- 1 "Uśmiechnięty" kolos w Porcie Gdynia (55 opinii)
- 2 Historia o "Gdyńkongu" uderza w Port Zewnętrzny (116 opinii)
- 3 Zużywamy coraz więcej energii (85 opinii)
- 4 Blisko 28 mln zł za 4 kluby fitness (59 opinii)
- 5 Gra Manor Lords światowym hitem (46 opinii)
- 6 Brytyjska armia w Porcie Gdańsk (170 opinii)
Słynna stępka powraca. PŻB chce ją umieścić w swoim promie
Słynna stępka ze Szczecina nie daje o sobie zapomnieć. Okazuje się, że PŻB zwróciło się do Gdańskiej Stoczni Remontowa z zapytaniem, czy da się ją wykorzystać do budowy promu. Przypomnijmy, że w ramach umowy z ubiegłego roku to stocznia z Gdańska ma wybudować trzy promy dla państwowych armatorów.
Zupełnie nowy projekt i stara stępka
Dziś projektem budowy promów już w Gdańsku kieruje spółka Polskie Promy, której udziałowcami są Skarb Państwa i Polska Żegluga Morska. W ramach umowy GSR wybuduje trzy promy, z których dwa będą pływać w barwach Unity Line, spółki zależnej PŻM, a jeden właśnie dla drugiego armatora, czyli Polskiej Żeglugi Bałtyckiej. Częścią umowy jest list intencyjny, zawierający opcję budowy czwartego promu.
Jak poinformowała Gazeta Wyborcza, na prośbę zamawiającego inżynierowie z GSR rozważają możliwość wykorzystania stępki w budowie promu. Powiedział o tym Michał Arciszewski, rzecznik prasowy PŻB. Według niego mają ocenić, czy ten element konstrukcyjny może zostać wykorzystany zgodnie z przepisami.
- Jeśli nie będzie przeciwwskazań technicznych i formalnych i wykonawca oceni, że stępka może zostać wykorzystana w budowie, to PŻB wyrazi na to zgodę. Nie wiemy, kiedy decyzja zapadnie po stronie stoczni - powiedział Michał Arciszewski.
Promy dla PŻM. Remontowa gotowa do cięcia blach
Zapytaliśmy GSR, czy takie było życzenie zamawiającego.
- Armator PŻB poprosił o sprawdzenie, czy w budowie przeznaczonej dla niego jednostki dałoby się wykorzystać sekcję ze Szczecina zwaną "stępką". Obecnie stocznia, jako komercyjny wykonawca promów dla spółki Polskie Promy, analizuje, czy to życzenie jest możliwe do spełnienia pod względem technicznym. To wszystko, co w chwili obecnej mogę powiedzieć na ten temat. Jednocześnie podkreślam, że w tej sprawie żadne wiążące ustalenia ani decyzje o wykorzystaniu tego elementu jeszcze nie zapadły - powiedział nam Grzegorz Landowski, dyrektor ds. komunikacji w Remontowa Holding.
Straty wyceniane przez NIK na 14 mln zł
A stępka to takie... kukułcze jajo, które ma swoją wagę i realną wartość, czyli w tym wypadku dług. Waży 60 ton i kosztowała parę milionów złotych. Według raportu NIK na ten cały projekt wydano i nawet nie w pełni rozliczono łącznie 14 mln zł.
- Strony kontraktu (Morska Stocznia Remontowa i Polska Żegluga Bałtycka) nie dokonały pełnego rozliczenia zaliczki w wysokości 10 mln zł przekazanej MSR na poczet wykonywania kontraktu - nie ustaliły też stanu jej rozliczenia. PŻB od sierpnia 2016 r. do końca października 2019 r. wydała także 4 mln zł na obsługę prawną, usługi doradcze w zakresie pozyskania finansowania budowy promu, opinie konsultanta technicznego oraz koszty Wydziału Inwestycji Tonażowych - czytamy w raporcie NIK.
Terminal promowy w Gdyni. Może czas poszukać innego armatora?
W marcu ubiegłego roku Polska Żegluga Morska ogłosiła, że przejmie spółkę Polskie Promy. Spółka ta została powołana w kwietniu 2020 r. przez Polską Żeglugę Bałtycką jako podmiot realizujący budowę nowych polskich promów. Częścią tego projektu była budowa promu, która zakończyła się na etapie stępki.
Jak podano, w umowie dotyczącej przejęcia przez PŻM od PŻB spółki Polskie Promy istnieje zapis, że "wszelkie zobowiązania poprzedniego właściciela spółki (wynikające z różnych umów formalnych i nieformalnych z podmiotami zewnętrznymi) nie przechodzą na PŻM". Wynika z tego, że stępka pozostała na stanie PŻB.
Miejsca
Opinie (107) 6 zablokowanych
-
2022-10-04 07:52
Bareja. do roboty
Ten materiał powinien być emitowany 1 kwietnia a rozliczeniem kosztów zając się niezależny prokurator, ale takiego już nie ma.
- 2 1
-
2022-10-04 13:16
Bo ta stępka odpowiada żywotnym interesom społeczeństwa!
- 1 0
-
2022-10-04 20:44
Na Gdanskie doki stoja puste a remontowa bedzie budowac !!
Katar Tuska wykńczył Gdańską Stocznię . Tusk zrealizował testament Cyrankieicza z 1970 r o zrównastocni z ziemią !!!
- 1 0
-
2022-10-15 21:41
Ciekawi mnie..
Powiem tak..znam się doskonale na konstrukcjach okretowych..bo taki mam zawód.
Położenie stępki to najważniejsze wydzraenie w procesie budowy statku.
Aby rozpocząć palenie blach ..MUSZĄ zostac dostarczone do Towarzystwa Klasyfikacyjnego wymagana dokumentacja
Klasyfikacyjna. Kazdy następny krok podlega nadzorowi Towarzystwa.
Niech Armator dostarczy dokumenty Towarzystwa Klasyfikacyjnego które nadzorowało budowę.
Inaczej to wszystko ..czyli " stępka " to sabotaż gospodarczy..- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.