- 1 Port Service: trwa szukanie nowego miejsca (137 opinii)
- 2 Terminal instalacyjny. Budowa w tym roku (46 opinii)
- 3 Samochodowiec pracujący dla wojska w Gdyni (80 opinii)
- 4 Dzwonią i straszą wysokimi cenami energii (131 opinii)
- 5 Rozpoczęto budowę promu dla Norwegów (60 opinii)
- 6 Zmiany w Grupie Baltic. Jest nowy zarząd (51 opinii)
Bez transportu rzecznego nasze porty się zapchają
W ostatnich latach trójmiejskie porty dokonały ogromnego wysiłku inwestycyjnego. Niestety, wiele wskazuje na to, że za kilka lat dalszy rozwój portów będzie fizycznie niemożliwy, gdyż towarów nie będzie się dało z portów wywieźć.
Kongestia, czyli zakorkowanie dróg i linii kolejowych na wjeździe do portu, jest dobrze znanym problemem wielkich portów, położonych nad Morzem Północnym, w tym Hamburga. To właśnie między innymi "zapchaniu" się hamburskiego portu zawdzięczamy uruchomienie bezpośredniej linii kontenerowej z Dalekiego Wschodu na Bałtyk, do Gdańska. Problem w tym, że infrastruktura drogowa i kolejowa na bezpośrednim zapleczu trójmiejskich portów pozostawia wiele do życzenia. Wprawdzie w ostatnich latach zrealizowano wiele ważnych inwestycji (np. Trasa Kwiatkowskiego w Gdyni), a kilka strategicznych projektów jest w planach (np. tunel pod Martwą Wisłą), to jednak jeśli poważnie myślimy o rozwoju Gdańska jako bałtyckiego hubu, te inwestycje nie wystarczą.
Do takiego wniosku doszli uczestnicy kilku konferencji, poświęconych żegludze śródlądowej, które w ostatnich miesiącach odbyły się na Pomorzu. Rozwiązaniem problemu kongestii ma być odciążenie dróg i bocznic kolejowych poprzez przeniesienie części ładunków na barki rzeczne. W wersji minimalistycznej, kontenery dostarczone do Gdańskiego portu byłyby tam przeładowywane na statki rzeczne i transportowane Wisłą przynajmniej do Bygdoszczy.
Tam, w zmodernizowanym porcie rzecznym kontenery trafiałyby na kolej i ciężarówki i wędrowałyby w głąb kraju oraz do innych państw Europy Środkowej i Wschodniej. Z potrzebą rozwoju dróg wodnych (żeglownej Dolnej Wisły) na zapleczu trójmiejskich portów zgadza się Ministerstwo Infrastruktury, jednak jak zwykle, wszystko rozbija się o pieniądze.
Podstawowym warunkiem rozwoju śródlądowych dróg wodnych jest też przystąpienie Polski do konwencji AGN, która ustanowiła szlaki wodne europejskiego znaczenia. Przez nasz kraj przebiegają trzy wodne magistrale: E-30 (Odra), E-70 (Antwerpia - Berlin - Bydgoszcz - Kalinigrad) i E 40 (Gdańsk - Wisła - Bug - Prypeć - Dniepr). Jednak każdy z tych szlaków istnieje wyłącznie na papierze, z wyjątkiem jako-tako żeglownej Odry.
Przystąpienie Polski do wspomnianej konwencji pozwoliłoby zmienić tę sytuację - otworzyłoby to bowiem drogę do otrzymania europejskich dotacji. Na to jednak nie zgadza się Ministerstwo Finansów, które uważa, że Polska ma ważniejsze sprawy do sfinansowania. Dodajmy, że wszyscy nasi sąsiedzi podpisali konwencję AGN, dotyczącą rozwoju żeglugi rzecznej.
Z powyższym tematem wiąże się też wielokrotnie opisywana, również na naszych łamach, sprawa kanału Wisła - Odra - Dunaj. Jak już pisaliśmy, najbliższe miesiące zdecydują o tym, czy ten nowatorski projekt uzyska wsparcie finansowe i polityczne Unii Europejskiej. Kanał Odra-Dunaj wydaje się jednak sprawą bardzo odległą od realiów trójmiejskich.
Kanał Odra - Dunaj niezbyt interesuje mieszkańców Pomorza. W jaki sposób może Pan przekonać czytelników portalu trojmiasto.pl, że ta inwestycja nie jest jakąś odległą sprawą, ale dotyczy również naszego regionu i naszych portów?
