• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Solidarność" oflaguje się i zapowiada pikiety

Wioletta Kakowska-Mehring
18 marca 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
"Solidarność" zapowiada protesty. "Solidarność" zapowiada protesty.

Związek ogłosił tzw. stan gotowości protestacyjnej. Zdecydowano o przeprowadzeniu, najprawdopodobniej w maju, dużych manifestacji przed urzędami wojewódzkimi w całej Polsce. Niewykluczona jest też ogólnopolska manifestacja w Warszawie.



Prezydium Zarządu Regionu Gdańskiego zwróciło się już do wszystkich jednostek organizacyjnych związku w regionie o rozpoczęcie przygotowań do akcji protestacyjnej i oflagowanie siedzib związku. Harmonogram akcji protestacyjnych ma być przyjęty do 30 kwietnia. Protest to reakcja "wobec gwałtownego wzrostu kosztów utrzymania, podwyżki VAT-u, rosnącego bezrobocia i braku reakcji rządu na te niezwykle dotkliwe dla społeczeństwa zjawiska" - tłumaczą związkowcy.

- Siedziby związku mają być oflagowane, aby dać sygnał, że trwa akcja - tłumaczy Krzysztof Dośla, przewodniczący Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ "Solidarność". - Na majowy proteście pod urzędem wojewódzkim przewidujemy do tysiąca uczestników. Będą raczej delegacje związkowe. Nie wiem czy będzie tylko pikieta, czy przemarsz. Jaką formę przyjmiemy, o tym zdecydujemy pod koniec kwietnia. Dziś nieunikniona wydaje się też ogólnopolska manifestacja. Jaką formę przybierze, trudno przewidzieć. Poziom niezadowolenia społeczeństwa jest bardzo duży.

W dokumencie przyjętym przez Komisję Krajową NSZZ "Solidarność" związkowcy wezwali rząd m.in. do czasowego obniżenia podatku akcyzowego na paliwo, skierowania dodatkowych środków na walkę z bezrobociem i podwyższenia kryteriów dochodowych upoważniających do świadczeń z pomocy społecznej oraz ich wzrostu.

Opinie (170) ponad 10 zablokowanych

  • cytując klasyka: "darmozjadów i nierobów banda"

    Dość łożenia na tych co to myślą, że im się należy.

    • 10 5

  • i znowu ktoś chce się wybić dzięki robotnikom.

    • 9 3

  • I dziwnym przypadkiem bossowie PISowlidarności tacy jak Śniadek czy Guzikiewicz startują z list PIS? (2)

    Oczywiście PISolidarność nie jest związana z żadną partią

    ;))))))))))))

    • 7 6

    • sorry, ale troche niesprawiedliwie się wypowiadasz gościu(wo), bo ostatnio głośno było o pani Krzywonos, która utożsamiała się (1)

      raczej z Tuskiem i partią PO, no i w jej świetle lansowała swoje literackie wypociny

      • 1 0

      • dodam, że Krzywonos była w Solidarności

        • 1 0

  • Kiedyś to była SOLIDARNOŚĆ

    teraz zamiast troski o pracownika jest polityka, polityka ........ polityka i nic więcej.

    • 11 2

  • Idealny termin (1)

    Majowe strajki zaplanowane są na początek kampanii wyborczej, jednym słowem tematyka i termin jakby na zamówienie Pana Jarosława K. Coś czuję, że to było uzgodnione...

    • 6 4

    • hahaha :D - no tak... jeśli coś się złego dzieje, to najprościej zwalić winę (bez żadnych dowodów) na PiS... :D :)))

      Czuj dalej Matyś... Niezły z ciebie przeczuwacz :) aż ręce opadają...

      • 2 0

  • U mnie w zakładzie pracy.. (2)

    ...tj w jednym z Trójmiejskich firm produkcyjnych szef solidarności ma biuro obok samego prezesa!!! Mało tego ostatnio dowiedzieliśmy się że szef produkcji to jego kuzyn!! A ten "super przewodniczący " zatrudniony jest formalnie jako szef technologów i bierze za to (bez pensji za przewodnictwo) 3500 pln/netto miesięcznie plus premia. W grudniu zeszłego roku zapowiedziano że na święta nie dostaniemy żadnych bonów, paczek itp bo jest kryzys(zresztą jak rok i dwa wcześniej), chociaż w tym ciężkim czasie firma cały czas działała z zyskiem(oczywiście w tym czasie zero podwyżek)!!!!! Ostatnio zapowiedziano że będzie przechodzenie z umowy o prace no umowę zlecenie, gdy poszliśmy do solidarnucha się zapytać czemu tak jest to powiedział nam że to wszystko dla dobra firmy ponieważ chcą zwiększyć dochód a jak się komuś coś nie podoba to niech szuka szczęścia gdzie indziej(...) Jego praca wygląda następująco: przyjeżdża na ósmą rano siedzi do około 14.30-15 00, w piątek kończy wcześniej, w soboty nigdy go nie ma, jakoś w lato rok temu widziałem jak do swego Audi chował torbę z kijami do golfa. W zakładzie moim są biedne wypłaty za cały miesiąc z sobotami i nadgodzinami mam ok 1800pln że aż mi na chleb nie starcza......

