- 1 Absolwent gdyńskiej "trójki" głównym naukowcem w OpenAI (47 opinii)
- 2 Jak zarabiać na giełdzie codziennie? (70 opinii)
- 3 Odwołano przetarg na terminal agro w Porcie Gdańsk (63 opinie)
- 4 Poczta Polska. Akcja protestacyjna (209 opinii)
- 5 Byliśmy na placu budowy elektrowni jądrowej (283 opinie)
- 6 Bon energetyczny powinien być wyższy (123 opinie)
Dwieście miejsc pracy dla ekonomistów. Centrum usług DNV GL
Duża firma ogłosiła, że otwiera centrum usług wspólnych w Trójmieście i zapowiada, że zatrudni 200 osób. Tym razem jednak nie chodzi o informatyków, a o... księgowych. Ostatnio to już kolejna, która poszukuje u nas specjalistów od finansów. Czy znów będzie to nasza specjalizacja?
W marcu tego roku informowaliśmy o otwarciu w Gdańsku biura State Street, czyli globalnej firmy z branży finansowej. Na początek zatrudniono 200 osób, a jeszcze w tym roku do zespołu dołączyć ma kolejnych 400, świadcząc usługi dla oddziałów firmy w dziewięciu krajach Europy. Kto miał i ma szansę na pracę? Zakres działalności firmy w Polsce jest bardzo zróżnicowany, a w ramach struktur funkcjonuje już ponad dwadzieścia departamentów, takich jak raportowanie finansowe, administracja funduszy hedgingowych czy zarządzanie ryzykiem.
Z kolei we wrześniu ub. roku centrum usług wspólnych otworzył koncern ThyssenKrupp. Prowadzona jest w nim obsługa korporacyjnych procesów biznesowych obejmujących finanse i rachunkowość, administrację, procesy HR, naliczanie wynagrodzeń, a także zarządzanie nieruchomościami.
W potencjał Trójmiasta uwierzyła kolejna firma. DNV GL właśnie ogłosiło, że otwiera w Gdyni Globalne Centrum Usług Wspólnych i tworzy miejsca pracy dla 200 osób. Firma dostarczająca usługi klasyfikacji, certyfikacji systemów zarządzania oraz doradztwa technicznego, rozpoczęła w Gdyni budowę globalnego centrum wsparcia procesów biznesowych w zakresie finansów, księgowości operacyjnej, zarządzania zasobami ludzkimi, zamówień oraz zarządzania nieruchomościami.
- Obecność DNV GL na rynku trójmiejskim datuje się od 1972 r., głównie w zakresie wspierania sektora morskiego. Od tamtej pory zostały również utworzone działy IT oraz tworzący oprogramowanie, które obecnie z powodzeniem obsługują naszą międzynarodową organizację - mówi Thormod Fjell, który kieruje Globalnym Centrum Usług Wspólnych DNV GL. - Do istniejącego już w Gdyni Globalnego Centrum Usług IT dołączymy teraz nowo budowane i pierwsze tego typu w naszej organizacji, centrum obsługujące finanse, operacyjną księgowość, procesy zarządzania zasobami ludzkimi, zamówienia oraz zarządzanie nieruchomościami. Biorąc pod uwagę wysokiej jakości uczelnie wyższe w regionie wiem, że zatrudnimy w Gdyni kompetentnych pracowników.
DNV GL jest globalną firmą opartą na wiedzy eksperckiej zatrudniającą ok. 15 000 pracowników w 100 krajach. Firma jest uznanym liderem w zakresie przemysłu morskiego, naftowego, energii odnawialnej oraz infrastruktury przesyłowej. Siedziba główna znajduje się w Norwegii, w Oslo. W Polsce w DNV GL pracuje około 400 osób.
Nowym centrum w Gdyni będzie kierować Aleksandra Czerwińska, która po ośmiu latach pełnienia funkcji regionalnego menedżera ds. finansowych i administracyjnych DNV GL w Chinach wraca do Polski, by objąć to stanowisko.
