• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dochód gwarantowany. Czy warto dać wszystkim po równo?

Robert Kiewlicz
20 lutego 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Czy w Polsce zostanie wprowadzony dochód gwarantowany? Czy w Polsce zostanie wprowadzony dochód gwarantowany?

Ponad połowa Polaków w wieku 18-64 lat poparłaby wprowadzenie w Polsce bezwarunkowego dochodu podstawowego - wynika z badań Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Czy jednak wypłacanie "pieniędzy od państwa", wszystkim, bez żadnych warunków, co miesiąc ma sens i jakie niesie ze sobą konsekwencje, a przede wszystkim czy nas na to stać?


Czy popierasz wprowadzenie dochodu gwarantowanego?


- Cały pomysł takiego dochodu pochodzi z XVI-wiecznej, utopijnej idei chrześcijańskiej, mówiącej o tym, że wszyscy powinniśmy się dzielić tym, co mamy. W czasach współczesnych chodzi o to, że w teorii powinno ubywać miejsc pracy z powodu powszechnie wprowadzanej automatyzacji. Mówi się o tym od lat, jednak nic takiego się nie dzieje. Co więcej, pojawiają się nowe zawody - wyjaśnia dr Edyta Wojtyla, ekonomistka z Wyższej Szkoły Bankowej.

Dać wszystkim, bez wyjątku, po równo



376 mld zł - tyle rocznie kosztowałoby wprowadzenie w Polsce bezwarunkowego dochodu podstawowego w wysokości 1,2 tys. zł miesięcznie dla osób w wieku produkcyjnym oraz 600 zł miesięcznie dla osób w wieku przedprodukcyjnym.

Łączna wartość wydatków socjalnych na zabezpieczenie i pomoc społeczną w Polsce w 2018 r. wyniosła 343 mld zł, w tym:


  • 229 mld zł - łączna wartość wydatków na renty i emerytury w Polsce,
  • 54 mld zł - łączna wartość wydatków na świadczenia dla rodzin i dzieci w Polsce.

- Już 2018 r. na cały system zabezpieczeń i pomocy społecznej wydano 343 mld zł. W naszym kraju mamy sporo świadczeń socjalnych, które przyjmują na siebie redystrybucję dochodów na wzór dochodu gwarantowanego - bez kryterium dochodowego, tj. Rodzina 500+ czy program Dobry Start. Co więcej, rząd od dawna dyskutuje o zmianie 500+ na 600+. Niestety, taki model państwa opiekuńczego i rozdającego "wszystkim po równo" nie sprzyja gospodarce wolnorynkowej - mówi Cezary Maciołek, wiceprezes Grupy Progres.
Poparcie dla dochodu gwarantowanego. Poparcie dla dochodu gwarantowanego.

- Dyskusja na temat dochodu gwarantowanego jest obecnie bardzo burzliwa. Dochód ten często nazywany jest dochodem bezwarunkowym, choć ograniczają go pewne warunki, właściwszym jest więc nazywanie go dochodem gwarantowanym - tłumaczy dr Wojtyla. - Eksperyment ten prowadzony był w wielu miejscach na świecie. We Włoszech takie świadczenie miało obowiązywać, jednak z zastrzeżeniem, że pieniędzy nie można przeznaczyć na alkohol i hazard. Na Alasce wystarczyło zamieszkiwać dany teren od roku. Wówczas można było pobierać świadczenie, które rekompensowało brak dochodów z turystyki w okresie zimowym. W Afryce też eksperymentowano z dochodem gwarantowanym, ale bardzo szybko skończyły im się pieniądze.

Przymus pracy nie jest wcale potrzebny



W Polsce poparcie dla dochodu podstawowego jest silnie związane z poziomem ryzyka doświadczanego przez jednostki. Rozwiązanie to jest najczęściej popierane przez osoby w wieku 18-25 lat (60 proc.), osoby z wykształceniem poniżej średniego (70 proc.) oraz osoby, które nie mają stałego źródła dochodu - zajmują się gospodarstwem domowym (75 proc.) lub są bezrobotne (74 proc.). Posiadanie stałego źródła dochodu nie sprzyja poparciu dla dochodu podstawowego. Wprowadzenie takiego rozwiązania poparłoby 48 proc. osób pracujących oraz 44 proc. osób pobierających emeryturę.

