• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Solidarność blokowała dojazd do Baltic Hub

Wioletta Kakowska-Mehring
24 kwietnia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (54)

Związkowcy w Solidarności blokowali ruch na ul. KontenerowejMapka w Gdańsku, prowadzącej do terminalu kontenerowego Baltic Hub. Protest odbył się z powodu braku rozwiązań dla sektora rybołówstwa rekreacyjnego.



Związkowcy z KM NSZZ "Solidarność" Pracowników Morza Bałtyckiego domagają się realizacji porozumienia podpisanego w styczniu 2020 roku pomiędzy stroną społeczną a resortem gospodarki morskiej. W dokumencie określono między innymi kwotę pomocy finansowej, którą miały otrzymać osoby poszkodowane wskutek wprowadzenia zakazu połowu dorszy na Morzu Bałtyckim.

- Od trzech i pół roku rząd unika realizacji tego porozumienia. Związkowcy szacują, że wskutek zakazu połowu dorsza, źródło utrzymania utraciło niemal 1 tys. osób - przedsiębiorców, pracowników i ich rodzin - twierdzą związkowcy.


Dlaczego rybacy protestują? Przypomnijmy. Od 2020 roku przez cztery lata nie można poławiać dorszy w Bałtyku. Chodzi o odbudowanie stada. Polscy rybacy mają otrzymać rekompensaty, niestety nie wszyscy. Zapomniano o tzw. rybakach wędkowych, czyli armatorach organizujących rekreacyjne wyprawy dla wędkarzy. W całej Polsce było ok. 200 jednostek, które z tego żyły. Ta grupa czuje się pominięta w negocjacjach z unią i protestuje. Twierdzą, że z dnia na dzień pozbawiono ich źródła utrzymania, bowiem właśnie połów dorszy był podstawowym źródłem ich dochodu. Rybacy domagają się odszkodowania, które umożliwi stworzenie nowych miejsc pracy, a przynajmniej spłatę kredytów zaciągniętych na zakup kutrów i łodzi.




Pierwsze protesty w tej sprawie odbyły się w 2020 roku. W ramach akcji próbowano m.in. blokować Port Gdynia i Port Gdańsk. Blokowano też drogę na Hel.

Po rozmowach udało się dojść do porozumienia i konflikt przycichł na kilka lat. Okazuje się jednak, że sprawa jest nierozwiązana do dziś.

- Od 16 stycznia 2020 roku do dziś żaden z punktów tego porozumienia nie został zrealizowany. 16 stycznia 2020 roku było to pierwsze i ostatnie spotkanie z ministrem Gróbarczykiem. Pan minister podpisał i uznał, że więcej nie będzie się spotykać - mówił podczas konferencji prasowej, jaka odbyła się w ub. tygodniu, przewodniczący gdańskiej "Solidarności" Krzysztof Dośla.

Miejsca

Opinie (54) 7 zablokowanych

  • A to "Solidarność" nie pilnuje już tak ważnej wystawy o Karolu W . ?

    • 6 2

  • Solidarnośc = PiS

    Idźcie na Nowogrodzką do swoich towarzyszy.

    • 9 3

  • Nie trzeba było głosować na pis->zdrajców

    • 6 4

  • Solidarność???

    Udajcie się do Dudy lu Guzikiewicza czy innych biznesmenów z pod znaku "S" . Poprę wasz protest jak wyrzucicie te flagi do śmietnika i będziecie protestować pod własnym szyldem.

    • 5 2

  • Czy ja dobrze czytam? Połów rekreacyjny? Czyli chodzi o wędkarzy morskich?

    Firmy organizujące rekreacyjne rejsy na dorsza dla wędkarzy z alko w cenie blokują port?

    • 8 3

  • jak morawiecki obieca...

    to tak będzię 33% mu wierzy

    • 3 4

  • Funiek

    A rozpędzić te cholote, tych darmozjadów spod znaku ,,S,, na cztery wiatry tak jak to robiło ZOMO w stanie wojennym

    • 5 3

  • Do pracy by się wzięli a nie strajki robią i utrudniają życie zwykłym ludziom

    skoro od 3 lat nie ma decyzji, to od 3 lat siedzą na du**e i się nudzą?

    • 10 2

  • Dlatego nie trawię solidaruchów (2)

    Ok, ruch się przydał, nikt im tego nie odbierze, ale po zmianie ustroju większość protestów opierało się na tym, że d**** po zawodówkach nie potrafią czegoś zrozumieć, a oni "chco". "- Chcemy penendzy! - Ale nie mamy z czego - Chcemy penendzy - No możemy wam tyle dać, więcej nie mamy -Chcemy wincyj" i protest. Tutaj to samo "-Chcemy łowić! -Musimy odczekać na zwiększenie populacji -Chcemy łowić! -Jak wam pozwolimy, to później już nie będzie czego łowić -Nie ważne, chcemy łowić!" i blokują ulice. 200 wędkarzy amatorów utrudnia życie większej ilości ludzi, bo nie kumają, że przetrzebią tego śledzia i w przyszłości i tak zawiną te swoje interesy jak pustą sieć. Tylko wtedy wyjdą ze swoimi flagami, gwizdkami, syrenami i będą protestować "Oddajcie dorsza!".

    • 7 2

    • akurat ci z kijami w ręku nie są żadnym problemem (1)

      bo oni przez całe życie nie złowią tyle ile za jednym zaciągiem sieci rybak łowił

      • 1 0

      • no niby tak, ale czy tak naprawdę wiemy jak oni łowili? Ale tak ogólnie nie chodzi mi o same ryby, co roszczeniową postawę tych ludzi - jakby samo to, że należą (czyt. płacą Solidarności za protekcję) do związku daje im prawo do stawiania warunków i protestów w przypadku gdy nie dostaną czego chcą, nawet jeśli jest to obecnie nieosiągalne.

        • 3 0

  • Ryb niedługo i tak nie będzie można jeść. Po pierwsze że morza są zatrute a po drugie trzeba rezygnować z mięsa.

    • 4 18

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Arkadiusz Aszyk

Menedżer z branży stoczniowej. Prezes Mostostalu Pomorze. Ukończył Wydział Zarządzania na Uniwersytecie Gdańskim, doktor nauk ekonomicznych. Pracował w Stoczni Gdynia pełniąc funkcję m.in.: doradcy zarządu, dyrektora biura zarządu, pełnomocnika zarządu ds. restrukturyzacji stoczni oraz członka zarządu. W 2005 roku był doradcą Sekretarza Generalnego CESA z siedzibą w Brukseli. W latach 2002-2004 wykładał na Uniwersytecie Gdańskim i w Sopockiej Szkole Wyższej w okresie 2003-2009. Potem...

Najczęściej czytane