- 1 Elektrociepłownia gdyńska coraz bardziej ekologiczna (72 opinie)
- 2 Absolwent gdyńskiej "trójki" głównym naukowcem w OpenAI (53 opinie)
- 3 Jak zarabiać na giełdzie codziennie? (70 opinii)
- 4 Byliśmy na placu budowy elektrowni jądrowej (287 opinii)
- 5 Odwołano przetarg na terminal agro w Porcie Gdańsk (70 opinii)
- 6 Mieszkańcy ruszyli z pomocą małej lodziarni (239 opinii)
Celebryci reklamują trójmiejskie (i nie tylko) banki
Maciej Maleńczuk ma pieniądze z Meritum Banku, w Spółdzielczych Kasach Oszczędnościowo-Kredytowych oszczędza serialowy ojciec Mateusz, a Tony Hyyryläinen - uczestnik programu "Europa da się lubić" - namawia do wzięcia kredytu hipotecznego w Nordea Banku. Już co drugi bank ma na swoim koncie reklamy telewizyjne z celebrytą. W ciągu kilku ostatnich lat instytucje finansowe namawiały do swojej oferty używając przynajmniej 50 znanych twarzy.
Od początku maja Meritum Bank prowadzi kampanię reklamową z udziałem Macieja Maleńczuka. W radiu, Internecie i na billboardach pojawiły się reklamy z pytaniem: "Skąd Maleńczuk ma pieniądze?"
- Zdecydowaliśmy się na nietypową kampanię, ponieważ jesteśmy nowoczesnym bankiem, który stawia na kreatywne rozwiązania. Chcieliśmy także zainspirować naszych klientów do refleksji, co robią dla pomnażania swoich pieniędzy i co jest dla nich najważniejsze w kontakcie z bankiem - mówi Joanna Krzyżanowska, wiceprezes Meritum Banku.
- Maciej Maleńczuk jest twarzą kampanii Meritum, gdyż doskonale pasował do koncepcji kreatywnej. Pan Maleńczuk to profesjonalista w swoim zawodzie i dobra marka muzyczna. Na udziale takiej osoby w kampanii banku nam zależało - twierdzi Bartłomiej Babicz, dyrektor departamentu marketingu Meritum Banku. - Do przekazu reklamowego wnosi autentyzm, bo jest znany ze swojej bezkompromisowości. W naszej kampanii Pan Maciej Maleńczuk jest sobą. Nie chcieliśmy "przebierać" artysty za kogoś, kim nie jest. Bank, aby być wiarygodny, powinien być autentyczny, również w przekazach reklamowych.
Na współpracę z popularnym aktorem Arturem Żmijewskim zdecydowały się z kolei SKOK im. F. Stefczyka. Aktor znany z serialu Ojciec Mateusz firmuje swoim nazwiskiem "pożyczkę godną zaufania". Znany aktor będzie twarzą kas kredytowych przez najbliższe 3 lata.
- Wszyscy znamy pana Artura z wielu ról, również w serialach, które w tej chwili są emitowane w telewizji publicznej. Okazuje się, że prywatnie pan Artur Żmijewski jest jeszcze bardziej ciepłą postacią - mówi Andrzej Sosnowski, prezes Kasy Stefczyka. - To osoba otwarta, komunikatywna, jest świetnym kompanem do dyskusji, do rozmowy. Jest po prostu wspaniałym człowiekiem.
Toni Hyyryläinen, znany z programu telewizyjnego "Europa da się lubić", wystąpił w dwóch kampaniach Nordea Bank Polska. W pierwszej namawiał do wzięcia kredytu hipotecznego, w drugiej reklamował polisy Nordea Profit Plus.
Angażowanie celebrytów do reklam usług finansowych nie jest wyłącznie znakiem ostatnich miesięcy.
- Wystarczy prześledzić minione pięć, sześć lat, żeby dostrzec zamiłowanie banków do zatrudniania sławnych osobistości. W tym czasie przynajmniej 17 banków wyemitowało spoty reklamowe z artystami, sportowcami oraz ludźmi show-biznesu, w których łącznie wzięło udział ponad 50 osób - twierdzi Michał Sardak, analityk Open Finance.
