- 1 Unimot rozbuduje bazę w Gdańsku (43 opinie)
- 2 Zużywamy coraz więcej energii (162 opinie)
- 3 "Uśmiechnięty" kolos w Porcie Gdynia (76 opinii)
- 4 Gra Manor Lords światowym hitem (47 opinii)
- 5 Historia o "Gdyńkongu" uderza w Port Zewnętrzny (118 opinii)
- 6 Blisko 28 mln zł za 4 kluby fitness (60 opinii)
Superprojekt polskiej fregaty z gdańskiej stoczni
Fregata wielozadaniowa - projekt biura Remontowa Marine Design & Consulting.
Zaprezentowany przez trójmiejskie biuro Remontowa Marine Design & Consulting projekt polskiej fregaty przywodzi na myśl najnowocześniejsze jednostki amerykańskiej Marynarki Wojennej.
Dziś przedstawimy kolejną odsłonę "amerykańskiego snu", tym razem polskiej produkcji.
Słowem wstępu: amerykański sen to niszczyciele typu Zumwalt. To największe w historii US Navy okręty tej klasy zbudowane według najnowocześniejszych technologii, zarówno w kwestii konstrukcji, jak i uzbrojenia. Wygląd zawdzięczają wykorzystaniu technologii stealth, przez co ich sygnatury magnetyczne, akustyczne i podczerwieni są minimalne. Są to jednostki niezwykle trudne do wykrycia, ultranowoczesne i przy tym silnie uzbrojone.
USS Zumwalt to efekt kilkunastu lat pracy inżynierów, budowa okrętu trwała cztery lata, a jej szacowany koszt to ponad 4 mld dolarów, czyli ok. 18 mld zł.
Imponujący projekt polskiej stoczni
Czy podobna jednostka mogłaby zostać zaprojektowana i powstać w polskiej stoczni? Choć trudno to sobie wyobrazić, jedna z nich ma taką ambicję.
Taka propozycja pojawiła się na odbywającym się niedawno w Kielcach XXVIII Międzynarodowym Salonie Przemysłu Obronnego. Biuro projektowe Grupy Stoczni Remontowa zaprezentowało projekt fregaty wielozadaniowej.
Do podstawowych zadań, jakie przed nią postawiono, możemy zaliczyć m.in.:
- zwalczanie celów nawodnych, podwodnych, powietrznych i lądowych,
- pełnienie funkcji okrętu dowodzenia,
- patrolowanie i ochrona strefy ekonomicznej państwa, jego torów podejściowych oraz morskich linii komunikacyjnych,
- prowadzenie działań na rożnych akwenach morskich,
Jednostka ma być wykonana w technologii stealth i mieć następującą charakterystykę:
- długość - 120 metrów
- szerokość - 16 metrów
- wyporność - 3800 ton
- prędkość - ok. 26 węzłów (zasięg do 7 tys. mil morskich)
- załoga - 100 oficerów i marynarzy
Okręt bez uzupełnienia zapasów mógłby przebywać na morzu przez około 30 dni. Planowane uzbrojenie robi wrażenie, gdyż w jego skład wchodzą:
- umieszczona na dziobie armata kal. 76 mm
- umieszczona na dziobie armata kal. 35 mm
- umieszczone na rufie dwie armaty kal. 35 mm (co szczególnie ciekawe, wszystkie wykonane są w technologii stealth HD)
- dwie ośmiokomorowe wyrzutnie rakiet VLS-MM (rakiety pionowego startu)
- dwie ośmiokomorowe wyrzutnie rakiet VLS-AAW (rakiety pionowego startu)
- dwie czterokomorowe wyrzutnie rakiet średniego zasięgu RBS-SSM
- dwie trzy rurowe wyrzutnie torped
- sześć wielkokalibrowych karabinów maszynowych kal. 12,7 mm
- osiem wyrzutni pocisków zakłócających
Całości wyposażenia dopełnia jeszcze System Obserwacji Technicznej i Kierowania Uzbrojeniem. Na pokładzie przewidziano również możliwość stałego bazowania (hangar) śmigłowca o masie startowej do 23 ton oraz dronów. Nowością również są dwie płaszczyzny VERTREP (vertical replenishment, który polega na przekazywaniu zapasów na okręt za pomocą śmigłowca, uzupełnia on inny system - RAS, czyli replenishemnt at sea).
Jest to projekt naprawdę ciekawego i jak na standardy polskiej floty ultranowoczesnego okrętu, który w wydanym stopniu podniósłby jej potencjał bojowy.
