• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak wygląda portfel studenta? Rosną ceny, oszczędności młodych ludzi topnieją

ws
20 września 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Przed zbliżającym się rozpoczęciem roku akademickiego 2022/2023 studenci przygotowują się na nowe, większe wydatki. Przed zbliżającym się rozpoczęciem roku akademickiego 2022/2023 studenci przygotowują się na nowe, większe wydatki.

Budżet studenta w 2022 roku - rosnące ceny i rekordowa inflacja odbijają się na studenckich kieszeniach. Młodzi ludzie wydają więcej, a oszczędzają mniej. Średnie miesięczne wydatki studenta w Polsce to niemal 3,2 tys. zł. Więcej niż co trzeci pytany student (38 proc.) zadeklarował pogorszenie swojej sytuacji finansowej i materialnej, na co wpływ miał z pewnością powrót ze zdalnej formy kształcenia, a więc i powrót do życia w większych miastach. Jak wygląda portfel studenta w 2022 roku?




Większe wydatki w roku akademickim 2022/2023 dla studentów



Twoja sytuacja finansowa w ciągu ostatniego roku:

Przed zbliżającym się rozpoczęciem roku akademickiego 2022/2023 studenci przygotowują się na nowe większe wydatki.

- Już w minionym roku październikowy powrót studentów do murów uczelni był obarczony wzmiankami o rosnących cenach i wszystko wskazuje na to, że ta tendencja utrzyma się także w zbliżającym roku akademickim. Ceny idą w górę za rekordowymi odczytami inflacji powyżej 16 proc., a to znajduje odzwierciedlenie w studenckich kieszeniach - czytamy w raporcie przygotowanym przez Warszawski Instytut Bankowości we współpracy ze Związkiem Banków Polskich.
Jak dostać się na medycynę - co zdawać na maturze i jak się przygotować? Jak dostać się na medycynę - co zdawać na maturze i jak się przygotować?

Ile kosztuje życie studenta w 2022 roku?



Symulacja miesięcznego rachunku, który przedstawia raport dotyczy studentki wynajmującej samodzielny pokój w mieszkaniu dzielonym z dwiema innymi osobami w Gdańsku.

Studiuje ona w trybie niestacjonarnym architekturę, a także rozpoczęła pracę zarobkową w swojej branży. Łączne wydatki miesięczne wynoszą ok. 3812,21 zł, jednak zważywszy na wyróżniającą się aktywność sportową, zdecydowano o obniżeniu wydatków w tym zakresie z kwoty 860 zł do 225 zł (odpowiadającej miesięcznemu kosztowi karnetu na siłownię, pływalnię oraz niezbędnych wydatków towarzyszących). Po opisanej zmianie łączne miesięczne wydatki wynoszą ok. 3177,21 zł - wciąż zauważalnie więcej niż w poprzednim roku (wzrost o co najmniej 437 złotych r/r).

Topnieją nasze oszczędności  i zalegamy z płatnościami Topnieją nasze oszczędności i zalegamy z płatnościami

W związku z rosnącymi kosztami kurczą się także oszczędności młodych ludzi.

18 proc. badanych w wieku 18-24 lata deklaruje, że nie posiada zgromadzonych na koncie żadnych oszczędności. Kolejne 24 proc. to osoby ze zgromadzonymi środkami do 1000 zł. Aż 33 proc. czuje się finansowo porównywalnie do swoich rówieśników, a 35 proc. ocenia swoją sytuację jako gorszą.

Co młodzi ludzie wiedzą o finansach?



Według autorów raportu problemem jest też m.in. deficyt w wiedzy finansowej młodych Polaków. Z badania WIB wynika, że wciąż utrzymują się wskaźniki osób, uważających, że ich poziom wiedzy w zakresie oszczędzania i przedsiębiorczości (po 11 proc.) czy inwestowania (26 proc.) wymaga poprawy. Najbardziej kłopotliwymi, a zarazem najpilniejszymi zagadnieniami do nauki pozostają te z zakresu cyberbezpieczeństwa (40 proc.).

Nieco optymistyczniej rysuje się kontynuacja trendu w zakresie podejścia do zawierania umów finansowych, choć zmniejszeniu w skali roku uległ odsetek osób bardzo dokładnie zapoznających się z postanowieniami umownymi i jednocześnie konsultujących wszelkie niejasności (z 21 proc. do 12 proc.). Osoby deklarujące pobieżne przeglądanie zawieranych umów oraz takie, którym zdarza się podpisać umowę bez jej wcześniejszej lektury, spadły odpowiednio o 13 p.p oraz 3 p.p. Co piąta osoba ogranicza się jedynie do sprawdzenia głównych postanowień oraz poprawności danych osobowych (22 proc.).

