• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wyższa płaca minimalna. Hojność na cudzy koszt - twierdzi rzecznik MŚP

Robert Kiewlicz
19 czerwca 2024, godz. 08:50 
Opinie (336)
Wzrost poziomu pensji minimalnej o prawie dwukrotność przewidywanego wzrostu inflacji wpisuje się w niekorzystny dla przedsiębiorców trend - twierdzi Adam Abramowicz, rzecznik małych i średnich przedsiębiorców. Wzrost poziomu pensji minimalnej o prawie dwukrotność przewidywanego wzrostu inflacji wpisuje się w niekorzystny dla przedsiębiorców trend - twierdzi Adam Abramowicz, rzecznik małych i średnich przedsiębiorców.

Na początku czerwca 2024 r. rząd ustalił wysokość płacy minimalnej w 2025 r. Rząd proponuje, aby od 1 stycznia 2025 r. minimalne wynagrodzenie za pracę wynosiło 4626 zł. - Propozycja rządu, przewidująca wzrost o 7,6 proc., okazała się znacznie hojniejsza - przy czym jest to hojność na cudzy koszt, bo konsekwencje decyzji rządowych muszą ponosić przedsiębiorcy - twierdzi Adam Abramowicz, rzecznik małych i średnich przedsiębiorców.



Jest decyzja. Płaca minimalna w 2025 r. wyniesie 4626 zł brutto Jest decyzja. Płaca minimalna w 2025 r. wyniesie 4626 zł brutto

Wzrost płacy minimalnej w 2025 r. jest:

- Radykalny wzrost poziomu minimalnego wynagrodzenia w ostatnich latach był trudny do udźwignięcia zwłaszcza dla sektora MŚP, tym bardziej że w oczywisty sposób skutkował też kaskadowym wzrostem reszty wynagrodzeń. Dla mikro i małych firm decyzja Rady Ministrów to kolejna zła zapowiedź. Oznacza ona także, że płaca minimalna będzie na poziomie ok. 53 proc. przewidywanego średniego wynagrodzenia. To jeden z najwyższych wskaźników Europie - mówi Adam Abramowicz.


Rzecznik MŚP negatywnie o wzroście płacy minimalnej



Jak twierdzi rzecznik, wyraźnie szybsze tempo wzrostu minimalnej płacy w stosunku do wzrostu produktywności ma szereg negatywnych skutków dla gospodarki.

- Najbardziej oczywistym jest likwidacja tysięcy firm lub ucieczka w szarą strefę. Zbyt wysoki w stosunku do średniego wynagrodzenia poziom pensji minimalnej skutkuje, zwłaszcza w uboższych regionach kraju, redukcjami zatrudnienia. W ten sposób ci, którzy mieliby być beneficjentami podwyżek, w ostatecznym rozrachunku stają się często ich ofiarami. Innym z negatywnych skutków ubocznych jest migracja pracowników z małych miejscowości do dużych miast, gdyż to właśnie w mniejszych ośrodkach najszybciej znikają miejsca pracy - dodaje Abramowicz. - Kolejna z negatywnych konsekwencji to spłaszczenie płac - zarobki osób pracujących na mniej odpowiedzialnych stanowiskach zbliżają się do zarobków tych, którzy ponoszą większą odpowiedzialność. W ten sposób podcina się motywację do pracy i podnoszenia kwalifikacji. Można tu przytoczyć dane przekazane przez ZUS. Od 2015 r. przeciętne wynagrodzenie pracownika Zakładu wzrosło o 88 proc., podczas gdy w tym samym okresie pensja minimalna wzrosła o przeszło 100 proc.


Czym jest płaca minimalna?



To ustalone najniższe wynagrodzenie, jakie pracodawca musi wypłacić pracownikowi zatrudnionemu na umowę o pracę. Wynagrodzenie poniżej płacy minimalnej jest naruszeniem praw pracowniczych.

Na co wpływa wysokość płacy minimalnej?



Z płacą minimalną powiązane są również inne świadczenia. Każdemu pracującemu należy się dopłata do pensji w wysokości 20 proc. stawki godzinowej wynikającej z płacy minimalnej. Również wynagrodzenie za czas przestoju w firmie nie może być niższe od płacy minimalnej. Z płacą minimalną powiązana jest także odprawa w przypadku zwolnień grupowych. Nie może ona przekroczyć 15-krotności minimalnego wynagrodzenia.

