Gdyńska spółka Wilbo zajmująca się przetwórstwem ryb ma kłopoty finansowe. Firma poinformowała, że wpłynęło do niej postanowienie gdańskiego sądu o ustanowienie zastawu na jej najbardziej znanym znaku towarowym, czyli marce Neptun. Mówi się, że do przejęcia spółki szykuje się konkurencja.
tak kupuję, to bardzo znana marka
37%
czasem kupuję, ale nie jestem stałym klientem
41%
nie kupuję, wolę produkty innych marek
22%
Na koniec trzeciego kwartału 2011 r. zobowiązania spółki wynosiły ok. 51 mln zł. Z kolei strata netto po trzech kwartałach przekroczyła 20 mln zł. Według informacji "Parkietu" spółka Wilbo traci płynność. Kondycja firma jest tak kiepska, że dostawcy przestali kredytować jej działalność.
Ostatnia wiadomość też nie napawa optymizmem. Gdański sąd ustanowił zastaw na znaku towarowym spółki - Neptun. Zastaw do maksymalnej kwoty wynoszącej 5 mln zł, został ustanowiony na rzecz Banku Gospodarki Żywnościowej. Umowa zastawu stanowi zabezpieczenie kilku umów, w tym umowy na kredyt obrotowy w rachunku bieżącym (2 mln zł), umowy o linię na otwieranie akredytyw (do 2,5 mln dolarów) oraz umowy o kredyt inwestycyjny (8 mln zł).
Neptun to najcenniejsza ze wszystkich marek gdyńskiej spółki. Jest obecna na rynku już ponad 11 lat. Według szacunków branżowych ekspertów, ma ona 15 proc. rynku. Pod tą marką sprzedawane są m.in. konserwy rybne, ale także ryby mrożone oraz owoce morza. W ubiegłym roku marka przeszła rebranding, efektem którego jest pojawienie się Neptuna w nowych kategoriach produktowych. Według spółki, co drugi Polak zna Neptuna, co trzeci jest jego konsumentem.
Mówi się, że zarząd Wilbo intensywnie szuka inwestora, który wspomógłby spółkę zastrzykiem gotówki. Rozmawiano z
Jerzym Malkiem, prezesem i głównym udziałowcem spółki notowanej na giełdzie w Oslo, czyli firmy Morpol, potentatem na tzw. rynku łososia. Inwestor miał objąć 14 mln nowych akcji stanowiących ponad 46 proc. w podwyższonym kapitale oraz dodatkowo udzielić spółce 7 mln zł pożyczki. Miał też negocjować warunki odkupu uprzywilejowanych walorów od dwóch największych akcjonariuszy -
Dariusza Bobińskiego i
Waldemara Wilandta - podał "Parkiet". Ostatecznie Malek nie zdecydował się na inwestycję - podała spółka Wilbo w komunikacie.
Teraz na rynku mówi się, że prowadzone są rozmowy z
Bogusławem Kowalskim, prezesem i największym udziałowcem firmy Graala. Wejherowska spółka nie potwierdza tych informacji, ale... Ostatnio członek zarządu Graal, Robert Wijata powiedział, że "
akwizycje są elementem strategii rozwoju i trwałym procesem w Grupie Kapitałowej Graal i każdy kolejny rok może przynieść pojawienie się nowego podmiotu w składzie grupy". GK Graal to 6 spółek zależnych i kilka marek (Graal, SuperFish, Koral, Kordex, Gaster, Tess, Meg, EraRyb).
Pod koniec ub. roku wydawało się, że Wilbo poradzi sobie z trudną sytuacją. Spółka sprzedało 100 proc. akcji przedsiębiorstwa Proryb z Rumi firmie Insel Holding AG z siedzibą w Zurychu. Gdyńska firma utworzyła też spółkę zależną Wilbo USA LLC (a Delaware Limited Liability Company) z siedzibą w stanie Nowy York, która ma prowadzić działalność handlową na terenie USA oraz Kanady.
Firma Wilbo powstała w roku 1987. Jako spółka akcyjna jest notowana od 1998 roku na Warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. Działalność spółki obejmuje produkcję i sprzedaż konserw rybnych, owoców morza, ryb mrożonych oraz konserw mięsnych.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
