- 1 Coraz więcej zboża w trójmiejskich portach (68 opinii)
- 2 Terminal agro. Postępowanie odwołano, aby ogłosić nowe (57 opinii)
- 3 Praca na wakacje 2024: oferty i zarobki (75 opinii)
- 4 Elektrociepłownia gdyńska coraz bardziej ekologiczna (115 opinii)
- 5 Mieszkańcy ruszyli z pomocą małej lodziarni (252 opinie)
- 6 Jak zarabiać na giełdzie codziennie? (78 opinii)
To nie młodość jest przyszłością, czyli rynek 65+
Społeczeństwo się starzeje. Nie jest to może dobra wiadomość, ale jest to dobra okazja dla... biznesu. Rynek produktów i usług skierowany do grupy 65+ jest wciąż mało zagospodarowany, a jest bardzo przyszłościowy.
O tym rozmawiano na konferencji "Innowacje wspierające niezależność życia seniora", która odbyła się w Wyższej Szkole Administracji i Biznesu im. Eugeniusza Kwiatkowskiego w Gdyni. Na dowód jak perspektywiczny jest to rynek wystarczy przytoczyć kilka cyfr. Otóż w 2003 roku odsetek Polaków po 65 roku życia wynosił 13 proc. Jak wynika z wyliczeń demografów, w 2030 roku będzie stanowił już 23 proc. Z kolei spodziewany jest spadek ludności w wieku produkcyjnym (18-64 lata). W 2007 roku ta grupa stanowiła 24,5 mln, za to według szacunków w 2035 roku będzie to już tylko 21 mln. Tendencja spadkowa dotyczy też dzieci i młodzieży. W 2007 roku stanowili oni 7,5 mln grupę. W 2035 roku w Polsce będzie żyło tylko 5,6 mln ludzi do 18 roku życia.
Inaczej będzie z grupą 65+. Dziś w Polsce żyje ok. 8,9 mln ludzi w wieku 65 lat i więcej. Według demografów w 2030 roku będzie ich już 16,5 mln. Tych kilka liczb wystarczy, aby stwierdzić jak rozwojowy jest rynek produktów i usług skierowanych do tej grupy. - To ogromny rynek nabywców. Już teraz należy przygotowywać ofertę - radził dr Tomasz Bojar-Fijałkowski, podczas swojego wystąpienia na konferencji. - Ta oferta jest bardzo szeroka, od usług typu masaże, mycie okien, robienie zakupów, opiekę czy e-zdrowie, po produkty ułatwiające życie osobom starszym.
To nie tylko perspektywy dla rynku produktów i usług. To także nowe miejsca pracy, które będą wymagały wykwalifikowanej kadry. - Obecnie mówi się dużo o gazie łupkowym i elektrowni atomowej. Już teraz wyższe uczelnie kształcą kadry dla tych branż - mówi dr Tomasz Bojar-Fijałkowski. - Jednak z całym szacunkiem dla tych gałęzi przemysłu. Z tym jeszcze różnie może być. A prognozy dla rynku usług i produktów dla osób starszych są faktem. Dlatego już teraz warto się przygotować.
Wykorzystać chce to Wyższa Szkoła Administracji i Biznesu im. Eugeniusza Kwiatkowskiego w Gdyni. - Od października uruchamiamy studium podyplomowe dla osób zainteresowanych tą tematyką. Może w przyszłości stworzymy też jakiś kierunek studiów - zapowiedział prof. Jerzy Młynarczyk, rektor gdyńskiej szkoły.
Okazuje się, że Europa już widzi w tym rynku nowe możliwości biznesowe. Nic więc dziwnego, że Unia Europejska finansuje obecnie 50 programów za 2,5 mld euro dotyczących wykorzystania nowych technologii, w celu poprawy jakość życia osób starszych. Najbardziej popularnym i innowacyjnym rozwiązaniem dotyczącym opieki jest tzw. teleopieka. Uczestnicy konferencji zapoznali się z francuskimi doświadczeniami w tej materii.
Patrick Ryon, dyrektor grupy EQUINOXE, przedstawił realizowany we Francji model pomocy i opieki społecznej z wykorzystaniem między innymi systemów teleopieki i telemedycyny. Teleopieka umożliwia wezwanie pomocy, realizację pomocy bytowej, zdalną diagnozę, konsultację medyczną, samokształcenie oraz korzystanie z usług zdrowotnych za pośrednictwem telefonu, internetu i innych środków komunikacji osobistej.
Na Pomorzu są pierwsze inicjatywy w tym zakresie. Usługi tego typu świadczy Pomorskie Centrum Opieki. Oprócz typowej opieki za pośrednictwem centrum, można też skorzystać z systemu teleEKG, za pomocą którego można samodzielnie połączyć się z Centrum Chorób Serca w Zabrzu i wykonać badanie serca. System ten pozwala na przekazywanie zapisu EKG przez telefon bezpośrednio do dyżurujących przez całą dobę lekarzy.
Usługi takie jednak kosztują i nie wszystkich na nie stać. Dlatego kluczowa może okazać się ustawa o pomocy społecznej nad którą pracuje senator Mieczysław Augustyn. Dotyczy ona rozwiązań, które wspomogą rodzinę osoby starszej w opiece. W skrócie chodzi o dotowanie - w formie opłacania składek ZUS i zdrowotnych - osób, które zmuszone są do rezygnacji z pracy zawodowej z powodu konieczności podjęcia opieki nad osobą starszą czy niepełnosprawną. W planach jest też wprowadzenie tzw. czeków opiekuńczych w wysokości 1200 zł miesięcznie, które pomogą rodzinie w opiece.
Miejsca
Opinie (32)
-
2011-06-08 16:02
EMERYCIE - GRUSZKI NA WIERZBIE (1)
Ciekawe ile kasy wzięli za to szkolenie - sam jestem emerytem i to wszystko co oni proponują - mycie okien i.t.p robię sam oczywiście ta pani powie że mam czas i to lubię a to tylko z braku pieniążków ale pani tego w swojej główce nie rozumie
- 1 0
-
2011-06-09 06:50
Na razie
Na razie robi to Pan sam. Ale czas jest nieubłagany i nadejdzie, jezeli Pan dożyje, okres,w którym pomoc będzie nieodzowna.
- 0 0
-
2011-06-08 17:02
MLODY
CZY EMERYT---WSZYSCY NA JEDNYM WOZKU BIEDY JEDZIEMY
- 2 0
-
2011-06-08 17:03
MLODY
DOBRZE PISZESZ!
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.