Mieszkańcy województw podkarpackiego, małopolskiego i świętokrzyskiego najbardziej sumiennie płacą swoje rachunki - wynika z najnowszego Rankingu Rzetelności Konsumentów przygotowanego przez Krajowy Rejestr Długów i Rzetelną Firmę. A mieszkańcy Pomorza? Niestety, są na końcu tego rankingu.
Co piąta firma płaci z poślizgiem
2023-04-18 10:37
Po co Polacy biorą drogie kredyty na zakup mieszkania?
Po co w ogóle kupują mieszkanie?
Przecież wiele osób aby spłacić kredyt, często pracuje po godzinach, lub dorabia na drugim etacie, czyli faktycznie w domu, to najwyżej bierze prysznic, prześpi się by nazajutrz udać się do pracy.
W takim układzie, to równie dobrze można
Po co Polacy biorą drogie kredyty na zakup mieszkania?
Po co w ogóle kupują mieszkanie?
Przecież wiele osób aby spłacić kredyt, często pracuje po godzinach, lub dorabia na drugim etacie, czyli faktycznie w domu, to najwyżej bierze prysznic, prześpi się by nazajutrz udać się do pracy.
W takim układzie, to równie dobrze można wynajmować pokój, skoro i tak w tym pokoju tylko bywamy, bo o w takim trybie to o mieszkaniu mówić nie można.
Ciągła praca, nieustanny stres, kredyt, zobowiązania, oraz inne warunki i tak nie sprzyjają dzietności, więc mieszkanie kupujecie praktycznie wyłącznie dla siebie po to by mieć gdzie spać.
Jak dla mnie, to pomysł zakupu mieszkania przy takim scenariuszu, jest pomysłem z d**y wyjętym.
Bilans strat i zobowiązań w żaden sposób nie bilansuje się z ewentualnymi zyskami i korzyściami płynącymi z powziętego kredytu i zakupu mieszkania, które i tak przez okres spłaty jest własnością banku.
Dzieci nie planujecie, więc skoro już w końcu jako starsi ludzie spłacicie w końcu kredyt, o ile w tym szaleństwie przetrwacie razem do starości, zostaniecie sami z mieszkaniem, w którym umrzecie w samotności, i choć byście je sprzedali, to i tak do trumny tych pieniędzy ze sobą nie weźmiecie.
Pytanie zatem, po co brać na siebie obciążenia kredytem, po co ten szał i tyrada od rana do nocy, i w końcu po co ten stres? Finalnie po tych eskapadach kiedy już spłacicie należności, będziecie już tak utyrani, że nawet nie zdążycie się zbytnio nacieszyć tą własnością. Czy nie lepiej zatem jest żyć i być niż tylko mieć - posiadać?
2023-04-18 15:31
wiec w pesymistycznym scenariuszu sprzedasz mieszkanie i może cos tam zostanie jak będziesz miał kłopoty ze spłacaniem, w optymistycznym na starość mam już spłacone Ty dalej wynajmujesz to na co ciebie z emerytury stać
2023-04-18 12:16
Odpowiedź jest prosta, wynajem jest droższy niż spłacanie kredytu ... a na starość będziesz miał do opłaty tylko czynsz!
2023-04-17 19:21
W takiej sytuacji zdecydowanie nie warto brać kredytu hipotecznego. Inna sprawa, że na mieszkanie będzie stać coraz mniejszą grupę społeczną. Można powiedzieć, że ułamek będzie mógł sobie na to pozwolić. Podobnie będzie z samochodami. Nie jest to trend wyłącznie krajowy. Niestety wciąż brak pomysłu co z pozostała grupa społeczną. Mi to pachnie buntem czy też inna rewolucją. Nie dziś nie jutro ale będzie jakieś przesilenie na gigantycznym ładunku frustracji milionów ludzi.
2023-04-18 10:14
przy pierwszej salwie z rurek by pociekło nogawkami, oni mogą zrobić rewolucję najwyżej na fejsie....