  • Poparcie dla dochodu gwarantowanego według poziomu wykształcenia.
  • Argumenty za wprowadzeniem dochodu gwarantowanego.
  • Argumenty przeciwko prowadzeniu dochodu gwarantowanego.

- W Szwajcarii ponad 70 proc. społeczeństwa było przeciwne wprowadzeniu takiego rozwiązania. Co świadczy o dużej świadomości ekonomicznej. W Polsce gdyby zapytać ludzi, czy chcieliby dostawać 1,2 tys. zł za nic, na pewno większość powiedziałaby, że tak. Zwolennicy takiego rozwiązania w większości nie zastanawiają się, skąd te pieniądze będą pochodziły i nad tym, że aby coś wziąć, to trzeba najpierw coś do wspólnego worka włożyć. Dodatkowo inflacja i koszt obsługi wypłaty świadczenia spowodowałyby, że z 1,2 tys. zł zrobiłoby się realnie 800 zł - mówi Edyta Wojtyla. - W Finlandii eksperyment z  dochodem gwarantowanym częściowo się sprawdził, ale zrezygnowano z kontynuacji projektu. Zaobserwowano tam, że dzięki temu ludzie są mniej zestresowani, a przymus pracy nie jest wcale potrzebny. Nie wpłynęło to też zbyt mocno na rynek pracy.
- Żaden kraj nie zdecydował się jeszcze na wprowadzenie stałego dochodu gwarantowanego i nie bez przyczyny. Według oceny OECD z 2017 r. wprowadzenie tego typu dochodu byłoby dużym obciążeniem fiskalnym, a jednocześnie zubożyłoby dotychczasowych odbiorców opieki społecznej w takich krajach jak Finlandia, Francja, Włochy i Wielka Brytania. Już w 2016 r. zdecydowana większość Szwajcarów - 77 proc. - odrzuciła w referendum propozycję wprowadzenia dochodu gwarantowanego dla każdego mieszkańca. Rok później - latach 2017-2018 - Finlandia przeprowadziła eksperyment z gwarantowanym dochodem podstawowym. 2 tys. osób otrzymywało 560 euro miesięcznie, bez żadnych zobowiązań. Jaki był rezultat? Poprawił on zadowolenie z życia i dobrego samopoczucia badanych osób, choć ich sytuację zawodową już niekoniecznie - argumentuje Cezary Maciołek.

Wyższe podatki i brak dodatkowych świadczeń



Jak wynika z raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego, zwolennicy dochodu gwarantowanego argumentują, że takie rozwiązanie zachęciłoby osoby nieaktywne zawodowo do podjęcia pracy przez zniesienie jakichkolwiek warunków związanych z przysługiwaniem świadczenia. Wskazuje się również, że rozwiązanie takie zwiększyłoby innowacyjność jednostek i skłoniłoby do częstszego podejmowania ryzyka, przyczyniając się tym samym do wzrostu poziomu przedsiębiorczości.
 
- Nie są to zbyt wysokie kwoty. Jednak mogłyby one pozwolić na życie na niskim poziomie. Ma to jednak także negatywne skutki: nastąpi wzrost podatków, nierówny podział pieniędzy spowoduje też zapewne napięcia społeczne, a do tego nastąpi likwidacja innych świadczeń typu 500+, zasiłków dla bezrobotnych czy dodatków socjalnych. Odczułby to też rynek pracy. Część osób z pewnością wolałaby pozostać przy niskim dochodzie gwarantowanym, niż podjąć nisko płatną pracę.
Wydatki publiczne po wprowadzeniu dochodu gwarantowanego na tle krajów Unii Europejskiej (w proc.). Wydatki publiczne po wprowadzeniu dochodu gwarantowanego na tle krajów Unii Europejskiej (w proc.).

