• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

UOKiK skontrolował deweloperów. Zarzuty są do wszystkich

Ewa Budnik
15 lutego 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Żaden z wybranych do kontroli deweloperów budujący na terenie Trójmiasta i okolic nie wyszedł z kontroli bez uwag lub zarzutów. Żaden z wybranych do kontroli deweloperów budujący na terenie Trójmiasta i okolic nie wyszedł z kontroli bez uwag lub zarzutów.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów sprawdził, czy deweloperzy przestrzegają prawa konstruując umowy ze swoimi klientami. To pierwsza taka kontrola przeprowadzona po wejściu tzw. ustawy deweloperskiej. Okazuje się, że przepisy ustawy są nieźle przestrzegane, jednak przedsiębiorcy nadal stosują w umowach klauzule niedozwolone.



Z kim konsultujesz ważną, skutkującą dużymi zobowiązaniami umowę (np. z bankiem czy deweloperem)?

Ustawa o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego weszła w życie 29 kwietnia 2012 r. Po roku jej obowiązywania, UOKiK przeprowadził kontrolę przedsiębiorców świadczących usługi deweloperskie. Urząd skontrolował 93 przedsiębiorców (w tym 15 prowadzących inwestycje na terenie Trójmiasta i okolic). Żadnych uwag nie było tylko do... czterech firm.

Kontrola dotyczyła stosowania przez deweloperów obowiązku posiadania rachunku powierniczego, wzorów wszystkich typów umów podpisywanych z klientami (rezerwacyjnych, przedwstępnych, deweloperskich, przeniesienia własności), prospektów informacyjnych, jakie deweloperzy są zobowiązani dostarczać klientom oraz stosowania tzw. klauzul niedozwolonych.

- Naszym celem było sprawdzenie, czy deweloperzy przestrzegają nowej ustawy, która obowiązuje już blisko dwa lata. Najpoważniejsze nieprawidłowości, które zostały zidentyfikowane w tym raporcie, to pomijanie ważnych informacji w tzw. prospekcie informacyjnym i samej umowie, co może mieć istotny wpływ na kwestie związane z interesami materialnymi konsumentów. Zauważyliśmy również bardzo liczne niedozwolone postanowienia umowne, przeważająca większość z nich ogranicza odpowiedzialność dewelopera za nierzetelne wykonanie umowy - ocenia w skali ogólnopolskiej wyniki kontroli Małgorzata Krasnodębska - Tomkiel, prezes UOKiK w momencie upublicznienia raportu.

Prospekty informacyjne nie wypadły w kontroli najgorzej. Na 565 skontrolowanych w skali kraju prospektów tylko 9 nie zawierało wymaganych informacji. Najczęściej brakowało harmonogramu prac (7 przypadków; z "naszych" deweloperów taki problem znaleziono w prospekcie PB Górski) oraz informacji o prawie do odstąpienia od umowy (tego zabrakło w prospekcie Ekolanu) i wymaganych załącznikach (np. rzutu kondygnacji z zaznaczeniem lokalu) - takie braki znaleziono w prospekcie Atro Development, PB Górski, Margo. Informacji o inwestycjach planowanych w odległości 1 km od prowadzonej inwestycji brakowało w prospekcie J.W.Construction.

Co do samych umów. - nowe przepisy nakazują zamieszczanie w nich określonych informacji. Należą do nich m.in.: cena, opis zasad działania rachunku powierniczego, powierzchnia lokalu i sposób jej pomiaru, termin rozpoczęcia i zakończenia prac budowlanych oraz przeniesienia praw na nabywcę. Brak któregokolwiek z nich uprawnia konsumenta do bezkosztowego odstąpienia od umowy. Zarzuty i uwagi do treści wzorów umów oraz umów zawartych z klientami stanowią niezwykle pokaźną część raportu.

Najwięcej uwag i zarzutów dotyczyło jednak znalezionych we wzorcach umów klauzul tożsamych z wpisanymi do rejestru. W skali kraju było ich aż 470. 75 przedsiębiorców unikało odpowiedzialności m.in. za nieterminowe oddanie lokalu, zmianę jego powierzchni, wady w wykonaniu czy wprowadzenie zmian w projekcie. Ponadto deweloperzy uniemożliwiali odstąpienie od umowy w przypadku zmiany ceny, nakładali na konsumenta nieuzasadnione obowiązki, np. ubezpieczenia czy wykończenia lokalu i nie zamieszczali w umowach danych wymaganych przez ustawę.