2023-04-18 07:54
Takie życie , majątki zawsze przechodziły z pokolenia na pokolenie jeżeli nie zostały przetrwonione . Biedacy muszą dorabiać się od zera ale za 3 pokolenia ci którzy będą dziedziczyli po Tobie i po twoich dzieciach będą mieli łatwiej .
2023-04-18 10:16
Serio myślisz, że on coś zostawi potomkom, z takim nastawieniem?
2023-04-18 06:13
No popatrz. A komunie zależało żeby rodziny miały mieszkania. Wiedziano że człowiek który ma mieszkanie lepiej pracuje, chce żyć w kraju i chce mieć dzieci. Nie panoszyl się deweloper i nie był Panem życia i śmierci w miastach. Teraz władze doprowadziły do myślenia że mieszkanie to luksus który trzeba spłacać w koniecznie zagranicznych bankach do końca życia.
2023-04-18 10:15
Komuna owszem, gadała o tym że im zależy i to by było na tyle. Mieszkań nie było. Teraz jest dużo łatwiej. A przynajmniej było przed PiS-em.
2023-04-18 07:15
Tak powiadasz , ożeniłem się w 1978 r i zaraz po ślubie razem z żoną wpłaciliśmy wkład na M3 , wtedy to było 36, 600zł . Mijały lata a my w kolejce na upragnione mieszkanie . W 2004 roku (26lat od wpłacenia pieniędzy ) dostaliśmy pismo że piramida , tak to była piramida, upadła i PKO może nam zwrócić wkład + odsetki + premia i + coś tam jeszcze.
Tak powiadasz , ożeniłem się w 1978 r i zaraz po ślubie razem z żoną wpłaciliśmy wkład na M3 , wtedy to było 36, 600zł . Mijały lata a my w kolejce na upragnione mieszkanie . W 2004 roku (26lat od wpłacenia pieniędzy ) dostaliśmy pismo że piramida , tak to była piramida, upadła i PKO może nam zwrócić wkład + odsetki + premia i + coś tam jeszcze. Jako że widzieliśmy że nic z tego naszego M3 nie będzie pojechaliśmy do banku i odebraliśmy ten nasz wkład razem ze wszystkimi +. Dostaliśmy zwrotu na 3 m2 mieszkania . Tak więc wyglądała nasza rzeczywistość , tak wyglądała troska komuny o nasze mieszkania . Owszem byli ludzie którzy doczekali się spółdzielczych M ale wielu z nich to działacze różnych organizacji które wspierały władze to byli działacze partii politycznych , związków zawodowych czy ci którzy mieli znajomości były to mieszkania które zostały wybudowane również za moje pieniądze. I jeszcze jedno , do czego doprowadziła taka gospodarka doprowadziła do bankructwa państwa. Oceniaj historię ale niech ta ocena będzie prawdziwa .
2023-04-18 06:22
w europie kapitalizm interesariuszy, ciekawe jak nasze bolki pogodzą się z interesariuszami świata?
2023-04-18 10:24
Skąd wy bierzecie takie bajońskie sumy zadłużenia?
Nie wiem, nie znam nikogo w moim otoczeniu kto by się tak bardzo zadłużył.
Wolimy żyć bez kredytów, skromnie lecz godnie, bez zbędnych obciążeń i bez fajerwerków.
Dzięki uczciwej pracy i racjonalnemu gospodarowaniu środkami, można zaoszczędzić na wczasy za granicą jak również inne zachcianki. Zatem po co się tak zadłużać?
2023-04-18 15:35
2023-04-18 10:57
Uczciwą pracą i racjonalnym gospodarowaniem nie zarobisz na kupno lokalu za gotówkę.
2023-04-18 10:42
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Sprawował funkcję Prezesa ATENY w latach 2007-2014. Doskonale zna branżę ubezpieczeniową - wcześniej pracował w Zarządzie Sopockiego Towarzystwa Ubezpieczeń Ergo Hestia SA, uczestniczył także w rozwoju STBU Brokerzy Ubezpieczeniowi Sp. z o.o. Jest absolwentem Wydziału Elektrycznego Politechniki Gdańskiej. Ukończył również wiele prestiżowych, międzynarodowych kursów z dziedziny ubezpieczeń i zarządzania.
Filmy