• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ultralekkie felgi trafią do masowej produkcji

erka
4 lutego 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Felgi z Fibratech mają trafić do fabryk na tzw. pierwszy montaż, czyli z przeznaczeniem do zamontowania w nowych pojazdach. Felgi z Fibratech mają trafić do fabryk na tzw. pierwszy montaż, czyli z przeznaczeniem do zamontowania w nowych pojazdach.

Felgi wykonane z kompozytu węglowego według projektu spółki Fibratech z Gdyni przeszły pozytywnie testy bezpieczeństwa TUV i mogą wkrótce trafić do masowej produkcji.



Czy innowacyjne firmy z Trójmiasta są w stanie osiągnąć światowy sukces?

Zespół spółki Fibratech z Pomorskiego Parku Naukowo-Technologicznego stworzył autorską strukturę tekstyliów kompozytowych. Rozwiązanie zakłada ułożenie włókien węglowych w taki sposób, by odpowiadały rozkładowi sił oddziałujących na felgę w trakcie jazdy.

Pozwala to na lokalne i kontrolowane wzmacnianie struktury obręczy. To z kolei przekłada się na obniżenie masy felgi, która na etapie masowej produkcji ma ważyć około 8,5 kg (dla rozmiaru 20" x 10") - czyli 15 proc. mniej niż najlżejsze istniejące na świecie felgi (aluminiowe kute).

Co więcej, dzięki takiej redukcji samochód będzie mógł pokonać dłuższą trasę na tej samej ilości paliwa, co jest szczególnie istotne dla branży elektromobilnej.

Felgi gotowe do produkcji



Dla założycieli spółki - Michała Smentocha, dra inż. Michała Sobolewskiego i dra inż. Clausa Georga Bayreuthera - technologia ma być przede wszystkim bezpieczna dla użytkowników.

- Dlaczego testy TUV są tak istotne? Potwierdzają gotowość technologiczną produktu. W trakcie testów odzwierciedlane są obciążenia występujące podczas użytkowania pojazdu z zachowaniem rygorystycznych współczynników bezpieczeństwa - mówi Michał Smentoch, CEO Fibratech.
Twórcy rozwiązania zapewniają, że zapotrzebowanie na ich produkt jest wysokie. Żaden z producentów obecnych na rynku nie jest w stanie dostarczyć odpowiednio lekkiej i wytrzymałej felgi w cenie oczekiwanej przez rynek.

W pierwszej kolejności pomysłodawcy będą chcieli się skupić na konkurowaniu ceną z producentami kutych felg aluminiowych. Wraz z rosnącą optymalizacją produkcji i przewidywanym spadkiem cen włókien węglowych i żywicy możliwe będzie otwarcie nowego segmentu na rynku - między "flow form" (tańsze od kutych aluminiowe felgi) a felgami kutymi.

Rynek felg karbonowych rośnie



Docelowo felgi mają kosztować ok. 700 euro za sztukę, czyli pięć razy mniej niż podobne produkty dostępne obecnie na rynku. Felgi mają trafić do fabryk na tzw. pierwszy montaż, czyli z przeznaczeniem do zamontowania w nowych pojazdach. Założyciele stworzą również ofertę obręczy na tzw. aftermarket pod własną marką Fibratech.

W 2017 roku w projekt zainwestował fundusz Alfabeat. Środki zostały przeznaczone na prace badawczo-rozwojowe, które doprowadziły do stworzenia prototypu. Produkt został doceniony m.in. w ostatniej edycji konkursu "Orzeł innowacji - Startup", gdzie zwyciężył w kategorii "Przełomowa technologia".
erka

Miejsca

Opinie (67) 1 zablokowana

  • Auta z tworzywa. (3)

    Czekamy na takie ,,blachy" do samochodów bo to co teraz produkują to rdzewiejące giewno.Na wiosnę wszystko wychodzi.

    • 2 2

    • No cóż (2)

      Szkoda że jak w coś walniesz takim autem w całości z "tworzywa" to po twoich organach wewnętrznych zostanie mokra plama. No ale może jest to jakieś rozwiązanie dla przeludnienia i głąbów na drodze.