Z tego katalogu w umowach trójmiejskich deweloperów znaleziono m.in. zakazane klauzule waloryzacyjne (Invest Komfort), postanowienia zezwalające na jednostronną zmianę umowy (Orlex), postanowienia wprowadzające zmiany w powierzchni (Ekolan), nakładające wyłącznie na klienta kary umowne na wypadek rezygnacji z zawarcia umowy (Atro Development), dotyczące ponoszenia przez konsumenta kosztów utrzymania części wspólnych budynku przed przeniesieniem na niego własności lokalu (J.W.Construction). W umowach możliwe okazało się dokonanie jednostronnego odbioru lokalu - tylko przez dewelopera (Margo) czy nieodpłatne umieszczenie reklam przez dewelopera na nieruchomości przekazanej klientowi (Euro Styl). Postanowienia narzucające kancelarię notarialną znalazły się w umowach firmy InproCity House.

- Deweloperzy z naszego regionu nie wypadli najgorzej na tle przedsiębiorców w kraju, skala naruszeń nie jest tak duża. Jednak warto pamiętać, że gros naruszeń dotyczy niedostosowania się do klauzul zakazanych, które przecież są jawne, więc dostosowanie się do nich nie powinno nastręczać problemów - ocenia Roman Jarząbek z gdańskiej delegatury UOKIK. - Nie mogę narzekać na deweloperów z naszego terenu, starają się dostosować do obowiązującego prawa. Większość z zarzutów sformułowanych w raporcie została rozwiązana już na wstępnym etapie postępowań. Są one jeszcze w toku i możliwe, że zakończone zostaną nałożeniem kar.

Urząd kontrolę prowadził w okresie od lutego do grudnia ubiegłego roku. Do kontroli wytypowano 100 podmiotów prowadzących działalność deweloperską (w tym spółdzielni mieszkaniowych). Podmioty wytypowane zostały w pięciu różnych kategoriach.

Raport ma 177 stron, ale jest też swoistą analizą ustawy deweloperskiej. Tu możesz się z nim zapoznać.

Kontrola i przygotowany raport są jednym z kroków mających prowadzić do wyłonienia nieścisłości znajdujących się w ustawie deweloperskiej. Już na etapie pracy nad tym dokumentem wiadomo było, że interpretacja niektórych jej zapisów będzie trudna i dla deweloperów, i dla banków, i dla samych klientów deweloperów oraz, że... ustawa wcześniej czy później będzie wymagała nowelizacji.

Polski Związek Firm Deweloperskich dowodzi między innymi, że często niemożliwe jest przedstawienie zgodnego z wymogami ustawy prospektu informacyjnego. Niemożliwe bywa bowiem uzyskanie od urzędów dokumentów zaświadczających co powstanie w odległości 1 km od planowanej czy powstającej inwestycji deweloperskiej (ustawa nie wyjaśnia nawet na podstawie jakich dokumentów ma zostać to określone). A to tylko jedna z wielu kwestii niedoprecyzowanych w ustawie.

Pomimo tych niedomagań ustawy zdecydowana większość zarzutów dotyczyła niedostosowania umów do rejestru klauzul niedozwolonych. Niedbalstwo? Brak odpowiedniej obsługi prawnej? A może...?

Zobacz poradnik przygotowany przez UOKiK dla osób zainteresowanych zawarciem umowy deweloperskiej

Lista deweloperów budujących na terenie Trójmiasta, którzy zostali poddani kontroli przez UOKiK

