• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

LPP na nowych rynkach i z większą siedzibą

Robert Kiewlicz
27 lutego 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat LPP z miliardowym zyskiem
Na koniec 2017 roku sklepy Reserved mają być obecne w 22 krajach, w tym w Serbii i Wielkiej Brytanii oraz na Białorusi i w Kazachstanie. Na koniec 2017 roku sklepy Reserved mają być obecne w 22 krajach, w tym w Serbii i Wielkiej Brytanii oraz na Białorusi i w Kazachstanie.

Nowe rynki, większa liczba sklepów stacjonarnych i internetowych oraz odświeżenie marki Reserved. Gdańska spółka LPP zanotowała w 2016 roku sprzedaż na poziomie ponad 6 mld zł. I choć zysk netto był niższy o prawie 50 proc. niż w roku 2015, to spółka planuje debiuty na aż czterech nowych rynkach i niedługo rozpoczyna rozbudowę siedziby w Gdańsku.



W IV kwartale 2016 roku firma wypracowała przychody ze sprzedaży o wartości prawie 2 mld zł, co stanowi wzrost o 18 proc. rok do roku. W okresie od października do grudnia 2016 roku LPP uruchomiło salony o łącznej powierzchni 33 tys. m w. Na koniec grudnia 2016 roku grupa LPP dysponowała 1703 w sklepami w 18 krajach o łącznej powierzchni 921 tys. m kw.

  • W IV kwartale spółka zanotowała zysk w wysokości 158 mln zł, a w całym 2016 roku zysk netto wyniósł 175,9 mln zł i był niższy o 49,9 proc. w stosunku do roku 2015.

W IV kwartale spółka zanotowała zysk w wysokości 158 mln zł, a w całym 2016 roku zysk netto wyniósł 175,9 mln zł i był niższy o 49,9 proc. w stosunku do roku 2015. Marża brutto wyniosła prawie 51 proc, a sprzedaż internetowa LPP w ostatnich trzech miesiącach 2016 roku wzrosła o 144 proc. w porównaniu do analogicznego okresu w poprzednim roku.

- Głównym wyzwaniem dla LPP w ubiegłym roku była kondycja Reserved i spadające w całej branży odzieżowej marże, a także hurtowa sprzedaż zapasów poprzednich kolekcji oraz likwidacja marki Tallinder - mówi Przemysław Lutkiewicz, wiceprezes i dyrektor finansowy LPP. - W nowy rok wchodzimy bez tego typu obciążeń. Łapiemy wiatr w żagle i z odwagą podejmujemy nowe wyzwania. Przed nami debiuty na aż czterech nowych rynkach oraz znaczące zwiększenie zasięgu sprzedaży internetowej.

Przypomnijmy, że we wrześniu 2016 roku, zaledwie po kilku miesiącach od otwarcia pierwszego sklepu marki Tallinder, spółka LPP zrezygnowała z rozwoju tej marki. Ostatni sklep Tallindera został zamknięty pod koniec lutego 2016 roku. Resztki kolekcji można jeszcze będzie zakupić w sklepie internetowym.

Obecnie spółka stawia na odświeżenie marki Reserved. Nowe działania reklamowe mają być skierowane głównie do ludzi młodych. W nowych reklamach Reserved spółka zrezygnowała ze znanych twarzy i postawiła na młodych modeli.

W ramach inwestycji powstanie nowy budynek o powierzchni 7,5 tys. m kw. Będzie to pierwszy z czterech budynków, które powstaną w tej okolicy dla LPP. W ramach inwestycji powstanie nowy budynek o powierzchni 7,5 tys. m kw. Będzie to pierwszy z czterech budynków, które powstaną w tej okolicy dla LPP.

