• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bank BPH na sprzedaż. Czy z Trójmiasta zniknie kolejna centrala?

Wioletta Kakowska-Mehring
16 października 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Chińczycy chcą kupić resztę BPH
W nowym gdańskim kompleksie biurowym BPH Office Park Bank zajmuje ponad 19 tys. m kw. W nowym gdańskim kompleksie biurowym BPH Office Park Bank zajmuje ponad 19 tys. m kw.

Większościowy udziałowiec, czyli General Electric Company analizuje możliwość sprzedaży Banku BPH. Inwestor poinformował o tym w komunikacie. O swoich zamiarach zawiadomił już Komisję Nadzoru Finansowego. O sprzedaży mówiło się już od 2 lat. Czy z Trójmiasta zniknie kolejna centrala banku?


Czym kierujesz się przy wyborze banku?


- Zarząd Banku  BPH informuje, że w dniu 15 października 2014 roku powziął wiadomość, iż General Electric Company, podmiot dominujący wobec akcjonariuszy większościowych Banku, tj. GE Investments Poland sp. z o.o., Selective American Financial Enterprises, Inc. i DRB Holdings B.V., analizuje strategiczne możliwości sprzedaży akcji Banku należących do tych akcjonariuszy, oraz że do udziału w tym procesie zaangażowano banki inwestycyjne i innych doradców. Zarząd Banku powziął również wiadomość, że General Electric Company poinformował o tym Komisję Nadzoru Finansowego - podano w komunikacie. Do udziału w poszukiwaniach kupca zaangażowano banki inwestycyjne i innych doradców.

Rynek od dawna spekulował o takiej transakcji. BPH był wielokrotnie wymieniany jako potencjalny bank na sprzedaż. W Polsce General Electric Company prowadzi działalność od kilkunastu lat, najpierw pod marką GE Money Bank, a w 2007 r. dokupili jeszcze część Bank  BPH. 31 grudnia 2009 roku sąd zarejestrował połączenie Banku BPH SA z siedzibą w Krakowie i GE Money Banku SA z siedzibą w Gdańsku. Po fuzji prawnej została przeprowadzona zmiana logo i wizerunku oddziałów GE Money Banku. Połączony bank zyskał nazwę Bank BPH SA. Siedzibą spółki został Kraków, centralę ustanowiono w Warszawie, a centra operacyjne - w Gdańsku i Krakowie.

Na tej fuzji Gdańsk stracił jednego z największych pracodawców. GE Money Bank zatrudniał w Gdańsku ponad 2,5 tys. osób i znajdował się wśród pięciu największych pracodawców w regionie. Latem 2013 roku władze banku podjęły decyzję o przeniesieniu siedziby do Gdańska. Oficjalnie stało się to w styczniu tego roku. W lipcu 2013 roku pierwsi pracownicy Banku BPH przeprowadzili się do nowego gdańskiego kompleksu przy ul. płk. Jana Pałubickiego 2 zobacz na mapie Gdańska. Docelowo miało tam pracować 2,7 tys. osób.

Trójmiasto nie ma szczęścia do central dużych banków. W czerwcu 2013 roku skandynawska centrala Grupy Nordea postanowiła sprzedać wszystkie polskie spółki. Zakupił je PKO Bank Polski. Fuzja prawna nastąpi z dniem rejestracji połączenia w Krajowym Rejestrze Sądowym. Jej przewidywanym terminem jest 31 października 2014 r. Marka Nordea znika z rynku. W czerwcu tego roku z kolei większościowy udziałowiec Meritum Banku ogłosił, że szuka chętnego do zakupu posiadanych przez siebie udziałów. Fundusz private equity - Innova Capital posiada w swoim portfelu 49,882 proc. udziałów banku. Pod koniec września Alior Bank otrzymał zaproszenie do rozpoczęcia negocjacji warunków transakcji i  zarząd banku postanowił o przystąpieniu do ustalania warunków umowy zakupu akcji Meritum. Czy transakcja pomiędzy Meritum a Aliorem oznacza, że Trójmiasto straci kolejną centralę instytucji finansowej? Na razie Alior nie ujawnia, jakie ma plany wobec Meritum Banku.

