- 1 Każdy będzie na etacie? A zaczęło się od kurierów (101 opinii)
- 2 Fuzji Lotos-Orlen nie można cofnąć (193 opinie)
- 3 Brytyjska armia w Porcie Gdańsk (138 opinii)
- 4 Jest umowa na czarter FSRU (17 opinii)
- 5 Zobacz, jak wygląda świat z suwnicy (18 opinii)
- 6 Czy w najbliższą niedzielę sklepy będą czynne? (26 opinii)
Pływający terminal, farmy wiatrowe i sześć bloków jądrowych
Zmniejszenie udziału węgla w miksie energetycznym nawet poniżej 50 proc., budowa sześciu bloków jądrowych oraz spore inwestycje w farmy wiatrowe na morzu - to plany mające doprowadzić do bardziej efektywnej, bezpieczniejszej, tańszej oraz stabilniejszej sytuacji w polskiej energetyce. Dyskusje na temat przyszłości polskiej energetyki to część VII Ogólnopolskiego Szczytu Energetycznego, jaki rozpoczął się 8 kwietnia 2019 roku w Gdańsku.
Głównym tematem VII Ogólnopolskiego Szczytu Energetycznego, który odbywa się w dniach 8-9 kwietnia w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku jest "Energetyka dla gospodarki - gospodarka dla energetyki".
Węgiel nadal głównym surowcem
- Decyzje dotyczące rozwoju energetyki to decyzje, jakie podejmujemy w imieniu naszych dzieci i wnuków. To nie zwykłe decyzje biznesowe, trudno bowiem przewidzieć, jaki zwrot z danej inwestycji będzie za lat kilkadziesiąt, przy nieuwzględnieniu dużej liczby zmiennych. Dlatego są to inwestycje, które w dużej mierze "spadają" na polityków - mówi podczas inauguracji OSE Piotr Naimski, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej.
Naimski zaznaczył, że w Polsce wciąż mamy dużo węgla i to na nim do 2040-50 roku będzie w dużej mierze opierać się nasza energetyka.
- Obecnie powstaje ostatni, prawdopodobnie, w naszym kraju blok energetyczny oparty na węglu - w Ostrołęce - mówił Naimski. - On, wraz innymi elektrowniami węglowymi - w Kozienicach czy Opolu - będzie funkcjonował przez kolejne 25-30 lat. Dlatego musimy zapewnić surowiec dla tych elektrowni z polskich złóż, z polskich kopalni.
Nowe farmy wiatrowe i terminal LNG
W zmianach dotyczących budowy bezpieczniejszego i stabilniejszego systemu energetycznego mają też pomóc inwestycje w farmy wiatrowe na morzu. Projekt nowej polityki energetycznej Polski przewiduje, że w 2030 roku moc morskich elektrowni wiatrowych wyniesie około 4,6 gigawatów. Pierwsze farmy wiatrowe mają zacząć powstawać po 2020 roku.
- W najnowszych planach mamy budowę do sześciu bloków jądrowych w kraju, czyli wybudowanie 6-9 gigawatów mocy - poinformował Tomasz Dąbrowski, podsekretarz stanu w ministerstwie energii. - Ta energetyka ma do 2040 roku być jednym z podstawowych elementów systemu energetycznego kraju i przyczyniać się do wzrostu konkurencyjności polskiej gospodarki.
- Te inwestycje wraz z budową terminalu pływającego LNG w Gdańsku mają spowodować, że nasz system energetyczny będzie bardziej niezależny i bezpieczny. Do 2040 roku ok. 20 proc. energii elektrycznej produkowanej w kraju będziemy pozyskiwali z elektrowni jądrowych, ok. 20 z wiatru a jedynie poniżej 50 proc. z węgla. Obecnie energia z węgla ma ponad 80 proc. udział w miksie energetycznym - mówił Naimski.
Najważniejsi energetyki w Gdańsku
Ogólnopolski Szczyt Energetyczny to doroczne spotkanie przedstawicieli kluczowych instytucji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo energetyczne i gospodarcze kraju, polityków, ekonomistów oraz przedstawicieli świata biznesu i nauki. Głównym celem jest przeprowadzenia dyskusji ukierunkowanej na zabezpieczenie polskiej gospodarki, a w szczególności strategicznych sektorów pod kątem ryzyk wynikających z sytuacji międzynarodowej oraz polityki UE.
Udział w VII OSE zgłosiło kilkaset osób. Wśród uczestników są prezesi największych firm energetycznych, ciepłowniczych, chemicznych i gazowych oraz przedstawiciele rządu. Wśród uczestników są także ambasadorowie Szwecji, Finlandii i Danii w Polsce. Organizatorem Szczytu jest Centrum Biznesu z Lublina.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (89)
-
2019-04-08 17:08
przeciez PIS uwalił farmy wiatrowe
nawet płacimy jakieś odszkodowanie - chyba Amerykanom
- 13 4
-
2019-04-08 17:20
o czym tu gadać?
o węglu?
- 10 1
-
2019-04-08 17:33
Wystrój sali... na prawdę nie można lepiej?