- Stawiamy na nowe podejście do kolekcji Reserved. Obserwujemy trendy i nowe modele będą trafiały do sklepów dwa razy w tygodniu, a produkcja modeli typu "must-have" będzie realizowana w czasie nie dłuższym niż 6 tygodni - mówi Marta Chlewicka, rzecznik prasowy LPP.
W 2017 roku flagowa marka LPP zadebiutuje w czterech krajach: w Wielkiej Brytanii, gdzie we wrześniu otwarty zostanie flagowy salon Reserved na londyńskiej Oxford Street oraz sklep on-line, a także w Serbii, na Białorusi i w Kazachstanie. Firma przyspiesza też rozwój w Rosji i na Ukrainie, gdzie planuje otworzyć nowe salony i uruchomić sprzedaż internetową wszystkich swoich marek. Całkowite nakłady inwestycyjne firmy w 2017 roku wyniosą ok. 440 mln zł.

Obecnie LPP zatrudnia ponad 3 tys. pracowników na Pomorzu. Ponad 1,2 tys. z nich jest zatrudniona w centrali spółki w Gdańsku oraz w Centrum Logistycznym LPP w Pruszczu Gdańskim.

- W ostatnim czasie o 30 proc. wzrosło zatrudnienie w dziale przygotowania produktu marki Reserved i o 50 proc. w dziale e-commerce. Ponad tysiąc osób zatrudnionych jest w salonach LPP w naszym województwie i tyle samo w Centrum, w Pruszczu Gdańskim - dodaje Chlewicka.
W związku z trendami wzrostowymi w sprzedaży internetowej spółka planuje powiększenie magazynów w Pruszczu Gdańskim, a jeszcze w tym roku ruszy budowa biurowca LPP w Gdańsku. W ramach inwestycji powstanie nowy budynek zobacz na mapie Gdańska o powierzchni 7,5 tys. m kw. Będzie to pierwszy z czterech budynków tego typu, jakie powstaną w tej okolicy dla LPP. Łączna powierzchnia użytkowa całego kompleksu biurowego, wraz z istniejącym budynkiem centrali znajdującym się w zrewitalizowanej dawnej fabryce tytoniu zobacz na mapie Gdańska, będzie wynosiła około 40 tys. m kw.

Miejsca

Opinie (150)

  • Czy w Wielkiej Brytani też będą zatrudniać za 2 funty za godzinę? (11)

    • 76 25

    • (6)

      Będą zatrudniać po stawkach rynkowych, tak jak u nas. W Londynie za wynajem paskudnego mieszkania w paskudnej dzielnicy płacisz kilka razy więcej niż w Gdańsku.

      • 17 11

      • (2)

        Ciężko sobie wyobrazić aby mieszkanie w jednym z największych miast świata kosztowało podobnie do mieszkania w jakimś tam Gdańsku.

        • 14 13

        • Cena

          A co ma wielkość do poziomu cen?

          • 1 0

        • Dlatego tam się zarabia 10 funtów za godzinę a u nas 2.

          • 15 5

      • Patrz pan jaka tam drożyzna. (1)

        Ciekawe tylko czemu angole nie walą do nas drzwiami i oknami jak tu taki miód?

        • 9 3

        • tam mają zarabiać a tu wynajmować? gratuluję logiki

          • 1 0

      • Ale zarabiasz kilka razy więcej no nie?!

        • 5 3

    • Niestety mamy rynek jaki mamy i w Polsce nie zarobi się w sklepie kokosów jak za granicą za prymitywniejszą pracę, ale nie można za to winić firmy, która ponosi kolosalny koszt zatrudnienia pracownika. Gdyby rząd tyle nie zabierał to byś za pracę w sklepie zarabiał po 3 tysiące, a stawki nie są takie złe, bo do tej pracy nie potrzebujesz zbytniej wiedzy i umiejętności, a np. tacy nauczyciele nieraz mają gorzej

      • 3 2

    • Dlaczego trojmiasto.pl co chwilę pisze o tej firmie? (2)

      Artykuł na miesiąc/dwa. Lpp to lpp tamto. Przecież ta firma nie ma tak naprawdę nic wspólnego z Trójmiastem.

