• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Statek śmierci zacumował w gdańskim porcie

Robert Kiewlicz
7 czerwca 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
  • Astoria została zwodowana w 1948 roku i jest obecnie najstarszym statkiem we współczesnej światowej flocie wycieczkowej.
  •  Astoria
  •  Astoria
  •  Astoria
  •  Astoria
  •  Astoria
  •  Astoria
  •  Astoria

Najstarszy pływający wycieczkowiec na świecie, uczestnik jednej z najsłynniejszych katastrof morskich w historii, obwołany przez włoską prasę "statkiem śmierci" - MV "Astoria" - zacumowała w gdańskim porcie zobacz na mapie Gdańska.



"Astoria" została zwodowana w 1948 roku i jest obecnie najstarszym statkiem we współczesnej światowej flocie wycieczkowej. Statek, jeszcze pod nazwą "Stockholm", 25 lipca 1956 na Atlantyku, w pobliżu wybrzeży USA, uczestniczył w kolizji z włoskim transatlantykiem SS "Andrea Doria". W wyniku zderzenia w gęstej mgle "Andrea Doria" zatonął. Najwięcej rozbitków uratował płynący do Europy francuski statek pasażerski "Ile de France", dowodzony przez kpt. de Beaudeana (ponad 700 osób). W kolizji zginęły 52 osoby, w tym pięć na "Stockholmie". "Stockholm" z poważnie uszkodzonym dziobem i ponad 500 rozbitkami ze statku włoskiego dotarł do Nowego Jorku. Został tam wyremontowany kosztem miliona dolarów. Wrak "Andrea Dorii" do dziś leży tuż przy wejściu do portu w Nowym Jorku i jest sporą atrakcją dla nurków.

Zderzenie tych dwóch jednostek było jednym z pierwszych nagłośnionych szeroko przez media przykładów, tzw. kolizji "radarowej". Nawigatorzy z statków widzieli się na ekranach radarów i mieli czas na właściwą reakcję. Jednak poprzez błędne decyzje o manewrach doprowadzili do zderzenia.

W 1960 roku "Stockholm" został sprzedany rządowi NRD, który zmienił nazwę statku na "Völkerfreundschaft" ("Przyjaźń Narodów"). Statek eksploatowany był do 1985 roku, kiedy został przeniesiony do panamskiej spółki Neptunas Rex Enterprises. W późniejszych latach jednostka używana była w Oslo jako okręt koszarowy o nazwie "Fridtjof Nansen". Mieszkały na nim osoby ubiegające się o azyl w Norwegii. W 1989 statek został sprzedany do Włoch i przetransportowany do portu w Genui - macierzystego portu transatlantyku "Andrea Doria". Włoska prasa nazwała go "La nave della morte" czyli "statek śmierci" ze względu na kolizję z "Andreą Dorią".
  • "Stockholm" z poważnie uszkodzonym dziobem po kolizji z transatlantykiem "Andrea Doria".
  • Statek w 1961 roku jako "Völkerfreundschaft" - "Przyjaźń Narodów".
  • Jednostka już jako "Athena" w porcie Split.
  • "Andrea Doria" był włoskim statkiem pasażerskim armatora "Italia Line" zbudowanym w roku 1953 przez stocznię "Ansaldo SA" z Genui.

Na miejscu odkryto, że statek był w bardzo dobrym stanie. Częściowo go przebudowano i zmieniono nazwę na "Italia I", a następnie na "Italia Prima". W późniejszym okresie jednostka pływała pod nazwą "Valtur Prima" głównie na Kubę. Następnie została zakupiona przez Festival Cruise Line w 2002 roku i przemianowana na "Caribe".

W 2005 roku statek został przemianowany na "Athenę" i zarejestrowany w Portugalii. 3 grudnia 2008 roku "Athena" została zaatakowana przez piratów w Zatoce Adeńskiej. Statek otoczyło aż 29 jednostek pirackich. Załoga broniła się przed piratami za pomocą armatki wodnej do czasu dotarcia na miejsce samolotu patrolowego US Navy P-3 Orion, który odstraszył piratów.

