• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Protest pracowników Lotosu

Robert Kiewlicz
5 sierpnia 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 

Pracownicy rafinerii protestowali przed siedzibą zarządu Grupy Lotos.

Przed budynkiem zarządu Grupy Lotos odbył się protest pracowników produkcji gdańskiego zakładu. Chcieli oni w ten sposób wyrazić sprzeciw wobec zmian kadrowych i zmniejszenia liczby zatrudnionych bezpośrednio przy obsłudze instalacji rafineryjnych. W tym samym czasie w budynku zarządu trwało spotkanie z przedstawicielami związków zawodowych oraz kierownictwem Lotosu na temat wprowadzanych w zakładzie zmian.


Czy popierasz protest pracowników Lotosu?


Niepokój wśród pracowników Lotosu jest spowodowany zmianami kadrowymi, jakie wprowadzane są obecnie w gdańskiej rafinerii.

Pracownicy i związkowcy twierdzą, że okrojenie załogi pracującej bezpośrednio na instalacjach spowoduje wzrost ryzyka wystąpienia poważnych awarii, mających bezpośredni wpływ na zdrowie i życie pracowników, a także bezpieczeństwo całej rafinerii.

W czasie protestu w budynku zarządu trwało spotkanie zawiązków zawodowych z zarządem spółki Lotos. Pracowników i związkowców zaprosił prezesa Mateusz Bonca. Spotkanie trwało kilkadziesiąt minut. Podczas rozmów ustalono "mapę drogową" kolejnych spotkań.

- Rozmawiano o zapewnieniu bezpieczeństwa ruchu rafinerii w świetle proponowanych zmian organizacyjnych w obszarze produkcji. Dotyczą one m.in. nowej ścieżki kariery osób zatrudnionych do obsługi instalacji. Celem nowych rozwiązań nie jest natomiast zmniejszenie liczby tych pracowników. Kwestia zmian była już poruszana podczas spotkań z kierownictwem, także przy udziale członków zarządu. Zgłoszone dziś postulaty będą przedmiotem dalszych dyskusji oraz konsultacji - poinformowała spółka Lotos w przesłanym do redakcji Trojmiasto.pl komunikacie.
  • Protest pracowników Lotosu
  • Protest pracowników Lotosu
  • Protest pracowników Lotosu
  • Protest pracowników Lotosu
  • Protest pracowników Lotosu
  • Protest pracowników Lotosu

Władze Lotosu zapewniają, że zmiany organizacyjne nie mają mieć wpływu na bezpieczeństwo zakładu i pracowników, jednak zwiększą obowiązki ciążące na poszczególnych zatrudnionych.

Zmiany w zarządzie Lotosu



Niedawno nastąpiły zmiany w zarządzie Grupy Lotos. Pod koniec lipca 2019 roku Rada Nadzorcza Grupy Lotos powołała do składu zarządu spółki X kadencji Zofię Marię Paryłę na stanowisko wiceprezesa zarządu ds. finansowych oraz Mariana Romana Krzemińskiego na stanowisko wiceprezesa zarządu ds. inwestycji i innowacji. Zastąpili oni odwołanych nagle na początku lipca 2019 roku ze składu zarządu Lotosu Patryka DemskiegoRoberta Sobkówa.

Odwołanie nastąpiło w związku z par. 14 ust. 4 i 5 statutu spółki. Wskazane przepisy mówią o tym, że członkowie zarządu oraz cały zarząd mogą być odwołani lub zawieszeni z ważnych powodów przez Radę Nadzorczą w każdym czasie przed upływem kadencji.

Obecnie w zarządzie Lotosu zasiada pięć osób. Oprócz dwóch wymieniowych wcześniej nowych członków są to: prezes Mateusz Bonca, za produkcję i handel odpowiedzialny jest wiceprezes Jarosław Kawula, a wiceprezesem ds. korporacyjnych jest Jarosław Wittstock.

