• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

State Street oficjalnie otworzyło biuro w Gdańsku

erka
23 marca 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
  •  Otwarcie gdańskiego oddziału firmy State Street. Na zdjęciu Joseph Hooley, prezes State Street Corporation.
  •  Otwarcie gdańskiego oddziału firmy State Street
  • Lech Wałęsa podczas otwarcia gdańskiego oddziału State Street
  • Lech Wałęsa podczas otwarcia gdańskiego oddziału State Street
  •  Otwarcie gdańskiego oddziału firmy State Street. Na zdjęciu Joseph Hooley, prezes State Street Corporation.
  • Lech Wałęsa podczas otwarcia gdańskiego oddziału State Street
  •  Otwarcie gdańskiego oddziału firmy State Street
  •  Otwarcie gdańskiego oddziału firmy State Street

Międzynarodowa firma z branży finansowej, firma State Street uroczyście otworzyła nowe, polskie biuro. Funkcjonujące operacyjnie od miesiąca biuro zlokalizowane w gdańskim kompleksie Alchemia zatrudnia już 200 osób, a jeszcze w tym roku do zespołu dołączyć ma kolejnych 400, świadcząc usługi dla oddziałów firmy w dziewięciu krajach Europy. W uroczystości wzięli udział przedstawicieli lokalnych władz, uczelni oraz Lech Wałęsa i Joseph Hooley, prezes State Street Corporation.



Obecnie State Street zatrudnia w Polsce ponad 2,7 tys. pracowników świadczących usługi dla jedenastu oddziałów firmy w dziewięciu krajach Europy. Jej biura zlokalizowane są w Krakowie, gdzie pracuje ponad 2,5 tys. osób, a od lutego bieżącego roku także w Gdańsku.

- Na przestrzeni zaledwie kilku miesięcy zatrudniliśmy w Gdańsku 200 osób, a do końca roku planujemy osiągnąć poziom 600 pracowników. Rozwój naszego nowego biura jest niezwykle dynamiczny, co potwierdza, że wybór tej lokalizacji był bardzo dobrą decyzją. Nasze plany związane z rozwojem w Gdańsku są jednak znacznie poważniejsze i zakładają możliwość docelowego zatrudnienia ponad 1,2 tys. osób w ciągu najbliższych 2-3 lat - mówi Scott Newman, dyrektor zarządzający State Street Bank Polska.
Czytaj też: State Street Bank: Nie jesteśmy kolejnym centrum usług. Stawiamy na specjalistów

- Biuro w Gdańsku może osiągnąć takie same rozmiary jak nasz krakowski oddział. W Trójmieście mamy do czynienia z dobrze wykształconymi, ambitnymi i zmotywowanymi ludźmi - twierdzi Joseph Hooley, prezes State Street Corporation.
Zakres działalności firmy w Polsce jest coraz bardziej zróżnicowany, a w ramach struktur funkcjonuje już ponad dwadzieścia departamentów, takich jak raportowanie finansowe, administracja funduszy hedgingowych czy zarządzanie ryzykiem. Co najważniejsze, zadania realizowane w Krakowie i Gdańsku to kluczowe usługi świadczone dla klientów firmy. Jeśli chodzi o obowiązki i ich złożoność, pracownicy wykonują takie same zadania, jak ich koledzy w innych oddziałach State Street na świecie - w Londynie, Bostonie czy Hong-Kongu. Bezpośrednio z Gdańska świadczone są usługi z zakresu kompleksowej księgowości funduszy inwestycyjnych, w tym funduszy hedgingowych, wyceny papierów wartościowych czy sprawozdawczości finansowej.

Gdańskie biuro State Street zatrudnia w głównej mierze absolwentów lub studentów ostatnich lat studiów, głównie na takich kierunkach, jak finanse, ekonomia, matematyka czy pokrewne. W kręgu zainteresowań firmy są też osoby o innych kierunkach i specjalizacjach, także humanistycznych. Kandydaci muszą posiadać jednak umiejętności analityczne, dobrą znajomość języka angielskiego, a także chęć do ciągłego rozwoju w obszarze finansów i podnoszenia swoich kwalifikacji.

