- 1 Absolwent gdyńskiej "trójki" głównym naukowcem w OpenAI (53 opinie)
- 2 Elektrociepłownia gdyńska coraz bardziej ekologiczna (73 opinie)
- 3 Jak zarabiać na giełdzie codziennie? (70 opinii)
- 4 Byliśmy na placu budowy elektrowni jądrowej (288 opinii)
- 5 Mieszkańcy ruszyli z pomocą małej lodziarni (239 opinii)
- 6 Odwołano przetarg na terminal agro w Porcie Gdańsk (70 opinii)
Składki ZUS wzrosną o prawie 600 zł
W tym roku osoby prowadzące własną firmę będą musiały zapłacić ZUS-owi kilkaset złotych więcej. To prawie tyle, ile wynosi jedna miesięczna składka. Kiedy? Już od lutego, bowiem w tym miesiącu należy opłacić pierwszą tegoroczną składkę ZUS - za styczeń. Niestety, sporo wyższą niż do tej pory.
Większość mikrofirm - osób prowadzących działalność gospodarczą i zatrudniających do dziewięciu osób oraz samozatrudnionych - płaci minimalne składki ZUS, niezależnie od ich faktycznych dochodów, obliczane procentowo od najniższej możliwej podstawy. W przypadku składek na ubezpieczenia społeczne w 2011 r. tzw. podstawę wymiaru miesięcznych składek stanowi kwota nie niższa niż 2015,40 zł, czyli 60 proc. prognozowanego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia.
W ubiegłym roku wynosiła ona 1887,60 zł, co oznacza, że w tym roku wzrosła o 127,80 zł (prawie 6,8 proc.). Tym samym składki: emerytalna, rentowa, wypadkowa (przy założeniu, że płacimy ją według stawki 1,67 proc., obowiązującej dla firm nie większych niż 9-osobowe), chorobowa i na Fundusz Pracy wzrosną miesięcznie z 639,40 zł do 646,75 zł (chyba że zdecydujemy, iż nie chcemy płacić ZUS-owi nieobowiązkowego chorobowego - w takim przypadku miesięczne obciążenie będzie wynosiło w 2011 r. 597,37 zł).
Ta część podwyżki jest już pewna. Ciągle jednak nie wiadomo, o ile dokładnie wzrośnie składka ZUS na ubezpieczenie zdrowotne. Ta bowiem uzależnione jest od przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw z IV kw. 2010 r., a te dane publikowane są przez Główny Urząd Statystyczny nie wcześniej niż w połowie stycznia następnego roku. Znane są już co prawda miesięczne wynagrodzenia za październik i listopad 2010 r., nie wiadomo jednak, ile wyniesie pensja grudniowa. Niestety, zwykle wynagrodzenia za ostatni miesiąc roku (m.in. ze względu na wypłacane w grudniu premie) są sporo wyższe niż w październiku i listopadzie, a w efekcie mocno zawyżają średnią z kwartału.
W ostatnich pięciu latach wynagrodzenia grudniowe były wyższe od listopadowych o: 4,2 proc., 9,7 proc., 5 proc., 3 proc. i 7,5 procent. Uwzględniając najniższy, 3 proc. wzrost, średnie miesięczne wynagrodzenie z kwartału może wynieść 3.532,44 zł, a biorąc pod uwagę wzrost 7,5-proc - 3.585,33 zł. Co to oznacza dla stawek na ubezpieczenia zdrowotne? Wzrosłyby z obowiązujących dzisiaj 233,32 zł do odpowiednio: 238,44 zł lub 242,10 zł.
W efekcie - po zsumowaniu składek na ubezpieczenia społeczne i Fundusz Pracy oraz na ubezpieczenia zdrowotne - miesięczne obciążenia wobec ZUS mogą wzrosnąć o blisko 50 zł, czyli prawie 600 zł rocznie.
Podwyżka dotknie także osoby, które dopiero rozpoczynają działalność gospodarczą i w związku z tym mają przez dwa lata prawo do preferencyjnych składek ZUS - płacą niższe składki na ubezpieczenia społeczne i są zwolnione z wpłat na Fundusz Pracy (ubezpieczenia zdrowotne płacone są w takiej samej wysokości, jak w przypadku pozostałych przedsiębiorców). Dla rozpoczynających działalność podstawę wymiaru stanowi w 2011 r. kwota nie niższa niż 415,80 zł, czyli 30 proc. minimalnego wynagrodzenia w 2011 roku. W poprzednim roku owa podstawa wynosiła 20,70 zł mniej. Tym samym, biorąc pod uwagę wcześniejsze wyliczenia, miesięczne obciążenia początkującego przedsiębiorcy wobec ZUS (ubezpieczenia społeczne z chorobowym plus zdrowotne) mogą wzrosnąć z obecnych 350,43 zł do 365,34 zł, czyli prawie o 180 zł rocznie.
Podwyżka jest zatem nieunikniona, pytanie tylko, jaka będzie jej skala. Pocieszeniem dla wszystkich przedsiębiorców jest to, że składka zdrowotna w przeważającej części pomniejsza bezpośrednio podatek należny fiskusowi. A pozostałe składki wpłyną na niższą podstawę do opodatkowania.
Opinie (84) 10 zablokowanych
-
2011-01-06 11:54
przy takim POparciu te k..wy robią co im do głowy przyjdzie (1)
- 4 1
-
2011-01-06 15:22
s
brawo dla donadla oby tak dlej podnosic podatki
- 0 0
-
2011-01-06 11:57
i nie płaczcie teraz bo jak wynika ze statystyk
to co drugi z was na nich głosował . Oby tak dalej!!!
- 4 0
-
2011-01-06 11:59
a PIS był taki be be!!!
ha ha ha . Macie czego chcieliście
- 5 2
-
2011-01-06 12:15
Do redakcji: Zamieniacie się w onet czy w WP - odnośnie niedomówień w tytule ?
Co do samej treści 50 zł miesięcznie to żadna tragedia... a perespektywa emeryturki z ZUS piękna sprawa. Już rezerwuje bilet na Szeszele....
- 2 3
-
2011-01-06 12:25
Ja w ogole proponuje zbojkotowac wybory, (1)
moze tragicznie niska frekwencja da im do myslenia, jak nie to zostanie tylko wyjsc na ulice- jak bialorusini
- 4 0
-
2011-01-06 19:32
popieram
- 0 0
-
2011-01-06 13:33
debile
- 2 1
-
2011-01-06 14:05
ILE JESZCZE BĘDZIEMY UTRZYMYWAĆ TĄ PAŃSTWOWĄ CHOŁOTE!!!
- 3 1
-
2011-01-06 14:43
kompletny bełkot, procenty od procentów liczone od wskaźnika co się zmienia ze średnią płącą itd, itp....
W Irlandii osoba na samozatrudnieniu płaci 4 % od tego co zarobi a nie mniej niż 253 Euro rocznie.... Czyli mniej niż w Polsce :-) Może dlatego tam żyje się lepiej ... :-)
- 4 1
-
2011-01-06 14:53
co za bezmozg pisze takie tytuly
- 1 2
-
2011-01-06 15:03
kolejny głos za zmianą tytułu... ludzie na serce chorują!
- 1 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.