Do Baltic Hub w Gdańsku wszedł po raz pierwszy kontenerowiec zasilany LNG, należący do floty francuskiego armatora CMA CGM. Statek o nazwie "Concorde" jest jedną z największych jednostek tego typu na świecie.
To, że jest to statek zasilany LNG, widać z daleka, a "informuje" o tym charakterystycznie wymalowany kadłub, czyli zielono-niebieski. Starego typu jednostki francuskiego armatora mają niebieski kadłub. Kontenerowce LNG mają zielony dziób i niebieską resztę kadłuba.
CMA CGM Concorde trafił do eksploatacji w 2021 r. Jest jednym z serii 9, jakie pozyska francuski armator. Budowane są w chińskiej stoczni. Ma 400 m długości oraz 61 m szerokości, a jego pojemność przekracza 23 tys. TEU. Jego wielkość można porównać do czterech boisk futbolowych.
Wizyta statku w Gdańsku spowodowana jest decyzją armatora
CMA CGM, który otworzył nowy bezpośredni kontenerowy serwis oceaniczny. Dzięki temu Port Gdańsk uzyskał bezpośrednie połączenie z Busan, największym portem kontenerowym Korei Południowej i 6. największym na świecie. Pierwsze zawinięcie do terminalu Baltic Hub odbyło się 15 sierpnia.
Zainaugurowała go wizyta kontenerowca CMA CGM Zheng.
CMA CGM to jeden z największych armatorów kontenerowych. Serwis French Asia Line 1, czyi FAL1, będzie obsługiwał porty: Gdańsk - Wilhelmshaven - Rotterdam - Algeciras - Port Klang - Busan - Ningbo - Shanghai - Yantian - Singapur - Tanger - Dunkierka - Le Havre I Hamburg.
Od października statki w ramach serwisu FAL1 będą zwijały do Gdańska regularnie w cyklu cotygodniowym.
Dzisiejsza wizyta jest jednak specjalna, bo po raz pierwszy w ramach serwisu weszła jednostka zasilana LNG. LNG nie jest tu fanaberią - w porównaniu z zasilaniem standardowym olejem napędowym redukuje 20 proc. emisji CO2, 99 proc. emisji siarki, 99 proc. pyłów oraz 85 proc. tlenków azotu. Jednak zasilanie LNG to powszechnie stosowany skrót myślowy. W rzeczywistości do silników podawany jest gaz ziemny w stanie lotnym, ale magazynowany jest on w zbiornikach paliwowych w postaci skroplonej - LNG. Statki te mają przyjmować paliwo tylko raz w całej podróży okrężnej Europa-Azja.
CMA CGM Concorde to dziś nie tylko jeden z największych na świecie kontenerowców zasilanych LNG, ale i posiadacz największego i najwydajniejszego silnika głównego zaprojektowanego pod spalanie gazu ziemnego. Jego maksymalna moc przekracza 68 tys. kW, co odpowiada 10 silniom odrzutowym Airbusa A380 czy 1150 silnikom Renault Clio.
Poza napędem na LNG statki te zawierają szereg zaawansowanych rozwiązań technicznych. Sterówka mieści najnowsze technologie cyfrowe wspomagające dowódcę i załogę, w szczególności podczas manewrów portowych. Statki posiadają nowo zaprojektowany dziób z prostą (pionową) dziobnicą (stewą dziobową), nowo zaprojektowany ster i przeprojektowaną śrubę napędową, które znacznie poprawiają hydrodynamikę statku, zmniejszając tym samym zużycie energii.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