Miejsca

  • ORLEN S.A. Gdańsk, Elbląska 135; Płock Chemików 7; Warszawa Bielańska 12

Opinie (375) ponad 20 zablokowanych

  • Nie rozumiem tego protestu (20)

    Za bezpieczeństwo procesu odpowiadają kierownicy i dyrektorzy, aparatowy nie ma potrzeby zawracać sobie tym głowy, bo to nie jego broszka. On ma robić to co mu każą, jak się nie "wyrabia' to zgłosić problem wyżej. Robić swoje spokojnie, bez biegania i nie martwić się na zapas. Od martwienia są osoby wspomniane na początku.

    • 16 51

    • (3)

      Masz rację, że kierownicy odpowiadają ze bezpieczeństwo ale jak coś walnie to nie kierownik będzie poszkodowany tylko ten, który teraz protestuje. Oni nie martwią się o odpowiedzialność, tylko o swoje bezpieczeństwo.

      • 19 0

      • !! (2)

        Za bezpieczeństwo w zakładzie odpowiadamy my wszyscy!!! Tak na każdym szkoleniu mówią!

        • 3 0

        • (1)

          Wszyscy to mogą tworzyć kulturę bezpieczeństwa. za całe bezpieczenstwo odpowiada pracodawca .

          • 0 0

          • ??

            Sugerujesz, że wciskają nam ciemnotę?

            • 0 0

    • . (8)

      To Aparatowy i stwrowniczy jest najbliżej procesu i dba o bezpieczeństwo.

      • 19 1

      • Zonk (7)

        Za bezpieczeństwo procesu i ludzi odpowiada kierownik zakładu. Jeżeli coś ci nie pasuje, nie robisz tego, ale czy masz rację to już zupełnie inna sprawa.
        Wszystko w temacie.

        • 2 16

        • (5)

          Nie chodzi o zwykłe bhp ale o zapanowanie nad procesami fizykochemicznymi w sytuacjach zakłóceń procesu. Do tego potrzeba odpowiedniej liczby ludzi. A 1 aparatowy nie może znaleźć się w 2 miejscach na raz. Należy pamiętać że w ìnstalacjach rafineryjnych panują ciśnienia nawet do 160 atmosfer i 500 st C lub wyższe. A przepływy surowca sięgają 700 ton na godzinę.
          Więc wracaj do swojego kierownika pod stół. Bo pewnie byś się ze**ał jakbyś się znalazł na instalacji.

          • 19 2

          • Tu się mylisz cymbale. (2)

            Nie rób z siebie takiego boga procesu, bo nim nie jesteś. Masz robić to co ci każą, a jak nie możesz kręcić dwiema zasuwami na raz, to nie jest twój problem.
            Podobnie nie uruchomisz jednocześnie 200 i 500 jednym palcem, nawet gdybyś trzymał go przedtem głęboko w swojej d...pie i polizał przed wciśnięciem klawiszy. W przeciwieństwie do ciebie nigdy nie gościłem u kierownika pod stołem, ale skoro twierdzisz że jest tam coś do roboty, to może nadajesz się do tego i zrobisz karierę, nie martwiąc się o proces. Życzę polodzenia.

            • 5 23

            • Masz rację. Kierownik odpowiada za bezpieczeństwo. Ale chodzi o to aby do tego nie doszło żeby musiał odpowiadać jak coś się stanie.
              I o to dbają aparatowi ryzykując nieraz własne życie.

              • 1 0

            • Przeczytaj zakres obowiązków np aparatowego procesu, to zobaczysz kto i za co odpowiada. Ciekawe czy czytałeś choćby własny zakres obowiązków czy tylko powtarzasz pierdoły ze szkolenia bhp o organizacji pracy i odpowiedzialności kierownika komórki organizacyjnej? Jak Ci się wydaje, po co po każdej awarii piszemy oświadczenia? Po co zbierają się komisje wyjaśniające i analizujące prace np sterowniczego sekunda po sekundzie? Po co są pytania typu "czemu nie zareagował pan? Całe 3 sekundy !?" Otwórz oczy, bo na razie bije naiwnością. Są w tej firmie pracownicy produkcji którzy za rzekome błędy w obsłudze zostali np karnie przeniesieni na inne wydziały.

