• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wzrost przeładunku drewna w portach. Tym razem głównie import

Wioletta Kakowska-Mehring
2 lutego 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 

W trójmiejskich portach znów wzrósł przeładunek drewna. Tym razem jednak zdecydowana większość to import, a nie eksport, czyli więcej sprowadzamy, niż wywozimy. Co ciekawe, nie tylko na potrzeby polskiego rynku.



W ub. roku w Porcie Gdynia przeładowano 255 tys. ton drewna, z czego aż 69 proc. stanowił import, natomiast 31 proc. eksport tego ładunku. Port zanotował też wzrost, bo rok wcześniej przeładowano tylko 101,8 tys. ton. Widać więc duży skok, choć i tak ta grupa towarowa, czyli drewno, stanowi tylko 1 proc. ogółu przeładunków w Gdyni.

W Porcie Gdańsk w ub. roku przeładowano z kolei 106,8 tys. ton drewna i całość w ramach importu. Wzrost jest duży, bo aż o 795 proc., ale należy też zauważyć, że w 2020 r. przeładowano w Gdańsku tylko 11,9 tys. ton.

Czytaj też:

Amerykański sprzęt wojskowy w Porcie Gdynia




Ruch zaczął się od wiatrołomów



- W 2021 r. spośród wszystkich grup ładunkowych w Porcie Gdańsk najwyższy wzrost zanotowało drewno - skok aż o 795 proc. To grupa ładunkowa, która występuje w naszym porcie w zależności od koniunktury na rynku lokalnym. Ostatni duży eksport był po wichurze w Borach Tucholskich, gdzie w okresie od listopada 2017 do lutego 2019 r. usuwano wiatrołomy. W 2021 r. przeładunki drewna odbywały się tylko w relacji importowej - mówi Anna Drozd, rzecznik Zarządu Morskiego Portu Gdańsk.
Faktycznie kilka lat temu oba porty trójmiejskie przeładowywały drewno przede wszystkim w eksporcie. Głównie dotyczyło to tzw. wiatrołomów po wichurze, jaka dotknęła Polskę w 2017 r. Łączna masa drewna po huraganie stulecia wyniosła 8,6 mln m sześc. W rekordowym roku, czyli w 2018, w Porcie Gdynia przeładowano 979 tys. ton, a w Porcie Gdańsk 428,7 tys. ton. Trzeba przyznać, że ten ruch pozwolił spółkom operującym w portach wzmocnić pozycję w handlu drewnem, a ta dziś skutkuje kolejnymi kontraktami, także w imporcie.


W Porcie Gdańsk operatorami realizującymi największe przeładunki drewna jest firma PG Eksploatacja i firma Speed.

Drewno w imporcie i tranzycie



- Jeżeli chodzi o PG Eksploatacja, to drewno do Portu w Gdańsku przybywa zarówno drogą morską, jak i koleją. Jest to głównie drewno w imporcie. Firma zajmuje się jego przeładunkiem i składowaniem. Drewno drogą morską jest importowane głównie z Norwegii i Estonii, natomiast koleją głównie z Czech. Następnie drewno w kontenerach jest eksportowane do Chin, jak również ciężarówkami w głąb kraju, jednak za ten przeładunek nie odpowiada już PG Eksploatacja, tylko inny terminal - mówi Anna Drozd.
Z kolei firma Speed przeładowuje w Gdańsku drewno, które pochodzi ze Skandynawii i krajów nadbałtyckich. Odbiorcy są w Rumuni, Czechach, Słowacji i Polsce. Są to firmy tartaczne oraz papiernie. Drewno obsługiwane przez firmę Speed na terenie Portu Gdańsk jest również tylko w relacji importowej. Ostatnim drewnem przeładowywanym w relacji eksportowej było drewno czeskie, wysyłane kontenerami do Chin w styczniu zeszłego roku, po czym się skończyło.

Miejsca

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (118)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najnowsze

Ludzie biznesu

Piotr Maria Śliwicki

Od 1991 był prezesem Grupy Ergo Hestia, odszedł ze stanowiska pod koniec 2022 roku. Kierował...

Najczęściej czytane