Opinie (819) ponad 50 zablokowanych
-
2022-10-06 13:00
Chleba nie bedzie, ale igrzyska zostana.
- 5 4
-
2022-10-06 13:00
Podobno radia( niedawno Polskie), teraz z niemieckim właścicielem
Mają przyjąć wspólna nazwę..."Wolna Bruksela".
- 7 5
-
2022-10-06 13:01
tak szczerze to powodem jeszcze powinno być : tańszy chlebek i bułeczki w innych sklepach, supermarkety, biedrinki i lidle
gdyby Gdynia tego nie nastawiała, to może było by łatwiej, ale nie neguję, że media u piekarza grają dużą rolę.
- 14 1
-
2022-10-06 13:06
2,69zł za bochenek (1)
Bardzo dziękuję za każdy kęs i pozdrawiam wszystkich pracowników na hali i w sklepiku
- 7 2
-
2022-10-07 00:39
3,50 zł. I zawsze pyszny. Bez marnotrawienia.
- 1 0
-
2022-10-06 13:06
Wina Tuska i Putina
To straszne co Tusk i Putin robi z Polską.
Wiem bo widziałem w Wiadomościach.- 7 8
-
2022-10-06 13:08
i zostaną pseudo bułki z Biedry i Lidla?
- 17 1
-
2022-10-06 13:11
podnieśli pensje pracownikom i bankructwo
padłem ze śmiechu
- 11 13
-
2022-10-06 13:17
Jezu została tylko janca i rogalik.... (1)
Potem tylko piach....
- 9 1
-
2022-10-07 00:40
Ktoś pisał, że rogalika nie ma od lat?
- 0 0
-
2022-10-06 13:33
Centralizacja uni postępuje, wszystkie firmy upadną a zostanie tylko wielkie korpo. (1)
Centrum zarządzania calą Europą ma być w Berlinie w siedzibie obok Hitler Platz.
- 11 1
-
2022-10-06 13:38
Prawda.
- 3 0
-
2022-10-06 13:33
Brawo Jarek, wiwat Mateusz, grabaze Polski (2)
- 8 9
-
2022-10-06 13:38
I TSUK ze swoją świtą!
- 4 1
-
2022-10-06 13:56
Prawa do emisji wchodziły już za rządów POkomunistycznych
W kolejnych latach w UE stworzono podstawy dla koncepcji systemu handlu emisjami. Podstawa prawna została ustanowiona przez Komisję Europejską przez dyrektywę w sprawie handlu uprawnieniami do emisji dyrektywa 2003/87/WE), która weszła w życie 1 stycznia 2005 roku a omawianawiana z UE była jeszcze za Kwaśniewskiego.
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.