Ile kosztuje utrzymanie studenta? Ile kosztuje utrzymanie studenta?

Mieszkanie dla studenta w 2022 roku



Wyraźnie zmieniła się także sytuacja na studenckim rynku najmu, dotkniętym konsekwencjami wojny w Ukrainie, a w efekcie niespotykaną dotąd liczbą uchodźców, którzy znajdowali schronienie dzięki polskiej gościnności w prywatnych mieszkaniach i domach.

Skutkiem tego był znaczący spadek liczby ofert mieszkań na wynajem, a ceny tych, które pozostały na rynku, potrafią sięgać wysokości nawet połowy miesięcznego studenckiego budżetu. Udział kosztów zakwaterowania w odniesieniu do całkowitego budżetu potrafi stanowić od 1/3 do nawet 1/2 jego wysokości.

Wynajem jest tańszy niż zakup mieszkania na kredyt Wynajem jest tańszy niż zakup mieszkania na kredyt

Im bliżej powrotu studentów do ośrodków akademickich, skupionych wokół największych miast, zauważalny jest jednak stopniowy powrót wzrostu liczby ogłoszeń. Ceny najmu wciąż pozostają jednak stosunkowo wysokie.

Duży wpływ na sytuację mieszkaniową studentów miał również powrót do kształcenia stacjonarnego. W porównaniu do zeszłorocznego badania odnotowano niewielki wzrost (3 p.p) osób, które skorzystały z oferty akademików. Interesującym zjawiskiem jest wzrost o 2 p.p. odsetka studentów, którzy zamieszkują u swojej rodziny bądź znajomych - jednocześnie ponosząc koszty najmu.

Oprócz aspektów dot. poziomu prywatności w wynajmowanym mieszkaniu ważny dla studentów jest też standard. Jedynie 10 proc. badanych uznało, że zamieszkiwane przez nich nieruchomości reprezentują bardzo niski oraz dość niski standard. 48 proc. - niemal co druga osoba - ocenia swoje studenckie mieszkanie jako nieruchomość o dosyć wysokim oraz bardzo wysokim standardzie.

Ile zarobisz po studiach? Sprawdź, zanim się zdecydujesz Ile zarobisz po studiach? Sprawdź, zanim się zdecydujesz

Student na rynku pracy 2022



Jak czytamy w raporcie, po ponad dwóch latach pandemii rynek pracy dla studentów staje się coraz lepszy. Według danych pochodzących z raportu "Młodzi na rynku pracy 2022" autorstwa PwC po raz pierwszy od trzech lat niemal dwie trzecie studentów stwierdziło, że ich szanse uległy poprawie.

- Postępująca inflacja przekłada się również na zjawisko tzw. presji płacowej - czyli oczekiwanego ze strony pracowników wzrostu wysokości wynagrodzeń. Swój udział w tym procesie mają również studenci, których mediana oczekiwanego wynagrodzenia wzrosła (r/r) o ponad 350 zł do poziomu 4863 zł netto oraz o ponad 850 zł względem 2020 r. - informują eksperci.
ws

Opinie (115) 3 zablokowane

  • Opinia wyróżniona

    (4)

    Topnieją oszczędności? Jak ja byłem studentem (2002 - 2007), to o czymś takim jak oszczędności słyszałem z opowieści. Natomiast do wydatków budżetowych zaliczałem podręczniki. A także książki.

    • 120 1

    • (1)

      A dzisiaj zalicza się wyjście na miasto/kawiarni i karnety sportowe :)

      • 39 0

      • Tego też nie rozumiem. Po drugim roku, właśnie weszliśmy do Unii, pojechałem do Anglii zbierać kabaczki. Funt był za 7 zł i przywiozłem coś z 6 tysięcy złotych. Rozeszło się na jabole we wrześniu i w październiku byłem już goły. Jakie oszczędności? Jeśli wydają na karnety sportowe, czemu z nich takie kaleki? Czy te karnety oznaczają bilety na mecze?

        • 3 1

    • (1)

      Poniewaz w twoich czasach nie bylo ani internetu ani biblitotek, tak wiem, stare, dobre czasy.

      • 2 20

      • Co za bzdury piszesz, przypieczętowujesz jedynie opinię na temat poziomu obecnych studentów.

        • 9 0

  • Chyba sobie ktoś żarty robi. (2)

    Zejdźmy na ziemię i odliczmy.

