- 1 Wojskowa flota aut wyprzedała się na pniu (53 opinie)
- 2 Mieszkańcy ruszyli z pomocą małej lodziarni (214 opinii)
- 3 Byliśmy na placu budowy elektrowni jądrowej (251 opinii)
- 4 Ceny maksymalne na prąd niezgodne z prawem UE (229 opinii)
- 5 Oszukana na "akcje Orlenu" straciła 140 tys. zł (201 opinii)
- 6 Vectra i Multimedia Polska - kontrola UOKiK (26 opinii)
Comarch rozwija działalność w Gdańsku
Spółka Comarch, dostawca biznesowych rozwiązań IT, ma zamiar rozszerzyć swoja działalność w Gdańsku. W najbliższym czasie firma chce zatrudnić kilkudziesięciu ekspertów. Praca czeka nie tylko na osoby z wieloletnim stażem, ale także na studentów i absolwentów.
Comarch powstał w 1993 roku jako inicjatywa kierownika katedry telekomunikacji Akademii Górniczo - Hutniczej, prof. Janusza Filipiaka i jego 12 studentów. Już w 1999 spółka otworzyła swój oddział w Gdańsku. W chwili obecnej firma zatrudnia 3,5 tys. pracowników na całym świecie, w tym 80 w Gdańsku. Od tego czasu przychody z projektów realizowanych przez gdański zespół wyniosły ponad 70 mln zł a łączna wartość prac zrealizowanych przez Comarch dla klientów z Pomorza osiągnęła poziom prawie 150 mln zł netto
- To co zrobiliśmy w 1993 roku, to pierwszy, w tamtych czasach jedyny w tej części Europy, spin-off - wspomina prof. Filipiak. - W Ameryce na takim modelu biznesowym wykształciły się takie firmy, jak Cisco czy Sun.
- Cały czas potrzebujemy nowych pracowników. Specjalistów na rynku jest stosunkowo mało i dlatego walka o nich cały czas trwa - mówi Michał Mular, regionalny dyrektor sprzedaży Comarch w Gdańsku.
Pracę w gdańskim oddziale spółki mogą znaleźć programiści, administratorzy, analitycy, testerzy oprogramowania, konsultanci ds. systemów ubezpieczeniowych i sprzedawcy.
Comarch na Pomorzu posiada wielu klientów. Należą do nich największe spółki z naszego regionu, takie jak: Grupa Lotos, Bank BPH, Energa, Gdańskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej, Bałtycki Terminal Kontenerowy, Wilbo, czy ZKM z Gdańska i Gdyni. - Pomimo to cały czas jesteśmy mało rozpoznawalni w tym regionie - dodaje - Maciej Gackowski, regionalny dyrektor sprzedaży Comarch w Gdańsku. - Mało kto orientuje się, że większość faktur za ciepło na Pomorzu jest wystawiana za pomocą oprogramowania naszej spółki. Także Zakłady Komunikacji Miejskiej w Trójmieście wykorzystują w pracy nasze oprogramowanie.
Gdański oddział Comarchu odpowiedzialny jest także za powstanie portalu Pomorskiego Urzędu Marszałkowskiego - Wrota Pomorza, elektronicznej platformy komunikacji Pomorskiej Policji - e-policja czy ogólnopolski projekt zarządzania rynkiem pracy - Zielona Linia.
Miejsca
Opinie (134) 4 zablokowane
-
2011-04-05 16:51
Będzie im bardzo ciężko znaleźść
pracowników w tej branży.
- 6 1
-
2011-04-05 16:57
Już teraz ciężko znaleźść pracownika na miejscu (3)
większość firm jest zmuszona sprowadzać z zagranicy w tym z drogiego zachodu. Chyba nikt by nie chciał pracować w czymś co się nazywa "Comarch", przecież to amatorzy.
- 5 2
-
2011-04-05 17:03
(2)
Ale bzdury wypisujecie. Widać,że nie macie bladego pojęcia ile się tam zarabia nawet na starcie, no może sprzątaczka;). Jakieś kompleksy chyba
- 2 7
-
2011-04-05 17:06
Raczej nie zawiele
w porównaniu do konkurencji.
- 5 0
-
2011-04-05 17:09
Z taką nazwą firmy, które kojarzy
się z środkiem na komary, to mogą sobie ulice sprzątać.
- 3 0
-
2011-04-05 17:11
Artykuł sponsorowany (1)
biznesowe rozwiązania IT, to dla nich za wysokie progi, brak im dobrych doświadczonych programistów i specjalistów z branży IT.
- 5 0
-
2011-04-05 17:13
Dokładnie na pierwszy rzut oka widać bylejakość, brak im solidności i staranności.