- Przykład fiński pokazuje, że bycie na garnuszku państwa stanowi pokusę, może spowodować zawodowe zatrzymanie się w miejscu i zwiększenie grupy osób biernych zawodowo. Co miało miejsce również w Polsce, gdy po wprowadzeniu 500+ z pracy zrezygnowało ok. 100 tys. kobiet. Sądzę, że lepszym rozwiązaniem byłaby likwidacja luk w dostępie do świadczeń socjalnych i otoczenie opieką osób biernych zawodowo. Jednak zamiast dawać im przysłowiową rybę, należy wyposażyć je w wędki np. poprzez wsparcie w podjęciu pracy oraz pomoc w zmianie lub podnoszeniu kwalifikacji zawodowych, które z pewnością poprawią ich kondycję finansową - dodaje Cezary Maciołek.

Polski nie stać na dochód gwarantowany



Argumenty przemawiające przeciwko dochodowi podstawowemu odnoszą się przede wszystkim do braku możliwości sfinansowania takiego rozwiązania. Wskazuje się, że zapewnienie powszechnego świadczenia na wystarczająco wysokim poziomie doprowadziłoby do znacznego wzrostu opodatkowania, co w efekcie spowolniłoby rozwój gospodarczy. Podnosi się również argument, że takie świadczenie ograniczyłoby aktywność zawodową osób pracujących, które mogłyby rezygnować z pracy zawodowej. Wskazuje się ponadto na brak możliwości zapewnienia powszechnego świadczenia w wystarczającej wysokości dla osób o szczególnych potrzebach, na przykład osób z niepełnosprawnościami.

- W przypadku dochodu gwarantowanego rachunek wydaje się prosty. Polski nie stać dzisiaj na wprowadzenie takiego świadczenia. Koszt jego sfinansowania wynosiłby w sumie 376 mld zł w skali roku, a ta astronomiczna kwota oznaczałaby wzrost podatków, zadłużenie państwa lub rezygnację z innych świadczeń socjalnych, a także z waloryzacji rent i emerytur. Na to z kolei - jak wynika z badania Polskiego Instytutu Ekonomicznego - nie godzą się Polacy. Moim zdaniem taka pomoc jest iluzoryczna, w skali całego państwa generuje olbrzymie koszty i trafia do każdego obywatela, nawet takiego, który tego typu pomocy nie potrzebuje. Co potwierdza wspomniane badanie PIE, pokazujące, że za płacą gwarantowaną opowiadają się - w wielu przypadkach - osoby zagrożone utratą pracy, zatrudnione na umowach tymczasowych czy te dysponujące bardzo niskimi środkami finansowymi - podsumowuje Cezary Mociołek.

Miejsca

Opinie (549) ponad 20 zablokowanych

  • "Ponad połowa Polaków w wieku 18-64 lat poparłaby wprowadzenie w Polsce bezwarunkowego dochodu podstawowego Czytaj więcej na: (2)

    ponad połowa wyborcy pisuarów

    • 9 1

    • nie tylko pisu ale również razemki, eseldowcy i pewnie z połowa kaowców i hołowniowców, to jest dramat!

      • 0 0

    • Obudzeni swiadomi Polacy.

      • 0 1

  • (5)

    Artykulik pisany oczywiście pod tezę, po najmniejszej, neoliberalnej linii oporu. Co z rzetelnym dziennikarstwem, gdzie opinia kogoś z drugiej strony, sięgnięcie po jakikolwiek artykuł czy książkę od osób pokroju Guya Standinga? Czy za dużo wymagam? A cytowanie bolka z Grupy Progres to już jest policzek w twarz, no sorry.

    A w komentarzach oczywiście sabat januszy-wąsaczy, wielkich biznesmenów i przedsiębiorców, co to broń boże nie życzą sobie, żeby komukolwiek innemu pożyło się ciut lepiej, z mniejszym stresem i ciężarem. Oczywiście wasze zarzucanie rzekomego lenistwa osobom korzystającym z pomocy socjalnych jest nie tylko obraźliwe, ale i niepoparte faktami. Wystarczy rzut okiem na badania Polskiego Instytutu Ekonomicznego i bum - 73 proc. Polaków kontynuowałoby pracę nawet, gdyby otrzymali bezwarunkowy dochód podstawowy.

