- 1 Trzeci raz szukają prezesa Energi. (48 opinii)
- 2 Zmiany w zarządzie Petrobalticu (28 opinii)
- 3 Rozlicz PIT do 30 kwietnia (29 opinii)
- 4 Unieważniono przetarg na zbożowy w Gdyni (43 opinie)
- 5 Złoty polski ma już 100 lat (159 opinii)
- 6 Lotos Kolej szuka oszczędności i zwalnia (250 opinii)
Smyk też został punktem pocztowym
Najpierw sklepy spożywcze, potem budowlane, a teraz sieć z artykułami dla dzieci. Smyk wprowadza obsługę przesyłek kurierskich i otwiera wybrane salony także w niedziele. Wprawdzie Sejm uszczelnił ustawę o ograniczeniu handlu w niedziele, ale nowe przepisy wejdą w życie dopiero w lutym przyszłego roku. Jak widać, sieci korzystają z luki do końca. A przed nami dwie - legalne - niedziele handlowe w grudniu.
W najbliższą niedzielę w całym kraju będzie czynnych 60 sklepów tej sieci. W Trójmieście czynny będzie salon w Matarni Parku Handlowym (ul. Złota Karczma 26). Jednak sieć zapowiada, że to nie koniec, bo w "najbliższej przyszłości spółka będzie analizować możliwość wprowadzenia usługi kurierskiej w nowych lokalizacjach". Operatorem usługi kurierskiej jest GLS, a partnerem technologicznym Pointpack.
Czytaj też:
Centra handlowe, które zniknęły z Trójmiasta
- Smyk od dawna udostępniał swoim klientom możliwość odbierania paczek zamawianych w sklepie internetowym smyk.com, a obecne rozszerzenie tej usługi także o przesyłki zewnętrzne jest kolejnym, logicznym krokiem w kierunku dostarczania klientom możliwie kompleksowej oferty. Zmieniające się zwyczaje zakupowe wyraźnie podążają w kierunku poszukiwania rozwiązań jak najwygodniejszych i ułatwiających organizację życia codziennego. Możliwość nadania i odbioru paczki przy okazji zakupów w ulubionym sklepie to wygoda i oszczędność czasu, której konsumenci oczekują. To także krok w kierunku zmniejszenia śladu węglowego, dzięki optymalizacji transportu - dostarczenie wielu paczek w jedno miejsce jest bardziej ekologiczne niż dostarczanie po jednej paczce w wiele miejsc - tłumaczy biuro prasowe Smyka.
Tyle oficjalnie, a nieoficjalnie wiadomo, że chodzi głównie o możliwość pracy w niedziele niehandlowe. Przypomnijmy, że status placówki pocztowej dawał możliwość pracy we wszystkie niedziele większym sklepom, które wymagają obsługi przez kilku pracowników (zarówno sieciowym, jak i działającym na zasadzie franczyzy). Było to też wyjście dla małych sklepów. Dzięki temu za ladą nie musieli już stać sami właściciele, a na to pozwalała ustawa (większość sieciówek działa na zasadzie franczyzy).
Patent na tzw. "placówkę pocztową" jako pierwsza, bo jeszcze w 2018 roku, wprowadziła sieć sklepów Żabka. Z czasem placówek pocztowych zaczęło przybywać i zaczęły sięgać po to rozwiązanie kolejne sieci, takie jak Abc, Lewiatan, Polomarket, Intermarche, Kaufland, Biedronka, Carrefour, Lidl i Auchan. Do tego grona dołączyło też kilka sklepów sieci budowlano-dekoracyjnej Bricomarche, od końca października Castorama, a od listopada Leroy Merlin.
Handel w niedziele na "status placówki pocztowe" możliwy jest do lutego przyszłego roku. Potem wejdzie w życie nowelizacja, która utrudni takie działania. Gdy nowe przepisy wejdą w życie, otwierać się będą mogły tylko sklepy, które na działalności "pocztowej" notują co najmniej 40 proc. miesięcznego przychodu ze sprzedaży detalicznej. Zdecydowana większość sklepów tego warunku nie spełni.
Jednak jak widać, sieciom i tak opłaca się korzystać z patentu na "placówkę pocztową", choć przed nami dwie niedziele handlowe. Z okazji świąt ustawa o ograniczeniu handlu w niedziele uwzględnia dwie niedziele handlowe w grudniu (12 i 19 grudnia). Potem mamy jeszcze niedzielę handlową 30 stycznia 2022 roku. Bycie placówką pocztową da jednak sieciom możliwości handlowania jeszcze przez sześć niedziel dodatkowo.
Miejsca
Opinie (190) 3 zablokowane
-
2021-11-25 12:34
84% - tak, to usprawni zakupy w tym gorącym okresie (1)
tylko kiedy mają zrobić zakupy, Ci którzy w tych kołchozach muszą dla Was pracować
- 0 2
-
2021-11-25 13:07
W dzień powszedni? Dzięki czemu wychodzą na tym lepiej od innych...
- 1 0
-
2021-11-25 17:22
Xxx
To po co poczta w Polsce jak ją mamy ma każdym zakręcie w każdym sklepie a nazwa zobowiązuje niech sklepy prowadzą listy,przekazy, opłaty i wszystko co związane z pocztą przecież tak się ogłaszają. Prawdziwa Poczta na ironię losu już dawno stała się sklepem wielobranżowym a tak nie powinno być tylko jak za komuny poczta to poczta. Teraz ten komercjalizm stawianie na zyski,statystyki ,obroty i wylewanie wazeliny klientowi z każdego kąta gdzie się da zaczęło na ironię losu już klientom się wylewać zaczęło od tej natarczywosci.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.