Od 2016 roku statek pływa jako "Astoria". Na siedmiu pokładach posiada m.in. trzy bary, dwie restauracje, dyskotekę, teatr i kasyno. "Astoria" ma 160,08 m długości, 21 m szerokości, 7,6 m zanurzenia oraz 16 144 GT. Jego operatorem jest obecnie Cruise and Maritime Voyages.

Lista wycieczkowców, które odwiedzą gdański port w roku 2017: www.portgdansk.pl/zegluga/statki-awizowane-na-2017-r.

Miejsca

Opinie (70) 6 zablokowanych

  • (8)

    Dziękujemy za informacje. Katastrofa "Andrea Dorii" była kiedyś szeroko opisywana i komentowana. Pamiętam np książeczkę w formie podobnej do popularnej kiedyś serii z "tygrysem" która ukazywała się w kioskach "Ruchu". A zespół "Niebiesko-Czarni" nagrał nawet utwór o tej katastrofie. W okresie gdy pływał pod flagą NRD bywał w Gdyni , miałem nawet metalowy znaczek tego "Volkerfeundschaft".Coś jak "Wilhelm Gustloff" na wycieczki klasy robotniczej. Po południu zasuwam go obejrzeć.

    • 74 4

    • Miałem tę książeczkę w latach '80 (3)

      I czytałem wiele razy z zainteresowaniem - a miałem lat może 10-12 gdy po nią sięgałem. Nawet teraz pamiętam zdjęcie takiego zafrasowanego oficera wachtowego podczas rozprawy sądowej. Kurde, człowiek takie rzeczy czytał jako dzieciak. Ciekawe ile 10-latków dzisiaj sięgnęłoby po taką lekturę. U mnie była dostępna, bo rodzina związana z morzem i literatura pojawiała się zwykle pod ten temat.

      • 3 1

      • (1)

        No widzisz jaki ty jesteś wybitny? Czytałeś to jako dzieciak, a dziś dzieciaki są głupie. A ty byłeś taki mądry i zapewne nadal jesteś...

        • 0 6

        • Dzisiaj dzieci sa naprawde madre bo

          potrafia operowac smartphonem podczas gdy ja kupilem pierwszego dopiero jak mialem 64 lata. Taka roznica.... A co ty potrafiles w ciagu swojego?

          • 1 1

      • Ten "zafrasowany" oficer to

        Carstens Bogislaus Johannsen. To on poprzez zle rozpoznanie namiarow radaru doprowadzil do tragedii. To jest dluga historia dlaczego tak sie stalo i dlaczego Amerykanie i Szwedzi zwalali wine na wloskiego kapitana Piero Calamai poprzez te wszystkie lata.

        • 2 1

    • stanek (2)

      Książeczka tak, Kolego, ale nie z tygrysem tylko w serii "Miniatury morskie". Pozdrawiam.

      • 9 4

      • czytanie ze zrozumieniem się kłania (1)

        • 11 0

        • najważniejsze, że doszliśmy o co chodzi

          • 6 1

    • Ta z serii Miniatury Morskie o symbolu "SOS"

      nosila tytul "Tragiczny rejs". Pamietam dokladnie jak statek Andrea Doria tonal 25 lipca 1956 roku. Akurat polskie radio caly czas podawalo komunikaty a ja z moim ojcem sluchalismy co sie dzieje. Jeszcze wtedy nie mielismy telewizora. Andrea Doria i jej blizniak Cristoforo Colombo byly wtedy najpiekniejszymi statkami od czasow slynnej i tragicznej Normandie.

      • 5 0

  • Statek wycieczkowy smierc (2)

    Niezly chwyt reklamowy, a bilety tylko w jedna strone

    • 57 3

    • Jak ktoś wróci żywy może żądać odszkodowania

      • 2 0

    • A kapitan

      to pewnie Charon.

      • 8 0

  • Durny tytul... (1)

    kto wymyslil taki tytul dla calego tekstu ? Artykul bardzo dobry, rzeczowy I z przyjemnoscia przeczytalam. Dowiedzialam sie ciekawych rzeczy. Tytul jednak budzi niesmak I jest wielce niesprawiedliwy dla tego tematu.