      • 1 3

      • (1)

        Pewnie dlatego kierowcy F1 potrafią przeżyć wypadki przy prędkościach ponad 200km/h, że jadą w stalowych, rdzewiejących puszkach.

        • 2 2

        • Może dlatego że mają , pasy punktowe, kaski i niepalne kombinezony?

          A ich wypadki to w większości nie czołowe zderzenia tylko zahaczanie o inne odboje/ plastikowe autka, utrata kontroli, wypadnięcie z toru i 20 krotne dachowanie? No jeśli tak masz zamiar się powozić po polskich drogach to inwestuj. Pan roman w passerati nawet nie zauważy jak twój bolid dostanie mu się pod koła i przerobi go na plastikowe konfetii.

          • 1 1

  • Świetnie. Oby zostało to w Polsce i nie przyszło im do głowy sprzedawać zaraz po rozruchu.
    Grupa vw czy fiata pewnie już gryzie klamki by patent odkupić. 700 Eryków trochę nie chce mi się wierzyć chyba za kilka lat. Znając życie w opcji przy zakupie jakiegoś Ferrari lotusa czy innego mclarena będzie trzeba z trzy razy tyle zapłacić. Oby zostali tutaj z produkcja. Dzieki temu w przyszłości będziemy mieli więcej lokalnych wyrobów z kompozytów.

    • 0 0

  • Brawo (3)

    Super. Może nie mamy przemysłu w Polsce ale takie firmy na pewno dają bodziec innym

    • 79 2

    • Ludzie od Portugalii po Ural ustawiają się w kolejkach po felgi 700Euro za sztukę (1)

      W najlepszym wypadku będzie mały zakład robiący specjalistyczne elementy. Jak tu mówić o impulsie dla regionu, a tym bardziej kraju ?

      • 9 4

      • Nie kazdy zarabia 1800

        Możesz używać stalowych nadal

        • 2 2

    • To tylko prototyp

      Fajnie , ale w masową produkcję to chyba mało kto wierzy . Napiszcie artykuł jak będą produkować chociaż 500 takich felg miesięcznie. Mimo wszystko powodzenia

      • 4 0

  • (2)

    700 euro za sztukę czyli komplet 2800euro wychodzi około12tysiecy i piszę ze 5 razy taniej od dotychczasowych felg z najwyższej półki? Czyli 60tysiecy złotych za felgi bez opon? Chyba kogoś fantazja poniosła albo to felgi do veyrona.

    • 15 6

    • 20 cali z kompozytu mozna kupic

      do Rolls-Royce Phantom - koszt auta +/- 400k $ + opcje wiec kwota 60 tys. zl nie zrobi raczej wrazenia na nabywcy

      • 3 1

    • To nie są aluski do Passata, poszukaj w necie ile potrafią kosztować felgi z włókna węglowego.

      • 1 4

  • :)

    700 juro za sztukę w gulfach i passerati szczegulnie w G minie W eiherowo E volution

    • 3 1

  • Tylko czekać...

    ... jak Niemcy wykupią myśl techniczną i technologię i taki będzie nasz krótki zachwyt wynalazkiem, podobnie jak to miało miejsce z grafenem.

    • 0 0

  • Obrazek

    Dlaczego na ścianie wisi obraz z namalowanym pe.isem?

    • 1 0

  • aA co to jest gdynia ? Czy to jakaś odmiana dyni ?

    • 0 1

  • wspaniale - ale 4kg (15%) nie wpływa tak bardzo na zużycie paliwa - jesli tak, to odchudzanie samochodu

    należałoby zacząć od wnętrza, nie wspomnę o pasażerach

    • 10 2

  • felga (1)

    felga to po niemiecku, po polsku to tarcza koła

    • 5 7

    • A myszka po polsku to "optyczny manipulator stołowy".
      A weekend to po polsku....a nie, czekaj....

      • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Adam Roman

Członek zarządów Sopockiego Towarzystwa Ubezpieczeń Ergo Hestia SA i Sopockiego Towarzystwa...

Najczęściej czytane