    Studia dzienne -650 zł
    Alkohol -30 zł
    Wyjście na miasto (tu powinien być alkohol) -70 zł
    Kosmetyki i chemia -100 zł
    Lancze i kawiarnie -200 zł
    Ubrania -400 zł
    Zdrowie -140 zł, (Co w w ogóle kryje się pod tym terminem? Może dentysta)

    Jakby nie patrzeć, żyjąc skromie, nie nędznie i studiując da się z tej kwoty zejść na połowę mniejszą.

    • 11 0

    • Prawda, ale trzeba dodać grubo ponad 1000 zł za mały pokój w mieszkaniu położonym daleko od uczelni i nagle robi się jeszcze więcej.

      • 1 0

    • Mozna tez wydac 10x tyle

      I to nie będzie wcale na bogato

      • 0 0

  • (1)

    550 za pokój? Pokażcie mi gdzie bo się chętnie przeniosę.
    średni koszt wynajmu mieszkania to od 1700 w górę za 40m2 plus opłaty i to jeszcze w dalszych dzielnicach Gdańska .

    • 5 1

    • Nawet więcej, bo 40m2 to już kawalerka, a nie pokój

      • 0 0

  • bzdury

    wypisujecie !! Środki chemiczne to chyba wypijają , ubrania - 500,- co miesiąc no śmiech na sali, ech nie chce mi się wyliczać, ale to bzdury, łącznie wychodzi ok.3200 na m-c.Moja sąsiadka wynajmuje i ma na m-c 2,400 i żyje.

    • 1 0

  • Studia powinny być płatne. (5)

    Płatne bo kredytowane i po 10 latach w Polsce umarzane. Nikt nie musi studiować stacjonarnie. Praca czeka na ludzi dzisiaj po średnim wykształceniu. Kończenie Wyższych Szkół Gotowania na Gazie to 5 lat brak dochodów i brak zdolności kredytowej.

    • 32 9

    • Pierwszy kierunek powinien być bezpłatny, nieważne jakim trybem. Drugi i kolejny płatny, z wyjątkiem potrzebnych a mało popularnych.

      • 0 1

    • po tych Gazowych własnie siedza na bezrobociu albo tylko u tatusia bo

      nigdzie indziej ich ni eprzyjmą

      • 0 0

    • Popieram - i czas skończyć z mitem, że 60% musi mieć studia

      albo że studenci są biedni - ja w rodzinie mam ponad dwa razy mniejszy dochód na głowę niż przeciętny student.
      Zastanówcie się ludzie, 20 lat edukacji by w 90% robić coś, co mógłby robić bardziej ogarnięty orangutan i czego i tak musieliście się nauczyć? To jest marnowanie młodości, potem ani kasy, ani rodziny - młodzi powinni się dorabiać i zakładać rodziny a nie bumelanctwo i baniactwo prawie do 30-stki.
      Studia (poza nielicznymi wyjątkami) powinny być dla osób, które sobie wybrały karierę naukową.
      Pomijam już poziom współczesnych uczelni gdzie zamiast nauką zajmują się polit-poprawnym bullshitem.
      W takim tempie to za 20-30 lat słowo magister to będzie synonim odklejonego od rzeczywistości nieudacznika.

      • 15 3

    • Ale że o co chodzi? Po studia płatne to właśnie te wyższy szkoły gotowania na gazie... Moim zdaniem liczą się tylko studia ukonczone na państwowej uczelni - czyli tam, gdzie dostają się najlepsi, a nie najbogatsi.

      • 13 3

    • Jest wiele zawodów wymagających studiów stacjonarnych, to że są tacy którzy kończą Wyższe Szkoły Robienia Hałasu nie oznacza, że dotyczy to każdego studenta.

      • 14 2

  • Średnie miesięczne wydatki studenta w Polsce to niemal 3,2 tys. ... Większość tyle nawet nie zarabia.

    • 9 0

  • 250 zł na karnety sportowe?

    kogoś porąbało w tych wyliczeniach. karnet na siłownię to max 150 zł i jak chcesz robić jakiś trening, to chodzisz w to samo miejsce 3-5 razy w tygodniu. Karnet można mieć nawet za 150 zł na dwie osoby, więc za 70. Ubrania za 500 miesięcznie? Chyba jak się bez skrupułów od starych ciągnie. Wychodzi na to, że student darmozjad "musi" wydać w miesiącu więcej, niż ktoś, kto normalnie chodzi do pracy.

    • 10 0

  • Alkohol na trzecim miejscu na liście wydatków, wiadomo priorytety.

    • 3 0

  • alkohol 300 - aaaahahahahahaha, a ksero 20 :DDD nie wiem kto to robil (1)

    ale na bank nie student xd

    • 12 0

    • Jakiś ciężki przypadek alkoholizmu

      10zł dziennie to 3-4 browary dzień w dzień. Masakra.