      • 18 30

      • Głąb

        Ta firma powstała w Gdańsku i w Gdańsku ma swoją siedzibę.
        Co do jednego się z tobą zgodzę, ta firma nie ma nic wspólnego z trójmiastem tylko z Gdańskiem.

        • 20 9

      • To podobnie jak Energa. Bo działa w kilku województwach.
        A też o niej piszą.

        • 10 6

  • Piszcie też o tym jak dorobili się płacąc podatki w raju podatkowym i niedawno zaczęli płacić w Polsce !!! Napiszcie gdzie produkują te sz(m)aty!!! Na dalekim wschodzie biedne dzieci zmuszone do pracy szyja te bluzeczki i farba ja dżinsy!!!! To firma wyzyskujaca ludzi. Od dawna nie wchodzę do ich sklepów i nic z nimi nie chce mieć wspólnego. Omijając prawo podatkowe się wzbogacili a teraz twierdzą że są uczciwa firmą.

    • 1 1

  • Dziś a...................... Dawniej

    Dawniej to był sklep do którego było warto wejść. Dziś to typowy sklep dla nastolatek. Jedyne co warte w tej chwili uwagi to piżamy, koszulki nocne oraz akcesoria: rękawiczki, szaliki i chusty. Staniki źle skrojone....część sukienek w letni deseń a materiał jak plandeka samochodowa. Z sentymentem wspominam kolekcje Reserved 2007-2012. Żałuję, że nie mogę cofnąć się w czasie i pokupować kilku rzeczy ;)

    • 1 1

  • jak pracuje sie w centrali? (1)

    serio pytam, bo widzę sporo ogłoszeń na stanowiska które mnie interesują a znam realia firmy sprzed 10 lat i zastanawiam się czy wysłać cv.......

    • 2 3

    • A tak ze 80 procent zalogi roootuje

      • 0 0

  • Ciekawe ile z tego zysku trafia do kieszeni pracowniczek w sklepach ;)? (18)

    Hmm???

    • 51 30

    • (13)

      Niewiele ale na tym polega kapitalizm..... 1000 biedaków pracuje na 1 jednego bogatego ten współczynnik oczywiście jest orientacyjny :)

      Jak pracowałem w kancelarii adwokackiej "szef" zarabiał 100-150tys netto w dobrych latach było 10 pracowników średnio zarabialiśmy 10tys zł a faktycznie ja zarabiałem jako aplikant 1280zł netto.

      I tak powstaje mityczna średnia dla pewnych grup zawodowych.

      • 43 6

      • Trzeba było założyć kancelarię i zatrudnić 1000 biedaków to byś zarabiał 100 netto.

        • 1 1

      • nie jestem związany z LPP (11)

        ale proszę kogoś obrzucającego błotem, żeby załatwił pracę dla 1500 pracowników i płacił im bez względu na wszystko 10 000 netto :)
        I tak w tym momencie na rynek wchodzi pokolenie roszczeniowe, jeszcze nie wbił pierwszej łopaty, nie wie jak obsługiwać się młotkiem, ale już chce swoje biurko, podwyżkę , sekretarkę i 7 000 netto i najlepiej jakby nie przychodził wcale :)
        Wcześniej widziałem artykuły różnych roszczeniowych pracodawców, że nikt nie chce robić za 2000 brutto (jakos 1380 netto, czyli 70 PLN dziennie), a jak zwykle prawda jest gdzieś po środku :) Spróbujmy spojrzeć na siebie bardzije obiektywnie :)

        • 46 14

        • popieram w 100%

          ale większość i tak nie zrozumie.
          Powtarzam to samo załóż firmę zatrudnij ludzi płać im nawet 20tyś na msc przecież to takie proste...

