- 1 Trzeci raz szukają prezesa Energi. (35 opinii)
- 2 Zmiany w zarządzie Petrobalticu (21 opinii)
- 3 Rozlicz PIT do 30 kwietnia (29 opinii)
- 4 Unieważniono przetarg na zbożowy w Gdyni (42 opinie)
- 5 Złoty polski ma już 100 lat (152 opinie)
- 6 Czy jesteśmy gotowi na jawność płac? (187 opinii)
Rusza produkcja w Stoczni Gdynia
Już od poniedziałku rozpocznie się produkcja statków na terenie Stoczni Gdynia.Spółka Crist, która zakupiła w ubiegłym roku rejon prefabrykacji kadłubów Stoczni Gdynia negocjuje też kontrakt dotyczący produkcji ponad 40 nowych jednostek.
- W przyszłym tygodniu rozpoczniemy produkcję statku rybackiego - mówi Andrzej Szwarc, pełnomocnik zarządu spółki Crist. - Resztę kontraktów jakie obecnie realizujemy będziemy kończyć w Gdańsku.
Jak twierdzi Szwarc w najbliższych miesiącach może dojść do zawarcia przez Stocznię Crist znaczącego kontraktu.
- W obecnej chwili prowadzimy negocjacje z kilkoma formami europejskimi. Chodzi o produkcję 40 dużych jednostek - mówi Szwarc. - Jeśli wszystko się powiedzie to zatrudnimy większość stoczniowców z Gdyni i Gdańska.
To nie jedyna dobra wiadomość dla stoczniowców. Trwają też prace nad utworzeniem na terenach postoczniowych w Gdyni Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Gdyńscy radni przegłosowali na ostatniej sesji Rady Miasta rezolucję w sprawie utworzenia na części terenów Stoczni Gdynia SA takiej strefy.Miałaby ona stanowić część Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
- Jesteśmy przekonani, że byłby to impuls dla inwestorów i przedsiębiorców do aktywności właśnie tutaj. System zachęt podatkowych wiążący się z funkcjonowaniem specjalnej strefy ekonomicznej w wielu miejscach w Polsce okazał się skuteczną motywacją dla firm i bodźcem do rozwoju - twierdzi dr inż. Stanisław Szwabski, przewodniczący Rady Miasta Gdyni. - Dziś największą potrzebę stanowią nowe miejsca pracy i takich możliwości oczekują stoczniowcy.
O włączeniu stoczniowych terenów do PSSE musi zdecydować rząd.
Miejsca
Opinie (62) 2 zablokowane
-
2010-01-30 17:47
To jeszcze nie kumacie jak to się robi? (1)
Najpierw niszczy się zakład, rozkłada od środka różną związkową kontrabandą, chybionymi decyzjami, karuzelą na stołkach prezesów, aż skutecznie przepędzi wszystkich kontrahentów. POtem się trąbi, że produkcja stała się nieopłacalna i doprowadza do upadłości. POtem się wywala załogę. Firma X znajomego POlityka kupuje pozostałości za bezcen. Ale jest to już prywatna firma, a nie majątek wszystkich Polaków. POtem sępi dotacje i zbiera laury, bo rzekomo daje pracę bezrobotnym!!! I nagle paru prominentów staje się właścicielami zakładów wartych X mld USD.
Ciekawe, czy wreszcie znajdzie się w tym kraju jeden odważny i sprawiedliwy, co tych złodziei weźmie za pysk i zrobi z tym szambem wreszcie porządek.- 8 4
-
2010-02-01 13:53
to są insynujacje niestety tylko.
- 0 0
-
2010-01-30 20:39
Tylko nie dać dojść do głosu głupim zwiąkom zawodowym...
...w tych nowych tworach. Kibicuję!!!
- 6 3
-
2010-01-30 21:34
Zacznijta produkować papieskie kremówki !
- 0 4
-
2010-01-30 21:35
Pogonić tych nierobów związkowców !!!