Piotr Dwojacki: Trójmiasto i Elbląg to zaledwie "końcówka" historycznych, wielkich szlaków wodnych. Środkowa Wisła została zaniedbana w czasie zaborów. Cała Wisła uległa degradacji w czasie PRL i późniejszym. Odtworzony szlak może przejąć sporo ładunków, które inaczej - drożej i bardziej uciążliwie dla środowiska - są teraz wożone drogami czy koleją.
Jakie znaczenie dla trójmiejskiej branży morskiej mogą mieć porty rzeczne na Dolnej Wiśle, po pełnym użeglowieniu tej rzeki?
Porty rzeczne w Bydgoszczy czy Płocku mogą stać się zapleczem gospodarki morskiej. Bez trudu wyobrażam sobie sytuację, w której zarówno przedsiębiorstwa z południa Polski, jak i krajów nie mających dostępu do morza skłonni byliby zastąpić transport do Hamburga czy Rotterdamu przewozami do polskich portów. Nie do pogardzenia byłoby też uruchomienie żeglugi pasażerskiej z Gdańska do Krakowa i - dalej - do Wiednia i Bratysławy.
Jednym z najważniejszych postulatów środowiska związanego z żeglugą śródlądową jest przystąpienia Polski do konwencji AGN. Dlaczego jest to tak ważne?
Polska to "czarna dziura" na europejskiej mapie transportowej. Do tego preferuje się u nas wyłącznie połączenia drogowe - drogie i "brudne". Konwencja AGN, do której należą m.in. Holandia, Niemcy, Czechy, Słowacja, Białoruś, Litwa czy Rosja, stwarza szansę na rozpatrywanie Polski jako kraju, w którym warto inwestować w logistykę - porty, nadrzeczne centra przeładunkowe. Polskie rzeki mogą przejąć nie tylko ładunki z konieczności przewożone TIRami, ale także ładunki omijające Polskę. W niektórych przypadkach uruchomienie połączeń rzecznych służyłoby rozwojowi handlu surowcami i towarami, których inaczej transportować się nie opłaca - na przykład w relacjach z Białorusią.
Ruch statków w Zatoce Gdańskiej
Zobacz na bieżąco aktualizowany ruch statków na wodach Zatoki Gdańskiej. Mapa opracowana i prowadzona przez Department of Product & System Design Engineering - University of The Aegean.
Miejsca
Opinie (20)
-
2010-12-08 20:52
Opinia wyróżniona
Szanowny Panie redaktorze
Proszę wyjść zza biurka i stanąć na wiadukcie w ciągu drogi Miałki Szlak. Niech Pan policzy wyjeżdżające pociągi. Zdjąć rękawiczkę.Jedna ręka wystarczy do policzenia na palcach. Kontenery z Gdańskiego portu jadą na samochodach.
Transport wodny został "położony" 35 lat temu poprzez budowę infrastruktury drogowej. Patrz prześwity pod mostami. Innych ładunków jakoś nie widać. Ten ładunek na kilku statkach ze zbożem to można na taczkach przewieźć.- 3 2
Wszystkie opinie
-
2010-12-08 15:47
(1)
wody w Wiśle po jaja a Oni barkami kontenery chcą spławiąć ,wyjdą na tym jak Zabłocki na mydle
- 3 1
-
2010-12-09 15:33
To ja Kuba Łoginow
Czytaj do końca.
- 0 0
-
2010-12-08 14:11
(2)
"zrealizowano wiele ważnych inwestycji (np. Trasa Kwiatkowskiego w Gdyni i Trasa Sucharskiego w Gdyni)" - szacun :>
- 2 1
-
2010-12-09 15:32
Szacun dla minusującego
No z myśleniem, to u ciebie krucho. Chyba, że minusa dał redaktorzyna, ktory ten bubel wysmażył.
- 0 0
-
2010-12-08 17:14
Gdańsk już niedługo ma być przyłączony do Gdyni
Tylko cicho, bo to tajemnica :)
- 0 2
-
2010-12-08 10:15
(5)
po co robili drogę kwiatkowskiego do portu z koro tiry nie mogą po niej jeżdzic
- 9 2
-
2010-12-08 11:25
(2)
Nie TIRy tylko przeładowane TIRy !