    • 11 23

    • a komu będzie się żyło lepiej jak każdy dostanie 1200 zł za darmo? inflacja to zeżre komuszy tępy łbie, tak jak 500+ już zżera, widzę tu połowa komunistów a połowa pseudokorwinistów, jak tak narzekacie to zagłosujcie kiedyś na partię wolnościową to się skończą te bandyckie podatki

      • 2 1

    • Zarzuc jeszcze cos Lenina lub Marxa

      • 3 1

    • To ja raczej odwrócę tę statystykę, 27% by nie kontynuowało.

      • 1 1

    • Nie ma czegoś takiego jak najmniejsza linia oporu.

      • 3 2

    • Przymanjniej ty zwrociles na to uwage

      powinienes dostawac kase za prawdziwe dziennikarskie podesjcie.

      • 5 1

  • Zdjęcie mniej więcej obrazuje jakie są wypłaty w kraju (4)

    • 39 8

    • Jesteśmy biedni, bo państwo zabiera nam 50% przychodów

      Minimalna "brutto" to 2800 zł, czyli na rękę 2056 zł, ale koszt pracodawcy to aż 3361 zł, czyli ZUS i US zabierają temu biednemu pracownikowi 1305 zł, a więc prawie 39% - a to jeszcze nie wszystko, bo on płacąc tymi pieniędzmi zapłaci jeszcze VAT, akcyzę i inne podatki czy "opłaty". Przyjmując, że średnio zabiorą mu standardowy VAT (prawie 19%), to z tych 2056 zł zabiorą mu 391 zł, więc ostateczna wartość jaką dysponuje wynosi zaledwie 1665 zł, czyli niecałe 50% tego, co musiał wydać na niego pracodawca. Pracodawca musi być na plus, więc on te koszty musi uwzględnić w cenach swoich produktów i usług, i jeszcze doliczyć VAT. Ale szary Kowalski tego nie widzi. Rząd z firm zrobił poborców podatkowych, którzy zdzierają zarówno ze swoich pracowników jak i klientów. Jedni i drudzy ich za to nienawidzą, a rząd ma czyste ręce, którymi hojnie rozdaje socjal narodowi uciśniętemu przez tych złych, chciwych kapitalistów...

      • 10 0

    • Ktos

      Niedlugo to wyplata bedzie w dwoch, max trzech banknotach. If you know what I mean

      • 4 3

    • A kto broni Gdanskowi wprowadzic samemu lokalnie te pensje? (1)

      Tak jak dofinansowanie invitro tu moga sie wykazac i placic Gdanska pensje od 15 roku zycia.
      Dla kazdego.

      • 8 5

      • zamiast minusowac to uargumentujcie

        miasto ponoc dzieli sie dobrem

        • 6 3

  • (3)

    a ludzie wiedzą, że dwa razy tyle będą musieli oddać w podatkach?

    • 12 3

    • nic takiego nie bedzie mialo miejsca (2)

      bo prog podatkowy zostanie podniesiony.

      • 0 4

      • (1)

        a mi urosnie kaktus

        • 2 2

        • ty bedziesz musial oddac smieciu

          • 0 2

  • (9)

    Dostawanie pieniędzy za darmo nigdy nie stymuluje niczego, jest to zło w czystej postaci, rozleniwia, uzależnia człowieka od państwa, tworzy przeogromna rzesze niewolników, którzy będą robili wszystko i wszędzie co im się każe, nie mówiąc o tym, że gospodarka nie znosi próżni i wzrost inflacji szybko wyrówna te kwoty otrzymane. No ale być może o to chodzi żeby aparat państwa rzesze niewolników sobie stworzył, opłaconym motłochem łatwo się steruje. Ogólnie świat schodzi na psy współczuję dzieciom, które teraz się rodzą...

