• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Protest w Lotos Kolej. Będzie strajk?

Robert Kiewlicz, Michał Stąporek
17 lutego 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
aktualizacja: godz. 17:38 (17 lutego 2017)

Okrzyki protestujących przed siedzibą zarządu Grupy Lotos


Kilkuset pracowników Lotos Kolej protestuje przeciwko zwolnieniu dyrektora operacyjnego firmy. Drugiego dnia protestów przeszli pod siedzibę Grupy Lotos. Doszło do spotkania z wiceprezesem Grupy Lotos.



Aktualizacja, godz. 17:00 Rozmowy protestujących z zarządem zakończyły się fiaskiem. Strony nie doszły do porozumienia, a protest zostały zawieszony na weekend. Pracownicy dali zarządowi Grupy Lotos czas do środy, do godz. 15:00 na spełnienie ich żądań. Po tym terminie mogą podjąć kolejne akcje protestacyjne. Włącznie ze strajkiem.

Aktualizacja, godz. 14:00 Przedstawiciele protestujących ponownie zostali zaproszeni do biurowca Lotosu na kolejne rozmowy dotyczące ich żądań.

Aktualizacja, godz. 10:25 Przedstawiciele protestujących wyszli już z rozmów z przedstawicielami zarządu Grupy Lotos. Menagerowie grupy pracują nad przygotowaniem stanowiska w tej sprawie. Protestujący deklarują, że nie odejdą sprzed siedziby zarządu, zanim nie poznają stanowiska zarządu GL.

Oświadczenie protestujących po spotkaniu z przedstawicielami zarządu





Kilkuset pracowników spółki Lotos Kolej przeszło przed godz. 9 z siedziby swojej firmy pod siedzibę zarządu Grupy Lotos przy ul. Elbląskiej zobacz na mapie Gdańska. W pochodzie maszerowali przedstawiciele wszystkich związków zawodowych działających w firmie, z wyjątkiem "Solidarności".

To już drugi dzień protestu, który rozpoczął się w czwartek rano. Protestujący domagają się przywrócenia do pracy zwolnionego wczoraj wieloletniego dyrektora ds. operacyjnych firmy, Mirosława Łosińskiego. Chcą także odwołania wiceprezesa firmy Pawła Makurata, który zdecydował o tym zwolnieniu.

"Oddajcie Mirka, zabierzcie Makurata" i "Precz z Makuratem" - skandują protestujący.

Skoczny protest pracowników Lotos Kolej



Protest nie ma charakteru strajku, ponieważ w akcji biorą udział wyłącznie ci pracownicy, którzy mają dziś wolne. Do protestujących pracowników Lotos Kolej dołączają pracownicy innych spółek Grupy Lotos, zarówno z produkcji jak i pracownicy biurowi.