Opinie (336) ponad 20 zablokowanych

  • Polak

    Jak przedsiębiorcy co często nie płacą podatków i robią bez faktur bo mają kreatywną księgowość i zarabiają miliony albo rejestrują firmy po za Polską mają ból d**y to niech robią za minimalną krajową jak uważają że to kupa forsy.

    • 20 3

  • Roman Abramowicz to jakiś daleki kuzyn czy zbieżność nazwisk?

    • 15 1

  • (4)

    "Kolejna z negatywnych konsekwencji to spłaszczenie płac - zarobki osób pracujących na mniej odpowiedzialnych stanowiskach zbliżają się do zarobków tych, którzy ponoszą większą odpowiedzialność."

    To akurat bardzo pozytywne.

    Szwajcaria, Islandia i Norwegia wykazują najmniejszą różnicę między płacą zwykłego pracownika i stojącego na czele hierarchii zawodowej managera.

    W Norwegii mamy kulturę biznesu, która popiera zasadę równości, a różnice są naturalnie niwelowane.

    Największe różnice występują w Europie Wschodniej . W rumuński w spółkach przeciętny pracownik musi pracować 13 dni ,aby uzyskać wynagrodzenia jak jego dyrektor w ciągu jednej godziny.

    Na Ukrainie i w Rosji okres ten wynosi 11 dni, w Polsce , na Węgrzech i w Bułgarii , różnice te są również znacznie większe niż Norwegii.

    • 17 12

    • Nie, to nie jest bardzo pozytywne (2)

      To akurat bardzo szkodliwe, bo jeśli specjalista z dużą odpowiedzialnością zarabia podobnie do niewykwalifikowanego pracownika "przynieś-podaj-postaw", to zabijana jest motywacja do rozwoju, kształcenia, innowacyjności, na czym traci cała gospodarka i finalnie gorzej żyje się każdemu.

      To o czym piszesz w dalszej części opinii to zupełnie inna historia, nie mieszajmy systemów walutowych.
      Rozwarstwienie zarobków jest pozytywne, w przywołanej Norwegii też ma miejsce, tam wcale sprzątaczka nie zarabia tyle samo co prezes firmy. Tam po prostu te relacje są zdrowe, ale różnice wciąż są!

      • 9 4

      • (1)

        Nigdzie nie jest napisane, że norweska sprzątaczka zarabia tyle co prezes firmy.
        Jednak nie ma takich patologicznych sytuacji, że w państwowej firmie sprzątaczka zarabia 4300, a prezes 116500

        • 4 4

        • Wybierz, potem przemyśl, jasno sprecyzuj swoją tezę i postaw ją zwięźle, a potem można zacząć dyskusję

          1. W głównym komentarzu jest cytowana wypowiedź, stwierdzająca że zarobki najniżej kwalifikowanych są coraz bliższe zarobków bardziej odpowiedzialnych (wyżej kwalifikowanych) zawodów. Taka sytuacja uznana jest za negatywne zjawisko. Tyle źródło, teraz przykład dla zrozumienia: sprzątaczka na minimalnej zarabia prawie tyle samo co nauczyciel, albo inżynier. Ty twierdzisz że to pozytywne, a wcale tak nie jest.

          2. Rozwarstwienie zarobków jest potrzebne, tylko musi być zdrowe, właśnie na wzór np. norweski, a nie jak z 3go świata jak ma to miejsce właśnie w Polsce. Tu chyba zgoda? Tylko że dyskusja dotyczy pierwszego tematu.

          • 6 1

    • Jak takie dobre co czemu cały świat tak nie robi ? Podpowiem bo jest zle jak cały socjalizm

      • 1 2

  • Przykład Lidla w Polsce pracownik zarabia 1/3 tego co w Niemczech a produkty w Polsce są

    droższe i gorszej jakości w dodatku nikt mi nie powie że postawienie Lidla w Polsce jest droższe niż na zachodzie, cena działki i budowy ?

