• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zakłady Bałtyk na czele grupy z centralą w Gdańsku

Robert Kiewlicz
31 sierpnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Zakłady Produkcji Cukierniczej "Bałtyk" to firma z 90-letnią tradycją, w Gdańsku obecna od początku XX wieku.

Zakłady Produkcji Cukierniczej "Bałtyk" to firma z 90-letnią tradycją, w Gdańsku obecna od początku XX wieku.

Właściciel Zakładów Przemysłu Cukierniczego "Bałtyk", firma Bomilla, podjął decyzję o konsolidacji spółek grupy. Dzięki temu już 1 września powstanie grupa działająca pod nazwą "Bałtyk", a jej centrala zostanie przeniesiona z Włocławka do Gdańska. Dzięki temu "Bałtyk" ponownie, jak przed laty, będzie dysponował trzema zakładami o szerokim zakresie możliwości produkcyjnych.


Czym kierujesz się przy wyborze czekolady?


W 2016 roku rozpoczęto proces konsolidacji spółek należących do grupy Bomilla i połączenia ich jako Zakładów Przemysłu Cukierniczego "Bałtyk". W wyniku tego procesu, od 1 września 2016 roku będzie to jedna firma z centralą w Gdańsku i trzema zakładami produkcyjnymi - jeden w Gdańsku-Oliwie i dwa we Włocławku. Specjalizacją zakładu w Gdańsku, zgodnie z tradycją, będzie produkcja wyrobów czekoladowych, natomiast specjalizacją dwóch zakładów we Włocławku będą wyroby drażerowane i karmelki.

Zakłady Produkcji Cukierniczej "Bałtyk", to firma z ponad 90-letnią tradycją, w Gdańsku obecna od początku XX wieku. Wówczas na terenie Wolnego Miasta Gdańska, w okresie ożywionego ruchu gospodarczego, powstały trzy fabryki cukiernicze - "Anglas", "Baltic" i "Kosma". Pierwsze oficjalne zapiski o zakładach cukierniczych działających na terenie obecnego Bałtyku pochodzą z 1923 roku.

W 1991 roku firma stała się spółką akcyjną. W 1993 roku podpisała umowę joint venture z fińską firmą "Fazer" i najpierw funkcjonowała pod nazwą "Bałtyk Chocolate", potem "Fazer Polska" Sp. z o.o., a od 2002 roku jako "Cloetta Fazer Polska". Wtedy to właśnie z rynku zniknęły prawie wszystkie najpopularniejsze produkty "Bałtyku". Fazer w ich miejsce wprowadził własny asortyment. Nowe produkty nie sprzedawały się jednak w Polsce tak dobrze, jak w innych krajach. W 2005 roku skandynawski koncern podął decyzję o wycofaniu się z Polski.

Czytaj też: Już 90 lat produkują czekoladę w Gdańsku. ZPC Bałtyk świętuje urodziny

Przed zakładem stanęło widmo likwidacji. Znalazł się jednak chętny na odkupienie Bałtyku od Finów. Była to polska firma Bomilla z Włocławka. Nowy właściciel powrócił do tradycyjnej nazwy i logo, tworząc Zakłady Przemysłu Cukierniczego "Bałtyk" Sp. z o.o. Tym samym gdański zakład wszedł w skład jednej grupy kapitałowej z Bomillą na czele. Teraz to "Bałtyk" będzie pełnił czołową funkcję w grupie.

- Od ponad 10 lat sukcesywnie odbudowujemy markę "Bałtyk". Teraz ją wzmacniamy poprzez połączenie wszystkich zakładów naszej grupy kapitałowej - mówi Konrad Mickiewicz, prezes ZPC "Bałtyk". - Pod względem liczby zakładów produkcyjnych "Bałtyk" będzie teraz trzykrotnie większy, a także spójny pod względem organizacyjnym. Dzięki temu będziemy mogli skuteczniej wykorzystać potencjał firmy konkurując z największymi koncernami zagranicznymi i krajowymi.
Bomilla powstała w 1993 roku. Obecnie jest wiodącym producentem słodyczy. Pierwszym produktem, z którego zasłynęła Bomilla były pastylki czekoladowe Bomille Lentille, popularnie zwane lentilkami. Drażetki oraz cukierki czekoladowe O'Key przyniosły sukces rynkowy firmie. W 1998 roku firma uruchomiła pierwszą w Polsce linię do produkcji karmelków metodą wylewania. Program produkcji karmelków jest stale rozbudowywany o nowoczesne linie produkcyjne, dające możliwość tworzenia nowych produktów. W 2006 roku Bomilla powiększyła swoje portfolio o produkty czekoladowe, stając się 100-proc. udziałowcem spółki ZPC Bałtyk z Gdańska. Wspólnie z "Bałtykiem" Bomilla oferuje pełną gamę słodyczy: od produktów drażerowanych poprzez karmelki, lizaki, galaretki aż do bogatej oferty luksusowych produktów czekoladowych, takich jak praliny, czekolady i bombonierki.

Słodki biznes z Trójmiasta ma już 90 lat.

Miejsca

  • Bałtyk Gdańsk, Leona Droszyńskiego 8/11

Opinie (103) 8 zablokowanych

  • (2)

    Bardzo bym chciała, żeby mocniej promowano słodycze w "gdańskich" opakowaniach - bombonierki i czekolady. Żeby były łatwiej dostępne. To taki fajny prezent, jak się chce komuś coś niezbyt zobowiązującego, ale lokalnego, gdańskiego zawieźć. Zawsze zazdroszczę krakusom, że mają ten swój "Kredens".