- Mirosław Łosiński stworzył tę firmę praktycznie od podstaw, rozwinął ją od 70 do 1000 pracowników. A teraz przychodzi 30 latek, prawnik, który zna się na prawie sportowym, a o logistyce nie ma pojęcia, i niszczy firmę i człowieka - tłumaczyli pracownicy Lotosu Kolej swój protest.
  • Protest przed siedzibą Grupy LOTOS S.A. 17.02.2017 Gdańśk
  • Protest przed siedzibą Grupy LOTOS S.A. 17.02.2017 Gdańśk
  • Protest przed siedzibą Grupy LOTOS S.A. 17.02.2017 Gdańśk
  • Protest przed siedzibą Grupy LOTOS S.A. 17.02.2017 Gdańśk
  • Protest przed siedzibą Grupy LOTOS S.A. 17.02.2017 Gdańśk
  • Protest przed siedzibą Grupy LOTOS S.A. 17.02.2017 Gdańśk
  • Protest przed siedzibą Grupy LOTOS S.A. 17.02.2017 Gdańśk
  • Protest przed siedzibą Grupy LOTOS S.A. 17.02.2017 Gdańśk
  • Protest przed siedzibą Grupy LOTOS S.A. 17.02.2017 Gdańśk
  • Protest przed siedzibą Grupy LOTOS S.A. 17.02.2017 Gdańśk
  • Protest przed siedzibą Grupy LOTOS S.A. 17.02.2017 Gdańśk
  • Protest przed siedzibą Grupy LOTOS S.A. 17.02.2017 Gdańśk
  • Protest przed siedzibą Grupy LOTOS S.A. 17.02.2017 Gdańśk
  • Protest przed siedzibą Grupy LOTOS S.A. 17.02.2017 Gdańśk
  • Protest przed siedzibą Grupy LOTOS S.A. 17.02.2017 Gdańśk
  • Protest przed siedzibą Grupy LOTOS S.A. 17.02.2017 Gdańśk
  • Protest przed siedzibą Grupy LOTOS S.A. 17.02.2017 Gdańśk
  • Protest przed siedzibą Grupy LOTOS S.A. 17.02.2017 Gdańśk
  • Protest przed siedzibą Grupy LOTOS S.A. 17.02.2017 Gdańśk
  • Protest przed siedzibą Grupy LOTOS S.A. 17.02.2017 Gdańśk
  • Protest przed siedzibą Grupy LOTOS S.A. 17.02.2017 Gdańśk
  • Protest przed siedzibą Grupy LOTOS S.A. 17.02.2017 Gdańśk

Chodzi o Pawła Makurata, który do firmy dołączył w ubiegłym roku. Zasłynął tym, że w listopadzie cofnął z dnia na dzień prokury, czyli pełnomocnictwa do samodzielnego działania, siedmiu dyrektorom firmy. Przed wejściem do zarządu Lotos Kolej, Paweł Makurat pracował na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego, gdzie specjalizował się w prawie sportowym oraz był pełnomocnikiem dziekana wydziału ds nauki na odległość.

Tuż po godz. 9 do protestujących wyszedł Grupy Lotos Mateusz Bonca, wiceprezes zarządu ds. strategii o rozwoju. Zaprosił przedstawicieli protestujących na rozmowy.

Wcześniej przedstawiciel Grupy Lotos nie wypowiadali się w sprawie sytuacji w Lotos Kolej, twierdząc, że to wewnętrzna sprawa tej firmy. Nieoficjalnie jednak wiemy, że po czwartkowym proteście, który był pierwszym takim w historii firmy, managerowie Grupy Lotos twierdzą, że zawiódł nadzór właścicielski nad spółką kolejową, której władze cieszyły się zbyt dużą samodzielnością.

Manifestacja pracowników spółki Lotos Kolej



Lotos Kolej - 120 pociągów dziennie

Lotos Kolej jest jednym z największych towarowych przewoźników kolejowych w Polsce. Spółka od 2012 roku jest wiceliderem na rynku kolejowych przewozów towarowych w Polsce pod względem realizowanej pracy przewozowej. Jej podstawowym zadaniem jest kompleksowa obsługa kolejowa spółek wchodzących w skład Grupy Lotos oraz wykonywanie usług transportowych i taborowych dla klientów zewnętrznych. Spółka uruchamia codziennie ponad 120 pociągów towarowych na obszarze całej Polski i w ruchu międzygranicznym. Zatrudnia ponad 1000 osób w swoich oddziałach zlokalizowanych w Gdańsku, Czechowicach-Dziedzicach, Zduńskiej Woli, Jaśle, Poznaniu i Wrocławiu.

Miejsca

Opinie (311) ponad 50 zablokowanych

  • No to odciąć LK od cycka Lotosu to zobaczymy ile umiejo.. (4)

    Łatwo żerować na firmie matce.

    • 7 7

    • Umieją, umieją.

