• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Co się stało z akcjami LPP? "To atak dezinformacyjny"

VIK
15 marca 2024, godz. 14:30 
Opinie (197)
aktualizacja: godz. 21:35 (15 marca 2024)
Spółka LPP zaprzecza, że działa na rynku rosyjskim. Spółka LPP zaprzecza, że działa na rynku rosyjskim.

Duży spadek cen akcji firmy LPP po publikacji amerykańskiej agencji Hindenburg Research, która twierdzi, że gdański producent odzieży nie wycofał się z rosyjskiego rynku. - Ten raport jest elementem przygotowywanego od pięciu miesięcy zorganizowanego ataku dezinformacyjnego obliczonego na spadek kursu akcji Grupy LPP - ripostuje spółka. Władze LPP o sprawie już wcześniej informowały Ministerstwo Spraw Zagranicznych oraz Krajową Administrację Skarbową.



AKTUALIZACJA 21.35

Władze LPP poinformowały, że raport jest elementem ataku i w tej sytuacji złożono zawiadomienie do prokuratury.

- W nawiązaniu do poprzednich oświadczeń spółki informujemy, że w dniu dzisiejszym do Prokuratury zostały złożone zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa na szkodę LPP SA i jej akcjonariuszy, inwestorów giełdowych, zagrażające bezpieczeństwu rynku finansowego. Podstawą zawiadomienia są nieprawdziwe bądź zmanipulowane informacje opublikowane w dniu dzisiejszym w materiale Hindenburg Research - poinformowało biuro prasowe LPP.


Hindenburg Research to amerykańska firma założona w 2017 r. przez Nathana Andersona, specjalizująca się w badaniach raportów finansowych, odkrywaniu trudno dostępnych informacji z nietypowych źródeł, czasem zajmuje też krótkie pozycje na akcjach wybranych firm.

- W swoich raportach Hindenburg Research ujawnia nieprawidłowości w działalności różnych firm. Wzbudza kontrowersje, jest posądzana o manipulacje, ale potrafi zatrząść rynkiem. W 2020 r. Agencja Hindenburg przygotowała raport, w którym oskarżyła firmę Nikola o oszustwa i fałszowanie informacji na temat jej pojazdów elektrycznych. Raport doprowadził do dymisji założyciela Nikoli, Trevora Miltona. (...) Kontrowersje w działalności Hindenburga budzi fakt, że firma często jednocześnie obstawia na giełdzie spadek firm, które "obsmarowuje", i na tym zarabia - wyjaśnia Marcin Kuchciak, portal subiektywnieofinansach.pl.
Marki modowe rozpychają się na rynku Marki modowe rozpychają się na rynku

Publikowane przez nią raporty regularnie uderzają w różnego rodzaju firmy, doprowadzając do spadku ich notowań. Hindenburg Research wcześniej obstawia te spadki i może na tym zarobić. W przypadku LPP mogła zarobić prawie 30 proc. w kilka godzin.

Dlaczego akcje LPP spadły?



Po wybuchu wojny na Ukrainie i masowym wycofywaniu się zagranicznych firm z Rosji również LPP ogłosiło plany pozbycia się swojej rosyjskiej spółki. 28 kwietnia 2022 r. spółka poinformowała o zamiarze sprzedaży, a już 19 maja ogłosiła zakończenie negocjacji z nienazwanym nabywcą. Transakcja została sfinalizowana 30 czerwca 2022 r.



Tymczasem, według opublikowanego w piątek, 15 marca, raportu Hindenburg Research działania gdańskiej spółki miały charakter pozorny.

Według raportu nabywcą rosyjskiej spółki zależnej LPP (zwanej "Re Trading") za ok. 382 mln dol. było enigmatyczne "chińskie konsorcjum" - w rzeczywistości zarejestrowana w Dubaju nieznana firma o nazwie "Far East Services", bez ujawnionych właścicieli czy dyrektorów. Hindenburg Research powołuje się przy tym na informacje od byłego menedżera LPP wysokiego szczebla, który przekazał, że cała transakcja miała być mistyfikacją, a działalność LPP w Rosji wciąż kontrolowana jest przez centralę spółki i zarząd.

Tezy oparto także o badania kodów kreskowych na ubraniach. W grudniu 2023 r. Hindenburg Research wysłało do sklepów "Far East Services" w Moskwie i Petersburgu tzw. tajemniczych klientów, którzy sfotografowali ubrania w butikach.



- Przy wykorzystaniu technik inżynierii wstecznej sprawdziliśmy 65 kodów kreskowych ze sklepów detalicznych "Far East Services" w Rosji, używając tajnej metodologii LPP. Po zdekodowaniu okazały się one dokładnie odpowiadać kodom kreskowym LPP zarejestrowanym w Polsce. Traktujemy to jako jednoznaczny dowód na zawiłe działania LPP mające na celu ukrycie fikcyjnego charakteru transakcji zbycia aktywów w Rosji - czytamy w raporcie.
Według autorów raportu LPP nadal sprzedaje w Rosji, wykorzystując do zaopatrywania tego rynku Kazachstan.

