• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Comarch rozwija działalność w Gdańsku

Robert Kiewlicz
5 kwietnia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 

Spółka Comarch, dostawca biznesowych rozwiązań IT, ma zamiar rozszerzyć swoja działalność w Gdańsku. W najbliższym czasie firma chce zatrudnić kilkudziesięciu ekspertów. Praca czeka nie tylko na osoby z wieloletnim stażem, ale także na studentów i absolwentów.


Janusz Filipiak, założyciel i prezes firmy Comarch. Janusz Filipiak, założyciel i prezes firmy Comarch.

Comarch powstał w 1993 roku jako inicjatywa kierownika katedry telekomunikacji Akademii Górniczo - Hutniczej, prof. Janusza Filipiaka i jego 12 studentów. Już w 1999 spółka otworzyła swój oddział w Gdańsku. W chwili obecnej firma zatrudnia 3,5 tys. pracowników na całym świecie, w tym 80 w Gdańsku. Od tego czasu przychody z projektów realizowanych przez gdański zespół wyniosły ponad 70 mln zł a łączna wartość prac zrealizowanych przez Comarch dla klientów z Pomorza osiągnęła poziom prawie 150 mln zł netto

- To co zrobiliśmy w 1993 roku, to pierwszy, w tamtych czasach jedyny w tej części Europy, spin-off - wspomina prof. Filipiak. - W Ameryce na takim modelu biznesowym wykształciły się takie firmy, jak Cisco czy Sun.

- Cały czas potrzebujemy nowych pracowników. Specjalistów na rynku jest stosunkowo mało i dlatego walka o nich cały czas trwa - mówi Michał Mular, regionalny dyrektor sprzedaży Comarch w Gdańsku.

Pracę w gdańskim oddziale spółki mogą znaleźć programiści, administratorzy, analitycy, testerzy oprogramowania, konsultanci ds. systemów ubezpieczeniowych i sprzedawcy.

Comarch na Pomorzu posiada wielu klientów. Należą do nich największe spółki z naszego regionu, takie jak: Grupa Lotos, Bank BPH, Energa, Gdańskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej, Bałtycki Terminal Kontenerowy, Wilbo, czy ZKM z Gdańska i Gdyni. - Pomimo to cały czas jesteśmy mało rozpoznawalni w tym regionie - dodaje - Maciej Gackowski, regionalny dyrektor sprzedaży Comarch w Gdańsku. - Mało kto orientuje się, że większość faktur za ciepło na Pomorzu jest wystawiana za pomocą oprogramowania naszej spółki. Także Zakłady Komunikacji Miejskiej w Trójmieście wykorzystują w pracy nasze oprogramowanie.

Gdański oddział Comarchu odpowiedzialny jest także za powstanie portalu Pomorskiego Urzędu Marszałkowskiego - Wrota Pomorza, elektronicznej platformy komunikacji Pomorskiej Policji - e-policja czy ogólnopolski projekt zarządzania rynkiem pracy - Zielona Linia.

Miejsca

Opinie (134) 4 zablokowane

  • Będzie im bardzo ciężko znaleźść

    pracowników w tej branży.

    • 6 1

  • Już teraz ciężko znaleźść pracownika na miejscu (3)

    większość firm jest zmuszona sprowadzać z zagranicy w tym z drogiego zachodu. Chyba nikt by nie chciał pracować w czymś co się nazywa "Comarch", przecież to amatorzy.

    • 5 2

    • (2)

      Ale bzdury wypisujecie. Widać,że nie macie bladego pojęcia ile się tam zarabia nawet na starcie, no może sprzątaczka;). Jakieś kompleksy chyba

      • 2 7

      • Raczej nie zawiele

        w porównaniu do konkurencji.

        • 5 0

      • Z taką nazwą firmy, które kojarzy

        się z środkiem na komary, to mogą sobie ulice sprzątać.

        • 3 0

  • Artykuł sponsorowany (1)

    biznesowe rozwiązania IT, to dla nich za wysokie progi, brak im dobrych doświadczonych programistów i specjalistów z branży IT.

    • 5 0

    • Dokładnie na pierwszy rzut oka widać bylejakość, brak im solidności i staranności.

      • 6 1

  • Internet robi pod górkę firmie informatycznej... (1)

    Może właśnie zatrudnili jakąś fajną młodą laskę do marketingu. Ona Bogu ducha winna powiedziała pewnie "Panie Dyrektorze jest bardzo niska świadomość w Trójmieście, że tu tak prężnie działamy, mamy taki piękny budynek, koło Sądu powinniśmy coś z tym zrobić. To może napiszemy na Trójmieście.pl, że robimy ekspansję, rozwijamy się, itd." A TU TAKI KLOPS...Tyle niepochlebnych opinii aż żenujące. Jeden Pan pracownik się wychylił powiedział że nie będzie się "wyrażał" a potem "moi koledzy to nie debile" Powodzenia dla reszty załogi w tej firmie.

