Wakacje kredytowe przedłużone. Obowiązują od 1 maja 2024 r.

• Od najstarszych

  Sortowanie

  • Od najstarszych
  • Od najnowszych

• Zgłosiłeś tę opinię do moderacji - zobaczukryj treść

  2024-03-12 11:21

  Edytuj

  Gdzie tu logika? nagradzamy tych co zarabiają bardzo dużo i wzięli za duży kredyt i mimo to nadal im się super żyje

  Nie wiem kto temu rządowi doradza, i kto te warunki szacuje, wydaje mi się, że są na ślepo wyliczenia z tyłka tyle tylko aby objąć konkretną ilość kredytobiorców na które zgodziły się banki (mimo, że Banki narzekają, to i tak odrobią sobie z nadwyżką w za wysokim WIBORze).
  
  Załóżmy 2 scenariusze:
  A) Wymagający Alfons zarabia 25000 miesięcznie, nie ma dzieci (nie żałuje mu, pewnie jest dobry w tym co robi, daj mu Bóg), ale wziął kredyt na 1 199 000zł na 30lat, żeby wybudować sobie chatę 200m2, niezła inwestycja, zarabia to mu się należy, a co będzie sobie żałował). Obecnie jego rata wynosi ok 8500zł, co stanowi ponad 30% jego pensji, więc załapie na wakacje. Po zapłaceniu kredytu zostaje mu na życie 16 500zł (no chyba da się jakoś przeżyć). Jako, że załapie się na wakacje kredytowe w ciągu roku zaoszczędzi na wakacjach ok. 30 000 (byłoby 34000 ale postanowił nadpłacić kapitał, bo dzięki temu skrócił sobie długość kredytu o 4 miesiące więc nie odrobi w odsetkach, tych wakacji), czysty zysk.
  
  B) Przeciętny Janek zarabia z małżonką 8000zł, uciułał 100 000zł, wziął dodatkowo kredyt na 300 000 na 30lat na kupno przeciętnego mieszkanka (myślę że w miarę rozsądnie). Jego rata wynosi obecnie ok 2160zł. Na życie jego rodzinie zostaje ok. 5 840. No ale to nie jest więcej niż 30% jego domowego przychodu, więc wakacje się nie należą, Wiec przez te 4 miesiące kiedy Alfons zaoszczędził 25000zł, Janek zapłacił w samych odsetkach 6400.
  
  Alfons żyje sobie sam za 16500 miesięcznie, państwo zapewniło mu 30 000 na nowe inwestycje lub wakacje z kochanką, a Janek nadal ciuła i żyje od pierwszego do pierwszego ze swoją rodziną za 6000zł miesięcznie.
  Sprawiedliwość naszych rządzących w czystej postaci.
  
  Proszę nie czepiajcie się złotówki o brutto netto, to nie wiele zmienia, fakt jest taki że jest to skrajnie niesprawiedliwa zasada.

  Dawid

  2 miesiące

  • 0 0

  • Zgłoś Odpowiedz

  Twoja opinia

  Zmień treść

  Nie wiem kto temu rządowi doradza, i kto te warunki szacuje, wydaje mi się, że są na ślepo wyliczenia z tyłka tyle tylko aby objąć konkretną ilość kredytobiorców na które zgodziły się banki (mimo, że Banki narzekają, to i tak odrobią sobie z nadwyżką w za wysokim WIBORze). Załóżmy 2 scenariusze: A) Wymagający Alfons zarabia 25000 miesięcznie, nie ma dzieci (nie żałuje mu, pewnie jest dobry w tym co robi, daj mu Bóg), ale wziął kredyt na 1 199 000zł na 30lat, żeby wybudować sobie chatę 200m2, niezła inwestycja, zarabia to mu się należy, a co będzie sobie żałował). Obecnie jego rata wynosi ok 8500zł, co stanowi ponad 30% jego pensji, więc załapie na wakacje. Po zapłaceniu kredytu zostaje mu na życie 16 500zł (no chyba da się jakoś przeżyć). Jako, że załapie się na wakacje kredytowe w ciągu roku zaoszczędzi na wakacjach ok. 30 000 (byłoby 34000 ale postanowił nadpłacić kapitał, bo dzięki temu skrócił sobie długość kredytu o 4 miesiące więc nie odrobi w odsetkach, tych wakacji), czysty zysk. B) Przeciętny Janek zarabia z małżonką 8000zł, uciułał 100 000zł, wziął dodatkowo kredyt na 300 000 na 30lat na kupno przeciętnego mieszkanka (myślę że w miarę rozsądnie). Jego rata wynosi obecnie ok 2160zł. Na życie jego rodzinie zostaje ok. 5 840. No ale to nie jest więcej niż 30% jego domowego przychodu, więc wakacje się nie należą, Wiec przez te 4 miesiące kiedy Alfons zaoszczędził 25000zł, Janek zapłacił w samych odsetkach 6400. Alfons żyje sobie sam za 16500 miesięcznie, państwo zapewniło mu 30 000 na nowe inwestycje lub wakacje z kochanką, a Janek nadal ciuła i żyje od pierwszego do pierwszego ze swoją rodziną za 6000zł miesięcznie. Sprawiedliwość naszych rządzących w czystej postaci. Proszę nie czepiajcie się złotówki o brutto netto, to nie wiele zmienia, fakt jest taki że jest to skrajnie niesprawiedliwa zasada.

  Regulamin dodawania opinii

Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.