    • 33 4

    • dostawanie marnych groszy za przymus pracy tym bardziej nie rozwija (8)

      rozwija tylko wegetacje

      • 4 7

      • (7)

        Ale cały wic polega na tym, że nie ma przymusu pracy ty wybierasz czy pracować czy nie, konsekwencje tego wyboru rzutują na twoje życie, to jest WOLNY wybór. Nie istntnial nie istnieje i istnieć nie będzie system powszechnej szczęśliwości, kto wyznaje jakąś religię może liczyć na jakieś niebo po śmierci ale generalnie na ziemi takiego systemu nigdy nie będzie. Jeśli wierzysz, że dochód gwarantowany zapewni taki raj to jesteś bardzo naiwny (a)

        • 6 1

        • Nie bój się dochodu gwarantowanego (4)

          Większość Polaków jest niezamożna, więc nie jest to dla nich WOLNY wybór, tylko przymus pracy za grosze. Błędnie absolutyzujesz pojęcie wolności, której akurat tutaj wcale nie ma. Chyba, że za wolność uważasz możliwość śmierci z głodu.

          • 1 6

          • (3)

            No dobra to odejdzmy od filozofii i skupmy się na, w sumie, matematyce. W Polsce jest ok 30 mln dorosłych ludzi (coś około tego może głosować) niech to będzie 1000 zł / mc dochodu gwarantowanego na osobę (mniej nie ma sensu, ten 1 tys to też całe nic ale niech będzie). Daje to 30 mld miesięcznie no i 360 mld rocznie. Dochody budżetu państwa w 2020 r. to niecałe 400 mld. Projekt pt. dochód gwarantowany pożera prawie cały roczny dochd państwa, to jest nierealne

            • 6 1

            • (2)

              Spokojnie, wprowadzajmy go stopniowo. Zauważ, że można będzie zamknąć, wszelkie instytucje zajmujące się pomocą społeczną.

              • 1 5

              • (1)

                tak tak stopniowo i co nagle zwiększymy przychody budżetowe o 100 czy 200%?dalej ośle nie rozumiesz że to prosta droga dla państw by wpaść w trylionowe długi u drukujących pieniądze banków światowych międzynarodowych funduszy walutowych itp organizacji?zadłuzone u nich państwa straca jakąkolwiek suwerenność a razem z nimi ich obywatele to bank światowy będzie decydować kto taką Polską ma rządzić a uzaleznieni od państwa obywatele nie będą mieli nic do gadania

                • 5 0

              • przeciez nie wszyscy beda na tym podstawowym dochodzie.

                • 0 0

        • co to jest wic? (1)

          taki w kinie?

          • 0 3

          • Tak, produkcie zdalnego nauczania, taki w kinie :)))

            • 4 1

  • Nie!!!

    Tylko kasa dla byłych esbeków bo PiS im dodatek ubecki zabrał

    • 3 0

  • Wydatki socjalne....... (3)

    500plus w pierwszym roku funkcjonowania - koszt : 150mld
    Dobry start 300 - koszt : 2mld
    Bon turystyczny - koszt: 3mld
    a teraz "Dochód gwarantowany", który w niczym nie pomaga a kolejny raz, drenuje budżet....
    i jest sumą wszystkich dotychczasowych rozdawnictw - koszt : 400mld !!! PLN
    Co daje w sumie wydatki na kosmicznym poziomie 0,5bln!!!!!!!!!! PLN
    "Fajnie", tylko budżet Państwa, to nawet nie całe 400mld....
    Zamiast uprawiać partyjne rozdawnictwo, nie swoich pieniędzy, apeluje do 460 "mędrców"
    na Wiejskiej w Warszawie - wpompujcie, powyższe miliardy, w gospodarkę
    a ta niech stworzy kilkaset, jeśli nie kilka milionów miejsc pracy, a każde z tych miejsc w ujęciu $
    będzie na pewno wielokrotnością rzeczonej "bidy" pt. 1200/m-c....

    • 7 3

    • Nie powtarzaj się. (2)

      Już to czytałem.

      • 1 2

      • (1)

        To przeczytaj ze zrozumieniem..
        p.s.
        Minusuj, ile potrzeba XD

        • 1 1

        • masz minusy

          • 0 0

  • Dochód gwarantowany to kolejny krok do niewolnictwa (21)

    • 9 2

    • Dokładnie odwrotnie (20)

      To teraz jesteśmy finansowymi niewolnikami. Zwłaszcza ci mniej zamożni.