- Szukamy zmotywowanych osób o wysokich kompetencjach w dziedzinie zarządzania zasobami ludzkimi lub finansów, księgowości korporacyjnej i administracji z dobrą znajomością języków angielskiego oraz niemieckiego lub języków skandynawskich - mówi Aleksandra Czerwińska.
Na ekonomistów z Trójmiasta, ale nie tylko (firma ściąga do Gdyni ludzi z całego świata) postawiła kilkanaście lat temu firma Thomson Reuters, która prowadzi swoje centrum w Gdyni. Agencja dostarcza informacji z zakresu inwestycji, finansów czy podatków. Również w Gdyni działa centrum księgowe Sony Pictures. W Gdańsku z kolei ulokowało się centrum rozliczeniowe Arla Foods. W 2012 r. swoje centrum usług wspólnych obsługujące procesy księgowe na rzecz oddziałów koncernu w krajach Europy Środkowo-Wschodniej, Południowo-Wschodniej oraz krajów skandynawskich otworzył Bayer. W jednostce tej pracują m.in. specjaliści w dziedzinie rachunkowości, biegle posługujący się językami obcymi.
Przez ostatnie lata w Trójmieście w większości powstawały - w ramach centrów usług wspólnych - miejsca pracy głównie w branży IT. Teraz, jak widać, to się zmienia. Dlaczego? Bo znów dostrzeżono, że nie brakuje nam kadr dla tego sektora. Przede wszystkim mamy uczelnie wyższe kształcące w kierunkach finansowych. To jednak nie wszystko. Przejęcie Nordea Banku przez PKO BP czy Meritum Banku przez Alior Bank spowodowało, że na rynku pojawili się dobrze wykwalifikowani pracownicy z sektora finansowego. Wciąż też nie wiadomo, jaka przyszłość czeka pracowników przejmowanego przez Alior Bank Banku BPH, który ma centralę w Gdańsku. Te złe informacje wbrew pozorom mogą okazać się atutem Trójmiasta.
Miejsca
Opinie (128) 3 zablokowane
-
2016-05-19 23:06
200 za 200
I tyle w temacje
- 3 0
-
2016-05-19 18:38
specjalistka A.
pracuję na śląśku w jednym z oddz.DNV,tyle co wam moge powiedzieć, to zarobki
średnie czyli bardziej marne,wyzysk przez kierownictwo,nawet czasem weekendy pracujące.....musze chyba poszukac innej roboty...nie polecam.- 8 1
-
2016-05-19 16:47
1500 na reke
Za klikanie jak małpa na czas. Przerabialem to obok w Geobanie. Studiow nawet nie trzeba miec, wystarcza podstawy angielskiego.
- 5 1
-
2016-05-19 16:11
To chwilowe.
To są biznesiki do zamknięcia w miesiąc , jak tylko troche wzrośnie presja na płace.
- 6 0
-
2016-05-19 15:22
Jest tania sila robocza to otwieraja. Nikt w Europie za takie grosze pracowac nie chce.
- 2 1
-
2016-05-19 15:19
Firmy fajne ale to co tu robimy to przygotowujemy grunt do przeniesienia do Indii
Jak juz wszystko scentralizujemy, zoptymizujemy i zautomatuzujemy to przyjedzie pan prezes i powie dzieki riebiata.. jutro przenosimy do... bo nam dali lepsze ulgi podatkowe itp
- 1 1
-
2016-05-19 07:28
(8)
szkoda że nie przybywa parkingów do tych biurowców!!!!!!! bo nie budują wystarczająco dużo miejsc parkingowych na ilość ludzi zatrudnionych w biurowcach jak i petentów do nich przyjeżdżających!!!!