      Obyś się nie zdziwił. Trzynaste pensję to w głównej mierze ciągły, powiększający się zysk w Lotos Kolej, który wchłania mama czyli grupa LOTOS

      • 7 2

    • W barana nie zmieni się owca, z durnia nie zrobisz fachowca (1)

      Tyle umiejo, że wypracowujo duże zyski, głównie z przewozów spoza Grupy, a z Ciebie taka Fachowca, że nawet pisać nie umiesz!

      • 4 0

      • Hahaha!Dobre

        • 2 0

    • Gdyby tak się stało to dopiero zobaczył byś potęgę

      Niby 1000 pracowników ale efekty mówią same za siebie. Dla Lotos Kolej udziały własnościowe w GL to olbrzymie obciążenie. Oby kiedyś nastał ten dzień, w który LK nie będzie od nikogo zależne

      • 1 0

  • Idioci z PiS pchają swoich na siłę. (2)

    takie czasy, że pracownicy muszą bronić firmy. Przecież oni od środka doskonale wiedzą co się dzieje i widzą tę amatorkę. Żenada. Oby do wyborów...

    • 10 1

    • (1)

      Niestety ale obawiam się że wybory nic nie zmienią. Trzon elektoratu pis to prostactwo mające gdzieś gospodarkę i rozwalanie firm. Ważne żeby 500+ nie zabrali i było za co chlać. A takich niestety w tym kraju jest większość. Realna szansa żeby coś sie zmieniło byłaby tylko wtedy gdyby opozycja się zjednoczyła a na to się nie zanosi.

      • 8 0

      • Piana na ustach bolszewii

        Lecz się na nogi, bo na głowę za późno!!!

        • 0 5

  • Fakty (1)

    W lutowym wydaniu miesięcznika Forbes Polska, opublikowano listę Diamentów Forbesa 2017 ranking najbardziej dynamicznych polskich firm. Zestawienie pokazuje olbrzymi sukces spółki LOTOS Kolej, która zajęła trzecie miejsce w województwie pomorskim oraz 31. miejsce w kategorii ogólnej firm z przychodem ponad 250 mln zł. LOTOS Kolej jest też najwyżej sklasyfikowaną firmą transportową w kraju.
    W zestawieniu największych podmiotów, LOTOS Kolej Sp. z o.o., to w Diamentach Forbesa 2017 również najlepsza firma w rankingu, mająca swoją siedzibę w Gdańsku. Co ciekawe, w tym roku ujęto łącznie około 2,4 tysiąca przedsiębiorstw. To aż 25% więcej niż w ubiegłym roku.
    Spośród firm z przychodami powyżej 250 mln zł, LOTOS Kolej jest najwyżej sklasyfikowaną firmą transportową w kraju. Wysoka pozycja w rankingu Diamenty Forbesa 2017, zarejestrowanej w Gdańsku spółki jest wynikiem zwiększenia się wartości firmy na przestrzeni ostatnich trzech lat.

    • 16 0

    • No to rzeczywiście ta spółka potrzebuje zmian :-)
      Dobra zmiano nie chcecie pomagać to chociaż nie szkodzcie!

      • 5 0

  • (3)

    Dlatego trzeba przymknąć oko na nepotyzm i kumoterstwo? Nigdy nie jest tak dobrze, żeby nie mogło być lepiej.

    • 2 8

    • Jaaasne my już znamy to wasze lepiej.

      • 3 1

    • Przysłowia mądrością narodu, a jedno z nich mówi, że lepsze jest wrogiem dobrego

      • 3 0

    • Jeśli "lepiej" oznacza zastąpienie fachowców panami na M. to my podziękujemy.Wystarczy nam jak jest dobrze.

      • 2 1

  • To z nepotyzmu i kumoterstwa spółka osiąga takie świetne wyniki?Jeśli tak, to źyczyłbym aby w kaźdej firmie tak się działo.Ludzie mają rację,że walczą o swoje.Tak trzymać panowie i panie.

    • 11 1

  • Ewa K.