- Atro Development Spółka Komandytowa Adam Kwidzyński i Wspólnicy, Pruszcz Gdański (z listy podmiotów lokalnych)- 7 zakwestionowanych postanowień umownych oraz stwierdzonych naruszeń przepisów;
- mLocum S.A. (wcześniej - BRE. Locum S.A.), Łodź (wybrany losowo z listy 100 największych) - 29 zakwestionowanych postanowień umownych oraz stwierdzonych naruszeń przepisów;
- City House Spółka z ograniczoną odpowiedzialnościąCity House Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, Gdańsk (rekontrola) - 5 zakwestionowanych postanowień umownych oraz stwierdzonych naruszeń przepisów;
- Ekolan Spółka Akcyjna, Sopot (z listy 30 największych)- 10 zakwestionowanych postanowień umownych oraz stwierdzonych naruszeń przepisów;
- Euro Styl sp. z o.o. sp. komandytowa, Gdańsk (z listy 30 największych) - 3 zakwestionowane postanowienia umowne oraz stwierdzone naruszenia przepisów;
- Orlex - Danuta Gębarowska, Wejherowo (z listy 30 największych) - 2 zakwestionowane postanowienia umowne oraz stwierdzone naruszenia przepisów;
- Grupa Inwestycyjna Hossa S.A., Gdańsk (z listy 30 największych)- 6 zakwestionowanych postanowień umownych oraz stwierdzonych naruszeń przepisów;
- Inpro Spółka Akcyjna, Gdańsk (z listy 30 największych) - 4 zakwestionowane postanowienia umowne oraz stwierdzone naruszenia przepisów;
- Invest Komfort S.A. s.k.a., Gdynia (z listy 30 największych) - 23 zakwestionowane postanowienia umowne oraz stwierdzone naruszenia przepisów;
- J.W. Construction Holding S.A., Ząbki (rekontrola) - 21 zakwestionowanych postanowień umownych oraz stwierdzonych naruszeń przepisów;
- KRJ PARTNER Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, Rumia (rekontrola) - 6 zakwestionowanych postanowień umownych oraz stwierdzonych naruszeń przepisów;
- Przedsiębiorstwo Budowlane Górski Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Spółka Komandytowo- Akcyjna, Gdańsk (z listy 30 największych) - 19 zakwestionowanych postanowień umownych oraz stwierdzonych naruszeń przepisów;
- Przedsiębiorstwo Budowlane Margo Mariusz Czapiewski, Somonino (z listy podmiotów lokalnych) - 14 zakwestionowanych postanowień umownych oraz stwierdzonych naruszeń przepisów;
- Quattro Towers Sp. z o.o., Warszawa (z listy 30 największych) - 6 zakwestionowanych postanowień umownych oraz stwierdzonych naruszeń przepisów;
- Shiraz II Sp. z o.o., Warszawa (losowo wybrany z listy 100 największych) - 21 zakwestionowanych postanowień umownych oraz stwierdzonych naruszeń przepisów.

Uwaga!Deweloperzy przekazali UOKiK różną liczbę dokumentów - w zależności od liczby inwestycji objętych ustawą deweloperską i liczby podpisanych umów z klientami.

Opinie (116) 2 zablokowane

  • A Sierzbud z Rumi? (1)

    • 0 0

    • Sierzbud nie narzuca swojej firmy Zarządzającej.. może ewentualnie polecić, ale nie narzucają w umowie i nie zmuszają... także chwała Im za to....

      natomiast... ORLEX, SEMEKO, TARGO, MAT-BUD i prawie cała reszta to robi... i tylko nieliczni mądrzy z tego szybko wychodzą.... ponieważ jaka jest korzyść współpracy pomiędzy deweloperem a firmą Zarządzającą, chyba nie trzeba tłumaczyć... dlatego najlepiej od razu podjąć zmianę takiej firmy na firmę która nie jest w żadnym wypadku powiązana z deweloperem.. wręcz przeciwnie,będzie z Nim walczyć na rzecz mieszkańców...

      • 1 0

  • Szkoda że nie zbadali Hossty (5)

    - narzucenie notariusza na siłę
    - zapis w umowie, że nie można pozywać ich do sądu bo to może utrudnić/przedłużyć budowę (!!!!!) - polecam UOKIK sprawdzenie podpisanych umów, jest tam więcej haczyków

    • 61 4

    • (1)

      "- Grupa Inwestycyjna Hossa S.A., Gdańsk (z listy 30 największych)- 6 zakwestionowanych postanowień umownych oraz stwierdzonych naruszeń przepisów"

      • 8 0

      • W tekscie zapomnieli o hossie, bo kurek z kasą za sponsoring mogłaby zakręcić. Trojmiasto.pl nie jest niezależnym medium i na ich treści trzeba brać duuużą poprawkę.

        • 3 0

    • Hehe, taki zapis mają, że nie można ich pozwać? No to geniusze. (2)

      • 21 1

      • (1)

        Tak, zapis wpisałem z pamięci, ale taki był jego sens.

        • 9 1

        • No to dużo o nich mówi, jeśli tak się "prawnie" zabezpieczają.

          Pytanie, czy robią tak prewencyjnie czy jakieś historie z przeszłości z doświadczenia.

          • 4 0

  • Trzeba wiedzić, że (2)

    zawierając umowę z deweloperem, bierzemy na siebie jego ryzyko inwestycyjne.
    W razie plajty jesteśmy jako klienci ostatnimi w kolejce po zwrot wpłaconych pieniędzy.
    Dobra rada :
    Kupować już wybudowane i oddane do użytkowania.

