• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

SGS zainteresowany kupnem Lotos Lab. Pracownicy obawiają się zwolnień

Robert Kiewlicz
12 grudnia 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Według nieoficjalnych informacji jedną ze spółek zainteresowanych zakupem Lotos Lab jest spółka SGS Polska, mówi się także o inwestorze z Norwegii. Według nieoficjalnych informacji jedną ze spółek zainteresowanych zakupem Lotos Lab jest spółka SGS Polska, mówi się także o inwestorze z Norwegii.

Grupa Lotos prowadzi rozmowy dotyczące sprzedaży spółki zależnej Lotos Lab. Jednym z potencjalnych nabywców może być spółka SGS, drugim inwestor zagraniczny. Pracownicy twierdzą, że jedynie przypadkiem dowiedzieli się o planowanej sprzedaży spółki. Według nich może ona spowodować sporą redukcję zatrudnienia. Lotos Lab zatrudnia ponad 150 osób.


W ramach programu "Efektywność i Rozwój 2013-15" Lotos zamierza zainwestować w najbliższych latach nawet 8 mld zł.


Jak twierdzą pracownicy spółki Lotos Lab, od kilku tygodni na terenie firmy pojawiają się osoby zainteresowane kupnem spółki, a oferty od zainteresowanych podmiotów mają trafić do Grupy Lotos już w grudniu. - Sprawy mają potoczyć się bardzo szybko. Wobec braku przedstawienia do tej pory konkretnych scenariuszy sprzedaży spółek zależnych próbuje się przepchnąć sprawę, tak aby wszystkich postawić przed faktem dokonanym - twierdzi jeden z pracowników spółki Lotos Lab. - Dochodzą też do tego powtarzane pogłoski, że impuls do pośpieszniej sprzedaży spółki pochodził wprost z Ministerstwa Skarbu Państwa, które uzależnia przekazanie środków na nowe inwestycje od postępu procesów prywatyzacyjnych wewnątrz grupy.

Według nieoficjalnych informacji jedną ze spółek zainteresowanych zakupem Lotos Lab jest spółka SGS Polska, mówi się także o inwestorze z Norwegii. SGS Polska jest częścią międzynarodowego przedsiębiorstwa z siedzibą w Genewie, prowadzącego działalność w zakresie: inspekcji, weryfikacji, testów i certyfikacji. W SGS zatrudnionych jest ponad 70 tys. pracowników w 1350 biurach i laboratoriach zlokalizowanych na całym świecie. Sama spółka SGS nie chce komentować ewentualnego zakupu Lotos Lab.

Do końca 2013 roku Grupa Lotos ma podjąć decyzję dotyczącą przyszłości swojej spółki kolejowej.


- Zgodnie z założeniami programu "Efektywność i Rozwój" analizujemy działalność wszystkich spółek Grupy Kapitałowej Lotos pod kątem ich lepszego i bardziej efektywnego funkcjonowania. Chodzi o uwolnienie ich potencjału inwestycyjnego i dostęp do nowych źródeł finansowania - twierdzi Marcin Zachowicz, rzecznik prasowy Grupy Lotos. - Jesteśmy na etapie badań, poszukujemy najlepszych rozwiązań umożliwiających przede wszystkim dalszy, dynamiczny rozwój spółek. Taki proces obejmuje również Lotos Lab. Dla spółki poszukiwany jest inwestor, który wesprze i rozwinie jej działalność, jednak na tym etapie trudno jest mówić o konkretnych transakcjach.

Sami pracownicy Lotos Lab twierdzą jednak, że ich spółka jest traktowana przez zarząd Grupy Lotos jako przykład, na którym można przetestować proces sprzedażny spółek zależnych. - Wszystko dokonywane jest w pośpiechu, bez uwzględnienia władz Lotos Lab i samych pracowników spółki. Dodatkowo nikt nie wytłumaczył, jak zakład opierający swoją działalność na przerobie ropy może funkcjonować, nie posiadając na własny użytek wyspecjalizowanego laboratorium - twierdzą pracownicy Lotos Lab. - Nasza spółka zatrudnia 153 osoby, które zostały pozostawione w niepewności. Nie da się stwierdzić, ile miejsc pracy ulegnie redukcji po przejęciu przez nowego właściciela.

