- 1 Praca na wakacje 2024: oferty i zarobki (22 opinie)
- 2 Absolwent gdyńskiej "trójki" głównym naukowcem w OpenAI (65 opinii)
- 3 Jak zarabiać na giełdzie codziennie? (71 opinii)
- 4 Odwołano przetarg na terminal agro w Porcie Gdańsk (90 opinii)
- 5 Elektrociepłownia gdyńska coraz bardziej ekologiczna (109 opinii)
- 6 Poczta Polska. Akcja protestacyjna (238 opinii)
Właściciel Amber Gold wprowadzi się do pałacu w Rusocinie?
18 czerwca 2012 (artykuł sprzed 12 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Amber Gold. Katarzyna P. na wolności. Marcin S.-P. o zwolnienie się nie stara
Zespół dworsko-pałacowy z folwarkiem w Rusocinie trafił w ręce nowego inwestora. Jest nim Marcin Plichta, wraz z małżonką. Właściciel, m.in. spółki Amber Gold oraz linii lotniczych OLT Express zaoferował za nieruchomość 6,5 mln zł, choć cena wywoławcza wynosiła 5,15 mln zł. Podobno małżeństwo Plichtów ma zamiar zamieszkać w Rusocinie.
Marcin Plichta wystąpił w przetargu ofertowym. Wartość nieruchomości wyceniono na 5,15 mln zł jednak oferta inwestora była o wiele wyższa (6,5 mln zł). - Inwestora na tą nieruchomość szukaliśmy ponad cztery lata i wreszcie się nam udało - mówi Magdalena Kołodziejczak, wójt gminy Pruszcz Gdański. - Została już podpisana umowa użytkowania wieczystego na grunty. Nieruchomości natomiast sprzedane zostały na własność. Taka forma pozwoli nam zachować kontrolę na działaniami inwestora.
W obrębie nieruchomości zakupionej przez Plichtów zlokalizowany jest klasycystyczny dwór z XIX wieku, otoczony parkiem o powierzchni 7,68 ha. Aleja obsadzona wiekowymi lipami prowadzi do dworu, a na terenie znajdują się dwa zbiorniki wodne o powierzchni 1,48 ha, jako wody stojące posiadające odpływ do pobliskiej rzeki Kłodawki, na której znajduje się zapora wodna z możliwością uruchomienia turbiny wodnej.
W pobliżu pałacu znajduje się zabytkowy magazyn zbożowy objęty ochroną konserwatorską, który ma obecnie wartość tylko historyczną oraz duża stajnia - zarejestrowana jako zabytek sztuki budowlanej budynków dla potrzeb rolnictwa. Część folwarczna zespołu w przeszłości była zabudowana budynkami inwentarskimi z czego wozownia i magazyn mogą być użytkowane w ograniczonym stanie, zaś pozostałe budynki, dwie obory i stodoła uległy zniszczeniu. Część pomieszczeń zajmował Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej.
Umowa podpisana z nowym inwestorem zobowiązuje go do remontu dworu, wozowni, spichlerza z zachowaniem istniejącego wyposażenia i wykonania niezbędnych prac pielęgnacyjnych w parku. Nabywca ma także wykonać remont stajni, obory, uzupełnić i odtworzyć ogrodzenie, uzupełnić drzewostan, czy wykonać oświetlenie. Plan przewidywał, że wszelkie prace i remonty zostaną ukończone do 2025 roku. Nowy inwestor zadeklarował, że wykona je w przeciągu czterech lat.
Marcin Plichta zanim został właścicielem linii lotniczych i spółki finansowej, kilka lat temu został skazany przez sąd prawomocnym wyrokiem na rok i 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Chodziło o wyłudzenia pieniędzy przy użyciu firmy o nazwie Multikasa. Spółka pobierała od klientów pieniądze na stałe opłaty za czynsz, prąd, gaz i telefon. Do wpłat zachęcała niska prowizja - 1 zł. Firma nie przekazywała jednak pieniędzy na wskazane konta bankowe.
- Przeszłości inwestorów nie sprawdzamy, bo nie na tym polega nasze zadanie - dodaje Kołodziejczak. - Mam jednak wrażenie, że na tej transakcji skorzysta Rusocin, bo miejsce jest naprawdę piękne.
- Przeszłość inwestora nie ma tu największego znaczenia, ale obawy zawsze są - mówi Karol Kardasiński, podsołtys Rusocina. - Mieszkańcy zapewne chcielibyśmy aby kompleks był odremontowany i służył także lokalnej społeczności. Mamy zamiar spotkać się z inwestorem w najbliższych dniach. Być może zakup nieruchomości w Rusocinie związany jest z działalnością OLT Express, a to może zapewnić nowe miejsca pracy.
Co do tego nie można jednak mieć pewności. Marcin Plichta, prezes Amber Gold i OLT Epress bardzo strzeże swojej prywatności. Niedostępne są także informacje finansowe dotyczące spółek przez niego prowadzonych. W maju gdański sąd wezwał Amber Gold do złożenia dokumentów za rok 2010 pod rygorem grzywny. Nieznane są także wyniki finansowe linii lotniczych OLT Express. Nieoficjalnie wiadomo jednak, że na powołanie w marcu 2012 roku spółki Amber Gold SA małżeństwo Plichtów wyłożyło z własnej kieszeni 50 mln zł.