    • 11 2

    • (1)

      Nie do konca masz racje po wprowadzeniu nowej ustawy jest troche inaczej -jest bardziej korzystna dla kupujacego.
      Jak by wszyscy czekali az wybuduja caly budynek to zadna firma by nic nie wybudowala nie mieli by na to srodkow ,ryzyko zbyt duze a ceny byly by jeszcze wieksze po drugie przy koncu budowy zostaja te mieszkania najmniej atrakcyjne .
      Ja kupowalem w swoim zyciu dwa mieszkania na etapie dziury w ziemi i finansowo wyszlo mi taniej ,.na drugim zaoszczedzilem 27tys.a na pierwszym jeszcze wiecej ale to bylo jeszcze przed skokiem cen w 2006 wiec ciezko mi teraz powiedziec ile ale bylem bardzo zadowolony gdyz ceny poszly sporo do gory.Inna sprawa ze wybralem te mieszkania na poczatku inwestycji i z mojego punktu byly dla mnie najbardziej mi odpowiadajace gdybym czekal mialbym gorszy wybor i wieksza cene.
      Jak bym mial radzic to kupowac u duzych sprawdzonych miejscowych dewoleperow ryzyko plajty jest mniejsze.

      • 0 3

      • nie zgadzam się z przedmówcą

        nie zawsze się wyjdzie do przodu idąc tą drogą. nie ma reguły co do czasu kupowania od dewelopera. ja kupowałem mieszkanie wybudowne na już zamieszkałym osiedlu. Początkowo ceny na etapie dziury w ziemi dochodziły do 8.000 (do dziś inwestory za tyle wystawiają gołe sciany np. na domiporta z nadzieją że choćby im się zwróci), ja kupiłem za 6200, widocznie deweloperowi zalezalo na pozbyciu się resztek (a było jeszcze po kilka mieszkań z określoną ilością pokoi do wyboru). a mieszkanie mam na takim piętrze i z takim widokiem jak chciałem, mucha nie siada. Poza tym ci co kupili wcześniej sądzą się z deweloperem do dzis z powodu waloryzacji, ja już tego kłopotu nie miałem. Niedługo kupuję kolejne mieszkanie i chciałbym powtórzyć ten manewr. Fajnie jest podejmować życiowe jak by nie było decyzje widząc w co się pcham: jak wygląda mieszkanie, osiedle, części wspólne, tereny zielone, place zabaw, sprawdzić jakość itp. Pozdrawiam kupujących i życzę mądrych decyzji.

        • 3 0

  • Samo życie...

    ludzie za wszelką cenę chcą mieszkać więc mają ciśnienie, przestają myśleć logicznie tylko żyją marzeniami, tu zaczyna się pole do popisu dla cwaniaków.
    Są tacy co potrafili w trakcie budowy szantażować ludzi, "dopłacicie albo ogłoszę upadłość.."
    Wszystko w majestacie prawa, ogłosi i mogą mu nagwizdać a ludzie iść na skargę do Boga.

    • 3 0

  • Jeśli czegolwiek nie rozumiesz w umowie lub się to nie "klei" - nie podpisuj. (6)

    Są też niepisane umowy z wyborcami. Ustne.

    "W 2014 obniżymy podwyższony na trzy lata do 23% VAT do stawki 22%"

    "Będzie się żyło lepiej"

    " Na EURO będziemy mieli piękną sieć autostrad"

    itd. itp.

    • 79 7

    • prościej udać się np. do radcy prawnego. (3)

      Wydać 1000 zł przy zakupie mieszkania za 400.000 zł + dodatki to jest tyle co nic

      • 13 1

      • Gratuluję porad, które w praktyce są do kosza ! (2)

        W umowę jest wiele nieprawidłowości, oto ich lista i ja bym tego nie podpisał dobry radca poprawi też tą umowę, żeby była korzystna dla kupującego,
        Zadowolony i lżejszy o tysiaka idziesz do dewelopera z nową umową tj. poprawioną przez prawnika a Pan kierownik sprzedaży nasza umowa została zaakceptowana przez naszych prawników i jest OK, a przynajmniej nie zamierzamy jej zmieniać.

        Co dalej szukasz innego dewelopera, innego mieszkania i znów odwiedzasz prawnika. Po kilku próbach i z parę tysięcy chudszym portfelem robisz to co wszyscy. Kupujesz co ci się podoba za ile uda ci się kupić a później modlisz się, żeby podpisać akt notarialny sprzedaży mieszkania.
        W końcu zakup to dopiero początek, trzeba jeszcze kupić wyposażenie, rozprawić się z ekipą remontową, usterkami oraz kredytem

        • 20 0

        • (1)

          Niestety tak jest, dopóki podaż mieszkań jest mała a popyt wysoki to właśnie deweloperzy rządzą na tym rynku i wymuszają warunki. Większa podaż mieszkań zresztą też nie sądzę żeby wymusiła zmiany, bo mało który deweloper będzie chciał się wyłamać proponując gorsze warunki.