              • 14 0

          • (1)

            Jak się pompa rozszczelnia to lecisz ją odcinać A nie uciekasz.
            Bo jak się zapali to nie będzie już tak wesoło. Wtedy i tak zostajesz i gasisz bo zanim straż przyjedzie to może być za późno.

            • 9 0

            • Sprawdzone nie raz na własne skórze.

              • 0 0

        • Totalny bezmózg z ciebie.

          Za bezpieczeństwo w zakładzie odpowiadamy my wszyscy!!!!! Nie tylko kierownik. Na każdym szkoleniu to nam wpajają. Widać że jesteś z piekarni bądź innej culierni bo nie znasz zasad u nas. Nas szkolą, że wszyscy jesteśmy w równej mierze odpowiedzialni za bezpieczeństwo!

          • 8 1

    • Gdzie ty pracujesz?

      Napewno nie w rafinerii. Tu jak się coś dzieje, to biegasz od miejsca do miejsca, nie dlatego, że ci ktoś każe tylko dlatego, że jest ogromne zagrożenie! To praca dla ludzi odpowiedzialnych i ci ludzie to czują! Ty pracujesz w masarni więc nie zrozumiesz bo w twojej pracy największym zageożeniem jest to, że może cię zdechła świnia zaatakować;p

      • 5 0

    • wszyscy odpowiadamy za bezpieczeństwo!

      Jeśli tego nie wiesz to znaszy, że jesteś kompletnym ignorantem i nie powinieneś pracować (o ile pracujesz) w tej firmie. Niestety ale to praca dla odpowiedzialnych ludzi. Twierdzić, że "jak czegoś się nie da to nie robię" można zakładach w których nie ma zagrożenia.

      • 4 0

    • (2)

      To wytłumaczę, czara goryczy przelała się w momencie gwałtownego (przymusowego_ w zależności od interpretacji) pozostawiania pracowników na nadgodziny , jak nie masz dzieciaków to pewnie nie złapiesz. Wyobraź sobie wysiłek fizyczny i psychiczny w ciągu nocy (twój błąd może kosztować duże pieniądze, bądź zdrowie ludzkie) , a tu nagle dowiadujesz się , że kolejne godziny w pracy czekają. Raz bezpieczeństwo , dwa zobowiązania wobec rodziny ( wytłumacz dziecku , że jednak nie pójdziemy, a tata obiecał , raz można zrozumieć , ale jak się kończy budżet przewidziany na nadgodziny ?)

      • 9 0

      • Super (1)

        Tylko ze w sektorze prywatnym to się dzieje juz od 10 lat...i tez na takich stanowiskach bardzo podobnych...z ciężką chemia w tle i jest równie niebezpiecznie

        • 1 1

        • ??

          Wskaż mi firmy sektora prywatnego, w których jest takie zagrożenie wybuchem jak w lotosie. Nie wierzycie w awarie? To zobaczcie sobie niedawny wybuch w rafinerii w filadelfii. Siła eksplozji robi wrażenie. Na dniach paliło się też w Exxon. U nas jakiś czas temu podkreślali, że na modelu amerykańskim będziemy się wzorować. Tam pożary i wybuchy zdarzają się coraz częściej...

          • 4 1

    • Aparatowi są najbardziej narażeni na niebezpieczeństwo!! to właśnie oni są w centrum

      • 11 0

    • Tyle teoria.

      A w praktyce?

      • 5 0

  • Czy dziennikarze mogliby przy każdym nazwisku członka zarządu podawać wykształcenie i 3 ostatnie firmy w których pracował ? (5)

    Bo wydaje mi się, że mamy sporo karier typu: Wyższa Szkoła Biznesu i Czegokolwiek, a potem: prezes kiosku ruchu (10lat), pracownik pocztowy (1rok), bezrobotny (3l) i nagle wiceprezes do spraw wizerunku z pensją 40k. Tak, żeby to stało się standardem.

