- 1 Kolos w Porcie Gdynia. Największy w tym sezonie (17 opinii)
- 2 Energa szacuje, że straci 350 mln zł (40 opinii)
- 3 Amerykański dźwigowiec w Porcie Gdańsk (52 opinie)
- 4 Magazyny wodoru w pobliżu Gdyni (90 opinii)
- 5 "Król Zanzibaru": serial jak thriller (73 opinie)
- 6 Zbożowy. Krajowa Grupa Spożywcza wchodzi do gry (30 opinii)
Koniec gdyńskiej piekarni "Bochen". Powodem wzrost opłat za gaz i energię
Pieczywo z gdyńskiej piekarni "Bochen" będzie można kupić tylko do końca roku. Firma funkcjonująca jako spółdzielnia pracy jest w stanie likwidacji. - Powody są trzy: wzrost cen gazu, energii oraz planowane podniesienie płacy minimalnej. Mamy ustabilizowaną produkcję, ale rosnące koszty powodują, że musimy ją zakończyć - mówi Henryk Bieliński, prezes spółdzielni.
Koniec roku przyniesie likwidację funkcjonującego od 1991 roku zakładu. Jego tradycja sięga lat 80. Budowa zakładu trwała cztery lata. Od 1982 roku produkcja odbywała się pod szyldem "Społem" w ramach powszechnej spółdzielni spożywców. Po przemianach zakład działał pod marką "Bochen" jako spółdzielnia pracy.
![Po 32 latach rodzinny sklep rybny na skraju upadku](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3278/150x100/3278313__c_109_48_1248_901__kr.webp)
Likwidacja zakładu "Bochen" z końcem roku
Znany i popularny producent pieczywa w Gdyni i okolicach w ostatnich latach nadal radził sobie całkiem nieźle. Ostatnio było dziewięć punktów firmy, gdzie można było kupić pieczywo marki "Bochen".
Za kilka tygodni chleb, bułki i słodkości z tej piekarni pozostaną jednak tylko wspomnieniem.
Nowego zajęcia już zaczęło szukać ok. 100 osób. Do końca marca pozostanie dwóch likwidatorów struktury spółdzielni.
- Nadal produkujemy około 6 ton pieczywa dziennie i mamy ustabilizowaną produkcję. Niestety z końcem roku zawieszamy działalność. Spółdzielnia pracy jest od jakiegoś czasu w stanie likwidacji, było walne zebranie, niebawem ruszy rozliczanie działalności. Wszyscy pracownicy są powiadomieni o tym, że kończymy działalność. Większość pracowników już otrzymała wypowiedzenia. Jako że jesteśmy spółdzielnią, nikt nie odejdzie z pustymi rękoma. - mówi Henryk Bieliński, prezes spółdzielni pracy "Bochen".
Cukiernie i piekarnie w Trójmieście
Co jest powodem końca piekarni "Bochen"? Wzrost kosztów gazu i energii
Trzy główne powody, przez które piekarnio-ciastkarnia kończy działalność, to wzrost kosztów gazu, energii oraz planowane podwyższenie płacy minimalnej.
- Mamy umowy do końca roku. Średnie miesięczne zużycie gazu dziś kosztuje nas średnio 48 tys. zł. Po nowym roku nastąpiłby siedmiokrotny wzrost ceny gazu. Energia kosztuje nas średnio 22 tys. zł. Po nowym roku trzeba byłoby zapłacić 4 albo 5 razy więcej. Do tego dochodzi wzrost najniższej krajowej pensji - opowiada prezes.
Na sprzedaż jeszcze jesienią zostanie wystawiony teren przy ul. Stryjskiej, gdzie odbywała się produkcja.
Teren po piekarni "Bochen" na sprzedaż
- Będziemy wystawiać na sprzedaż plac o powierzchni 8 tys. m kw. z magazynami. W listopadzie odbędzie się pierwszy przetarg. Wyprzedajemy też sprzęt z końcem roku. Tego, czego nie uda się nam sprzedać, pójdzie na złom - dodaje Henryk Bieliński.