          • 4 0

          • ...proponując lepsze warunki dla kupującego

            • 1 0

    • To są tylko obietnice wyborcze - nie umowy.

      • 2 0

    • EURO

      Ale do wprowadzenia EURO jeszcze dluga droga:)

      • 3 0

  • oj głupiutki jesteś człowieczku - oj głupiutki i z malutkim móżdżkiem

    • 1 2

  • Najsolidniejsi! (2)

    Eurostyl to najsolidniejszy deweloper na Trójmiejskim rynku. Jakość wykonania prac jest bardzo dobra. Projekty przemyślane. Co Uokik szuka u nich? Może są za dobrzy dla nabywców?

    • 9 17

    • Dodajmy, że wszyscy pracownicy są ekstra przystojni i są najlepszymi kochankami pod słońcem

      • 7 0

    • będzie premia, jak udowodnisz, że wpis jest twój

      • 7 3

  • Deweloper likwiduje firmę (2)

    Deweloper gwarantuje i daje w umowie rekojme na 3 lata.
    Obiecuje ale zwleka z usuwaniem usterek.
    Do sądu zglasza po dwoch latach likwidacje firmy.
    Sąd w " glorii" prawa firmę pozwala zlikwidowac.
    Nabywca mieszkania nie ma od kogo źądać
    napraw gwarancyjnych
    To pierwszy SKANDAL
    Drugi skandal.
    Deweloperprzekazuje wraz z aktem notarialnym Swiadectwo Energetyczne.
    Swiadectwo ma gwarantowac , iz budując zachowano wszelkie warunki izolacyjnosci scian i dachu.
    Swiadectwo zostalo wykonane do PROJEKTU . Dom zostal wykonany niezgodnie z projektem.
    Nikt nie chce dostrzec , ze swiadectwo jest g...... warte.
    Zdjecia termowizyjne scian i dachu wykazuja
    kardynale błędy wykonawcze.
    Gdzie kierowac skargę skoro deweloper zlikwidowal firme?
    Co z oszustwem , że Polska buduje zgodnie z zaleceniami Unii Europejskiej? Co na to Ministerstwo Ochrony Sro.
    Nic wlasciwie.
    Doradza aby złoźyć pozew cywilny.
    Ale na kogo???
    Deweloper zlikwidowal firme.
    Pod adresem NIKT nie odbiera listòw.

    • 17 2

    • a to nie powinna być sprawa karna do konkretnych osób zarządzających w tym czasie, poświadczenie nieprawdy, nakłonienie do rozporządzenia swoim mieniem przynoszące straty dla osoby rozporządzającej ( poprzez zatajenie faktów) niezgodność z projektem i normami UE zatajone przez wszystkich to już wręcz przestępczość zorganizowana bo od developera przez podwykonawców po urzędników państwowych przymykających oczy na taki proceder...
      tym się powinna zająć prokuratura...

      • 4 0

    • Jeśli firma upadła lub została zlikwidowana to sprawa jest ciężka

      Szkoda że zorientowałeś się po dwóch latach, wcześniej by było prościej. Zawsze można pozwać właścicieli firmy i/lub zarząd który odpowiadał za firmę (rozumiem z wpisu że była to spółka).

      • 1 0

  • mało ważne (1)

    i tak to wszystko jest mało ważne
    mamy cztery złota w Sochi !!!!

    Kamil dwa złota
    Justyna królowa jedno złoto
    Bródka złoto !!

    • 14 20

    • potwierdza się powiedzenie co ważne jest dla plebsu

      " igrzysk i chleba " i można motłoch zniewolić

      • 18 1

  • Patronat

    Dokładnie.. Patronat... ale tutaj wina leży po stronie mieszkańców... im się NIE CHCE zmieniać firmy zarządzającej.. wolą płacić i psioczyć.. narzekać niż ruszyć tyłek i zadziałać... tak więc płaćcie jak za zboże i dalej narzekajcie...

    • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Bogdan Górski

prezes Przedsiębiorstwa Budowlanego „Górski”.Spółkę, ze stu procentowym kapitałem polskim reprezentują jej założyciele i obecni członkowie Zarządu: Bogdan Górski – Prezes i Iwona Górska – Wiceprezes. Przedsiębiorstwo powstało w 1981 roku, koncentrując się głównie na realizacji domów jednorodzinnych na zlecenie indywidualnych inwestorów.

Najczęściej czytane