          • 4 1

        • (7)

          "Spróbujcie spojrzeć na siebie oboektywniw" hehe.Tak traktowali pracodawcy pracownika,że zbierają owoc swojego podejścia i robienia z pracownika niewolnika.Dlaczego ja mam teraz stawiać się na miejscu pracodawcy?Ja patrzę na swoją du.e i robię wszystko źeby godnie zarobić.Za 2 tys nie chciało by mi się nawet z wyra wstawać i Ci co płaczą że nie są w stanie więcej płacić.Nie to nie,znajdę sobie pracę za którą z pocałowaniem ręki będę miał godną płacę.A wy płaczki zwijajcie swoje interesy bo widocznie tylko myślicie że macie łeb do interesu ale na plecach niewolników,tfu... pluję na takich.

          • 13 4

          • (2)

            plujesz na takich ze swojego penthouse na szczycie Sea Towers czy plujesz spod budki z piwem na Oruni Dolnej? Tak z ciekawości pytam.

            • 0 4

            • Cieciu ja inna branża,nie wiem o czym do mnie rozmawiasz ja jestem 15 letni spawacz,ja nie panimaju o czym gawarisz.Jak chcesz to mogę Ci coś pospawać,tylko nie wiem czy się wypłacisz :)

              • 3 1

            • A Ty zarobiłeś na swój penthouse w magazynie LPP? Tak tylko pytam :)

              • 7 0

          • (2)

            Nikt nikomu nie broni spróbować zostać pracodawcą i przekonać się jak łatwo jest zarobić tyle ile by się chciało. Domyślam się, że za właścicielami LPP jest dużo lat ciężkiej pracy, codziennej, bez urlopu, a czasu dla rodziny mają bez porównania mniej niż właśnie pracownicy, których zatrudniają. Każdy ma prawo wyboru. A jeżeli uważa Pan, że pracownicy LPP lub innej firmy są źle wynagradzani, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby Pan stworzył taką firmę, która będzie to robiła lepiej. Wymagajmy od siebie, nie od innych. Pozdrawiam

            • 15 6

            • Odwieczny problem (1)

              Chodzi taki jeden z drugim do pracy i narzeka.
              Dlaczego zarabiam tak mało, a co moi szefowie to w luksusach żyją. Sam nic nie zrobi, nie zakręci sie, d*pa nie ruszy. Przyjdzie pokręcić sie po sklepie, na kasie obsłużyć i mysli ze co?
              Ludzie...chcecie zarabiać? To zróbcie cos wyjątkowego. Cos czego inni nie robią, bo nie maja pomysłu, wiedzy, determinacji, jaj...Myślicie ze stworzenie takiej firmy to bułka z masłem? To prosze bardzo. Nie moze byc tak ze wszyscy maja po równo bo wtedy nikt nic nie bedzie robił. Świat to przerabiał i my rowniez. Efekt? Bankructwo w 1989 roku i dzisiejsze problemy. Wy myślicie ze to tak prosto dac wszystkim po 10tys. i bedziemy krajem mlekiem i miodem płynącym?

              • 9 9

              • Nikt nie mówi żeby było po równo ale jeśli pracownikom płaci się ochłapy samemu kąpiąc się w gotówce to wybacz.Dodam że to nie ja płaczę i narzekam bo wybiorę sobie taką pracę która pozwoli mi godnie żyć i taką mam.,To pracodawcy coraz częściej narzekają i płaczą na brak rąk do pracy.I tak jak wyżej napisałem nie stać Ciebie na to żeby płacić więcej pracownikowi to nie narzekaj na swoją nieudolność prowadzenia firmy,zamknij interes i zatrudnij się na etat.Wasze stękanie nie spowoduje,że niewolnicy będą orać za 2 tys. te czasy już minęły,im szybciej to zrozumiecie tym lepiej dla was i dla waszych firm,to ja jako pracownik m.in. buduję Twoją firmę.Nie oczekuję zrozumienia,rynek wszystko zweryfikuje :)

                • 7 1

          • Brawo, popieram podejscie !!

            ludzie są głupi że ida do pracy za psie pieniądze. Szanujcie sie ludzie !!