Za wcześnie też wyrokować, co stanie się z BPH. Wszystko zależy od tego, kto będzie zainteresowany kupnem. Jak podał Puls Biznesu, GE Capital jest w trakcie sprzedaży biznesu kartowego w USA i sprzedał spółki pożyczkowe w Skandynawii. Za 700 mln  EUR kupił je Santander. On jest też wskazywany jako główny kandydat do przejęcia Banku BPH i banków GE w Czechach i na Węgrzech.

Miejsca

  • Bank BPH Gdańsk, płk. Jana Pałubickiego 2

Opinie (176) 4 zablokowane

  • Już się wesołki i mądrale zlatują. (4)

    Pamiętajcie, że ewentualna likwidacja centrali i redukcja stanowisk (mówimy o tysiącach młodych ludzi) będzie miała gospodarczy wpływ na cały region. Nasyci się rynek bezrobotnych, spadną pensje (bo rozpocznie się walka o stanowiska), budżet miasta ucierpi, można by długo wymieniać.
    Nie wspomnę o potencjalnych zwolnionych, którzy zostają bez dochodu, z kredytem, dzieckiem, chorymi pod opieką itp.

    • 108 1

    • sorry

      Ale ,zauważyłem ,że też niemasz pojęcia o bankowości kompletnie
      Bankowiec pozdr....
      Na marginesie to do wypowiedzi powyżej
      dfg :-)

      • 2 0

    • Niestety przybędzie zapewne wyborców PO-PiS czyli partii o faszystowskim (2)

      nastawieniu do rynku.

      Proponuję porównać charakter gospodarki III Rzeszy i III RP - nie ma większych różnic, poza tym, iż dla małych przedsiębiorców w III Rzeszy podatki były miejsze oraz mniej biurokratycznych utrudnień. Średnie i duże firmy były i są pod pośrednią albo bezpośrednią kontrolą państwa.

      • 6 12

      • PO to partia proniemiecka i antypolska (1)

        i tyle w temacie

        • 13 7

        • Tak mowia tylko nieudacznicy

          • 5 14

  • W bankowości tendencja na łączenie banków. Była opcja albo my kupujemy kogos albo nas ktos kupi. Nie znalezli jeleni jak z BPH to wybrali druga opcje. Szkoda pracowników których robota poleci do kosza. A za wszystko i tak płaci polski zwykły Kowalski z kredytami na wszystko co sie da.

    • 4 0

  • No i mój ulubiony dowcip o rycerzach wciąż aktualny (5)

    Późne średniowiecze... Małe miasteczko...
    Rada miasta dowiaduje się, że za lada chwila na miasto napadnie smok. Postanawiają udać się do największego rycerza w mieście.
    - Wielki Rycerzu ratuj - na miasto napadnie smok, bedzie palił, mordował i gwałcił dziewice.
    Na to Wielki Rycerz - wiecie, rozumiecie tu trzeba dobrze obrone zaplanować, rozstawienie wojsk, rozmieszczenie katapult... - potrzebuje na to co najmniej miesiąc czasu.
    Rada tyle czasu nie miała więc postanowili udać się do Średniego Rycerza.
    - Średni Rycerzu ratuj - na miasto napadnie smok, bedzie palił, mordował i gwałcił dziewice.
    Na to Średni Rycerz - wiecie, rozumiecie tu trzeba dobrze obrone zaplanować, rozstawienie wojsk, rozmieszczenie katapult... - potrzebuje na to co najmniej dwa tygodnie czasu.
    Rada tyle czasu nie miała więc postanowili udać się do Małego Rycerza.
    - Mały Rycerzu ratuj - na miasto napadnie smok, bedzie palił, mordował i gwałcił dziewice.
    Na to Mały Rycerz wskakuje w zbroję, przypasuje miecz, siodła konia.
    Rada Miasta jest zadziwiona.
    - Jak to jest Mały Rycerzu? Duży i Średni potrzebowali znacznie więcej czasu do namysłu od ciebie.
    Na to Mały Rycerz - Tu nie ma co myśleć - tu trzeba spie*dalać.

    • 38 1

    • to chyba o Donaldzie T.?

      • 1 0

    • Bardzo ładny dowcip Panie Kolego (1)

      tylko pytanie mam jedno do wilka: dlaczego ty masz taki wielki łeb? :)

      • 0 0

      • Ty co nie lubisz traw

        pif paf, pif paf

        • 1 0

    • za dlugie nie mogles to jakos ztabloidyzowac?