- Synergie i współpraca oraz lepsze wykorzystanie potencjału intelektualnego i technicznego spółki są naturalną konsekwencją procesu zmian, który prowadzimy - odpowiada Zachowicz. - Najważniejsi są ludzie i ich miejsca pracy, a najlepszą gwarancją ich stabilizacji jest rozwój. W tym kontekście nie przewidujemy redukcji zatrudnienia.

Lotos Lab to spółka wchodząca w skład Grupy Lotos. Świadczy usługi w zakresie badań produktów naftowych, wód, ścieków oraz środowiska pracy. Obejmuje trzy oddziały: laboratoria w Gdańsku, Czechowicach-Dziedzicach i Jaśle. Laboratoria są dostępne 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu. Badania są wykonywane w ciągu 24 godzin od dostarczenia próbki. Klientami spółki są: międzynarodowe firmy kontrolne, organy państwowe, serwisy samochodowe, indywidualni zleceniodawcy.

Lotos Lab to nie jedyna spółka z Grupy Lotos, jaka ma zostać sprzedana. Do końca 2013 roku Grupa Lotos ma podjąć decyzję dotyczącą przyszłości swojej spółki kolejowej. Lotos Kolej zostanie prawdopodobnie w całości lub częściowo wydzielona z Grupy Lotos. Chętnych na zakup udziałów w spółce nie brakuje. Zainteresowanie wyraziła już spółka PKP Cargo. Do złożenia oferty szykowało się też CTL Logistics. Jednym z pomysłów zarządu Lotosu jest też utworzenie grupy spółek kolejowych - z Lotos Kolej jako liderem - i budowanie silnej pozycji rynkowej, a następnie sprzedaż podmiotu na warszawskiej giełdzie.

Natomiast w 2012 roku Grupa Lotos sprzedała na rzecz spółki Krokus Chem całość udziałów w spółce Lotos Parafiny. Lotos Parafiny jest największym polskim i jednym z wiodących w Europie producentem i dystrybutorem parafin rafinowanych i odwanianych, jak również znaczącym producentem świec i zniczy. Firma kontynuuje działalność pod nazwą Polwax.

Obecnie w skład grupy kapitałowej, poza Grupą Lotos, która zarządza rafinerią w Gdańsku, wchodzi 15 spółek ze znakiem Lotos - Lotos Paliwa, Lotos Oil, Lotos Kolej, Lotos Asfalt, Lotos Petrobaltic, Lotos Exploration & Production Norge, Lotos Infrastruktura, Lotos Terminale, Lotos Lab, Lotos Ochrona, Lotos Straż, Lotos Serwis, Lotos Geonafta, Lotos Tank i Lotos Gaz w likwidacji.

Miejsca

  • ORLEN S.A. Gdańsk, Elbląska 135; Płock Chemików 7; Warszawa Bielańska 12
  • SGS Polska Gdynia, Hieronima Derdowskiego 7
  • LOTOS Kolej Gdańsk, Michałki 25

Opinie (124) ponad 10 zablokowanych

  • patrząc z boku (1)

    Lotos chwali się każdym, nawet drobnym sukcesem, dlaczego więc, sprzedaż Lotos Lab jest przeprowadzana cichaczem, w zawrotnym tempie, bez informowania nawet samych zainteresowanych? Gdyby było to takie korzystne dla pracowników to dział PR na pewno już dawno by o tym trąbił żeby poprawić wizerunek firmy. Nie trzeba być tytanem logiki żeby wyciągnąć wnioski ...

    • 20 2

    • niekoniecznie

      Umowy i negocjacje zazwyczaj są zachowywane w tajemnicy, ponieważ nadzór finansowy pilnuje, żeby nie było przecieków. Takie prawo.