    • 183 7

    • Nie mogliby bo nie ma czego napisać :)

      • 2 1

    • Świetnie napisane (1)

      Obecnie 99% partyjnych awansów tak wyglada....

      • 14 1

      • a Misiewicz skończył coś czy tylko wyższą szkołę makdonalda i seksu za posady ?

        • 6 2

    • Członek zarządu

      To jest taki byt tajemniczy, w 100% zależny od znajomości w bieżącym rozdaniu...

      • 22 3

    • Ledwo kosinusa skończyli .

      • 25 2

  • Pan (5)

    Dyrektor ds.produkcji nie zdaje sobie sprawy ze swoich reform, narazie protest, następnie wyłącza jakaś instalacje i pan dyrektor będzie szukał nowej pracy.

    • 64 11

    • Dyrektor ds.produkcji (1)

      Niestety smutne jest to że cała firma jeszcze trwa w czasach z poprzedniego systemu a jak pojawi się ten niekompetentny Dyrektor produkcji, który chce coś zmienić żeby było normalniej to uważany jest za oszołoma, którego najlepiej jest usunąć żeby nie robił problemów. Oczywiście mogę zgodzić się z niektórymi opiniami, że niektóre zmiany chce wprowadzić za szybko i niestety nasza firma nie jest na to gotowa. Tu faktycznie nad tym trzeba się pochylić i myślę że zawsze można się dogadać. Niestety bez kilku takich osób jak On Rafineria przy tym modelu zarządzania i niekompetencji niektórych osób na wysokich stanowiskach za 10 lat nie ma racji bytu. Niestety dobra koniunktura nie będzie trwała wiecznie :(

      • 7 1

      • chyba sam dyrektor o sobie to napisał...

        Nikt z pracujących na produkcji nie ma o nim takiego zdania. Jak można mieć dobre zdanie o człowieku, który nie słucha nikogo. Na spotkaniach gdy ktoś przedstawia jakiś raport to nim rzuca, bo jest nie tak jak on chce. Tak się zachoeuje psoba na poziomie?

        • 2 6

    • włącznik

      Kadeta se wyłącz!!!

      • 0 1

    • (1)

      To pół biedy jeszcze. Jak coś odpukać doopnie, dopiero będzie skucha

      • 11 1

      • Zrobią d**ili z aparatowych i majstra.

        • 8 1

  • Bolek by powiedział :
    rozgonić pałami....

    • 2 3

  • (15)

    Firmą zarządza były pracownik mleczarni i księgowa z firmy krzak. Nie dziwię się szeregowym pracownikom że protestują.

    • 340 22

    • Rozumiem że mleczarnię przekształcił w rafinerię ? Czy jak ? (5)

      Bo inaczej to taka kariera mi się w głowie nie mieści.

      • 29 5

      • nie bardzo (3)

        po prostu kolega Obajtka

        • 32 3

        • lepiej (1)

          lepiej Obajtka, niż ko-mucha Olechnowicza

          • 2 9

          • Niewątpliwie wojt Pcimia, z dyplomem wyższej szkoły gotowania na gazie, złodziej z zarzutami i psychopata to doskonały materiał na prezesa Orlenu i na wyrocznie w sprawie obsady zarządu Lotosu. Szczególnie ze poleca samych orłów: burmistrza Pelplina (ciekawe czemu go odwołano skoro taki wybitny), pana z mleczarni i księgowa która nawet nie wie ze w Polsce jest ruch prawostronny.

            • 4 1

        • chyba Drelicha

          • 0 0

      • Raczej doprowadził mleczarnie do upadłości...

        • 4 0

    • Jak 500 tys miastem zarządza sekretarka to co się dziwić? (3)

      Dziwny jest ten kraj...

      • 47 64

      • Pomyliłeś chyba z Energą... (1)

        • 10 2

        • Energa

          Jest zawierzona Matce bozej

          • 5 0

      • Dulkiewicz jest prawnikiem

        • 14 6

    • Kogo dokładnie masz na myśli? Można prosić o nazwiska, żeby zweryfikować twoje informacje?