      • 2 0

  • Opinia wyróżniona

    Mediana ponad 4800zł netto (10)

    Jako oczekiwane wynagrodzenie. Ja się pytam - za co? Jak w 90% przypadków ci ludzie wchodzący na rynek pracy nie potrafią nic, a wręcz mają same wymagania, nie dając nic w zamian od siebie. Jak dla mnie jest to nierealne... Nie mówię że mają pracować za miskę ryżu jak premier M przykazał, ale nie przesadzajmy też w drugą stronę...

    • 147 28

    • płacz janusza biznesu ? (3)

      pojedź do Niemic i zobacz ile jest na start po studiach i to często polskich.

      • 24 11

      • Ale biorą tam najlepszych (1)

        A nie po prostu absolwentów, którzy często poza scrollowaniem w telefonie faktycznie niewiele potrafią.

        • 13 5

        • To zapłać stawkę niemiecką

          I też miej najlepszych

          • 4 3

      • Bez studiów można zarobić więcej na start ;) pustaki każdy może nosić.

        • 5 0

    • (2)

      ja znam taka jedna, co w korporacji pracuje. Zarabia dobrze, ale od roku nie działają jej dostępy i nic z tym nie robi. Do pracy przychodzi spóźnioną po 50-70 min. Miała rozmowy z managerem itd. nic to nie pomaga. Po prostu widać ja ma to w D.

      Jej współpracownicy za to maja roboty za nią. Takie to podejście "snowflejka"

      • 17 5

      • Snowflejki, że niby ostatnio? 22 lata temu nasz młodszy kolega do pracy przyjeżdżał stale 75-90 minut później

        Swym samochodem; "dziecko do przedszkola musiałem". Magister inżynier, 4 lata po studiach. Dwoje dzieci. Jeden z departamentów w dyrekcji dużej firmy. Bardzo dużej. No fakt, 20 minut po 16-tej zostawał dla "odpracowania późniejszego pojawienia się". I do naczelnika (były major): "no owszem, 8 godzin nie wychodzi. Ale Mirek, no za te pieniądze?" Był advanced userem, a uważał, że powinien pensję mieć jak programista o tym samym stażu pracy. Było przyjęte, że można się pojawiać do pół godziny później, do 8.30, ale z odrabianiem zostając co jakiś czas po godzinach. On miał jako bilans godzinę minus dziennie. Praca była biurowa, no jednak w departamencie informatyki. Obaj niby stanowisko mieliśmy: analityk. Ale on pensji "tylko" 4k. Ale - 22 lata temu !

        • 3 4

      • I jakim cudem nikt jej nie zwolnil? Ta korpo to jakis zaklad pracy chronionej?

        • 15 0

    • Mam ponad 10 lat doswiadczenia (1)

      A jak ide na rozmowę to się pytają czy mam studia... kredencjalizm

      • 10 0

      • W IT nikt nie pyta o studia tylko sprawdza co umiesz!

        • 6 2

    • Za (teoretycznie) ponadprzeciętne predyspozycje do wykonywania niektórych zadań i zainwestowany czas w postaci 5 lat studiów. Przeciez to polowa tego, co zarobic spawacz z takim stazem. I polowa tego co zarobi kafelkarz z takim stazem. A oni przez te 5 lat zarabiali, w przeciwienstwie do studenta.
      Oczywiscie pomijam to, ze sporo ludzi studiuje jakies TiR-y, sporo w ogole nic ze studiow nie wynosi, ale sporo studiow jest trudnych, wymagaja duzo nauki, i wrodzonych zdolnosci. A teraz ty sie dziwisz, ze ktos skonczywszy studia chcialby byc w stanie sie na spokojnie utrzymac, a nie pracowac za minimalna, plus moze 700 zlotych na otarcie lez.
      Posty takie jak ten to wyraz tego jak w naszym kraju szanuje sie inteligencje. "Powinienes miec kijowo, bo ja tez mialem kijowo". No i jest kijowo, pracuje jako inzynier od 7 lat i w przeliczeniu na m2 dostaje miesiecznie coraz mniej. To nie uczciwe, ale ja na szczescie znam jezyki obce.

      • 6 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Piotr Ciechowicz

Wiceprezes Agencji Rozwoju Pomorza. Nadzoruje prace Regionalnej Instytucji Finansującej, Działu Promocji oraz Centrum Obsługi Inwestora. Wcześniej pełnił funkcję wicedyrektora Departamentu Programów Regionalnych Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego. Współtwórca struktur wdrażania i zarządzania Funduszami Europejskimi na poziomie regionu. Współnadzorował realizację Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego w województwie pomorskim w latach 2004 - 2006, w ramach...

Najczęściej czytane