- 1 Praca na wakacje 2024: oferty i zarobki (7 opinii)
- 2 Jak zarabiać na giełdzie codziennie? (70 opinii)
- 3 Absolwent gdyńskiej "trójki" głównym naukowcem w OpenAI (65 opinii)
- 4 Elektrociepłownia gdyńska coraz bardziej ekologiczna (103 opinie)
- 5 Mieszkańcy ruszyli z pomocą małej lodziarni (246 opinii)
- 6 Odwołano przetarg na terminal agro w Porcie Gdańsk (89 opinii)
Przegląd lokat. Znów można zarobić?
Na bankowych lokatach można już zarobić nawet 3-4 proc., choć wymaga to spełnienia szeregu dodatkowych warunków. Z drugiej strony z oferty instytucji finansowych znikają propozycje z oprocentowaniem liczonym w promilach. Problem w tym, że to wciąż o wiele za mało, aby podjąć walkę z inflacją - wynika z analizy HRE Investments.
Znikają promile, wracają procenty
- W ostatnim miesiącu doszło do dwóch szczególnie ważnych zmian. Największy bank działający w Polsce przestał "kusić" rodaków wyłącznie oprocentowaniem na poziomie ułamku promila. Do oferty wszedł produkt dający 0,5 proc. w skali roku. Jest to co prawda oferta dla nowych środków klientów korzystających z bankowości osobistej, ale i tak po wielu miesiącach lokat z oprocentowaniem na poziomie 0,01 proc. jest to poprawa, którą trzeba odnotować. Drugą ważną zmianą jest produkt, który wylądował na samym szczycie naszej tabeli. Jeden z mniejszych banków w ramach zachęty dla nowych klientów zaproponował bowiem 4 proc. w skali roku. Tu także trzeba spełnić szereg dodatkowych warunków - być nowym klientem, zasilić konto osobiste i na promocyjnych warunkach można zdeponować tylko 10 tys. zł na pół roku - mówi Bartosz Turek z HRE Investments.
Dążymy do 2 proc. na lokacie
Styczeń był już drugim miesiącem z rzędu, w trakcie którego spora część banków zmieniała oferty czołowych depozytów. Jest to oczywiście konsekwencją cyklu podwyżek stóp procentowych zapoczątkowanego w październiku 2021 r. Na rosnące odsetki z lokat niewielki wpływ mógł mieć też w tym czasie wzrost dynamiki inflacji.
- Efekty widać nie tylko w przetasowaniach w depozytowej czołówce, ale prawie każdy oszczędzający w Polsce mógł w ostatnim czasie zauważyć, że banki zaczęły w końcu podnosić oprocentowanie lokat oraz rachunków oszczędnościowych i zaczyna to dotyczyć nie tylko promocyjnych ofert, ale też tych standardowych. Może nie są to rewolucyjne zmiany, ale bez wątpienia zauważalne. Najnowsze informacje opublikowane przez NBP pokazują, że średnie oprocentowanie lokat zakładanych w listopadzie 2021 r. opiewało na zaledwie 0,44 proc. w skali roku. To i tak więcej niż w poprzednich miesiącach. W październiku było to bowiem 0,35 proc., we wrześniu 0,29 proc., a w sierpniu 0,23 proc. - mówi Bartosz Turek.
Najlepsze Doradztwo finansowe w Trójmieście
Jeśli zmiany będą zachodziły w podobnym tempie też w kolejnych miesiącach, to jesteśmy już coraz bliżej przeciętnego oprocentowania lokat na poziomie 1 proc. Jeśli ponadto zgodnie z najnowszymi rynkowymi przewidywaniami podstawowa stopa procentowa wzrośnie w Polsce do poziomu około 4,0 proc.- 4,25 proc., to i przeciętne oprocentowanie bankowych lokat może zacząć w końcu wynosić około 2 proc. Do takich zmian droga jest jednak jeszcze daleka. Jest to raczej perspektywa końcówki 2022 r. lub dopiero roku 2023 - oczywiście o ile bieżące prognozy się sprawdzą. A trzeba pamiętać, że w ostatnich miesiącach czy tygodniach rynkowe przewidywania potrafiły się zmieniać jak w kalejdoskopie.
Kolejne miesiące też nie będą nas rozpieszczać
Czymże jest jednak oprocentowanie na poziomie 2, 3 czy nawet 4 proc. w obliczu inflacji na poziomie 7-9 proc.?
