Pomorscy policjanci uczą się od swoich kolegów z Niemiec i Holandii wykrywania i odzyskiwania majątków pochodzących z przestępstw.
tak, inaczej po odbyciu kary więzienia będą korzystali z owoców przestępstwa
69%
tak, majątki gangsterów można przeznaczyć, np. na cele charytatywne
19%
nie, przestępcy staną po prostu bardziej pomysłowi w ukrywaniu swoich majątków
12%
Policjanci przez tydzień uczyli się, jakie rozwiązania prawne i taktyczne są najskuteczniejsze w wykrywaniu i odzyskiwaniu majątków pochodzących z przestępstw i należących do przestępców. Ośmiu naszych funkcjonariuszy trafiło do Holandii (siedziba Policji Regionu Limburg-Noord) i Niemiec (siedziba Policji w Mönchengladbach).
- Policjanci uczyli się jak skutecznie ujawniać lokowanego za granicą majątek przestępców, oraz jak rozpoznawać przestępstwa takie, jak pranie pieniędzy, oszustwa akcyzowe i paliwowe, dotyczące ochrony środowiska i gatunków zagrożonych wyginięciem i oszustwa w obrocie gospodarczym - mówi
Błażej Bąkiewicz z zespołu komunikacji społecznej Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku
Problem majątków przestępców jest coraz poważniejszy. Tylko w ubiegłym roku policjanci z województwa pomorskiego odzyskali mienie wartości 13 mln zł.
Przestępcy chwytają się różnych sposobów, aby ukryć majątek pochodzący z nielegalnych źródeł. Najczęściej majątek jest przepisywany na podstawione osoby lub na członków rodziny. Zdarza się też, że jest wyprowadzany za granice kraju. Z szacunków Policji wynika, że
roczne straty Skarbu Państwa z tytułu przestępstw gospodarczych wynoszą około 5 mld zł.W latach poprzednich ujawnianie majątku polskich mafiozów było dosyć skomplikowane. Przede wszystkim nie było współpracy pomiędzy policją i instytucjami podległymi ministerstwu finansów. Z tego powodu, jednej z największych i najgroźniejszych grup przestępczych, jaką był "Pruszków", zajęto jedynie ok. 200 tys. zł.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