Zdecydowanym liderem pod względem liczby znanych twarzy jest Eurobank, który do jednorazowych występów zatrudnił już co najmniej dziewięciu aktorów i jednego piłkarza. Na liście znaleźli się między innymi: Katarzyna Figura, Janusz Gajos, Krystyna Janda, Michał Żebrowski i Rafał Mroczek.
Gwiazdy to oczywiście spory wydatek. Kilka miesięcy temu w mediach gruchnęła wieść o zarobkach Szymona Majewskiego, który występuje w reklamach PKO BP. Nieoficjalnie mówiono, że chodzi o 3,3 mln zł brutto. Po zapłaceniu VAT celebryta dostanie ok. 2,55 mln zł. Zarobki innych gwiazd są pilnie strzeżone i zabezpieczone tajemnicą handlową.
Mimo, że angażowanie celebrytów jest kosztowne, to na pewno nie pozbawione sensu. Bank Zachodni WBK przez trzy miesiące zeszłorocznej reklamy z Gerardem Depardieu założył ok. 144 tys. nowych kont. O sukcesie i ok. 200 tys. nowych klientów poinformował w maju Polbank, współpracujący z Justyną Kowalczyk. Co prawda wymagało to półtora roku, ale jak na bank, który dopiero niedawno przekroczył barierę 500 tys. rachunków osobistych, to dobry wynik. Nie inaczej jest w przypadku PKO BP, który o reklamach z Szymonem Majewskim mówi wyłącznie w kategoriach sukcesu - przez dwa miesiące kampanii bank założył ok. 135 tys. kont, z czego 84 tys. to nowi klienci.
Miejsca
Opinie (99) 5 zablokowanych
-
2011-05-31 14:18
i wszyscy sprzedali sie dla kasy... (1)
tylko cena musi grać;)
- 78 5
-
2011-05-31 14:50
o czym ty mówisz
każdy pracuje za pieniądze - jesteś wolontariuszem ????????
- 8 6
-
2011-05-31 14:26
bank który wydaje np.na banderasa (1)
tyle kasy nie budzi we mnie juz więcej żadnego zainteresowania a kojarzy mi sie z rozrzutnością !!! nie moge patrzec na ta reklamę poprostu nie mogę szlag mnie trafia.
- 50 2
-
2011-05-31 14:45
jak patrze na nazwiska na tej liście to BZWBK
jest jakby z kosmosu :) chyba zamknę u nich konto bo zaraz mi wyskoczą z Tomem Crusem, albo innym wynalazkiem, a ja za to nie mam ochoty płacić!!!
- 20 0
-
2011-05-31 14:40
W pupie mam "celebrytów" i ich reklamy,banki itp itd.
- 12 2
-
2011-05-31 14:39
Jeżeli ktoś jest podatny na reklamę
lub na sugestie,to mu bardzo współczuję.
- 11 1
-
2011-05-31 14:33
Najlepszą reklamę miało BPH
- Chciałbym u was kredy ale nie mam nawet u Was konta i niewiele zarabiam
- w takim razie. Wypier**lać- 10 1
-
2011-05-31 14:31
Lepiej reklamować bank.
Niż puścić się dla ckm lub plaboya i zostać do śmierci striptizerem. Doda i Górrniak rules.
- 4 4
-
2011-05-31 14:30
hahaha
widac jakie mamy w polsce autorytety
- 6 1
-
2011-05-31 14:30
Z tej listy nikt a nikt mnie
nie przyciągnie chocby wołami do tych banków !a co, potem kto będzie pokrywał koszt drogich reklam? bank ale czyim kosztem?palemka odbija w takim biednym kraju bogaczy opłacac.
- 8 1
-
2011-05-31 14:21
(1)
A mi mój bank najlepiej zareklamowało to, że jeszcze nic w nim nigdy nie zapłaciłem za prowadzenie konta ani karty (tylko tyle, co za opcjonalne powiadomienia SMS). nie powiem, jaki to bank, żeby nie robić reklamy, ale podpowiem, że żaden z tych, co się ostatnio reklamują, a mają same obwarowania w taryfach i regulaminach.
- 21 2
-
2011-05-31 14:26
Za to, że masz konto w banku
to tobie powinni płacić, każdy bank zarabia i wzbogaca swój kapitał, jak trzymasz na koncie pieniądze, nawet kilka godzin w miesiącu.
- 12 0
-
2011-05-31 14:19
A kto za to płaci?
Pan płaci, Pani płaci...
- 78 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.