            • 8 1

        • (1)

          Jakby praca nie pokrywała kosztów podstawowego utrzymania - mieszkanie, jedzenie, odzienie itp. to bym nie pracował... Chyba, że dla kogoś wynagrodzenie jest kieszonkowym.

          • 22 1

          • Sluszne podejscie - skoro pensja nie pokrywa kosztow

            ... to nalezy rzucic prace, przestac jesc, przestac ubierac sie I nie wnosic oplat.

            • 6 2

    • przepraszam bardzo

      pracownicy mają swoje wynagrodzenie i premie za wyniki salonu, zysk firmy jest przeznaczany na inwestycje i zabezpieczenie, jeśli teraz wszystkim pracownikom daliby podwyżki, a w późniejszych latach zysk były mniejszy to wszyscy byliby oburzeni, że firma robi masowe zwolnienia. Trzeba myśleć przyszłościowo.

      • 3 0

    • A co z transferami podczas budowy salonów ?

      Czy wewnętrzne śledztwo już się zakończyło ?
      Podwykonawcy współpracują czy już nie ?

      • 2 2

    • Lol

      A czemu miałoby niby trafić?? Bo co, bo stoi na kasie?

      • 5 6

    • Ciekawe

      A ile trafi do magazynierów, ile do kierowców, do kupców, krawców, obsługi IT, ochroniarzy itd. Firma odzieżowa to nie tylko pracownicy sklepów.

      • 12 5

  • Jak widac LPP zatrudniło wazeliniarzy bo pod kazdym prawdziwym postem sa poasty wazzeliniarzy

    LPP powinno miec nazwę szmatex!!!

    Tylko ze w szmateksach są lepsze ciuchy niz w Tym LPP

    • 4 2

  • Po chrześcijańsku

    Kiedy zatrudnicie własnego kapelana? - byłby to wyraz dbałości o markę i okazja do podniesienia cen.

    • 0 1

  • LPP to ta maltańska firma produkująca tanią i badziewną odzież (1)

    a następnie sprzedająca ją po nierealnych cenach ?

    • 4 2

    • polski zarząd i właściciel, siedziba w Polsce, zatrudniają tysiące Polaków, płacą podatki w Polsce, a ty piszesz, że firma maltańska, sam chyba nie wierzysz w to co piszesz

      • 1 2

  • (1)

    Bardzo mi się podoba sposób zarządzania tą firmą, stawiają na ciągły rozwój i inwestycje, dają pracę coraz większej ilości osób, nie tylko sprzedawcom, ale także specjalistom w wielu dziedzinach. Marka światowa pełną gębą :)

    • 2 7

    • dziś cała firma nabija posty widać

      a LPP się tak rozwija, że od 10 lat nie potrafią się nieprującego szwu dorobić. Specjaliści pełną gębą

      • 2 0

  • (2)

    Ludzie są naprawdę żenujący, czepiają się tych paru procent podatków, które LPP gdzieś tam sobie optymalizowało, a co wam w ogóle do tego? Zabrali wam te pieniądze z portfela? Od ust wam to odjęli czy co? Co niby spółka dostaje od naszego państwa ze jest mu winna tyle pieniędzy? Dosyć ze płaci tu miliony podatków, inwestuje, daje miejsca pracy to jeszcze się urzędasy upominają bo mało i mało Niedługo to całą swoja swoją ciężko zarobioną wypłatę będziemy wpłacać skarbówce, zusowi i innym na kont,o a sami żyć powietrzem.

    • 2 6

    • straż pożarną, policję, administrację, prawo, edukację pracowników?

      • 1 0

    • Panie Prezesie, już dobrze, już nie trzeba.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Maciej Dobrzyniecki

Od roku 1994 jest członkiem Business Centre Club i pełni funkcję wiceprezesa. Jest ponadto...

Najczęściej czytane