- 1 Wojskowa flota aut wyprzedała się na pniu (45 opinii)
- 2 Mieszkańcy ruszyli z pomocą małej lodziarni (203 opinie)
- 3 Byliśmy na placu budowy elektrowni jądrowej (251 opinii)
- 4 Ceny maksymalne na prąd niezgodne z prawem UE (211 opinii)
- 5 Vectra i Multimedia Polska - kontrola UOKiK (26 opinii)
- 6 Oszukana na "akcje Orlenu" straciła 140 tys. zł (197 opinii)
Polacy uzależniają się od zasiłków
Z raportu Głównego Urzędu Statystycznego o beneficjentach pomocy społecznej, do którego dotarł "Dziennik Gazeta Prawna" wynika, że 80 proc. korzystających z pomocy społecznej pobiera ją dłużej niż 10 lat.
Z danych GUS wynika, że z pomocy społecznej korzysta 8,7 proc. Polaków. Dla dziesiątek tysięcy z nich korzystanie z różnych form pomocy staje się wręcz zawodem, a w wielu regionach korzystanie z pomocy społecznej uznawane jest wręcz za normę.
Tymczasem utrzymywanie się negatywnych wzorców przez dłuższy czas powoduje ich utrwalenie. Z pozostawaniem na długotrwałym bezrobociu wiąże się nie tylko utrata godności, rozpad więzi społecznych, ale i postawy roszczeniowe, redukcja potrzeb i aspiracji, zatrzymanie w rozwoju, a nawet regres.
- W przypadku wieloletniego utrzymywania się tego stanu mogą pojawić się kolejne pokolenia, które uznawać będą życie na cudzy koszt jako normę, a praca nie będzie przedstawiała żadnej wartości - ostrzega Janczewska.
Mechanizm takiej wyuczonej postawy roszczeniowej jest prosty: bezrobotny rejestruje się w urzędzie pracy, państwo opłaca mu ubezpieczenie zdrowotne, w urzędzie pracy pobiera zasiłek, a w ośrodku pomocy społecznej szereg innych świadczeń. Nie podejmuje przeważnie aktywności zawodowej, albo pracuje na czarno, rzadko uczestnicząc w szkoleniach.
- W takich warunkach państwowe służby, których zadaniem powinno być aktywne przeciwdziałanie bezrobociu i wychodzeniu z ubóstwa, tak naprawdę zajmują się obsługą bezrobotnych, a ich funkcje sprowadzają się jedynie do ich rejestracji i wypłat zasiłków - uważa Janczewska.
Nawet utrata zasiłku dla bezrobotnych przestała być wystarczającą motywacją do podjęcia aktywności zawodowej. Trzeba bowiem pamiętać, że wielu chronicznych bezrobotnych to jednocześnie klienci ośrodków pomocy społecznej.
Dlatego zdaniem ekspertów KPP udzielenie pomocy społecznej trzeba warunkować od aktywności świadczeniobiorcy. - Musimy jak to tylko możliwe ograniczać pasywne instrumenty rynku pracy i pomocy społecznej. Ludziom należy dawać wędkę, a nie rybę. Inaczej robimy krzywdę i to nie tylko im, ale i ich dzieciom - dodaje Janczewska.
Fundusz Pracy przeznaczy na zasiłki dla bezrobotnych w 2010 ponad 3,4 mld zł. W projekcie planu Funduszu Pracy na 2010 r. założono, że wydatki na zasiłki dla bezrobotnych wyniosą 3,442 mld zł, w tym składki na ubezpieczenia społeczne 700 mln zł). Oznacza to, że wypłaconych zostanie ok. 380 tys. zasiłków dla bezrobotnych.
Opinie (40)
-
2010-04-22 12:55
Banda nierobów (2)
Zlikwidować zasiłki dla pobierających dłużej niż rok.
Obecny stan to nadużycia i patologie.- 33 2
-
2010-04-22 17:57
(1)
to ja mam zapier..ć na jakiś nierobów i pasożytów ?? a kto będzie na mnie jak ja będę stary i pasożyty tym bardziej, a na codzienne winiawy i piweczka to mają, praktycznie pod każdym monopolem stoją
- 1 0
-
2010-04-23 07:41
jak będziesz stary, też będą nazywali cię "nierobem i pasożytem". Skoro dzisiejsze pokolenie tak łatwo i bezmyślnie w ten sposób określa np. osoby starsze, na emeryturze, następne będzie jeszcze bardziej dosadne. Ciekawe jak sobie wychowacie dzieci i co z wami zrobią, gdy będziecie już na emeryturze, albo gdy Wam się powinie noga wcześniej...