    Tak obrażasz ludzi twierdząc, że to komuchy .Pan profesor Franciszek Makurat to chyba ojciec Pawła. Nie wiem czy znana ci jest kwestia przyjęcia przez profesora w 2003 roku odznaczenia od Ministerstwa Edukacji. W tedy chyba rządziło SLD. Nie rozumiem nie mógł odmówić. Wiem teraz jest bardziej prawicowy -Toruń itd.Jak nie utrzymywać kontaktów z jednym z najbogatszych Polaków, do którego zjeżdża obecna śmietanka polityczna.No patrz i tu tatuś załatwił stanowisko.

    • 8 1

  • Żal na to patrzeć

    Wszystko co ma w tym kraju jeszcze jakąś wartość wytną w pień wmawiając nam przy tym ,że to zmiany na lepsze.

    • 5 0

  • (3)

    Nie jest tajemnicą, że co wtorek (bez tygodni sejmowych) Janusz Śniadek (szef lokalnego PiS-u) spotyka się z prof. dr. hab. Franciszkiem Makuratem ojcem Pawła Makurata. Spotkania te odbywają się na Uniwersytecie Gdańskim w siedzibie NSZZ 'Solidarność', której szefem na uczelni jest właśnie Franciszek Makurat
    Franciszek Makurat był członkiem komitetu poparcia Jarosława Kaczyńskiego i kandydatem PiS w wyborach w 2005 r. W poniedziałek na antenie Radia Gdańsk Janusz Śniadek mówił, że w styczniu spotkał się z grupą pracowników Lotosu Kolej. Po krótkiej rozmowie nie miałem cienia wątpliwości, że chodzi tu o konflikt personalny, że naruszono tu czyjeś interesy. Odesłałem ich, bo to kwestia kwalifikująca się do rozmów na poziomie zakładu pracy między związkami a zarządem firmy. Następnie skontaktowałem się z kolegą z 'Solidarności', który utwierdził mnie, że to konflikt natury personalnej, w którym do tamtego momentu nie uczestniczyły związki zawodowe ocenił Śniadek, były przewodniczący Solidarności.
    Jak dla mnie związek Solidarności - NIE ISTNIEJE . Mój dziadek (działacz starej solidarności) Panie Śniadek w grobie się przewraca. Pan jest gorszy niż TW Bolek.

    • 6 1

    • Napoleon !!! (2)

      Teraz na Pana Dyrektora M.Łosińskiego mówią Napoleon - bo takie parcie ma :)

      • 1 1

      • a jak mówią na Ciebie Ewelino? (1)

        • 1 1

        • A co ma " Napoleon" do tego co zostało napisane do Ewy K - co teraz nazywa się Ewelina.
          Nie pracuje w Grupie Lotos ale jak się rozmawia z szeregowymi pracownikami to bardzo dyrektora Łosińskiego cenią.
          Ewelino Pan Śniadek ci coś obiecał ? Już komuchów nie ścigasz.
          Wiem zazdrościsz kompetencji Dyrektorowi.....

          • 4 1

  • Lotos Family Tours- nie ma to jak więzy rodzinne (4)

    Masz racje firma rodzinna . ,, Nie dzięki skrzydłom lecisz ,lecz plecom ''
    I jeszcze jedno ta Pani Dyrektor to jestem przekonany , że te słowa powiedziała Pani G.Szymańska.
    Teraz na Pana Dyrektora M.Łosińskiego mówią Napoleon - bo takie parcie ma :)
    Słowa Dyrektora (usunięte przez administratora) pozyskaliśmy najlepszych pracowników z rynku kolejowego.Po dyspozytorni w Czechowicach widać tych fachowców. Nominacje rodzinne..
    Jeśli masz tam jakieś koneksje, to będziesz żył jak pączek w maśle. Bez znajomości, irytować Cię będzie fakt, iż ludzie współpracujący z Tobą, a mający o wiele mniejsze pojęcie o sprawie, będą pięli się w górę, tylko i wyłącznie dzięki układom. Lotos to spółka rodzinna - żeby uniknąć podejrzeń, częstą praktyką jest obsadzanie swojej rodziny poza LK - np. w Lotos Paliwa, ażeby uniknąć podejrzeń o zbieżność nazwisk :)