- 6 1
-
2011-04-05 19:56
Internet robi pod górkę firmie informatycznej... (1)
Może właśnie zatrudnili jakąś fajną młodą laskę do marketingu. Ona Bogu ducha winna powiedziała pewnie "Panie Dyrektorze jest bardzo niska świadomość w Trójmieście, że tu tak prężnie działamy, mamy taki piękny budynek, koło Sądu powinniśmy coś z tym zrobić. To może napiszemy na Trójmieście.pl, że robimy ekspansję, rozwijamy się, itd." A TU TAKI KLOPS...Tyle niepochlebnych opinii aż żenujące. Jeden Pan pracownik się wychylił powiedział że nie będzie się "wyrażał" a potem "moi koledzy to nie debile" Powodzenia dla reszty załogi w tej firmie.
- 12 2
-
2011-04-05 20:39
Nie ma nic o ekspansji. Super, że się mówi. Nie ważne co, byleby mówili.
A co zazdrościsz? Jesteś z Reutersa czy jak- 1 1
-
2011-04-05 20:45
dodam tylko jedno - tonący się brzytwy chywyta
każdy szanujący się i doświadczony programista omija Comarch z daleka - firma ma fatalną opinię wśród programistów i to pod każdym względem bo i pod względem płac, możliwości rozwoju, wykorzystania na maksa pracownika.
Wg mnie to firma dobra do desperatów - czyli dla studentów którzy nie mogliby gdzieś znaleźć innej pracy, a w to raczej wątpię- 7 1
-
2011-04-05 22:06
(5)
W Comarchu nie ma ani jednej osoby która by tam pracowała z przymusu. Pozdrowienia dla tych, co są zbyt dumni żeby pracować za mniej niż ileś tam i dumnie siedzą w domu.
- 4 0
-
2011-04-05 22:36
(2)
to tak jak w biedronce - też bez przymusu
- 2 0
-
2011-04-05 22:50
Jak można z przymusu pracować? dziwne, jak ktoś nie chcę, to zmienia pracę. (1)
Ja nigdy nie pracuję z przymusu. Jak mi się nie podoba w Reuters to idę do LOT, a jak w LOT nie jest fajnie, to gdzie indziej.
- 0 0
-
2011-04-05 23:12
Reuters nie przyjmie nikogo bez doswiadczenia - a Comarch owszem.Pensja będzie kilkukrotnie niższa. Po jakimś czasiie ludzie odchodzą i zasilają inne lepsze firmy. Skoro jest taka rotacja - to oznacza,że to im się opłaca i tak ma właśnie być - rzadkie podwyżki, wyciskanie soku z cytryny itd. Założę się,że większość pracowników tej firmy rozsyła swoje CV :) i jest ciągle niezadowolona.
Tacy trochę okresowi niewolnicy .- 0 2
-
2011-04-06 00:56
Widze znajomosc rynku niezbyt duza (1)
Nie znam zadnego programisty ktory nie ma pracy, a znam ich wielu. Tez kiedys nie znalem realiow i wydawalo mi sie ze 2k na reke to niezla kasa. Jednak trzeba sie cenic. Spokojnie mozna zarobic kilka razy tyle. Tylko trzeba wiedziec jak rozmawiac i gdzie uderzac. Takie firmy jak ta powinny padac i robic miejsce dla naparwde solidnych marek, ktore dbaja o klienta, rozwoj pracownikow i atmosfere w pracy. Nie jest takich firm duzo ale da sie znalezc.
- 3 1
-
2011-04-06 07:24
Jakie to firmy daj przykład?
Jakie to firmy daj przykład?
- 0 0
-
2011-04-05 22:27
Pracowalem tam dosc krotko, juz bym tam nie wrocil...
- 5 0
-
2011-04-05 23:40
DZIECIACZKI NIE NAPALAJCIE SIĘ, STANOWISKA JUŻ SĄ OBSADZONE
- 4 2
-
2011-04-06 06:44
(1)
Niskopłatne staże dla absolwentów?
Jestem jak najbardziej za. Tak jak uczelnie przyjmują bez egzaminów i robią odsiew na pierwszym roku, tak pracodawcy robią odsiew w warunkach polowych.
Różnica poziomów absolwentów jednego roku potrafi być naprawdę kolosalna. Pytanie czy ten dobry już w trakcie stażu przeskoczy na wyższe widełki...- 3 0
-
2011-04-06 07:51
cały sęk w tym,żeby dobry jak najpóźniej się zorientował,że jest dobry :).
- 0 0
-
2011-04-06 08:13
"W Comarchu pracują studenci bez doświadczenia" vs. "W tym kraju nie ma pracy dla absolwentów, jak tu zdobyć doświadczenie?".
Ludzie kochani, czego wy właściwie chcecie? Mieć zawsze temat do narzekań?- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.