    • 12 0

    • Artykuł świetny, tytuł nie

      Po trzykroć popieram. Katastrofa Andrea Doria & Stockholm była niezwykle ciekawym przypadkiem, który miał znaczący wpływ na zmiany procedur i, ostatecznie, poprawę bezpieczeństwa żeglugi. Pouczający przykład, że mimo zaawansowanych technologii (oba statki były wyposażone w radary) trzeba zawsze zachować czujność.

      • 3 0

  • Tytuł co najmniej niestosowny (1)

    Statek, który przetrwał takie zdarzenia, powinien być uznany za Lucky Ship.

    • 24 0

    • Popieram

      Tytuł więcej jak niestosowny

      • 2 0

  • Bardzo fajny artykul. Jeden statek a jaka historia (1)

    Milo bylo poczytac. W zasadzie przeczytalem wszystko co na tum pottalu zdarza mi sie bardzo rzadko.
    Prosze wiecej takich artykulow

    • 12 1

    • Tytuł artykułu

      Szkoda tylko, że Redaktor zatytułował tekst w sposób wg mnie nietrafiony...

      • 1 0

  • Awaria silnika -reda

    • 1 0

  • Napiszcie lepiej jak tych turystów oprowadzają po gdańsku własnie z tych wycieczkowców. (5)

    Po których sklepach od wielu lat przewodnicy ciągają turystów w zamian za kasę . Że turyści są namawiani na zakupy w wybranych sklepach gdzie ceny kosmiczne i nie ma tam prawdziwego bursztynu a litewskie podróbki . Śmiało napisać o tych kolejkach przewodników z plakietkami na Długiej przed wybranymi od lat sklepami z grupami turystów .Zamiast zwiedzać miasto czekają z turystami by wejść do wybranych. Pokaz szlifowania bursztynu haha od tego jest muzeum bursztynu a nie prywatne interesy bandy przewodników od lat wielu . Kasy fiskalne śpią a vat dla przewodnika płać żywą kasą nie kartami przewodnik grupę przygotowuje. Największy układ korupcyjny grupa przestępcza przewodników gdańskich która rozwala turystykę w gdańsku. Turyści wyjeżdżają ze wspomnieniem z Gdańska drogi sklep z bursztynami widziałem toaletę publiczną i tyle nawet Żurawia nie . Na żywca okradają turystów w gdańsku i fiskus polski brakiem paragonów . Już niemieckie media piszą co w tym gdańsku wyprawia Balitc Getway i przewodnicy gdańscy .Zakaz chodzenia po sklepach powinni dostać i wrócić do normalnego oprowadzania po gdańskich zabytkach .

    • 91 5

    • Heh (2)

      Warto dopisać o kursach busów do portu jak tylko przypłynie statek - i nie chodzi o przewóz pasażerów, a o usługi innej maści - najstarszy zawód świata....

      • 6 1

      • Żadna praca nie hańbi... (1)

        • 1 0

        • o ile jest cudza

          • 1 0

    • A skąd informacja, że to litewskie podróbki? (1)

      • 3 1

      • Zwazywszy na fakt, ze litewski bursztyn jest bardzo dobry i rownie baltycki.

        • 1 0

  • a kiedy wyremontuja ten z Nauty

    cisza jak makiem zasial-zadnego artykulu na temat, a zwykle srodki masowego przekazu sa na biezaco

    • 3 0

  • statek życia przynajmniej dla tych 500

    • 4 0

  • tylko do Nauty

    Zapraszamy do Krzycha, dobrze was wydokują! Proponujemy dok o 16 m za krótki i o 20 ton zbyt małej nośności! Co..., niedowiarki? Da radę! Przecież ma tylko 70 lat i klasę aż do poniedziałku! Wiesiek daje słowo, a Gumiś odpowiada za całą operację. Luzik, jak nie wyjdzie, Warta zapłaci:).

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Arkadiusz Aszyk

Menedżer z branży stoczniowej. Prezes Mostostalu Pomorze. Ukończył Wydział Zarządzania na...

Najczęściej czytane