To wygląda jak sala z lat 90. Nastawiane rollupy, różne ekrany, logotypy na ściance.. kto to projektował? Nie można lepiej? Tu na pomorzu tylu fajnych scenografów...
- 4 3
-
2019-04-08 18:21
Precz z atomem, a zwłaszcza blisko Trójmiasta! (5)
Tani prąd z atomu, co za bzdury. Elektrownie atomowe są bardzo drogie i długie w budowie. Nie ma żadnych racjonalnych argumentów za nimi. Zobaczcie na sam proces pozyskiwania wzbogaconego uranu - jaki jest złożony. Najpierw niebezpieczne dla górników kopalnie, zakłady wzbogacania, transport, eksploatacja, składowanie odpadów, i na końcu po ok.40-45 latach, wygaszanie elektrowni, które też kosztuje. A kto ubezpieczy elektrownię atomową i pokryje koszta likwidacji szkód po ewentualnej awarii? Nie właściciel, ale budżet państwa.
- 8 18
-
2019-04-08 18:49
Jaki interes zwykli ludzie, mogą mieć w promowaniu energii atomowej jeśli...
jest tyle bezpiecznych źródeł energii. Ktoś wam za to płaci?
- 4 6
-
2019-04-08 19:27
"niebezpieczne dla górników kopalnie" - a miedź do tych wszystkich wiatraków wydobywają krasnoludki? (3)
"zakłady wzbogacania" - tak "niebezpieczne", że nie ma tam nawet kontroli radiologicznej
"transport" - no fakt, zawsze można przywalić w kolumnę SOP
"eksploatacja" - nudna jak flaki z olejem, co 18 miesięcy wymieniasz paliwo i jedziesz. Można usnąć w pracy.
"składowanie odpadów" - kilka m³ rocznie, mogą sobie stać na terenie elektrowni a można je zwieźć do jednej hali, gdzie będą sobie stać i stać aż kupią je Ruskie do BN-1200, który się tymi odpadami potrafi "żywić".- 4 5
-
2019-04-08 19:31
jakoś w Czarnobylu nie spali w pracy, w Three Mile Island też nie (2)
Do kwestii, wygaszania elektrowni i niwelacji skutków awarii (katastrof) się nie odniosłeś. Nieopłacalny biznes. Czemu go wspierasz, czerpiesz jakieś zyski z tego?
- 5 3
-
2019-04-08 19:35
w Czarnobylu dali "kotów" do reaktora, który nigdy nie powinien zostać oddany do użytku (1)
bo miał podstawowy błąd projektowy, z którego sobie zdawano sprawę. W TMI zawiniło między innymi wadliwe rozmieszczenie czujników - za czym teraz każdy na budowach bloków szaleje i specjalne ekipy pilnują ich ułożenia co do milimetra.
- 2 5
-
2019-04-08 19:38
A co w Fukushimie?
Co tam specjalnego pilnują :))
- 5 2
-
2019-04-08 18:47
Szkida
Zaniedban donalda nie da sie naprawic w 5 min, najpierw trzeba oddluzyc panstwowe stocznie itp
- 3 13
-
2019-04-08 19:28
PiS jest przeciwko odnawialnym źródłom energii
tylko węgiel się liczy a smog to dla nich bzdura.
- 8 6
-
2019-04-08 22:04
Elektrownia atomowa byłaby w całości z importu tzn. wszystko łącznie z kadrą trzeba by początkowo importować.
To się po prostu nie opłaca. To samo z paliwem (import) i odpadami (eksport). Energia elektryczna w kraju powinna być ze źródeł krajowych. Czy nie da się wungla spalać czyściej???
- 4 3
-
2019-04-08 22:18
Po pierwsze tak wegiel przez najblizsze 20 lat bedzie w Polsce konieczny tylko trzeba rozwijac inne formy
a jednoczesnie zadbac by jak najmniej zatrówał srodowisko. Pseudo oszołomy opisuja brednie Niemcy nie zrezygnowałyz wegla tylko z kopalni które kosztowały ich majatek wiec wydobycie sie nieopłacało.Unas tez było drogo bo opanowane dzieli POlitykom i sldowcom mafie weglowe windowały ceny! Wiec trzeba liwkidowac blachosmrody bo to one trują nas codziennie i sa nas najblizej.
- 1 5
-
2019-04-08 22:37
Co za tumany
te Japońce, Chinole i Hindusy. Budują właśnie razem wzięci ze 100 nowych elektrowni węglowych. To tam u nich powinniście zrobić to forum energetyczne i wyklarować im jak błądzą.
To my najwspanialszy i najmądrzejszy naród idziemy jedynie słuszną drogą. Przecz z węglem, przecz z ruskim gazem, kupimy droższy u Jankesów ale nadal ruski, będziemy dopłacać do OZE bo to proekologicznie. Vivat Polacy!- 4 2
-
2019-04-09 00:13
Reaktory można kupić pływające!
Dziś wszystko można kupić, jeśli nie u Ruskich, to u Chińczyków.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.