    • 15 1

    • związkowcy skończyli się na 1989 r. teraz to kombinatorzy.

      • 5 1

    • WIEC DYMAJ DALEJ

      • 0 0

  • A ja doleję dziegciu obu stronom !!!

    Czytając powyższe komentarze mogę podzielić opinie za związkami i przeciw związkom zawodowym . I jedni maja rację i drudzy mają tez swoje racje . Zacznijmy od przeciwników . Działające związki zawodowe w Polsce są atakowane za upolitycznienie i to że są utrzymywane przez zakłady pracy , czyli siedzą w kieszeniach dyrektorów i prezesów . I trudno się z tym nie zgodzić . W grupie tej większość stanowią właściciele zakładów pracy i jak to ostatnio modne menadżerowie zagranicznych spółek i spółek różnej maści . Zwolennicy natomiast widzą że sprawy w Polsce idą w złym kierunku i jedyną możliwość jaką postrzegają to ratunek w związkach zawodowych . I tu się nie trudno zgodzić z pewnym ale . To ale upatruje w tym ,że poparcie związków zawodowych w sprawie interwencji u władze jest uzależnione od barwy upolitycznienia związku . Brak jednomyślności różnych związków zawodowych jest porażająca . To, że sprawy w Polsce idą w złym kierunku, to nie jest wina tylko obecnej u władzy PO i PSL . Dzieje się to za sprawą właśnie zwaśnionych i po łokcie upapranych politycznie związków zawodowych . Od dawna twierdzę ,że mocne związki zawodowe takie jakie mamy we Francji, Niemczech no powiedzmy krótko w starej Europie są ostoją dla dobrobytu jakiego się te kraje dorobiły . Może ktoś pomyśleć że mi się w rozumie coś pomieszało - niech tak myśli . Właśnie tamte związki zawodowe nie upaprane w politykę i całkowicie niezależne od pracodawców ,bo nie są na ich utrzymaniu, pilnują zachowania równowagi w podziale dóbr wypracowanych przez pracowników . Obecna sytuacja w Polsce jako żywo przypomina dziki kapitalizm z przełomu XIX i XX wieku . I gdyby w tej starej Europie były takie związki zawodowe jak w Polsce tam też by to lepiej nie wyglądało , bo człowiekowi nigdy nie będzie dość bogactwa a ubóstwem innych taki się nie będzie przejmował . Jednym z postulatów było zniesienie kominów płacowych jakie były za komuny . Dzisiaj jak patrzę na obecne kominy płacowe to tamte jawią się jak prowizoryczne odpowietrzniki montowane w łazienkach samoróbkach do kominów hutniczych. To się nie dzieje właśnie bez winy związków zawodowych,które po prostu na to pozwalają ,bo mają w tym swój interes - oczywiście mowa tu o liderach związkowych . Podsumowując te moje spostrzeżenia, mogę tylko tyle powiedzieć, że w Polsce nic na dobre się nie zmieni, jak związki zawodowe się nie wyprowadzą z zakładów pracy i się nie odpolitycznią . Do tego niestety jest potrzebna nowa ustawa o związkach zawodowych, a ta nie powstanie , bo ten burdel jest rządzącym, bez względu na przynależność partyjną ,na rękę !

    • 7 1

  • P.s.

    I niech związkowcy sami sobie odpowiedzą na to pytanie . Dlaczego w Polsce mamy tak mało pracowników należących do związków zawodowych kiedy na początku 1982 roku było związkowców tylko w Solidarności ponad 10000 ?

    • 6 1

  • Pomyłka !!!

    10 milionów .

    • 4 1

  • Doskonale !!! Ządać, wszystko dostać i nic nie robić. Też tak bym chciał. Ale niestety muszę ciężko pracować na swoje ryzyko.

    Do roboty śmierdzące związkowe lenie.

    • 7 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Piotr Witek

MBA, ACCA, biegły rewident, Partner Spółki Rewit Księgowi i Biegli Rewidenci, od listopada 2013 roku prezes zarządu spółki Rewit Księgowi i Biegli Rewidenci Sp. z o.o. jednej z największych polskich kancelarii audytu i doradztwa gospodarczego. Obecnie rozwija Grupę REWIT, w ramach której w chwili obecnej pracuje ponad 60 specjalistów z zakresu księgowości, podatków, kontrolingu oraz doradztwa biznesowego. Grupa obecna jest w Gdańsku, w Warszawie oraz w Bielsku-Białej. Przez ponad 10 lat...

Najczęściej czytane