Więcej: Tysiąc dwieście nowych miejsc pracy. State Street w Gdańsku

- Nasze nowe biuro w Gdańsku stwarza możliwości nie tylko dla absolwentów, tworzy też przestrzeń rozwoju dla pracowników w rolach starszych specjalistów czy menadżerów. Skorzystają z niej, a po części już korzystają, zarówno nasi obecni pracownicy, jak również profesjonaliści obecni na lokalnym rynku pracy, posiadający doświadczenie w sektorze usług finansowych - dodaje Newman.
Od początku roku akademickiego State Street Bank Polska nawiązał współpracę z uczelniami w Trójmieście. W jej ramach odbyły się już wykłady czy warsztaty prowadzone przez ekspertów State Street dla studentów, spotkania ze studentami i kołami naukowymi czy też Akademia State Street. Dotychczas firma podpisała umowę o współpracy z Uniwersytetem GdańskimPolitechniką Gdańską - na tych uczelniach rozpoczęła się już I edycja akademii biznesowej przygotowanej przez ekspertów State Street.

State Street Corporation to dostawca usług finansowych dla inwestorów instytucjonalnych. Zapewnia usługi takie jak obsługa i zarządzanie aktywami, kompleksowe usługi analityczne oraz obsługa transakcji. State Street działa na ponad 100 rynkach na świecie, w tym w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Europie, Środkowym Wschodzie i Azji.
erka

Miejsca

Opinie (70) 1 zablokowana

  • hmm (6)

    To ile tam płacą absolwentom, że tak chwalicie? 5000 netto jest?

    • 8 0

    • A co potrafi absolwent, żeby mu płacić 5.000 netto? (5)

      Prawda jest taka, że nawet absolwentów dobrych uczelni trzeba wszystkiego nauczyć. Przychodząc do pracy nic praktycznie nie umieją, ale oczekiwania finansowe niektórych są na poziomie ludzi z 6-8-letnim doświadczeniem. Trochę pokory...

      • 13 12

      • (3)

        Przez ta pokore zarabiamy prawie najmniej w cywilizowanym swiecie, ze nawet uchodzcy wojenni nie chca tu mieszkac. Do tego mamy najwieksza emigracje zarobkowa w historii Polski w czasach pokoju.

        • 18 4

        • tak to jest (2)

          Chodzę często na rozmowy o pracę, zdaniem rekruterów jestem odpowiednim kandydatem, ale jak już powiem 4700-5200 zł netto, to nie jestem taki dobry. Mam trzy lata doświadczenia w finansach i księgowości. To ja się pytam, kto zaniża ten rynek płac? Kobiety? Bezrobotni? Czy pracujący niewolnicy? Postanowiłem sobie, że nie zejdę z tej stawki, nie będę zarabiał poniżej możliwości, mam swoje potrzeby. Jestem uparty i podejmę współpracę z firmą, dla której nie będzie to problemem.

          • 18 1

          • Kobiety zanizaja stawki. Maja dobre kwalifikacje, sa skrupulatne i ogolnie ciezko pracuja. Ich problemem jest, ze wywirraja mala presje placowa, rzadziej zmieniaja prace. Wola stabilizacje i bezpieczenstwo a do teto nie kwestionuja polecen z gory. Czesto w low costach poganiaczem zostaje mloda dziewczyna (slynna Aneta team leaderka), ktora za stopke w mailu jest swietnym kapo. Ogolnie ludzie umoczeni w kredyty i dzieci tez mnie fikaja. 5200 to mniej niz minimalna w Niemczech, zadna wygorowana stawka. Za 3 lata jak narobie jesscze tego offshoringu i zabraknje ludzi ze znajomoscia tabliczki mnozenia, to moze sie cos zmieni. Nie zanizaj stawki, walcz o swoje i tak jestes tani dla swiatowej gospodarki.

            • 21 0

          • sorry ale 3 lata doświadczenia to wcake nie tak dużo

            • 7 7

      • ludzie powinni walczyc o swoje, takie podejscie powoduje ze wciaz mozemy byc latwo wykorzystywani jako tania sila robocza

        • 2 0

  • W sensie, że

    Noe można pisać o Bolku? Wow...

