• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Płaca minimalna wzrośnie do 4,2 tys. zł?

VIK
27 maja 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (270)

Minimalne wynagrodzenie w przyszłym roku ma wynosić powyżej 4,2 tys. zł - przekazała Marlena Maląg, szefowa resortu rodziny i polityki społecznej. Będzie ono podnoszone w 2024 r. w dwóch terminach - od 1 stycznia i od 1 lipca.



Czy w związku ze wzrostem płacy minimalnej wzrośnie twoja pensja?

Przypomnimy, że od 1 stycznia 2023 r. płaca minimalna wynosi 3490 zł brutto (2715,48 zł na rękę), a od 1 lipca 2023 r. wzrośnie do 3600 zł zł brutto (2789,86 zł). W stosunku do poprzedniej płacy minimalnej, był to duży skok, ponieważ wynosiła ona 3010 zł brutto (2209,56 zł netto). Wzrośnie więc od lipca tego roku aż o 590 zł. Teraz znów zapowiada się skok, ponieważ od lipca 2023 do lipca 2024 według zapowiedzi minister Maląg płaca ma wzrosnąć o minimum 600 zł.

Minister przekazała, że projekt rozporządzenia dotyczący minimalnego wynagrodzenia w 2024 r. trafi najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu na Stały Komitet Rady Ministrów, a w połowie czerwca ma zostać przedstawiony na posiedzeniu Rady Ministrów.



Pamiętajmy jednak, że wzrost płacy minimalnej to koszt, który w swoich budżetach muszą uwzględnić pracodawcy. Szacuje się, że koszt podwyżki płacy minimalnej w 2023 r. dla małych i średnich firm to ok. 12,5 mld zł rocznie, a dla dużych - 2,3 mld zł.

Kto ucieszy się ze wzrostu minimalnej? Obecnie minimalne wynagrodzenie otrzymuje w naszym kraju ok. 3 mln Polaków. Są to przede wszystkim pracownicy sprzątający, także salowi. Dotyczy też personelu opiekuńczego w ośrodkach pomocy. Duża część pracowników ochrony, recepcjoniści, sprzedawcy, sekretarki, pracownicy biurowi niższego szczebla, osoby od wprowadzania danych czy pracownicy w centrach kontaktu z klientami. Podwyżek mogą się też spodziewać pracownicy z branży turystycznej, gastronomii i hotelarstwa.



Niestety, po takim wzroście płacy minimalnej, zwykle dochodzi do presji na pensje w ogóle. Ci, którzy mieli więcej niż minimalna, też będą chcieli podwyżek, skoro inni je dostaną. Inaczej doszłoby do tzw. spłaszczenia płac. Jak twierdzą pracodawcy, decyzja o wzroście minimalnej, wpływa na ogólny wzrost kosztów płacowych w przedsiębiorstwach i tak trzeba na to patrzeć.
VIK

Opinie (270) ponad 20 zablokowanych

  • Powoli (1)

    Nie oceniam żadnej partii i innych pieniaczy tak zwyczajnie kończy się pańszczyzna feudalizm niewolnictwo pracownika w tym kraju naprawdę zarabiamy grosze

    • 23 7

    • Chcesz parę kropek i przecinków na zapas?
      Masz, skopiuj sobie: ,,,,,,,,,........

      • 3 4

  • od tego liczone są między innymi składki zus i premie...

    dojenia ciąg dalszy...

    • 27 6

  • Opinia wyróżniona

    wszystko byłoby ok, gdyby płaca wzrosła na skutek potrzeb rynkowych z powodu braku chętnych do pracy za niższą stawkę (10)

    Ale jeśli rośnie na skutek decyzji administracyjnych to dla nas wszystkich nie oznacza niczego dobrego. Kolejny impuls inflacyjny oraz kolejne wzrosty rozmaitych składek, podatków, danin itp.
    Jak najprościej to wytłumaczyć, jesli jakiś pracownik miesiecznie zarabia równowartość jakiegoś towaru X i decyzją administracyjną z dnia na dzień zaczyna zarabiać 120% tegoż towaru to jak myślicie, co się stanie z ceną tegoż towaru? Producenci czy handlowcy grzecznie wezmą to na siebie czy też podniosą ceny?
    Niektórzy myślą, że wzrost zamożności można zadekretować wydając jakiś przepis zza biurka ale to tak nie działa.