To jest różnica- 6 0
-
2010-12-09 10:32
nie TIRy tylko ciężarówki
- 0 0
-
2010-12-08 19:12
tir wiozący kontener 24 tonowy nie jest przeładowany na normalnej drodze a na nienormalnej estakadzie gminnej jest .Parodja
- 1 0
-
2010-12-08 13:21
Droga z portu
Gdynia potrzebuje normalnej drogi z Portu - na północ - do obwodnicy. Drogi o parametrach autostradowych. Trasa Kwiatkowskiego jest... drogą gminną!
- 4 0
-
2010-12-08 12:34
jeździć można ale gdyby nie te przeładowane tiry to nie byłoby 5 razy w roku remontów. Kiedy zbudują wagę do Tirów przy terminalu ?
- 2 2
-
2010-12-08 20:52
Opinia wyróżniona
Szanowny Panie redaktorze
Proszę wyjść zza biurka i stanąć na wiadukcie w ciągu drogi Miałki Szlak. Niech Pan policzy wyjeżdżające pociągi. Zdjąć rękawiczkę.Jedna ręka wystarczy do policzenia na palcach. Kontenery z Gdańskiego portu jadą na samochodach.
Transport wodny został "położony" 35 lat temu poprzez budowę infrastruktury drogowej. Patrz prześwity pod mostami. Innych ładunków jakoś nie widać. Ten ładunek na kilku statkach ze zbożem to można na taczkach przewieźć.- 3 2
-
2010-12-08 14:11
Wprawdzie w ostatnich latach ...
Kto to pisał ???
"...Wprawdzie w ostatnich latach zrealizowano wiele ważnych inwestycji (np. Trasa Kwiatkowskiego w Gdyni i Trasa Sucharskiego w Gdyni)..."
od kiedy Trasa Sucharskiego jest w Gdyni i od kiedy jest zrealizowana inwestycją???- 5 2
-
2010-12-08 13:50
> Docent: system rzek w Polsce jest świetnie rozwinięty!
Ależ system rzek w Polsce jest świetnie rozwinięty! Większość krajów UE może nam go pozazdrościć! (A przynajmniej był świetny, dopóki o niego dbano.)
A z "ekologami" to prawda. To ruch ideologiczny (to się nazywa "ekologizm"), któremu dość łatwo idzie utrącanie inwestycji infrastrukturalnych. Przy równoczesnej akcji "TIRy na tory" (bez uwzględnienia środowiskowych walorów transportu rzekami).- 1 0
-
2010-12-08 13:42
Niezłe bzdury w tym artykule.
Zakorkowanie portów i dróg dojazdowych...dobre sobie. Niech się martwią o ładunki a nie ich nadmiar. W Polsce bardziej opłaca się inwestować w transport kolejowy i drogowy niż rzeczny - raz, że nakłady inwestycyjne są relatywnie mniejsze, czas zwrotu inwestycji jest krótszy, system rzek jest mało rozwinięty. No i teraz najważniejsze - spróbujcie coś zbudować na rzece..przepust, prób, śluzę...rzucą się na was ekolodzy i zabiją każdą inwestycję protestami. Budowa mostu to wyzwanie a co dopiero umożliwienie żeglowności Wisły..artykuł to stek bzdur lobby, kt. doskonale sobie zdaje sprawę z nierealności planów ale chcą wyciągnąć kasę z Unii na "badania, prognozy, symulacje, analizy"..Amen
- 12 1
-
2010-12-08 10:59
Dobra ale kto normalny odprawia sie jeszcze przez polskie porty ? (1)
Dla nieuswiadomionych robi sie to przez Hambur, Roterdam i przez port na Litwie.
- 2 7
-
2010-12-08 13:23
Hamburg to największy polski port
Hamburg mało, że obsługuje ruch TIR z A-2 i A-4, to jeszcze świetnie do niego można dopłynąć kanałami i rzekami (z Odry).
- 3 0
-
2010-12-08 11:31
Petycja
Można by w takich sprawach organizować petycje, które by były podpisywane przez internautów i przesyłane do Ministerstwa. Wyrazili byśmy obywatelską chęć przystąpienia do konwencji AGN. Np. serwis www.gopetition.com to ułatwia. Portal trojmiasto.pl mógłby koordynować takie działania - proszę pomyśleć o tym.
- 1 0
-
2010-12-08 11:20
chłopie!!! ileś miał lat w PRLu że na niego psioczysz
PRLu juz 20 lat z okładem nie ma a co w tym czasie zrobiono
- 7 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.