    • 1 8

    • Ewelina a gdzie nie ma zatrudnianych krewnych. Wszędzie : w firmach prywatnych ,państwowych, urzędach. Więc walcz, walcz kobieto z nepotyzmem - tylko wszędzie i oby się to wszystko przeciwko tobie obróciło :)

      • 4 1

    • Ewelina? (2)

      Ewelina ty masz chyba jakieś rozdwojenie jażni bo piszesz ,że jesteś przekonany?
      Szkalować to łatwo ale podpisać się własnym nazwiskiem to już niekoniecznie.
      Nie wiem gdzie pracujesz ale na pewno nie w Lotos Kolej.Właśnie w tej firmie docenia i ocenia się pracownika przez pryzmat jego pracy i umiejętności.
      Mój mąż został przyjęty do L.K, tak jak i trzech jego kolegów z poprzedniego zakładu pracy poprzez rozmowę kwalifikacyjną.Pracuje na kolei ponad 30 lat i nigdy nie był tak zadowolony ze swojego miejsca pracy.On kocha swój zawód i jest szczęśliwy ,że może go wykonywać w firmie która go szanuje,docenia i dba o jego bezpieczeństwo podczas pracy.
      Ponad 700 osób podpisało list w obronie dyrektora...czyżby miał taką dużą rodzinę?W pewnym sensie masz rację, jesteśmy rodziną ,tylko nie chodzi tu o więzy krwi ale o " braterstwo " które łączy pracownika z firmą.Spoiwem jest między innymi P.Łosiński ale nie tylko.Cały pion kierowniczy dba abyś wychodząc do pracy miał świadomość,że stoją za tobą ludzie którzy po prostu znają się na swojej robocie.Dlatego spółka osiąga takie sukcesy i zamiast być dumnym to niektórych to strasznie boli i uwiera.
      Pozdrawiam wszystkich miłośników kolei.

      • 6 1

      • (1)

        Cały pion kierowniczy dba o "zwykłego" pracownika - dobre.

        • 0 0

        • A wyobraż sobie że dobre i to bardzo.
          Polecam spróbować tylko jaka porządna firma zatrudni takiego pesymistycznego frustrata?

          • 0 0

  • do jutra (6)

    Zobaczymy jutro kto ma "jaja", jak w książce ...znajdziecie nas, będzie o nas głośno".

    • 3 1

    • Realista (5)

      Zwolnią parę osób i tak to się skończy.

      • 1 2

      • (4)

        I tak się może stać ale przynajmniej mamy odwagę aby wyjść i protestować.

        • 4 0

        • Realista (3)

          Tylko za rozgrywki polityczne ktoś nie będzie miał za co wyżywić rodziny. No niestety, ale wszystko ma swoje drugie dno.

          • 1 1

          • (2)

            Żal patrzeć że nie pozycja firmy na rynku i zyski jakie przynosi są najważniejsze tylko właśnie rozgrywki polityczne.
            Zdajemy sobie sprawę że jeśli przeforsują swoje dobre zmiany także nie będziemy mieli za co nakarmić rodzin .

            • 1 1

            • (1)

              Firma nie zniknie, będzie działać dalej. Ktoś to wszystko musi zrobić.

              • 2 1

              • Jeśli powsadzaja swoich MIsiewiczów i Makuratów to możemy się pożegnać z kontraktami jakie w tej chwili ma firma a na przewozach tylko z G.L.daleko nie zajedziemy.

                • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Sławomir Kądziela

Od 2008 roku związany z rozwojem usług inżynierskich, serwisowych i informatycznych SESCOM SA...

Najczęściej czytane