- Szczególnie powolne podnoszenie oprocentowania depozytów przez banki nie jest pocieszeniem dla osób, którym niedawno kończyły się lokaty zakładane rok temu. Jest to grono osób, które zaliczyły największe realne straty od wielu wielu lat. W grudniu mieliśmy przecież do czynienia z inflacją na poziomie 8,6 proc. (r/r). Dla porównania, jeśli ktoś rok wcześniej zakładał roczną lokatę, to ta była oprocentowana na zaledwie 0,16 proc. To znaczy, że realnie ulokowany tak kapitał stracił na wartości w ciągu roku prawie 8 proc. - mówi Oskar Sękowski z HRE Investments.
Usługi bankowe w Trójmieście
Jak twierdzą eksperci HRE Investment, kolejne miesiące też nie będą nas rozpieszczać. Według najnowszych prognoz banku Pekao w całym bieżącym roku inflacja wynieść ma bowiem 8 proc., jeśli tarcze inflacyjne będą działać do lipca, lub 6,6 proc., jeśli ich działanie zostanie przedłużone. Trochę wcześniej wstępne prognozy NBP mówiły o tym, że w 2022 r. inflacja może wynieść 7,6 proc. W tym kontekście nawet dostępne dziś promocyjne lokaty z oprocentowaniem na poziomie 3-4 proc. wyglądają mizernie - szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę, że od oprocentowania wypłacanego przez banki trzeba jeszcze zapłacić podatek (19 proc.).
Opinie (79) 5 zablokowanych
-
2022-01-27 17:55
śmiech na sali
- 7 0
-
2022-01-27 17:55
ale wez pozyczke to dolozysz 20 % rocznie
a nie jest tak?
- 11 1
-
2022-01-27 17:18
Chyba lepe można zarobić
Inflacja ma to zżarte
- 5 1
-
2022-01-27 14:46
Kto dziś trzyma pieniądze w banku? (3)
Jak można dać komuś swoje pieniądze na przechowanie i jeszcze za to płacić? Do tego dochodzi ryzyko zablokowania środków przez: awarie, hakerów, sam bank w przypadku kryzysu, instytucje zewnętrzne itd. Pieniądze trzyma się w domu, lokuje w złocie (i też nie daje nikomu na przechowanie) lub innych szybko zbywalnych inwestycjach.
- 11 18
-
2022-01-27 17:05
Brednie, jedyna sensowna inwestycja to kryptowaluty
- 1 8
-
2022-01-27 16:01
(1)
Może podasz jeszcze tylko twój adres domowy ?
- 10 2
-
2022-01-27 16:34
Cenne rzeczy trzyma się w domowym sejfie.
Oczywiście ogniotrwałym i odpowiednio zamontowanym. Jak nie jesteś Henrykiem Kwinto, to po włamaniu możesz najwyżej pooglądać jak mieszkam. Niczego cennego nie ukradniesz.
- 6 4
-
2022-01-27 16:19
Inflacja, inflacja... A w większości przypadków to sporo cwaniaków się pod to popodpinalo by tylko podnieść ceny. Tylko trzeba być zorientowanym.
- 11 1
-
2022-01-27 16:10
przy tak galopującej infleacji
na lokacie nic się nie zarobi
lapiej pojechać na wakacje bo za rok za te pieniądze to raczej nie starczy- 21 2
-
2022-01-27 14:34
Opinia wyróżniona
Ja miałem super hiper lokatę oszczędnościowa w pomarańczowym banku:) Włożone było z 30/40 tysi. Odsetek miałem tyle, że po spełnieniu wszystkich warunków na koncie głównym- na oszczędnościowym subkoncie otrzymywałem odsetki w kwocie odpowiadającej czteropakowi piwa koncernowego:)
Za to na de..lne głośne, wkurzające reklamy z celebrytami już jest kasa:)- 45 0
-
2022-01-27 14:04
Hehe. To było do przewidzenia. Najpierw ktoś sobie wymyślił złapanie jak najwięcej ludzi na świecie w pułapkę kredytowa. Pułap osiągnęli. Teraz mają na lata płatników to spowrotem rzuca jakieś 3-4% bo wynajem stał się na granicy opłacalności... Ktoś sptytnie steruję.
- 18 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.