    • 12 2

    • Nie ma nic o ekspansji. Super, że się mówi. Nie ważne co, byleby mówili.
      A co zazdrościsz? Jesteś z Reutersa czy jak

      • 1 1

  • dodam tylko jedno - tonący się brzytwy chywyta

    każdy szanujący się i doświadczony programista omija Comarch z daleka - firma ma fatalną opinię wśród programistów i to pod każdym względem bo i pod względem płac, możliwości rozwoju, wykorzystania na maksa pracownika.
    Wg mnie to firma dobra do desperatów - czyli dla studentów którzy nie mogliby gdzieś znaleźć innej pracy, a w to raczej wątpię

    • 7 1

  • (5)

    W Comarchu nie ma ani jednej osoby która by tam pracowała z przymusu. Pozdrowienia dla tych, co są zbyt dumni żeby pracować za mniej niż ileś tam i dumnie siedzą w domu.

    • 4 0

    • (2)

      to tak jak w biedronce - też bez przymusu

      • 2 0

      • Jak można z przymusu pracować? dziwne, jak ktoś nie chcę, to zmienia pracę. (1)

        Ja nigdy nie pracuję z przymusu. Jak mi się nie podoba w Reuters to idę do LOT, a jak w LOT nie jest fajnie, to gdzie indziej.

        • 0 0

        • Reuters nie przyjmie nikogo bez doswiadczenia - a Comarch owszem.Pensja będzie kilkukrotnie niższa. Po jakimś czasiie ludzie odchodzą i zasilają inne lepsze firmy. Skoro jest taka rotacja - to oznacza,że to im się opłaca i tak ma właśnie być - rzadkie podwyżki, wyciskanie soku z cytryny itd. Założę się,że większość pracowników tej firmy rozsyła swoje CV :) i jest ciągle niezadowolona.
          Tacy trochę okresowi niewolnicy .

          • 0 2

    • Widze znajomosc rynku niezbyt duza (1)

      Nie znam zadnego programisty ktory nie ma pracy, a znam ich wielu. Tez kiedys nie znalem realiow i wydawalo mi sie ze 2k na reke to niezla kasa. Jednak trzeba sie cenic. Spokojnie mozna zarobic kilka razy tyle. Tylko trzeba wiedziec jak rozmawiac i gdzie uderzac. Takie firmy jak ta powinny padac i robic miejsce dla naparwde solidnych marek, ktore dbaja o klienta, rozwoj pracownikow i atmosfere w pracy. Nie jest takich firm duzo ale da sie znalezc.

      • 3 1

      • Jakie to firmy daj przykład?

        Jakie to firmy daj przykład?

        • 0 0

  • Pracowalem tam dosc krotko, juz bym tam nie wrocil...

    • 5 0

  • DZIECIACZKI NIE NAPALAJCIE SIĘ, STANOWISKA JUŻ SĄ OBSADZONE

    • 4 2

  • (1)

    Niskopłatne staże dla absolwentów?

    Jestem jak najbardziej za. Tak jak uczelnie przyjmują bez egzaminów i robią odsiew na pierwszym roku, tak pracodawcy robią odsiew w warunkach polowych.

    Różnica poziomów absolwentów jednego roku potrafi być naprawdę kolosalna. Pytanie czy ten dobry już w trakcie stażu przeskoczy na wyższe widełki...

    • 3 0

    • cały sęk w tym,żeby dobry jak najpóźniej się zorientował,że jest dobry :).

      • 0 0

  • "W Comarchu pracują studenci bez doświadczenia" vs. "W tym kraju nie ma pracy dla absolwentów, jak tu zdobyć doświadczenie?".

    Ludzie kochani, czego wy właściwie chcecie? Mieć zawsze temat do narzekań?

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Tomasz Basiński

W latach 1987 – 1990 kształcił się w sopockim Policealnym Studium Zawodowym w specjalności Oprogramowanie Maszyn Cyfrowych. W 1992 roku ukończył z wynikiem bardzo dobrym Wydział Zarządzania Uniwersytetu Gdańskiego na kierunku Organizacja i Zarządzanie. Brał udział w wielu specjalistycznych kursach marketingu i sprzedaży organizowanych przez renomowane instytucje. Doświadczenie w zarządzaniu zdobywał od 1992 roku. Był współorganizatorem biura Fundacji Centrum Informacji Gospodarczej przy...

Najczęściej czytane