    • 0 0

  • kołchoz

    Szukają młodych i naiwnych. Będą klikać na czas. zrobią im wodę z mózgu. Cemu w takich firmach nie ma związków zawodowych? i nie będzie? Po dwóch latach pracy nie będziecie w stanie dodać 1+1 bez uzycia kalkulatora. ODRADZAM. niczego się tam nie nauczycie, zadnego rozwoju zawodowego, wszystko czego nauczyliscie sie na studiach mozecie wyrzucic do kosza łącznie z dyplomem, mózg wam sie zlasuje.
    to jest zwykłe centrum księgowe, nic więcej, nie trzeba nic wiedzieć, na niczym sie znać, na zachodzie nawet nie trzeba studiów, żeby w takim czymś pracować, jest wysokoa rotacja pracowników, ludziom siada psychika.. idealny gwóźdz kariery na samym jej starcie.... czyli skończycie zanim zaczniecie, samoocena wam spadnie do zera po pracy w atki kołchozie

    • 13 3

  • Skandal

    To skandal że uniwerek i politechnika z nimi współpracują, chyba nie wiedzą w co ludzi pchają....

    • 12 1

  • (1)

    Jedyna firma, gdzie podczas rozmowy rekrutacyjnej czułem się jak na egzaminie ustnym. Nawet próbują sprawdzać przez telefon umiejętność obsługi ms office'a.

    Pierwsza firma gdzie podczas rozmowy doszedłem do wniosku, że nie chcę tam pracować. Jak oni tak przeprowadzają rekrutację, to atmosfera pewnie tam podobna.

    Oczywiście mogę się mylić i tylko trafiłem na niekompetentnego rekrutera.

    • 6 0

    • ss

      mialem podobnie - jak na przesluchaniu

      • 1 0

  • SS - Kraków (1)

    Mój przyjaciel pracuje w Krakowie w State Street od około 5 lat. Zanotował juz dwa awanse i jest bardzo zadowolony. Ale trzeba przyznać, że jest mega ogarnięty. No i pracowity. Wie, czego chce.

    • 2 4

    • idiota?

      pewnie idiota, albo półgłówek

      • 2 2

  • 2 lata doświadczenia w księgowości (2)

    angielski + francuski poziom B2. Pensja 3820 brutto ( 2727 zł netto ) + premia ok 100 zł mies + korpobonusy ( multisport, meal ticket )

    Dużo czy mało ? jak myslicie ?

    • 1 6

    • Przelicz na euro

      • 3 0

    • Zmień branżę

      Znasz cyferki i biznes księgowy, do tego języki jakotako, zrób certyfikat ISTQB zmień branżę na testerską, naucz się z tutoriala jednego podstawowego daarmowego narzędzia do testów automatycznych i na wstępie dostaniesz 50% więcej od tego co masz teraz. Po dwóch latach wzrośnie to o kolejne 50%, potem dalsza kariera managerska stoi otworem. W trójmieście brakuje takich ludzi, ciągle mało testerów, a skończonego ETI mieć nie trzeba do tej pracy.
      Polecam

      • 0 0

  • info z Krakowa (1)

    Pochodzę z okolic Gdanska a mieszkam w Krakowie. Statestreet jest obecny w Krakowie od dobrych kilku lat i teraz otweira kolejne biuro w Gdańsku. Wielu studentow i absolwentow zaczyna tam swoja kariere (Kraków). Początkowe zarobki około 3000 netto (Fund Accounting). W innych działach może odrobinę mniej... Angielski koniecznie trzeba znać. Reszta to pikuś.

    Pozdro :)

    • 0 0

    • Re: info z Krakowa

      Hej. Czy ktoś był na rozmowie do tej firmy? Podobno zatrudniają dużo osób i jest szansa na ciekawą pracę. Czy ktoś coś napiszę?

      • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Dorota Sobieniecka- Kańska

Dyrektor Gdańskiego Klubu Biznesu. Wydawca, dziennikarka, wykładowca, doradca public relations....

Najczęściej czytane