    • 38 0

  • Wieczny płacz. Ideałem dla byzmesmemów z Bozej łaski (1)

    byłby pracownik za 3,50 /h na czarno i 50% bezrobocia. Tak jak było za tuska i jego POprzednich nierządów. Szczytem marzeń wyjazd na szparagi albo zmywak. A najchętniej by zrobili z Polaków niewolniczą siłe robocza W niemieckiej wizji Populacja Polaków ma być zmniejszona do 15 mln, wykształcenie podstawowe i planowa eutanazja ludzi starszych, co już ma miejsce w w NFZ, dzięki ograniczaniu dostępu do POZ i specjalistów. W ciągu pół roku doprowadzili NFZ do zapaści finansowej i kombinują jak by tu sprzedawać szpitale na hotele dla imigrantów.

    • 31 6

    • Po co im pracownicy ,niech sami pracują zatrudnią swoje rodziny i niech płacą swoim grosze i na nich niech się dorabiają w czym problem myślą że ludzie za miskę ryżu będą pracować a sami swoje kieszenie będą napychać

      • 10 1

  • Ciekawe jak widzą pracodawcy socjal dla przymusowo relokowanych imigrantów z (11)

    z niemiec , gdzie KE ustaliła, ze socjal dla jednego ma wynosić tyle co w Niemczech. CZyli ogólnie licząc 10 tys/mc. Nie wchodzi w to mieszkanie, które mu się należy, w przeciwieństwie do obywatela Polski i to bez świadczenia pracy. Przerzucanie nielegalnych imigrantów już trwa. Niemiecka policja przywozi ich przez granicę do Polski nawet nie pytając nikogo o zdanie. juz ok. 8 tys .Oczywiście proceder ten nie miał by prawa bytu, gdyby nie obecny nierząd 13 grudnia.

    • 32 3

    • w Polsce sporo osob ginie np. na drogach, mnostwo jest nieszczesliwych wypadkow, zaginiec

      • 2 8

    • Zapomniałeś ? (9)

      Ale to negocjował poprzedni rząd Mateusza Morawieckiego . Ci rządzą pół roku

      • 1 16

      • Nie łżyj jak twój herszt . Zachowaj trochę godnosci. (8)

        Dzięki rządowi Morawieckiego nie mieliśmy ich już w 2015 aż do teraz. Przypomnij sobie deklaracje funkcjonariuszy PO i przybudówek ile chcieli ich przyjmowac. Na szczęście w 2015 zmienił się rząd. Szkoda , że gimbusy które dorosły do wieku wyborczego to kompletnie bezmyslne POkolenie.

        • 12 1

        • (7)

          wiem , prawda w oczy kole ale choćbyś nie wiadomo jak zaprzeczał to przez 8 lat pis wszystko podpisywał , łącznie z zielonym ładem. tam podpisywał a nam mówił co innego . tacy to byli negocjatorzy ! mimo tego pieniędzy nie dostali

          • 1 10

          • Za duzo tvn i tvn bis. Nie ogladaj bredni tuska i jego bandy (5)

            oni nigdy słowa prawdy nie POwiedzieli. Dla nich Polska to h...d... i kamieni kupa. Jedyne co się liczy, to lukratywne synekury. Dla nich gotowi są sprzedać Polskę za czapkę gruszek.

            • 8 2

            • (2)

              a Lotos za czapkę śliwek sprzedał pis

              • 1 7

              • jednak głupiś (1)

                szkoda dyskusji

                • 5 1

              • pozdrawiam

                • 1 5

            • (1)

              A kto takom polske kupi???

              • 1 0

              • Niemcy biorą w ciemno. Za darmo

                ze swoim gauleiterem .

                • 1 0

          • Faszystowsko- russka partia tuska blokowała ingerując w wybory w Polsce.

            Zdradą aż śmierdzi. Tusek będzie siedział.

            • 0 0

  • a janusz tylko o własną d....

    nie stać cię na pracowników, to zakasaj rękawy i sam zasuwaj

    • 27 4

  • Ile wynosi najniższa krajowa w Niemczech w 2024 roku (minimalna stawka godzinowa)? (4)

    Najniższa krajowa w Niemczech w 2024 roku wynosi 12,41 euro brutto za godzinę pracy.