    • 184 17

    • (7)

      Niestety.. Szkoda, że znaczna część elektoratu PiS nie ma pojęcia o takich podstawowych rzeczach. Ma za to prawa wyborcze :(
      Przed głosowaniem powinien być jakiś szybki test z ekonomii, matematyki i WOS.

      • 35 5

      • Elektoratu PiS? O tym nie ma pojecia w ogóle większość elektoratu. (5)

        Wszystkie partie rwące sie do Sejmu (ok, trzeba przyznać że poza jedną konfederacją) generalnie krzyczą to samo w kwestiach gospodarczych.
        Tusk z akolitami (m.in. nasza Ola z ferajną) beda 4 czerwca organizować marsze przeciw drożyźnie :-) A przypomnijcie sobie jak ochoczo opozycja popierała lockdowny w czasie tzw.pandemii, decyzje unijne niekorzystne dla naszej gospodarki a teraz jeszcze krzycza 800+ nie od 2024 tylko teraz, już. Istny dom szaleńców i znikąd nadziei.

        • 17 9

        • (4)

          Trochę masz racji, ale jak pokazują niedawne badania, 21% wyborców PiS uważa, że jak spada inflacja to spadają ceny.
          Wśród wyborców PO taką opinie miało 1%.
          Więc to jednak elektorat PiS wygrywa nagrodę za bycie głąbami ekonomicznymi i zostawia konkurencję daleko w tyle.

          • 29 6

          • Te niedawne badania to z gazety wyborczej. (3)

            Wiarygodne jak Donald.

            • 9 13

            • (1)

              Nie GW tylko sondaż autorski portalu Ciekawe Liczby.
              Ale po co sprawdzić źródło, lepiej kłamać, że GW, Tusk i liczyć, że jak rzucasz g.. w ścianę, to zawsze coś się przyklei.
              Jesteś równie wiarygodny jak reszta pisowskich płatnych trolli.

              • 20 5

              • Wiarygodne to były przepowiednie Donalda o chlebie i paliwie i tak sie sprawdzily ze trzecia kadencja murowana.

                • 6 8

            • to akurat jest możliwe większość ludzi tak rozumuje że jak inflacja spadła z 19 do 14% to ceny spadły a one nadal rosną tylko trochę mniej dynamicznie

              • 15 1

      • Jak zwykle PiS rozdaje pieniążki tyle że nie swoje :)))))))) Takich populistów jak PiS jeszcze Świat nie widział :)))))))))

        Bezdzietny kawaler impotent rozdaje kasę rodzicom na ich dzieci - komedia :)))))))))))))))))))))

        • 15 2

    • W całej zachodniej Europie płace rosną powyżej inflacji. W Europie związki zawodowe co roku negocjują podwyżkę płac i warunki pracy, a u nas partie polityczne przypominają sobie o pracownikach przed wyborami. Jest mnóstwo instrumentów by inflacje zdusić nie zarzynając tego najbiedniejszego. Tylko w Polsce jak zwykle wszystkie koszty przerzuca się najbiedniejszych.

      • 13 3

    • statystycznie jestem bogaty w realy sam widze jak jest

      • 0 0

  • Podwyższanie pracy minimalnej to cykliczne wynagradzanie ludzi za to, że nic nie chciało im się ze sobą zrobić.

    Za to wszystko podrożeje.

    • 19 13

  • Tak tak, więcej pienionszków

    Głupi ludzie nie dostrzegają, że to napędzanie inflacji. Przeciętny Kowalski ma o ekonomii takie pojęcie jak dżdżownica.

    • 23 15

  • Jeden z głównych składników wszelkich podwyżek produktów... (1)

    Najgorsze co można zrobić to sztucznie ustalać i podnosić minimalną kwotę zarobku. To powinno być regulowane przez rynek a ci co pracują, mają wiedzę i umiejętności oraz doświadczenie powinni zarabiać więcej.
    Dziękuję, niedługo towary wzrosną ponownie i z tych podwyżek waszej pensji minimalnej nic nie zostanie i nawet tego nie odczujecie ale zadowolenie będzie bo pusty łeb będzie wiedział że zarabia 4200 a nie 3600....

