• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dopłaty dla ludzi ważniejsze niż te dla firm energetycznych

erka
16 maja 2024, godz. 07:05 
Opinie (141)
Najnowszy artykuł na ten temat Brak opłaty mocowej obniży rachunki za prąd
Eksperci uważają, że trzeba zwiększyć kwotę wsparcia dla obywateli w ramach bonu energetycznego. Eksperci uważają, że trzeba zwiększyć kwotę wsparcia dla obywateli w ramach bonu energetycznego.

- Dopłaty dla ludzi są ważniejsze niż dopłaty dla spółek energetycznych - stwierdził dr Jakub Sokołowski z Instytutu Badań Strukturalnych. - Wsparcie w projekcie bonu energetycznego jest za niskie, powinno być dwukrotnie wyższe. Rząd zamierza ograniczyć wzrost cen energii w drugiej połowie 2024 r. Osoby z niższym dochodem będą mogły skorzystać z bonu energetycznego, a cena maksymalna energii elektrycznej zostanie ustalona na poziomie 500 zł/MWh.



Dzwonią i straszą wysokimi cenami energii. Nowa umowa albo 1000 zł za MWh Dzwonią i straszą wysokimi cenami energii. Nowa umowa albo 1000 zł za MWh

Państwowe dopłaty do energii elektrycznej powinny:

- Jeżeli weźmiemy przeciętne wydatki na energię wśród beneficjentów bonu, to rzeczywiście wsparcie będzie w stanie pokryć zapowiadane wzrosty cen energii, ale w ustawie przewidziany jest też wzrost ceny gazu i ciepła systemowego. Jeśli to wszystko weźmiemy pod uwagę - to zaproponowane przez ministerstwo wsparcie jest zdecydowanie za niskie i powinno być dwukrotnie wyższe dla wszystkich beneficjentów bonu - powiedział zapytany przez PAP ekspert. - Objęcie dwukrotnie wyższym wsparciem przewidzianych 3,5 mln gospodarstw domowych zwiększyłoby koszt poniesionej pomocy do 3 mld zł. To i tak mniej niż wsparcie dla spółek energetycznych.


Wsparcie dla obywateli ważniejsze niż dla spółek energetycznych



Przypomnijmy, że podczas pierwszego czytania projektu o bonie energetycznym odrzucono poprawki, dotyczące podwojenia wysokości bonu i podniesienia progów dochodowych uprawniających do otrzymania bonu w pełnej wysokości. Odrzucono też poprawkę dotyczącą podwojenia wartości bonu dla gospodarstw używających do ogrzewania energii elektrycznej.

- Ministerstwo powinno zaproponować, czemu ma służyć ta oszczędność. Jeśli jest to tylko w imię efektywności ekonomicznej, to znów cofamy się do symbolicznej walki, jaką za sobą niesie taki komunikat. Można by było tego uniknąć, dwukrotnie zwiększając kwotę bonu. Wtedy przeciętny beneficjent dużo bardziej na tym skorzysta, a koszty nie wzrosną diametralnie albo będą porównywalne do wsparcia spółek energetycznych. Nie powinno być tak, że spółki energetyczne korzystają na działaniach osłonowych bardziej niż obywatele w trudnej sytuacji materialnej - twierdzi w rozmowie z PAP dr Jakub Sokołowski.


Bon energetyczny. Ile dopłaty można dostać?



Będzie to jednorazowe świadczenie pieniężne przeznaczone dla ok. 3,5 mln gospodarstw domowych o niższych dochodach. Przewidziane będą dwa progi dochodowe:

  • do 2,5 tys. zł dla gospodarstw 1-osobowych,
  • do 1,7 tys. zł na osobę dla gospodarstw wieloosobowych.

Ze wsparcia będą mogli skorzystać np.: emeryci ze świadczeniem poniżej minimalnej emerytury, emeryci i renciści, których świadczenie jest równe najniższej emeryturze, (aktualnie 1780,96 zł).


Wysokość bonu energetycznego będzie zależała od liczby osób w gospodarstwie domowym:

  • 300 zł dla gospodarstw 1-osobowych,
  • 400 zł dla gospodarstw 2-3 osobowych,
  • 500 zł dla gospodarstw 4-5 osobowych,
  • 600 zł dla gospodarstw 6-osobowych i większych.

Jeśli w gospodarstwie domowym wykorzystywane będą źródła ogrzewania zasilane energią elektryczną, to bon energetyczny wzrośnie o 100 proc (od 600 zł do 1,2 tys. zł). Wniosek dotyczący bonu energetycznego można będzie złożyć do gminy w terminie od 1 sierpnia do 30 września 2024 r. Na rozpatrzenie wniosku będzie 60 dni. Wypłata pieniędzy powinna być zrealizowana jesienią 2024 r. lub na początku 2025 r.
erka

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (141)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Maciej Dobrzyniecki

Od roku 1994 jest członkiem Business Centre Club i pełni funkcję wiceprezesa. Jest ponadto Przewodniczącym Rad Nadzorczych Abantia Polska oraz Ibereolica; jak i członkiem Rad Nadzorczych. Od czerwca 1997 prowadzi własną firmę doradczą Profit-Consult zajmującą się: doradztwem inwestycyjnym, organizacją finansowania rozwoju i inwestycji, projektami doradczymi w zakresie zarządzania inwestycjami, pośrednictwem finansowym i opiniowaniem kontraktów.

Najczęściej czytane