- 1 Coraz więcej zboża w trójmiejskich portach (78 opinii)
- 2 Praca na wakacje 2024: oferty i zarobki (80 opinii)
- 3 Terminal agro. Postępowanie odwołano, aby ogłosić nowe (70 opinii)
- 4 Absolwent gdyńskiej "trójki" głównym naukowcem w OpenAI (66 opinii)
- 5 Elektrociepłownia gdyńska coraz bardziej ekologiczna (115 opinii)
- 6 Mieszkańcy ruszyli z pomocą małej lodziarni (252 opinie)
Solidarność blokowała dojazd do Baltic Hub
Związkowcy w Solidarności blokowali ruch na ul. Kontenerowej w Gdańsku, prowadzącej do terminalu kontenerowego Baltic Hub. Protest odbył się z powodu braku rozwiązań dla sektora rybołówstwa rekreacyjnego.
Związkowcy z KM NSZZ "Solidarność" Pracowników Morza Bałtyckiego domagają się realizacji porozumienia podpisanego w styczniu 2020 roku pomiędzy stroną społeczną a resortem gospodarki morskiej. W dokumencie określono między innymi kwotę pomocy finansowej, którą miały otrzymać osoby poszkodowane wskutek wprowadzenia zakazu połowu dorszy na Morzu Bałtyckim.
- Od trzech i pół roku rząd unika realizacji tego porozumienia. Związkowcy szacują, że wskutek zakazu połowu dorsza, źródło utrzymania utraciło niemal 1 tys. osób - przedsiębiorców, pracowników i ich rodzin - twierdzą związkowcy.
Dlaczego rybacy protestują? Przypomnijmy. Od 2020 roku przez cztery lata nie można poławiać dorszy w Bałtyku. Chodzi o odbudowanie stada. Polscy rybacy mają otrzymać rekompensaty, niestety nie wszyscy. Zapomniano o tzw. rybakach wędkowych, czyli armatorach organizujących rekreacyjne wyprawy dla wędkarzy. W całej Polsce było ok. 200 jednostek, które z tego żyły. Ta grupa czuje się pominięta w negocjacjach z unią i protestuje. Twierdzą, że z dnia na dzień pozbawiono ich źródła utrzymania, bowiem właśnie połów dorszy był podstawowym źródłem ich dochodu. Rybacy domagają się odszkodowania, które umożliwi stworzenie nowych miejsc pracy, a przynajmniej spłatę kredytów zaciągniętych na zakup kutrów i łodzi.
Pierwsze protesty w tej sprawie odbyły się w 2020 roku. W ramach akcji próbowano m.in. blokować Port Gdynia i Port Gdańsk. Blokowano też drogę na Hel.
Po rozmowach udało się dojść do porozumienia i konflikt przycichł na kilka lat. Okazuje się jednak, że sprawa jest nierozwiązana do dziś.
- Od 16 stycznia 2020 roku do dziś żaden z punktów tego porozumienia nie został zrealizowany. 16 stycznia 2020 roku było to pierwsze i ostatnie spotkanie z ministrem Gróbarczykiem. Pan minister podpisał i uznał, że więcej nie będzie się spotykać - mówił podczas konferencji prasowej, jaka odbyła się w ub. tygodniu, przewodniczący gdańskiej "Solidarności" Krzysztof Dośla.
Miejsca
Opinie (54) 7 zablokowanych
-
2023-04-25 07:49
A to "Solidarność" nie pilnuje już tak ważnej wystawy o Karolu W . ?
- 6 2
-
2023-04-25 08:06
Solidarnośc = PiS
Idźcie na Nowogrodzką do swoich towarzyszy.
- 9 3
-
2023-04-25 08:10
Nie trzeba było głosować na pis->zdrajców
- 6 4
-
2023-04-25 08:15
Solidarność???
Udajcie się do Dudy lu Guzikiewicza czy innych biznesmenów z pod znaku "S" . Poprę wasz protest jak wyrzucicie te flagi do śmietnika i będziecie protestować pod własnym szyldem.
- 5 2
-
2023-04-25 08:46
Czy ja dobrze czytam? Połów rekreacyjny? Czyli chodzi o wędkarzy morskich?
Firmy organizujące rekreacyjne rejsy na dorsza dla wędkarzy z alko w cenie blokują port?
- 8 3
-
2023-04-25 09:26
jak morawiecki obieca...
to tak będzię 33% mu wierzy
- 3 4
-
2023-04-25 09:27
Funiek
A rozpędzić te cholote, tych darmozjadów spod znaku ,,S,, na cztery wiatry tak jak to robiło ZOMO w stanie wojennym
- 5 3
-
2023-04-25 09:45
Do pracy by się wzięli a nie strajki robią i utrudniają życie zwykłym ludziom
skoro od 3 lat nie ma decyzji, to od 3 lat siedzą na du**e i się nudzą?
- 10 2
-
2023-04-25 11:04
Dlatego nie trawię solidaruchów (2)
Ok, ruch się przydał, nikt im tego nie odbierze, ale po zmianie ustroju większość protestów opierało się na tym, że d**** po zawodówkach nie potrafią czegoś zrozumieć, a oni "chco". "- Chcemy penendzy! - Ale nie mamy z czego - Chcemy penendzy - No możemy wam tyle dać, więcej nie mamy -Chcemy wincyj" i protest. Tutaj to samo "-Chcemy łowić! -Musimy odczekać na zwiększenie populacji -Chcemy łowić! -Jak wam pozwolimy, to później już nie będzie czego łowić -Nie ważne, chcemy łowić!" i blokują ulice. 200 wędkarzy amatorów utrudnia życie większej ilości ludzi, bo nie kumają, że przetrzebią tego śledzia i w przyszłości i tak zawiną te swoje interesy jak pustą sieć. Tylko wtedy wyjdą ze swoimi flagami, gwizdkami, syrenami i będą protestować "Oddajcie dorsza!".
- 7 2
-
2023-04-25 16:17
akurat ci z kijami w ręku nie są żadnym problemem (1)
bo oni przez całe życie nie złowią tyle ile za jednym zaciągiem sieci rybak łowił
- 1 0
-
2023-04-25 16:28
no niby tak, ale czy tak naprawdę wiemy jak oni łowili? Ale tak ogólnie nie chodzi mi o same ryby, co roszczeniową postawę tych ludzi - jakby samo to, że należą (czyt. płacą Solidarności za protekcję) do związku daje im prawo do stawiania warunków i protestów w przypadku gdy nie dostaną czego chcą, nawet jeśli jest to obecnie nieosiągalne.
- 3 0
-
2023-04-25 11:06
Ryb niedługo i tak nie będzie można jeść. Po pierwsze że morza są zatrute a po drugie trzeba rezygnować z mięsa.
- 4 18
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.