      • 2 8

    • :))

      Ale się uśmiałam! :D Super i trafiony! :)

      • 5 0

  • jestem w tym banku 15 lat, i kiedyś był to najlepszy bank internetowy

    teraz ich usługi wołaja o pomstę do nieba, żeby nie mozna było zrealizowac płatności PAYU kupic biletu do kina, koncert czy jakies wydarzenie sportowe? ich jedyna usługa to wciskanie kredytów bo nawet oprocentowanie lokat maja mniejsze o połowę niż w innych bankach. np 10 dniowe 0,75% nigdzie nie jest tak niskie, zwijajcie się z tym pseudo bankiem

    • 2 0

  • propaganda (1)

    propaganda będzie taka, że managerowie dostaną prikaz z góry, by jak najbardziej zniechęcać do związków. Co jest rzeczą normalną. Żaden pracodawca nie lubi związków zawodowych. Teraz będą głosy, że związki są be, be i be i walczą o swoje, pracodawca chciał dać, dużo dać, ale związki się nie zgadzają, zresztą jak co roku przy podwyżkach w tej firmie. Ludzie tam pracujący łykają takie gadki jak ciepłe bułeczki i sądzą, że pracodawca sam z własnej woli daje kasę na odprawy (zamiast dać 3 miesięczny okres wypowiedzenia to sam pozbywa się 30-50 tys by pracownik był zadowolony). Te wszystkie imprezy i jakieś zloty, gdyby nie odpisywał sobie w kosztach i nie ciągnął z funduszu socjalnego, który musi być zrobiony (zgodnie z prawem) to by ludzie co najwyżej mogli g*wno dostać, ale jest darmowe jedzenie i picie to jest super - zasady od 2 tyś lat chleba i igrzysk i lud zadowolony. Niestety świadomość ludzi nawet tych po studiach (magisterów :)) jest tak niska, że można ich za kubek reklamówkę i tabliczkę czekolady kupić. Przykre jak się na to patrzy, ale właśnie takich pracowników ceni się najbardziej i wmawia im się, że są super, genialni, najlepsi na rynku.
    Czekamy teraz na słynne gadki jak to cenią nas w pracy, a te związki najlepiej pogonić i niech się od nas odwalą !

    • 11 3

    • w stoczni Gdynia było co najmniej 5 związków zawodowych
      tylko jeden wywalony za bramę reprezentował tak naprawdę interesy robotników
      pozostałe należałoby nazwać związkami zawodowymi kierowników
      i dziś stoczni nie ma
      ale czołowi "działacze" wciąż na świeczniki
      ot po co są związki
      by związkowcom było lepiej

      • 1 0

  • Koniec pracy dla specjalistów w Trójmieście (8)

    Ostatnie lata dobitnie pokazują, że Trójmiasto staje się beznadziejnym rynkiem pracy dla wysokowykwalifikowanych specjalistów. Rynek pracy staje się podobny jak w Białymstoku, Lublinie, Szczecinie - czyli dużych miastach II Ligii, w odróżnieniu od Warszawy, Wrocławia, Krakowa, Poznania.

    Bynajmniej nie chodzi wyłącznie o pracowników. Kolejny problem to brak wpływu z CIT i PIT od pracowników. Kolejny problem to fakt, iż brak centrali banku przełoży się na brak całego strumienia usług jakie są realizowane dla Banku przez lokalny outsourcing. Krótko mówiąc te pieniądze już nie będą wydawane w Trójmieście.

    Generalnie w Trójmieście pozostaje nam praca w administracji lub spółkach powiązanych z szeroko pojętą władzą - tyle tylko, że nie potrzebuje ona ludzi ambitnych, spragnionych własnego rozwoju.

    Następuje szybki proces pauperyzacji i prowincjonalizacji Trójmiasta, które u zaraniu transformacji było drugim ośrodkiem rozwoju po Warszawie. Tera jesteśmy w ogonie. Czas kupować sobie bilet jeżeli nie do Anglii to na pewno do Warszawy.