- 8 2
-
2010-01-31 10:18
kiedys w stoczni budowano... (2)
kontenerowce, tankowce, samochodowce, teraz bedzie sie budowac kutry, a najlepiej same kadluby, wyposazaniem zajmie sie juz ktos inny, niezly awans, ciekawe ze na Dalekim Wschodzie oplaca sie jednak budowac duze statki
- 3 4
-
2010-01-31 10:42
Tam się opłaca...
A u nas nikt za taką pensję nie będzie pracować.
- 0 0
-
2010-02-10 16:07
Bo w Chinach robotnicy nie chleją tak jak w Polsce
- 0 0
-
2010-02-11 10:11
Nadmiar optymizmu
Crist, podobnie jaki kilka innych stoczni buduje, kadłuby, które potem są przeholowywane np. do Norwegii na wyposażenie. Statek, to jednostka pływajaca, posiadająca odpowiednią klasę i dopuszczenie do eksploatacji. Należy zwracać uwagę na szczegóły i nie mylić sekcji lub kadłuba (konstrukcji stalowej) ze statkiem. Crist nie zatrudni wszystkich stoczniowców Gdańska i Gdyni, a co najwyżej kilkadziesiąt osób. Wystarczy spojrzeć jak geograficznie rozkładają się zamówienia na budowy i remonty statków. Można też porównać zatrudnienie kilkunastu tzw. stoczni, będących w istocie zakładami konstrukcyjnymi. Pamiętać za to należy o ogłoszonej upadłości Stoczni Marynarki Wojennej, zatrudniającej ok. 1.500 pracowników. Jak potoczą sie jej losy, czas pokaże.
- 0 0
-
2010-02-14 00:46
PO co ta sciema .
Panowie i panie ze stoczni Gdynia nie wieże w te brednie o zatrudnieniu .Wywalono nas aby pozbyć się nas , a teraz będziecie mogli isc do pracy za minimum lub najlepiej na umowę o'dzieło lub zlecenie,bez prawa do jakichkolwiek premii dodatkow i jak nie będziecie potrzebni wypad za bramę oto chodziło tej sitwie zrobili biznes z PO sprzedali cwaniakom kumplom za grosze stocznie .ZNAJAC ZYCIE udziały w tych firmach maja pewnie kolesie z PO.A CZY FIRMY KTORE KUPILY STOCZNIE MAJA PIENIADZE NA ZAPLACENIE ZA NIA .CZY NAJPIERW SIE DOROBIOM NA ROBOLACH A POZNIEJ ZAPLACOM.
- 2 3
-
2010-02-15 16:31
Stocznia Gdynia (2)
Witam i pozdrawiam stoczniowców. Byłem na terenie stoczni Gdynia zatrudniła mnie firma ERRAND trzeba na nią uważac ciężko wyrwac pieniądze. Tagrze niepolecam statki przypływaja i sa w dużym doku i w małym.Nie wiem co za firmy W budynku PSM szatnie pozajmowane. Tagrze niewiadomo kto?? i co ?????
- 0 0
-
2010-03-17 11:00
teraz zobaczycie stoczniowcy jak to jest pracowac w spolkach w stoczni i jaki jest wyzysk przez nich i jak dziadowskie pieniadze sie bierze i niema zadnych swiadczen to nie tylko w errandzie...........
- 1 0
-
2010-10-23 22:08
cze
ja też robilem w tej firmie i jak spotkam tego andrzeja andrykowskiego vs prezes to ma w...ol
- 0 0
-
2010-03-11 10:08
za dużo złodzieji
wywalili nierobów a przyszli złodzieje stawki zaniżyli w 10lat w tył i oszukują ludzi oczywiście fizoli powodzenia lepiej by było żeby na miejscu stoczni gdynia zrobić plac zabaw dla dzieci to chociaż one by coś c tego mogły mieć
- 3 1
-
2010-03-24 08:21
Brawo
Brawo Panie Szwarc. Wierzę w sukces gdy sprawą zajmują się osoby konkretne, znające branżę. Aby tylko jakieś "ZWIĄZKI" czy interesy polityków czy "politykierów" wszystkiego nie zepsuły.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.