    • 23 12

    • W międzyczasie specjaliści nie dostaną podwyżek i minimalna będzie gonić ich od dołu. Piękna przyszłość.
      Czyli tak naprawdę równamy w dół.
      PRL bis.

      • 7 6

  • (1)

    Kurde. Co ja zrobię z taka kasa? W głowie się może przewrócić.

    • 9 3

    • Już odpowiadam

      Zapłacisz więcej za cukier, chleb, ser, wędliny itd

      • 1 2

  • Podstawy ekonomii już dawno udowodniły, że podnoszenie płacy minimalnej ma wyłącznie negatywne efekty. I to od najmniej zarabiających, przez klasę średnią do najlepiej zarabiających. To czysty populizm i żerowanie na braku wykształcenia elektoratu, powinno to być już dawno zakazane. Panstwo zwiększa sobie przychody a pisowcy się cieszą, że "wiecej" dostaną. No ludzie

    • 27 12

  • Marzenia Januszy biznesu (10)

    brak płacy minimalnej i 50% bezrobocia. Na szczęście ktoś to bezprawie temperuje. Chcieli by aby było jak było, za tuska, balcerowicza, lewandowskiego, millera. Raj dla oszustów i złodziei.

    • 28 25

    • W punkt.

      • 7 11

    • Raj dla oszustów i złodziei. (8)

      Mamy teraz, ale tylko dla tych z czerwoną książeczką pis

      • 12 10

      • Pamietasz jak za PO bylo 17% bezrobocia (7)

        jak ludzie nie wykupywali lekow, bo nie mieli pieniedzy? Jak uciekali z kraju za praca, jakie kolejki byly w szpitalach, jak strzelali do gornikow, bo PO pozwolilo na import wegla z rosji do Polski? A Tusk rewaloryzowal emerytury i renty po 5 zl rocznie.

        • 14 9

        • Bezczelny stek kłamstw i manipulacja

          Ale lobby pisiowskie na tym forum jest silne, to wiadomo

          • 8 8

        • 17 to było przeciętnie

          A ile w rejonach o strukturalnym bezrobociu? 30, a nawet 50 wśród absolwentów. Praca tylko za ZUS bez grosza do ręki, albo za 3,50 na czarno. PO roku takiego niewolnictwa panisko wywalał cię na bruk, i mogłeś iść na zasiłek dla bezrobotnych w wysokości 350 Zł. To były czasy! Nigdy więcej tych przestępców u władzy!!!!

          • 8 4

        • Tusk znaczy bieda (3)

          I bezrobocie

          • 5 6

          • Dokladnie tak bylo.pamietam bo pracowalem w ochronie w 2010-12 za 7zl na godzine. (2)

            • 4 2

            • aż 7 zł???

              Szczodry był pracodawca. 3 miliony młodych ludzi uciekło z "raju" tuska aby ratować rodziny od nędzy.

              • 5 3

            • Ja na cnc zagrabiłem prawie 5 tys z nadgodzinami trzeba było się uczyć

              • 1 1

        • emerytury i renty po 5 zl rocznie

          Waloryzacja świadczeń wynika z wysokości inflacji. Tej, której wówczas nie było.

          • 2 4

  • Cenny (4)

    Cenny życia już dawno osiągnęły średnią UE a nawet gonimy Skandynawię! Tylko płace są białoruskie

    • 29 4

    • (3)

      tylko tam chleb nie jest po 6 zł

      • 2 4

      • Jo, tylko za 2 euro. (2)

        • 3 1

        • No to 4-6 Złotych, a więc? (1)

          Jarozbaw mówił że Euro warte 2, no 3 zeta

          • 5 4

          • Tam zarabiasz 2 tys euro a u nas 2 tys zl

            • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Piotr Witek

MBA, ACCA, biegły rewident, Partner Spółki Rewit Księgowi i Biegli Rewidenci, od listopada 2013 roku prezes zarządu spółki Rewit Księgowi i Biegli Rewidenci Sp. z o.o. jednej z największych polskich kancelarii audytu i doradztwa gospodarczego. Obecnie rozwija Grupę REWIT, w ramach której w chwili obecnej pracuje ponad 60 specjalistów z zakresu księgowości, podatków, kontrolingu oraz doradztwa biznesowego. Grupa obecna jest w Gdańsku, w Warszawie oraz w Bielsku-Białej. Przez ponad 10 lat...

Najczęściej czytane