- 9 2
-
2016-05-19 08:21
A po co? (5)
Jest 300m do SKM, masa autobusów, duże parkingi dla rowerów. Dużo pracowników nawet nie ma samochodu, bo nie potrzebuje ich, bo mieszka w mieście, i potrafią policzyć, że im się nie opłacają. A zarabiają na tyle, że nie obchodzi ich pokazywanie statusu społecznego :)
- 7 2
-
2016-05-19 10:29
Bo trzeba dziecko odebrać z przedszkola/zlobka (4)
Tak, wole komunikacje, ale z moim brzdącem to nierealne, potrzebowalibyśmy 2 przesiadki i w domu bylibyśmy o godzinę pózniej
- 2 3
-
2016-05-19 13:15
(3)
To bylo zamieszkac w miescie a nie d*pie.
- 1 0
-
2016-05-19 13:30
Naprawdę? (2)
Dziękuje Ci za ten budujący i konstruktywny komentarz.
- 1 0
-
2016-05-19 15:10
(1)
Prosze.
- 0 1
-
2016-05-19 15:19
Odpowiem Tobie jednak mamo:
- mozesz zmienic prace i pracowac obok przedszkola
- mozesz nie pracowac i zajac sie swoim brzdacem
- mozesz przeprowadzic sie blizej pracy
- w umowie o prace nie masz gwarancji miejsca parkingowego
-pracodawca nie ma obowiazku ci go zapewnic
- mozesz wyrmigrowac albo zatrudnic opiekunke
- mozesz zaczac myslec za siebie
Im mniej samochodow w miescie tym lepiej dla wszystkich. Twoj brzdac bedzie zdrowszy, ulice przyjazniejsze, mniejszy problem z parkingami i lepsza jakosc powietrza.
Powtorze jeszcse raz, moglas pomyslec zamiast zamieszkalas w d*pIE. Nikogo nie interesuje miejsca dla Twojego rzecha na gaz.- 2 0
-
2016-05-19 08:16
dlaczego jak kliknełem lubie ten post ....
automatycznie wskoczył negatyw spr to!
- 0 0
-
2016-05-19 07:55
Samochodem jezdzi sie w Teksasie.
W niescie jest komunikacja miejska.
- 4 1
-
2016-05-18 14:35
Drapacze chmur! (3)
- 13 9
-
2016-05-18 14:41
po co? (1)
- 0 8
-
2016-05-19 12:44
do minusujacych
Drapacze chmur nie sa nam potrzebne, chyba ze ktos musi nimi sobie kompleksy leczyc.
Wysokie budynki, w zdrowych warunkach powstaja tam, gdzie ziemia jest bardzo droga. W Trojmiescie najczesciej nie jest tak droga.
Wiezowce wygladaja ladnie na zdjeciach. Minusujacy mieli okazje przebywac codziennie przez chocby tydzien wsrod wiezowcow? Proponuje przejechac sie do londynskiego City i zobaczyc jak to jest byc mroweczka wsrod wysokich budynkow. Jak tam nieprzyjemnie (chocby z powodu silnych wiatrow, kanalizowanych w waskich ulicach).
Zatem nie ma sensu finansowego.
Nie ma potrzeby terytorialnej (ciagle jest duzo przestrzeni w Trojmiescie).
Nie ma zalet urbanistycznych.
Ponawiam pytanie: po co?- 1 1
-
2016-05-18 22:57
Poziome...
- 2 0
-
2016-05-19 08:04
korposzczurów
chyba za 1200 po 10H
taka sytuacja w POLKA- 3 2
-
2016-05-18 21:12
tylko troche angielski trzeba znać (1)
...i nic więcej, żadnej ekonomii. w ue wystarczy wykształcenie średnie, u nas biorą absolwentów, bo tylko oni znają amgielski..i jest ich ich od h..... praca nędzna, , duża rotacja, małpa za banana może pracować, woda robi się z mózgu.... żenada. zero rozwoju zawodowego, osobowościowego, jakiegokolwiek.... degradacja umysłu.. po roku będziecie chcieli wyskoczyc przez okno...
- 21 5
-
2016-05-19 00:24
Mogę ci tylko współczuć
- 1 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.