- Dane dotyczące importu i eksportu pokazują, że w 2023 r. LPP wysłało do swojej kazachskiej spółki zależnej towary o wartości ok. 755 mln USD, mimo że Kazachstan stanowił tylko 1 proc. sklepów stacjonarnych LPP - napisano.
Po opublikowaniu raportu notowania LPP zareagowały mocnym spadkiem. Ok. godz. 10:30 akcje zniżkowały o 27,09 proc. W piątek (15 marca) ok. godz. 11:00 notowania giełdowe LPP zawieszono przy cenie 12 900 za akcję. Oznacza to, że w zaledwie dwie godziny handlu giełdowego z wyceny LPP wyparowało aż 9 mld zł.



Stanowisko LPP: To atak dezinformacyjny mający na celu przejęcie wpływów w spółce



Grupa LPP już wydała komunikat w tej sprawie. Władze firmy uważają, że to zorganizowany atak dezinformacyjny obliczony na spadek kursu akcji Grupy LPP. O sprawie poinformowali już wcześniej Ministerstwo Spraw Zagranicznych oraz szefa Krajowej Administracji Skarbowej.

- Raport przygotowany przez Hindenburg Research jest elementem przygotowywanego od 5 miesięcy zorganizowanego ataku dezinformacyjnego obliczonego na spadek kursu akcji Grupy LPP. O sprawie poinformowaliśmy wcześniej Ministerstwo Spraw Zagranicznych oraz szefa Krajowej Administracji Skarbowej. Z tego co ustaliliśmy, nie jesteśmy pierwszą firmą, która stała się obiektem zainteresowania wywiadowni. Wcześniej podobny proceder został przez Hindenburg wycelowany w spółkę Adani. Wiemy jednocześnie, że wywiadownia działa na zlecenie podmiotów trzecich. Nie można wykluczyć, że tego typu działania mogą być próbą przejęcia wpływów w spółce LPP. Grupa ma pełną kontrolę nad sytuacją. Wszelkie dodatkowe wiadomości będziemy przekazywać na bieżąco - poinformowało biuro prasowe LPP.
Duże zmiany w firmie odzieżowej LPP Duże zmiany w firmie odzieżowej LPP

Grupa LPP, która zarządza markami, takimi jak Reserved, Cropp, House, Mohito i Sinsay, przed inwazją Rosji na Ukrainę w lutym 2022 r., prężnie działała w Rosji. Kraj był jej największym zagranicznym rynkiem, generującym ok. 19,2 proc. przychodów z 553 sklepów.

Po spadku kursu LPP wystosowało jeszcze jeden komunikat, odnoszący się bezpośrednio do zarzutów dotyczących rynku rosyjskiego, czyli raportu Hindenburg Research:

  • LPP nie jest właścicielem biznesu rosyjskiego. W maju 2022 r. spółka podpisała umowę sprzedaży 100 proc. udziałów w RE TRADING OOO, co zostało potwierdzone i uprawomocnione decyzją sądu rosyjskiego.
  • Spółka nie prowadzi działalności handlowej na terenie Federacji Rosyjskiej.
  • LPP ani pośrednio, ani bezpośrednio nie kontroluje obecnych właścicieli i dyrektorów spółki, która zakupiła RE TRADING OOO. Kupujący jest niezależną firmą, z którą LPP nie wiążą żadne powiązania kapitałowe ani osobowe.
  • Spółka od momentu zawarcia umowy sprzedaży udziałów w RE TRADING OOO informowała w raportach finansowych dostępnych na stronie spółki https://www.lpp.com/relacje-inwestorskie/raporty/raporty-okresowe/, że w ramach umowy sprzedaży strony przewidziały okres przejściowy transakcji, w którym kupujący sukcesywnie przejmuje całkowitą samodzielność nad poszczególnymi obszarami działalności przedsiębiorstwa. Okres ten ustalono maksymalnie do 2026 r.
  • Spółka analizuje szczegółowo opublikowany przez Hindenburg Research materiał. Z uwagi na jego obszerność Spółka potrzebuje czasu, żeby merytorycznie ustosunkować się do zawartych tam twierdzeń. Jednakże już pobieżna lektura materiału pokazuje, że zawiera on nieprawdziwe informacje na temat działalności LPP.
  • Spółka z całą stanowczością potwierdza, że nie prowadzi działalności handlowej na terenie Rosji.
  • LPP od kilku miesięcy monitoruje sytuację związaną z atakiem skierowanym przeciwko spółce, mającym na celu manipulację kursem akcji. Z pozyskanych informacji wynika jednoznacznie, że atak jest inspirowany przez osoby, których celem jest uzyskanie korzyści na utracie wartości akcji LPP.
  • Mechanizm działania polegający na ataku medialnym i jednoczesnym zajęciu krótkich pozycji na akcjach LPP jest podobny do tego przeprowadzonego kilka lat temu na międzynarodowy konglomerat Adani Group z udziałem tych samych podmiotów.
  • LPP to spółka będąca filarem polskiego rynku finansowego, jeden z największych pracodawców i płatników podatków w Polsce.
VIK

Miejsca

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (197)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Sławomir Kądziela

Od 2008 roku związany z rozwojem usług inżynierskich, serwisowych i informatycznych SESCOM SA...

Najczęściej czytane