      • 1 1

  • Obawiają się zwolnień? (3)

    A to czemu przecież podobno są niezbędni (jak zakład opierający swoją działalność na przerobie ropy może funkcjonować, nie posiadając na własny użytek wyspecjalizowanego laboratorium)

    • 18 6

    • Pewnie dwóch trzyma probówkę, trzeci nalewa, czwarty notuje wyniki (1)

      jak przyjdzie prywaciarz to się okaże że dwóch pierwszych można
      zastąpić statywem a czwartego kamerą...

      • 5 18

      • r

        a ty bedziesz zLEWKA

        • 5 0

    • Przecież LOTOS już nie ma laboratorium tylko korzysta z usług

      Lotos Lab. -- zewnętrznej firmy (której jest właścicielem)... Było się nie dać
      podzielić a teraz już pozamiatane

      • 9 2

  • (1)

    Najpierw Parafiny, teraz Lab, zaraz Kolej, Ochrona, Serwis, Tank ... a na końcu, w promocji instalacje do produkcji. I będzie pozamiatane.

    • 41 2

    • Instalacje to juz chca sprzedac tak wiec nie jestes na czasie

      chodzi o instalacje wodoru, potrzebuja kasy na rozbudowe to chca ja sprzedac by wybudowac nowe

      • 4 0

  • By w końcu rozwlić ostatecznie LOTOS dzieli się go na kawałki i po cichu wyprzedaje. Na końcu zupełnie nie będzie wiadomo kto jest czyim właścicielem. Chodzi o tzw. lody i lodziki, póki mozna czyli dopóki ci co decydują są akurat u władzy. Nie wykluczone, że decyzja przyszła z tzw. góry. Czekam na chwilę, kiedy usłyszymy, że poszczególne linie produkcyjne będą dzielone i sprzedawane. Kupiec będzie ten sam pod różnymi nazwami - wiadomo, że z kierunku wschodzącego słońca.

    • 19 1

  • Zlikwidować! Innowacyjność polskiej gospodarki od razu wzrośnie!
    Innowacyjność to se można w GARAŻU robić a nie w dużej firmie! Wszędzie na świecie tak jest.
    Zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na PR, reklamę, product placement i pensje managerskie kierownictwa firmy.

    • 1 5

  • Nawet GDYBY sprzedali, choć tu wcale nic takiego nie piszą, to na pewno nie ma co obawiać się zwolnień. W tego typu zakładach profilu diametralnie nie zmienią, więc i zwolnień wiele nie będzie...

    • 3 14

  • c

    rozdziobia nas kruki i wrony , znacie to ? historia sie powtarza ,

    • 36 2

  • Typowe polskie podejście "specjalistów" i gdzie jest prokurator? (1)

    Sprzedadzą jakąś specjalistyczną firmę/usługę na zewnątrz z całym know how,
    której nie da się tak łatwo zastąpić, fakt chwilowo poprawia sobie bilans,
    ALE za 3-5 lat gdy skończy się stabilność cen, o ile taką wpiszą w umowę :P
    to nowy właściciel tak im ceny "wyrówna", że władze LOTOS nie będą mieli sobie z czego premii wypłacić :P bo przecież wiadomo ze nikt nie robi niczego za darmo...
    ogólnie w takich przypadkach powinien działać prokurator za działanie na szkodę spółki

    • 39 5

    • lub może obecne władze chcą zgarnąć premie już tera, bo wiedza, że za taki numer po następnych wyborach, nie maja co liczyć na przedłożenie umowy, a może jakąś ciepła posadka w SGS się dla nich znajdzie :P

      • 14 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Krzysztof Stepokura

Prezes formy Eurotel. W 1994 roku założył firmę telekomunikacyjną Martel, która od 1996 roku była autoryzowanym przedstawicielem sieci Era. Obecnie spółka ta prowadzi dystrybucję sprzętu telekomunikacyjnego firm Siemens, Panasonic oraz innych wiodących marek na rynku telefonii komórkowej. W latach 2001-2002 pracował jako Prezes Zarządu w Tele-Net Sp. z o.o. - firmie będącej autoryzowanym dealerem sieci ERA. Od 2002 roku jego kariera zawodowa związana jest ze spółką Eurotel, w której przez...

Najczęściej czytane