Do Portu Gdańsk weszły dwa duże wycieczkowce. Europa ma 198,6 m długości, a Borealis aż 237,95 m długości i jest jednym z największych statków wycieczkowych, jakie pojawią się w tym roku w Gdańsku. Dłuższy będzie Crystal Symphony, ale tylko o... 0,06 m, bo ma 238,01 m dł. Ten kolos będzie dopiero 5 sierpnia. Największy w tym sezonie wycieczkowiec w Porcie Gdynia pojawi się już w poniedziałek, 8 lipca.
, przy nabrzeżu Oliwskim oraz przy WOC II. lub nabrzeże przy Latarni Morskiej w Nowym Porcie (wyjście z Portu Gdańsk).
wczoraj 11:17
Widzę że piszą tu sami znawcy i fachowcy. Większość z was nigdy na statku nie była, a najwięcej do powiedzenia mają. Statek na określonych wodach nie może spuścić ani grama nieczystości. Większość statków ma nawet system oczyszczania wód balastowych, żeby nie przewozić obcych form życia dla danego regionu...
wczoraj 11:22
Tam Tusk zaprasza i kaze spuszczać
2024-07-02 11:05
śniadanie na statku, o 10 podstawione autokary na długie ogrody, szybkie przejście uliczkami, powrót na 15 do autokaru, obiad na statku.
na koniec kupa zrzucona do zatoki na wysokości brzeźna. nie jestem przekonany, że z takiej turystyki należy się cieszyć.
Chyba że mielibyśmy jakiegoś trójmiejskiego armatora, który by zatrudniał polski personel i jeszcze się lokalnie zaopatrywał. No ale nie mamy.
wczoraj 06:01
2024-07-02 17:20
Zgadzam się. Statki wycieczkowe to najbardziej patologiczna forma turystyki.
2024-07-02 17:50
2024-07-02 14:43
na koniec kupa zrzucona do zatoki na wysokości brzeźna. nie jestem przekonany, że z takiej turystyki należy się cieszyć.
Chyba że mielibyśmy jakiegoś trójmiejskiego armatora, który by zatrudniał polski personel i jeszcze się lokalnie zaopatrywał. No ale nie mamy.
Polskie stolec zrzucona do zatoki na wysokości brzeźna lepsze?
2024-07-02 23:04
jakieś problemy psychiczne? coś nie tego?
2024-07-02 21:14
2024-07-02 15:36
nie lepsze, ale przynajmniej ktoś by miał robotę, jakiś hajs by się kręcił w kraju.
2024-07-02 15:40
2024-07-02 12:40
2024-07-02 12:08
taki turysta średnio wydaje w mieście 150-200 $ w ciągu dnia, bursztyn, obiad, piwko, pamiątki, statek wychodzi w morze wieczorem, myślisz, że wracają na obiad aby zaoszczędzić, nie bądż śmieszny, albo statki cumujące w Gdyni, taksówkarze przywożą ich do Gdańska i czekają na ich do godzin póżno popołudniowych, też wracaja na obiad...?
2024-07-02 12:47
zwykle jest tak: bursztynu nie kupują, bo mają eventy na statku, byli wcześniej w rydze czy w tallinie, juz kupili. zjeść nie zjedzą, bo za mało czasu: kawa lody, to max. napiwków przewodnikom już nie dają, zubożeli, więc taki przewodnik dyma cały dzień za 500 brutto z 50 rozrusznikami serca, 100 protez stawów i słucha pretensji dlaczego tak szybko i dlaczego tak wolno (to od BG). Zarabia Stankiewicz i parę osób, a miasto i mieszkańcy tracą.
2024-07-02 16:48
Chrzanisz jak potłuczony.
wczoraj 17:41
były przewodnik, już nie frajer
2024-07-02 12:33
jeśli wierzysz, że tymi statkami pływają ludzie, którzy kasy nie liczą to jesteś w błędzie, oni właśnie dlatego tam są.
znaczy wiadomo, jest przekrój ludzi, niemniej jednak większość jest tam dlatego, że jest all-inclusiv i nie muszą kombinować z żarciem na mieście (w sumie logiczne, że jak masz 5h na zwiedzanie to marnowanie godziny na siedzenie w knajpie jest trochę bez sensu).
2024-07-02 12:21
lata temu
2024-07-02 12:15
2024-07-02 11:52
Zysk z tego żaden a tylko zwiększa tłok, jedyne wpływy to może za wynajem autokaru i opłaty portowe i może co 10 Helmut kupi sobie jakiś magnes na lodówkę. Taka Wenecja np już przejrzała na oczy i walczy z wycieczkowcami
2024-07-02 15:24
Tu sie nie ma z czego cieszyc.
Norwegowie przestali wpuszczac wglab fiordow z powodow ekologicznych, no to teraz zawijaja do nas.
Baltyk to nie Morze Polnocne, wymiana wody z oceanem trwa u na tyle dlugo, ze chyba bardziej to juz ogromne przepiekne jezioro a nie morze.
2024-07-02 16:07
A teraz sobie sprawdz ile promow po Baltyku plywa.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Grzegorz Bierecki urodzony 28 października 1963 roku. Od 1990 prezes Fundacji na Rzecz Polskich Związków Kredytowych; od 1992 do 2012 roku prezes Krajowej Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej. Od 2001 członek, od 2005 sekretarz Rady Dyrektorów World Council of Credit Union w Madison, USA. Honorowy obywatel kilku miast amerykańskich, laureat nagród ekonomicznych w Polsce i USA; wyróżniony m.in odznaką Zasłużony Działacz Kultury (2001) i Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski...
Filmy