Oczywiście sceptycy mogliby zadać pytanie, czy biorąc pod uwagę wieloletnią epopeję z budową ORP Ślązak, są realne szanse na budowę tak zaawansowanego okrętu w polskiej stoczni. Remontowa Shipbuilding ma doświadczenie w budowaniu okrętów i dużych statków, więc można mieć nadzieję, że i z tym by sobie poradziła.
Podniesienie bandery na ORP Ślązak. Listopad 2019
W jaką stronę pójdzie Marynarka Wojenna
Prawdziwy problem leży jednak w innym miejscu. Projektów nowych okrętów mieliśmy ostatnio co niemiara - jedne piękniejsze od drugich, pojawiały się nawet plany ich budowy, ale - jak to zwykle bywa - na planach się skończyło. Powodem był albo brak funduszy albo, co ważniejsze, brak jednolitej koncepcji modernizacji naszej floty.
Modernizacja Marynarki Wojennej: plany, z których niewiele wyszło
MON i admirałowie zdaje się, że sami nie wiedzą, czego tak naprawdę chcą, co z kolei powoduje, że Polska Marynarka Wojenna jest najgorzej wyposażonym rodzajem sił zbrojnych.
Pozostaje mieć tylko nadzieję, że jednak znajdzie się wreszcie jakiś consensus i że niebawem biało-czerwona bandera zacznie powiewać na nowoczesnych okrętach, być może wybudowanych w polskich stoczniach.
Miejsca
Opinie (256) ponad 10 zablokowanych
-
2020-09-23 09:03
zadnego sensu
pytanie podstawowe - PO CO ???? Ktoś z pisiorstwa musi zarobić ?
- 1 1
-
2020-09-23 09:04
Pytanie
Ile lat będziemy budować jedna już budowali 14 lat a ta chyba 25 lat i jeszcze jedno komu to jest potrzebne
- 0 0
-
2020-09-23 09:19
hahahah
bedą budowac 20 lat a na koniec zrobią z niego łódz rybacką
- 1 0
-
2020-09-23 09:29
no i co z tego?
projekty powstają niemal jeden za drugim, jak nie w tej to w innej stoczni, i co? po kilku dekadach kończy się wybudowaniem jakiegoś holownika szumnie odbieranego przez marynarkę lub samym kadłubem którego przeznaczenie w trakcie trwania procesu budowy jest degradowane do ostatecznie mało znaczących jednostek. Także ja z pełną odpowiedzialnością mogę zaprojektować statek kosmiczny - wiadome że nic z tego nie wyjdzie ale ciekawe czy też artykuły będą się na ten temat pojawiać? Chociaż przyznam że sam projekt robi wrażenie. Ale właśnie dlatego nic z tego nie będzie, bo silnym "partnerom" ze świata nie w smak jest aby tacy Polacy sami sobie budowali okręty. W końcu trzeba zagospodarować ten złom który im się kończy, a dodatkowo jeszcze zarobić na tym pokaźnie.
- 0 0
-
2020-09-23 09:31
Nie, nooo, super
Francja elegancja:)))))), Rewelacja, cuda panie. Dobra, to by było na tyle z pochwałami, bo jak zwykle skończy się na projekcie.
- 0 1
-
2020-09-23 09:44
co za bzdura , najlepiej wydaje się kasę podatników.
budować okręt za miliardy , który można zatopić jedna rakietką za 100 tys. zł.
- 0 0
-
2020-09-23 10:06
okręt
To bzdura planować budowę tak dużego okrętu na mały Bałtyk. Nie ma ucieczki przed samolotami które są w stanie ,,przeczesać'' taki akwen w bardzo krótkim czasie. Właściwie do dziś nie dokończono dozbrajania Ślązaka, jedynego dużego okrętu z polskich stoczni, nieudactwa które tyle lat budowano.
- 0 0
-
2020-09-23 11:00
Jest szansa
Jeśli stocznia ograniczy się do budowy kadłuba i wykonastwa instalacji sanitarnej, elektrycznej i wentylacji, a rolę integratora i dostawcy systemów uzbrojenia, napędu, komunikacji itp. zostawi jakieś firmie europejskiej to jakieś szanse powodzenia projektu są.
- 1 1
-
2020-09-23 15:07
Moż najpierw normalną armatę zainstalować na Ślązaku
?
- 0 0
-
2020-09-23 15:33
temat na rekord w wydawaniu kart zmian (1)
mysle ze jakby weszlo w zycie to pobili by rekord w wydanych kratch zmian
- 3 0
-
2020-10-02 20:40
sa w tym dobrzy
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.