- 1 1
-
2010-04-22 15:19
(2)
jak Funt będzie znów po 7.20 to będzie mniej bezrobotnych w Polsce
- 19 2
-
2010-04-22 16:36
Już niedługo tyle (1)
będą kosztowały ale dwa funty.
- 3 0
-
2010-04-23 00:39
i 1 litr benzyny
- 1 0
-
2010-04-22 20:28
Bezrobotnym funduje się bezpłatne szkolenia a nawet język obcy. Mają wylane na to. Jak byłam na macierzyńskim przypadkiem przechodziłam przez urząd pracy, znalazłam ogłoszenie o ciekawym kursie w moim zawodzie, zapytałam czy gdybym je opłaciła czy mogę skorzystać. Odpowiedź była jasna - Nie, bo pani ma pracę.W tyłki się wchodzi bezrobotnym a oni i tak kombinują jak nie znależć roboty.
- 4 0
-
2010-04-22 18:16
zasiłek to konieczność
bo to tylko zasiłek. a urzędnicy w urzędach pracy szczególnie to niech nie robią nagonki na bezrobotnych bo jak nie bediz zasiłków to i rejestracja bezrobotnych stanie się niepotrzebna i co za tem idzie ci urzednicy straca posady. w ramach zmian ekonomicznych
- 1 1
-
2010-04-22 13:02
Jak nie daj Boze Komorowski zostanie prezydentem (2)
i PO przejmie cala wladze w kraju,to za 4 lata nie bedzie 2 a 4 miliony bezrobotnych,a 3 /4 spoleczenstwa bedzie zarabiala grosze
- 25 31
-
2010-04-22 18:02
Tak, pamiętam jak rządzili Bracia... Nie było bezrobocia, głodnych dzieci... Wszystkim żyło się szczęśliwie i dostatnio. To były naprawdę piękne czasy :)
- 5 2
-
2010-04-22 13:08
A wnioskujesz to po czym? Jakieś inne argumenty poza tym że przecież prezes JK tak powiedział? Nie chce tu nikogo obrażać... ale kaman, nie róbmy sobie żartów.
- 11 2
-
2010-04-22 17:04
Zasilki
Nic nie robcie, nic nie wyplacajcie, to zobaczycie w krotkim czasie efekty, panstwowe dziadowstwo.
- 1 0
-
2010-04-22 13:21
Zasiłek to największe zło. (2)
Powinny zostać zlikwidowane wszystkie zasiłki,jak nie masz ochoty pracować to jedz trawę a nie wyciągasz łapę po publiczne pieniądze.
- 24 11
-
2010-04-22 16:33
Dobrze jest tak gadać jak ma się pracę. (1)
Ale możesz swoją stracić. A wtedy od razu zdanie zmienisz.
- 7 1
-
2010-04-22 16:34
I zapewne będę brał zasiłek do końca swoich dni
a następnie będą go brać moje dzieci i wnuki.
- 6 1
-
2010-04-22 12:32
(1)
a ja niedostałam rodzinnego bo mi przekroczyło 7 zł żenada.....niech sie w d.... pocałują
kryterium 504 zł na os. a jest nas 3- 19 4
-
2010-04-22 15:30
w Newsweeku był artykuł jak się to robi w Warszawie
- 0 0
-
2010-04-22 15:04
Musimy jak to tylko możliwe ograniczać pasywne instrumenty rynku pracy i pomocy społecznej...
i dlatego Państwo robi promocje cenowe w wysokości wypłacanych zasiłków. dziura budżetowa wielka jak we wczorajszym artykule o dziurze w ulicy w Gdyni, ale państwo stać na pokazówki i utrzymywanie pasjonatów nawet przez 10 lat... w każdym pokoleniu.
- 8 1
-
2010-04-22 13:50
Wiecie jak rozpoznać rodzinę na zasiłku?
Antena satelitarna na balkonie a często nawet dwie różnych operatorów a bo mają czas na TV i najczęściej średniej wielkości piesek to chyba z nudów i dla zdrowia?
- 29 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.