Obecnie teren, gdzie funkcjonuje "Bochen", zgodnie z planem jest przeznaczony w planie pod usługi.
- Żałujemy bardzo, ale przy wzroście cen gaz i energii produkcja po nowym roku byłaby dla nas nieopłacalna, a spółdzielnia przynosiłaby straty. Koszty okazały się dla nas nie do udźwignięcia - kończy prezes spółdzielni "Bochen".
![Sentymentalne Trójmiasto: lata 80. i 90. Sprawdź, czy pamiętasz?](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/69/2746/405x405/2746976__kr.webp)
Sentymentalne Trójmiasto: lata 80. i 90. Sprawdź, czy pamiętasz?
Rozpocznij quizMiejsca
Opinie (819) ponad 50 zablokowanych
-
2022-10-06 14:38
.
Co będzie jak po nowym roku wcale koszta nie skoczą pięciokrotnie? Deweloper pod działkę wybrany?
- 9 1
-
2022-10-06 14:44
(2)
winni są ci co głosowali na pis
- 9 7
-
2022-10-06 17:00
Gospodarka rynkowa Balcerowicza misiu!
- 1 2
-
2022-10-07 00:24
Winni są ci, co głosowali na po.
- 0 1
-
2022-10-06 14:48
do ich bułek
mam ambiwalentny stosunek
- 2 3
-
2022-10-06 14:48
PIS=PO
podziekujemy PO Pis psl sld bardzo do tego dążyli przez lata
- 2 4
-
2022-10-06 14:51
Gdzie teraz będzie się kupowało normalne bułki takie jak za PRL-u? W marketach jakieś mrożone pieczone dmuchańce.
- 5 1
-
2022-10-06 14:56
Pieczenie chleba (2)
Niedługo będziemy zmuszeni sami pięć chleb ( o ile nie wyłącza nam prądu)
- 8 3
-
2022-10-06 15:01
Kaftan dla pani
- 1 2
-
2022-10-07 00:25
I bardzo dobrze. Wrócimy do korzeni. Pismo obrazkowe już mamy.
- 0 0
-
2022-10-06 14:59
Wyburzyc tee dziadostwo i postaeic cos ladnego dla ludzi z kasą i pieknymi cialami. Np 50 pietrowy apartamentowiec z zabka na
Na dole i ciciem z grupa inwalidzka na glowe na parterze.dzesika 21 lalaaaa
- 8 2
-
2022-10-06 15:01
Ostatni gasi swiatlo
Co tutaj mozna wiecej napisac?
- 5 3
-
2022-10-06 15:02
W czym problem?podniesc cene chleba do 100zl za bochenek i zarobicie na gaz i prad.
Doradca kredytowy z prowidenta
- 2 5
-
2022-10-06 15:03
I dobrze ze upada (3)
Co wy ludzie piszecie xD Prawdziwe pieczywo dobry chleb? Pracowałem tam chleb i bułki podnoszone z ziemi trafiały dalej do sprzedaży po zakładzie biegały wszędzie myszy i szczury. Smacznego dla tych co zamierzają jesc do końca roku bułki które następnego dnia twarde jak kamień i można nią zabić
- 13 15
-
2022-10-06 21:41
Potwierdzam!!! Byłam tam 20 lat temu na praktyce - karaluchy łaziły wszędzie. Nigdy niczego od nich nie kupiłam. I dziwię się, że tak długo istniała ta piekarnia.
- 1 3
-
2022-10-07 09:21
Co Ty bredzisz (1)
Jestem pracownikiem tej firmy, bułki jedne z lepszych np wyborne, sznytki i korynckie, w domu wytrzymują 2 dni. Gdybyś choć trochę się znał na pieczywie to wiedziałbyś, że wyroby które są dobre np po tygodniu to mają w sobie dużo ulepszaczy, czyli co za tym idzie wyroby Bochna ich nie mają. Jak pracowałeś w tej firmie (w co wątpię) to powinieneś wiedzieć.
- 1 0
-
2022-10-07 11:57
A może warto nadmienić transport bułek do wypieku ? Bułki które są niezabezpieczone i często wypadają z kosza i są lepione przez kierowcę ?
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.