- 1 Praca na wakacje 2024: oferty i zarobki (22 opinie)
- 2 Jak zarabiać na giełdzie codziennie? (71 opinii)
- 3 Absolwent gdyńskiej "trójki" głównym naukowcem w OpenAI (65 opinii)
- 4 Odwołano przetarg na terminal agro w Porcie Gdańsk (90 opinii)
- 5 Elektrociepłownia gdyńska coraz bardziej ekologiczna (109 opinii)
- 6 Poczta Polska. Akcja protestacyjna (238 opinii)
O pracę się nie boimy, ale o zarobki już tak
Wysoka inflacja i nienadążające za nią zarobki to obecnie główne zmartwienia Polaków. Stan polskiej gospodarki negatywnie ocenia zdecydowana większość respondentów (80 proc.), ponad połowa zamierza ograniczyć konsumpcję produktów i usług. Mimo to niemal połowa badanych patrzy optymistycznie w przyszłość. Jedyne, czego Polacy w znacznie mniejszym stopniu się obawiają, to utrata pracy (23 proc.) - tak wynika z najnowszego badania ARC Rynek i Opinia.
Co piąty badany przyznaje, że teraz żyje mu się lepiej niż rok temu o tej porze. Co trzeci nie widzi żadnych zmian, jednak niemal połowa przyznaje, że ich obecna jakość życia jest niższa niż o tej samej porze rok temu. W związku z tym ponad połowa respondentów zamierza ograniczyć konsumpcję, zarówno produktów, jak i usług, zwiększenie zakupów planuje wyłącznie 9 proc. badanych. Polacy obawiają się też o stabilność swoich zarobków (68 proc.), jednak osoby obawiające się utraty pracy są w mniejszości (23 proc.).
Mimo wielu obaw i niesprzyjających warunków aż 43 proc. badanych optymistycznie patrzy
w przyszłość. Co trzeci jest pesymistą, a co czwarty nie potrafi stwierdzić, jaki będzie kolejny rok.
- Polacy mają świadomość, że ceny będą rosły, dlatego obawiają się o stabilność swoich zarobków. Nie jest to jednak lęk związany z możliwością utraty pracy, a bardziej z faktem, że za zarobione pieniądze coraz mniej można kupić, gdyż wzrosty wynagrodzeń na większości stanowisk nie nadążają za inflacją. Jednocześnie brak obaw o samo zatrudnienie może wpływać na dość wysoki poziom optymizmu w społeczeństwie. Gdyby do tych wszystkich czynników doszedł strach o utratę pracy, wówczas można byłoby się spodziewać, że nastawienie do przyszłości byłoby bardziej pesymistyczne - mówi Adam Czarnecki z ARC Rynek i Opinia.
Opinie (56)
-
2022-11-09 13:48
Trudno jest żyć w państwie tak ogromnie
zadłużonym.
- 12 0
-
2022-11-09 12:17
co za beznadziejne odpowiedzi.. ludzie chyba nie rozumeiją zadawanych im pytań.
Niby patrzą optymistycznie, ale w każdej poniżej odpowiedzi obawiają się tego, ograniczają konsumpcję, szacują wzrost cen itd. to ja się pytam jak?!- 16 0
-
2022-11-09 10:16
(3)
te 20%, ktore mysli ze polska gospodarka jest w dobrym stanie, to wyborcy pis chyba
- 45 6
-
2022-11-09 11:36
No jak? Przecież to przez was nie mamy gospodarki ! Ciemnoty nie wciskaj
- 0 1
-
2022-11-09 10:41
Karuzela,karuzela...
Nie ważne czy PISie czy KałOwi wyborcy bo to jeden diabeł.
Nikt,ani jedni ani drudzy nikogo przed sądem za działania przeciwko polakom nie postawili.
Od przeszło 30 lat pchają się do koryta pod różnymi barwami i żrą...chrum chrum a obywatel mamiony obietnicami wybiera raz jednych raz drugich i tak wkoło.G....wno warta demokracja.- 17 0
-
2022-11-09 10:25
i miernoty pisie na stołkach
- 16 1
-
2022-11-09 10:49
Wy jeszcze tu? Pozdrawiam
- 6 0
-
2022-11-09 10:23
agonia od lat
- 12 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.