      • 1 0

    • A Czarnobylem zarządzał gość po 20 godzinnym kursie korespondencyjnym (1)

      A Wenezuelą rządzi kierowca autobusu. Jeśli godzimy się na własność państwową to nie możemy oczekiwać, że będzie ona poza kontrolą polityków. Wszyscy dorzucamy się do państwowych zakładów i jest to jeden z dwóch głównych powodów, dlaczego zarabiamy tak mało w porównaniu z zachodem - raz, wciąż mało osób w wieku produkcyjnym pracuje a dwa - z tych pracujących połowa to budżetówka co drastycznie zmniejsza efektywność.

      • 11 1

      • sądzisz że w "prywacie" czy w firmach zagranicznych jest inaczej?

        Puki wyrabiasz zadania premiowe, pies z kulawą nogą się nie zainteresuje.

        • 3 2

    • (1)

      Poprzednicy brali łyżeczkami i przynajmniej byli kompetentni. Obecni biorą całymi chochlami bez skrupułów i wydaje im się że coś potrafią.

      • 170 16

      • Jasne hahaha, lepszego żartu nie słyszałem.

        • 9 42

  • Opinia wyróżniona

    (7)

    Dobrze, że ktoś w końcu zareagował i ogromny szacunek dla pracowników Produkcji. Szkoda tylko, że nikt nie miał odwagi protestować kiedy wyrzucano ludzi z wieloletnim doświadczeniem, w tym inżynierów, którzy byli z innych obszarów w firmie. Szkoda, że musiało dojść do zagrożenia bezpieczeństwa funkcjonowania rafinerii, żeby ktoś powiedział na głos to, co ma miejsce już od ponad dwóch lat. Nie wszyscy z tzw. słoika byli niekompetentni i leniwi. Ale ich już nie ma bo pan z mleczarni i jemu podobni musieli zrobić miejsca dla swoich miernych protegowanych.
    Tylko, że obawiam się, na nikim nie zrobi to wrażenia. Pan Prezes będzie bardzo miły i elokwentny w rozmowie, ale i tak nic nie zrobi. A reszta tego zarządu... no cóż... Co ich obchodzą jakieś instalacje, co ich obchodzi strategiczna firma w Polsce. Przykre - to kiedyś była naprawdę dobrze funkcjonująca firma i miejsce pracy, gdzie przychodziło się z uśmiechem.

    • 278 42

    • A pokażcie jedną spółę czy inną firmę państwową, gdzie pisowcy nie działają zgodnie z hasłem "Polska w ruinie"? (2)

      To jest niestety tragedia, czego ciemny lud nigdy nie zrozumie. Mieli walczyć z nepotyzmem, a jest jak w roku 2005 - wszędzie, do poziomu sprzątaczki, wrzucają swoich misiewiczów nieudaczników. żadna inna partia nie rzucała się na takie instytucje jak chociażby PIP, bo tam generalnie jest biednie. Ale pisowcy nawet tym nie pogardzili. Kto nie dostał stołka w wyborach samorządowych, teraz upychany jest gdzie się da. A wiadomo, że nie ma nic gorszego, jak tzw. szef, co na niczym się nie zna, więc będzie terroryzował ludzi, by siedzieli cicho.
      Tak oto Polska wstaje z kolan....

      • 22 3

      • Może daleko nie trzeba szukać lotos petrobaltic?

        • 3 0

      • Bałwanku, co to ma do rzeczy?

        • 0 11

    • dokładnie tak i nawet nie mam na myśli ludzi ze słoika ale tych bezpośrednio produkcyjnych, wywalili ludzi, którzy realizowali EFRĘ i o dziwo EFRA ma już prawie rok opóźnienia, wszyscy zdziwieni, bo okazuje się, że stara kadra pracowała a nowa jest wyłącznie zatrudniona

      • 17 2

    • a kto takią analizę dokonał??? (1)

      zagrożenie bezpieczeństwa??? tu chodzi o kasę!!! jak Prezes sypnie groszem, to Święte krówki odpuszczą.... hehehe a powolne związki będą ucztować w Szarlocie...

