Kosztowała prawie milion złotych, ma nowoczesny radar oraz platformę do wyciągania tonących. Łódź morską, sfinansowaną z Norweskiego Mechanizmu Finansowego, otrzymali gdańscy policjanci.
2009-11-21 10:05
ciekawe czy by nam jednego dali
2009-11-21 10:05
2009-11-21 10:07
Policja, Straż Pożarna, WOPR, SAR ?
Opinia została zablokowana przez moderatora
2009-11-21 11:00
Banda kłetynów żebrze PO świecie,jak stado łachmaniarzy...Żeby Polski nie było stać na szybką łódź patłolową???W s t y d!!!
2009-11-21 11:17
debil
2009-11-21 11:52
2009-11-21 16:00
Puknij się w barani łeb-człek MA RACJĘ!
2009-11-21 11:46
To coś w Gdyni stało i Wodę brało.
2009-11-21 12:27
a może rum dla maryniarzy
2009-11-21 11:49
Przynajmniej nowa jednostka od amerykanów dostalibyśmy pewnie jakaś łódź która szła na złom jak to było z F-16
Jeszcze tylko śmigłowiec i z 6 takich łódek a będziemy mieli już wszystko
2009-11-21 16:26
Lepsza używana porządna, niż nowy Sportis!
2009-11-21 11:55
Jak się ma 460 darmozjadów w sejmie i dodatkowych 100 w senacie to tylko na darowizny możemy liczyć. W USA, kraju w którym żyje 380 milionów obywateli jest zaledwie 100 kongresmenów. Średnią mamy świetną...
2009-11-21 12:09
I co z tego, że dostała nową łódź motorową jeśli policjanci i tak nic nie zrobią w temacie łamania przepisów przez posiadaczy skuterów wodnych i łodzi motorowych a ci najczęściej zakłócają porządek na wodach śródlądowych oraz plaż stwarzając zagrożenie nawet dla życia innych osób korzystających z tych akwenów. Ponieważ są to ludzie majętni którzy prawo wodne mają gdzieś i ustanawiają swoje dzikie prawo za pozwoleniem np.Urzędu Morskiego. Jak do tej pory jest bardzo słaba skuteczność zwalczania kłusownictwa rybackiego. Instytucje w tym i policja bardzo mało robi skoro w puktach sprzedaży ryb handluje się rybami niewymiarowymi czy też kiedy na dany gatunek jest wyznaczony okres ochronny. Wystarczy kontrolować placówki handlowe a proceder kłusowniczy zostanie ograniczony do minimum ze względu na kary dla właścicieli punktów sprzedaży. Kart te jednak muszą być drastyczne a nie symboliczne jaki do tej pory sądy stosują wobec kłusowników. To co do tej pory sądy robią to jest głaskanie po główce niewinnego dzieciaka. Kolejną sprawą są limity połowowe, które są również nie przestrzegane. Tu znowu zachodzą działania korupcjogenne. Nie wolno się odwracać i twierdzić,że wszystko jest w porządku. Jeśli policja wodna czy pozostałe organa ścigające kłusowników czy łamiących prawa przepisów wodnych nie będą stanowcze i nie powiązane korupcyjnie ze sobą wówczas będzie można liczyć na znaczną poprawę w tym zakresie.
2009-11-21 12:23
Znów z armaty do komara !
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Prezes zarządu firmy Aplitt. Absolwentka Wydziału Elektroniki Politechniki Gdańskiej, studiów podyplomowych Gdańskiej Akademii Bankowej, a także European Education Centre Hounslow Westdondon – Application Designer. Uzyskała certyfikat - Certificate in Card Bank Management - Visa International Self Study oraz licencję instalatora systemu UNIX. Od 1993 roku związana z branżą bankową, na stanowiskach kierowniczych i eksperckich, od 1997 roku w Departamentach Kart Płatniczych. Do 15...
Filmy