      • 3 5

      • (6)

        staniesz się niewolnikiem państwa powolutku likwidującego własność prywatna i klasę średnią masz chłopie utopijne pojęcie o świecie posłuchaj tych magów od dochodu podstawowego po co ci własne mieszkanie samochód nawet pralka czy lodówka lepiej wynajmować to i płacić ciągle komuś

        • 3 2

        • (2)

          No to teraz właśnie, wynajmuję i płacę i ledwo wiążę koniec z końcem. Tak wiem, zmień pracę i weż kredyt

          • 1 0

          • (1)

            Bez obaw, jak już dostaniesz dochód gwarantowany, to nadal będziesz ledwie wiązać koniec z końcem.

            • 3 1

            • czyli wedlug ciebi nic to nie zmieni

              wiec sprobujmy.

              • 0 2

        • Możesz pracować ile chcesz, nawet umrzeć z przepracowania. (2)

          Ale wszystko ma swoją cenę i nie wiesz, co cię spotka zwłaszcza z takim podejściem. Raczej wypalenie zawodowe. Dochód gwarantowany pozwoli Ci przeżyć i wrócić do zabijania się praca.

          • 2 1

          • (1)

            nic mi nie pozwoli przeżyć a wiesz dlaczego?Bo nie jestem krową czy świnią w zagrodzie o która musi się ktoś ciągle troszczyć i modelowwac mi jak ma wyglądac moje życie ten dochód też ma swoją cenę skąd pacanie państwo weźmie na to pieniądze no skąd?Pożyczy na % od tych co drukuja całą kasę na świecie tak?Szef banku Światowego będzie wybierać sobie kto ma w Polsce rządzić i nie ma dyskusji będą realizowane interesy korporacji banków ty żuczku będziesz miał tylko ten twój dochód podstawowy pod warunkiem rzecz jasna że będziesz mieć takie poglądy jak ma władza robił to co chce władza i zrezygnujesz z jakiejkolwiek wolności decydowania o swoim życiu w każdym jego aspekcie dlaczego człowieku jesteś tak tępy by nie móc tego zrozumieć?Droga do zamożności to nie rozdawanie pustych pożyczonych pieniędzy dlaczego w tym kraju są najwyższe obciążenia fiskalne najwyżej oprocentowane kredyty dlaczego kwota różnego rodzaju obciążeń na rachunku za prąd jest prawie taka jak koszt prądu dlaczego litr paliwa to 54% podatki?

            • 0 1

            • agresywny zenon się włączył, dobre, dobre :)

              • 1 0

      • Wstań zrób kilka kółek wokół pokoju usiądź i zastanów się co napisałeś (12)

        • 2 2

        • Ma rację. Jest przywiązany do pracy, bo ma rodzinę (11)

          Kredyt itd. Ze strachu ze ja straci daje się wykorzystywać, mobbingowac, pracować bez nadgodzin. Gdy masz spadochron w postaci środków to jesteś wolny, możesz stanąć w obronie samego siebie i zmienić pracę nie bojąc się, że w międzyczasie umrzesz z głodu. Pracodawca wiedząc, że pracownik jest zabezpieczony w razie czego, musiałby powstrzymywać swoje zachcianki i przestrzegać prawa. Życie stałoby się znacznie lepsze. Drapieżny kapitalizm do droga do upadku.

          • 4 2

          • To teraz z innej strony (10)

            Ludzie którzy będą rozdawać tak pieniądze, będą mieć władzę nad ludźmi, np nie popierasz polityki rządu to odcinają Cię od pieniędzy, pracę też ciężko znaleźć bo jesteś naznaczony przez rząd i jak ktoś Cię zatrudni to traci beneficjenty i kto jest niewolnikiem na końcu?

            • 2 1

            • Pliss. To tak samo jak z 500 plus teraz. Czy komuś (5)

              Odbierają za poglądy polityczne? Poza tym są państwa, gdzie państwo wprowadziło dochód gwarantowany, np Finlandia. Na pewno uratowano wiele ludzi w ten sposób. Zamiast wywalać na bzdury czy ładować w już nieprzyzwoicie bogatych, np kościół, należy zadbać o obywateli. To jest nowoczesne państwo które żyje z pracy obywateli, ale też o nich dba, bo są oni gwarantem rozwoju.