      • 7 21

      • Chłopie, w Orlenie już przerabiali to o czym piszesz, zrobili im 4 brygadowke 12h, dali parę złotych, a teraz ludzie płaczą. Tutaj nie ma takiej opcji.
        Już są nadgodziny za nadgodzinami bo nie ma kto pracować, a jeszcze chcą uszczuplać brygady.
        Nikt nie chce mieć w najlepszym wypadku prokuratora na głowie (o najgorszym lepiej nie pisać) . Żadne pieniądze tego nie zmienią.

        • 29 0

    • to samo z Energą

      zmiany dyrektorów co miesiąc, 2 razy większe zatrudnienie, w każdym dziale pociotki pisowskie

      • 39 5

  • Ludzie otwórzcie oczy i się nie łudźcie (1)

    Fuzja z Orlenem jest kwestią czasu. Dla regionu to strata ale dla Polski zysk , będzie większa europejska firma i to jest nie do zatrzymania. To co się teraz dzieje to początek. Związki zawodowe a dokładnie leśne dziadki dostaną odprawy takie że nie będą w stanie dla was nic zrobić

    • 7 14

    • Paliwo będzie droższe.

      To normalne, że gdy jest monopol, brak jest konkurencji więc z cenami można robić co się chce. Oby wtedy nikt z poza Gdańska nie narzekał.

      • 8 2

  • (7)

    ale o co ten protest? komuna minela juz nie potrzeba po 20 ludzi na wydzial! automatyka za was mysli roszczeniowcy

    • 13 40

    • masakra!

      Automatyka mysli? Sterowniczy steruje automatyką czyli zaworami automatycznymi. Kazdy taki zawor ma reczne zasuwy odcinające. Jak myślisz kto nimi kręci? Automatyka?

      • 3 0

    • (1)

      Hahahahaha! SF się naoglądałeś chłopie... Bez ludzi, aparatowych, sterowniczych, służb utrzymania ruchu, to ze 3 godziny by popracowało samo.

      • 13 2

      • służby utrzymania ruchu

        ale służby utrzymania sprzedaliście do spółki!!! by mieć większą kasę i przywileje!!!

        • 1 2

    • niemądry człowieku! (1)

      Automatyka nie myśli! Myśli sterowniczy i to on podejmuje decyzje. A jego rękoma jest wciąż aparatowy. Naoglądałeś się za dużo filmów s-f.

      • 8 0

      • Oczywiście że automatyka działa sama, do pierwszego większego ruchu na instalacji. Wtedy pięknie prowadzi do blokadowego zatrzymania instalacji

        • 6 0

    • Widać że ciężko u Ciebie z myśleniem

      Są dwie niezmierne rzeczy na tym świecie. Wszechświat i ludzka głupota, choć co do wszechświata nie jestem pewien.

      • 6 0

    • minusujacy wiedza o co chodzi koniec siedzenia i pierdzenia w stolki

      • 0 11

  • (1)

    jak się nie podoba to na stolarnię płytę nosić, możecie wyjechać nikt nie trzyma na siłę

    • 8 13

    • Niestety

      Wyjedziemy bo tej firmy przy takim zarządzaniu niedługo nie będzie. Ludzie, którzy kiedyś pracowali w glimarze a teraz w lotosie widzą analogię. Twierdzą, że takie ruchy już widzieli. A jak wiadomo glimar upadł...

      • 5 1

  • Zarząd walczy!!!

    Zarząd lotosu walczy między sobą o wpływy i utrzymanie stołków i nie ma głowy i wiedzy do profesjonalnego działania w obszarach produkcji, sprzedaży i normalnego funkcjonowania firmy. Zebrani przypadkowi ludzie do koryta. Tyle w temacie.

    • 12 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Maciej Dobrzyniecki

Od roku 1994 jest członkiem Business Centre Club i pełni funkcję wiceprezesa. Jest ponadto...

Najczęściej czytane