    • 17 1

    • otworzyli sklepik

      przy kole widokowym, na Ołowiance

      • 5 0

    • Zawsze możesz kupić Goldwasser

      • 2 1

  • pamietam wycieczki do Bałtyku ze szkoły i ogromne ilości karmelu i czekolady , mozna bylo jesc ile dusza zapragnie . teraz stoi tam Galeria Bałtycka

    • 12 0

  • Wszystkie firmy przenoszą się do Gdańska.

    Już od kilku lat lokalizacja w Gdańsku to coraz większy prestiż.
    W przypadku Gdyni jest dokładnie na odwrót.

    • 12 2

  • Tylko polskie słodycze (1)

    Tylko bałtyk, Goplana, Vobro i in.

    • 6 0

    • wlasnie VOBRO, Piast nikt nie kupuje zagranica np. w Szwecji

      obnizono anwet ceny an te produkty i nadal malo kto kupowal, chyba potem wywalono na smietnik.

      • 1 0

  • Bardzo dobrze, niech się biznes kręci !

    Jeśli tylko maja dobry plan a do jego realizacji dobiorą profesjonalistów na poziomie kadry zarządzającej i co równie istotne - kadry kierowniczej (wyłącznie fachowców z nieposzlakowaną opinią) - która uczciwie i przede wszystkim z szacunkiem będzie traktować pracowników, to pozostaje tylko życzyć powodzenia.
    I tego właśnie gorąco, szczerze im życzę.

    • 15 0

  • Nie jadam już słodyczy jak kiedyś

    Schudłem dzieki temu o 5kg poza tym spadl mi cukier z 99 do 90 oraz trojglicerydy choc mam je wciaz podwyzszone, staram sie mniej jesc bialego pieczywa a takze owoce o mniejszym indeksie glikemicznym choc banany w ciagu dnia zjem 1 szt a ze slodyczy jak juz to gorzką czekloade o zawartosci kakao od 70 w zwyż i tez sporadycznie do tego przestalem pic tzw napoje kolorowe na rzecz soku bezposrednio wyciskanego z miaższu owocowego czuje sie dzieki temu lepiej

    • 10 0

  • Pamietam Małgotrzatki (oblewane, olewane - jakoś tak). Ale czy one były z Bałtyku, czy już z Fazera? (6)

    Kiedyś Małgorzatki były nawet do rzeczy ale tak się strasznie popsuły, że nawet samo patrzenie sprawiało przykrość.

    • 4 0

    • Małgorzatki były już z Fazera i faktycznie na ten czarny piernik żal było patrzeć. (5)

      Ale teraz - skoro Bałtyk wraca do korzeni i tych dobrych tradycji - Małgorzatki to już jedynie niemiłe wspomnienie. Nowe rozdanie - nowa, dobra jakość !

      • 2 0

      • Ha, nikt nie mówi, że Bałtyk wraca do korzeni i tradycji!!! (4)

        Tylko siedzibę będzie miał w Gdańsku...

        • 0 0

        • Bądź optymistką ! (3)

          • 0 0

          • W tym kraju nie można być optymistką! (2)

            Mam 40+ i wiem co mówię. Troszku tu już sobie pożyłam!

            • 2 0

            • Jestem ciut starszy i ... (1)

              ... doszedłem do wniosku, że jak wpadniesz w marazm, to już po ptakach. A żeby do tego nie doszło, potrzebna jest szczypta optymizmu. Do tego trzeba też zwalczać/piętnować wszystko to, co spaprało i dalej papra te stare, dobre tradycje.
              Prosty - banalny wręcz - przykład z Małgorzatkami. Były paskudne, więc ... przechodzą (lub nawet już przeszły) do historii.

              • 1 0

              • Pewnie i masz rację

                Ale myślisz, że takie nasze gadanie na forum zmieni pęd właścicieli/udziałowców Bałtyku na kasę i nagle odkopią stare receptury, bo zrozumieją, że to im to zwiększy obroty?...
                Och, żebym się myliła!!!

                • 1 0

  • Ale fajnie by było gdyby odpalili jak kiedyś ptasie mleczko :)

    • 4 0

  • Nie wrócą już dawne smaki czekolad/czekoladowych cukierków...

    Teraz słodycze nie smakują tak, jak w latach 80-tych!!! (chodzi mi o 'polskie' firmy).

    Pewnie za dużo wypełniaczy/'dopychaczy'/mleka w proszku.

    Dawniej lubiłam Wedel, obecnie zajeżdża mi wyrobami 'czekoladopodobnymi' (i nie tylko Wedel).

    • 6 0

  • Konrad Mickiewicz prezesina z koziej wólki (2)

    kojarzę tego gościa - poziom lumpów spod sklepu.

    • 1 1

    • Hejer (1)

      Powiedz coś o sobie geniuszu

      • 2 0

      • Józef Słowacki, IQ 380 - mówi ci to coś, zatkało kakało ?

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Leszek Pankiewicz

Od 2011 prezes zarządu Solwit SA. Aktywnie uczestniczył w rozwoju projektów inwestycyjnych w...

Najczęściej czytane