              • 1 2

              • Trzeba jak najszybciej skończyć z socjalizmem (4)

                To tylko dusi ludzi zaradnych przedsiębiorczych, a nagradza ludzi leniwych niezaradnych i tworzy patologie

                • 1 2

              • A ty ile masz lat, 12? Musisz swoje w życiu przejść (3)

                Żeby zrozumieć jak ma się teoria do praktyki. Reality bites. Nikt nie jest niezniszczalny, nietykalny. Ani wszechmocny. Życie uczy pokory.

                • 1 1

              • Przeniosłem już dawno teorie do praktyki (2)

                Było ciężko w tym postkomunistycznym kraju, ale sie udają, tylko sąsiedzi na mnie krzywo patrzą jak podjeżdżam nową furą ah ta polska zawiść

                • 1 1

              • Nic nie trwa wiecznie. Życzę Ci jak najlepiej z twoja nowa fura (1)

                Ale nie wiesz, czy kiedyś nie zbankrutujesz, czy się nie rozchorujesz ciężko, czy ktoś Ci nie umrze bliski, a ty nie wpadniesz w depresje i nie będziesz mógł pracować. Wtedy to minimum dochodu uratuje Ci życie.

                • 1 2

              • Bla bla bla

                Przy dochodzie gwarantowanym wzrośnie tak inflacja, że nikogo nic nie uratuję, oprócz uczciwej pracy

                • 1 1

            • (3)

              a kto teraz ma władzę nad ludźmi?

              • 2 0

              • teraz?Nad ludźmi którzy rozsądnie gospodarują swoim życiem i nie rzucają się z motyką na słońce typu zarabiam 2500 ale chcę mieć 100 calowy telewizor za 9 tysięcy więc się zapożyczam po uszy władza nie jest całkowita dopóki istnieje własność prywatna i gotówka kontrola banków korporacji i państwa nie jest całkowita mając pieniądze ciągle możesz ty decydować co jest ci potrzebne a spece od dochodu gwarantowanego postulują warunki nikt ci za darmo kasy nie da warunkiem będzie np rezygnacja z własności i pełne posłuszeństwo wobec władzy

                • 0 1

              • Jeszcze ludzie sami o sobie decydują

                Ale widzę jak społeczeństwo chce iść na łatwiznę to czuję że nie długo to sie skończy

                • 3 2

              • otoz to

                czy znacie prawdziwych wlADCOW?

                BO w UE demokracja jest fikcja.

                • 3 0

  • A nie lepiej wprowadzic podatek od kazdego posiadanego dziecka? (4)

    Przynajmniej nie byloby robienia z dziecka zrodla utrzymania. Dzieci mieliby tylko ci, ktorych na to stac.

    • 5 3

    • (3)

      Czyli ciebie by nie było?

      • 1 4

      • Nie, dlaczego? (2)

        • 2 1

        • bo jestes nadprogramowy (1)

          • 1 4

          • ???

            • 1 1

  • (3)

    Na pieniądze trzeba zapracować a nie dostać.

    • 9 1

    • powtarzasz bdzury (2)

      kasa to nie wszystko. ludzie zyja w spolecznosciach.

      • 0 8

      • W spolecznosciach, gdzie ludzie powinni wspolpracowac, a nie pasozytowac (1)

        • 5 1

        • JEsli wiec zaoferuja prace nie uwlaczajaca to beda pracowac

          to jest w tym pomysle.

          • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Roman Walasiński

Prezes zarządu Swissmed Centrum Zdrowia. Ukończył Uniwersytet Gdański, Wydział Prawa i Administracji. W latach 1990 -1993 Okręgowa Izba Radców Prawnych w Gdańsku. Do dziś wpisany na listę Okręgowej Izby Radców Prawnych w Gdańsku. 1989-1994 Urząd Miasta Gdańska. 1997-1998 radca prawny w spółce Theo Frey Polska w Gdańsku. 1993 – 2006 własna kancelaria radcy prawnego w Gdańsku. Spółką Swissmed kieruje od 1998 roku.

Najczęściej czytane