    2084,88 brutto miesięcznie, przy 168 godzinnym miesiącu pracy (12,41 euro x 168 godzin = 2084,88 euro)
    Po przewalutowaniu 9057 PLN brutto.

    Jest to minimalna kwota, jaką pracodawca musi zapłacić pracownikowi za godzinę pracy. Ta stawka jest ustalana przez Komisję ds. Płacy Minimalnej i jest regulowana prawnie. Dokładna miesięczna kwota netto zależy od ilości przepracowanych godzin oraz indywidualnej sytuacji pracownika, takiej jak klasa podatkowa.

    Niektóre branże lub nawet sektory mają własne minimalne wynagrodzenia. Na przykład dla pracowniów tymczasowych najniższa stawka minimalna brutto na godzinę wynosi 13,50 euro brutto.

    Ceny u nich na podobnym poziomie jak w Polsce.
    Wystarczy przejrzeć e-gazetki z Lidla, Kauflandu, Aldiego czy Rossmanna w Niemczech.

    • 33 2

    • (2)

      Poważnie porównujesz (jeszcze) najbogatszą gospodarkę w Europie i Polskę? Dodaj do wyliczenia koszt życia - wynajem mieszkania, benzyna, podatki itp a nie tylko niemieckie dyskonty. Dodam jeszcze że polityka ingerowania w sprawy płac, socjal na każdym kroku, a do tego ściąganie migrantów i mamy kurczenie się gospodarki Niemiec. Od pewnego czasu ich PKB się zmniejsza i notuje jeden z najgorszych wyników (tzw wzrost ujemny) w UE.

      • 4 8

      • Litr benzyny w Polsce 6,39 PLN
        Litr benzyny w Niemczech (równowartość) 7.07 PLN.

        Najem mieszkania? Proszę bardzo. Ogłoszenie z tego portalu.
        Gdańsk, ulica Piastowska. Budynek z 1967 roku, 7 piętro, 2 pokoje, 46 metrów.
        3000 złotych + czynsz 595 złotych + prąd, gaz i woda w zależności od zużycia.

        • 12 0

      • Pensja pracownika powinna wystarczyć na utrzymanie się, prawda?

        Bo chyba pracujemy po coś, nieprawdaż?
        Czy za te ponad 4 kawałki można wynająć mieszkanie, kupić jedzenie, ubranie itp.

        • 10 0

    • Macie co chcieliscie

      • 1 0

  • Pewnie niewidzialna ręka tzw rynku ma to załatwiać.

    • 6 2

  • Niech mi ktoś wyjaśni (7)

    W niemczech minimalna jest dużo wyższa a ceny w sklepach podobne czasem niższe,paliwo tylko nieznacznie droższe,jak to sie może kręcić?

    • 32 0

    • w Niemczech mniej ukrywają dochody i płacą podatki dla państwa (1)

      jest tam zdecydowanie mniej oszustw w umowach wzajemnych pomiędzy przedsiębiorcami, co istotnie obniża ogólne koszty działalności, Niemcy zlecają produkcję prostych rzeczy podwykonawcom z Polski, a sami sprzedają produkt końcowy pod własna marką itd. itd.

      • 3 8

      • Bo

        Polacy to cwaniacy

        • 1 1

    • (1)

      może emigracja skoro tam tak dobrze?

      • 0 8

      • To wyemigruj

        Jednego mniej.

        • 1 2

    • wiesz, że kupując w niemieckim lidlu w Polsce nabijasz niemeicki budżet? (2)

      • 15 0

      • (1)

        A kupując w biedrze portugalski?

        • 0 1

        • nie kużwa, chiński...no a jaki skoro biedra nalezy do portugalczyków?

          • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Maciej Grabski

Przedsiębiorca, inwestor, autor wielu projektów biznesowych. Twórca Olivia Business Centre. największego centrum biznesowego i biurowego tej klasy w Polsce poza Warszawą. Ta kluczowa inwestycja na rynku Real Estate na Pomorzu, zmienia oblicze Gdańska i całej gdańskiej Metropolii. Inwestycja powstaje w kilku etapach, aby ostatecznie osiągnąć 120 tys. mkw. nowoczesnej powierzchni biurowej o najwyższym standardzie – klasa AA, na działce o powierzchni 3,5 ha. Na sąsiednich działkach...

Najczęściej czytane