    • 62 6

    • Odpowiedź

      FREIE STADT DANZIG - z własnym systemem bankowym

      • 1 1

    • trójmiasto od zawsze daleko od czoła peletonu

      • 5 1

    • Tia... bo w bankach to wielcy specjaliści pracowali.. pomijając IT

      • 15 4

    • MOżesz podziękować zarządzającym miastem (1)

      Tak efektywnie ściągają biznes do Trójmiasta. Ale co się dziwić jak prezydent zapowiedział ze jego celem są centra usług wspólnych a nie przemysł (bo na ten nie mamy rzekomo warunków). Głosujcie dalej na niego, to jedyna praca jaka będzie to w spółkach samorządowcyh (oczywiście pod warunkiem, że jesteś znajmomym znajomego) i call centrach, ale za to pięknych szklanych biurowcach. A potem za zakupki do jednej z liczych galerii handlowych.

      • 15 5

      • tu na razie jest san francisco ale będzie ściernisko

        • 4 2

    • święta prawda

      • 6 2

    • Przesadzasz. A jakie to np centrale banków znajdują się w Poznaniu albo Krakowie ?

      • 6 4

    • Żółwik dla specjalisty!

      • 17 1

  • dobrze, ze rok temu odrzucilem oferte pracy u nich

    dla specjalisty IT z minimum 5 letnim doswiadczeniem, po przejsciu z calej sciezki rekrutacji, zaproponowali z szerokim usmiechem troche ponad 3k netto. Tyle to mozna na budowie zarobic, nie w IT. Szkoda ludzi, ktorzy moze lata tyrali, nie wiedzac za jak kiepske pieniadze

    • 11 0

  • nie tak prędko z tą sprzedażą (4)

    KNF stawia warunki, które mogą być zaporowe:
    1.inwestor ma być z tych, którzy jeszcze w Polsce nie działają
    2 z kraju o ratngu nie niższym niż Polska
    3.o ratingu nie niższym ni aktuaalny inwestor czyli GE
    znajdzie się wogóle taki?
    dodatkowo nowy inwestor ma zapewnic odpowiednią płynność akcji na giełdzie.

    • 13 2

    • co by nie mówić i tak równia pochyła (1)

      jak znajdzie się inwestor, to zrobi redukcje, jak się nie znajdzie to trzeba będzie ciąć samemu, bo koszty są cały czas za duże, a przychód marny,
      ten bank to tylko cień przeszłości i boomu sprzed kilku lat,
      a co do specjalistów - większość fachowców już dawno tam nie pracuje, bo byli zbyt drodzy i ich "zredukowali", albo odeszli na własną prośbę biorąc odprawy i od razu hyc do nowej, dobrej roboty,
      a nowi niewiele wiedzą i nie mają się od kogo uczyć :P

      • 7 0

      • potwierdzam

        Zakonczylem wspolprace chwil kilka po stabilizacji lajkonika. Zabralem odprawe, spakowalem doswiadczenie i przenioslem sie do innej pracy. Zespol w GE byl swietny, po polaczeniu pojawily sie dziadki z BPH, powialo komuna. Czasy GE juz nigdy nie wroca, pozostaja juz tylko halucynacje z niedozywienia...

        • 10 0

    • Pod tym wględem nam powinno na tym akurat zależeć

      1. I bardzo dobrze, bo każdy z obecnych przejmując przeniósłby miejsca pracy do swojej głównej siedziby.
      2. Tu także dobrze.
      3. Noi to jest bardzo dobre, bo ważne aby przyszedł duży inwestor, a nie jakiś mniejszy, który zapożyczy się pod ten zakup.

      • 3 1

    • knf to pewnie postawi takie warunki jak dla ambergold

      • 7 0

  • Kaffelopez

    Zapraszam na zakupy wesprzecie byłego pracownika tego pseudo banku
    Kawa herbata czekolada itp.
    Kaffelopez.pl

    serdecznie zapraszam.

    • 8 0

  • odór (1)

    to przez ten smród z szadółek pewnie , uciekają

    • 16 2

    • pewnie też tam mieszkasz

      z taką znajomością

      • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Jan Zarębski

Działalność gospodarczą rozpoczął już na początku lat 80. Stworzył firmy takie jak Lonzę i Natę, które od lat 90. należą do głównych producentów napojów bezalkoholowych w Polsce. Związane z nim przedsiębiorstwa zajmują się również m.in. wytwarzaniem maszyn i oprzyrządowanie do produkcji opakowań. Kieruje Gdańskim Związkiem Pracodawców, działa też w Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan.

Najczęściej czytane